Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)

deb, i jeszcze te cudne zjazdy i rozjazdy z takim super okraglutkim wyprofilowaniem niczym male rondo.
.
Warto aby przyczepa miała KOŁO ZAPASOWE !!!

Wymiana jest możliwa nawet z końmi w środku.
Zdrowym kołem trzeba najechać na klino wysokości ok.12 cm, który warto wozić z zapasem.
[quote author=Tomek_J link=topic=191.msg584541#msg584541 date=1273697604]

Szczególną uwagę trzeba zwrócić (...)na światła (okazuje się, że nie wszystkie samochody mają standardowe złącze przy haku, często właściciele bukmanek muszą więc zmieniać obłożenie styków, przez co przyczepa może nie pasować do innego auta)

[/quote]

Polecam zaopatrzyć się w przejściówkę i wozić ją po prostu ze sobą. Koszt kilkanaście złotych, a pozwoli oszczędzić kupę czasu i zbędnych kombinacji (z autopsji).
mam takie pytanie : Jak wiążecie konie w przyczepie, ja w swojej mam uchwyty do wiązania wysoko, mniej więcej na wysokości głowy konia
Dziękuję wszystkim za pomoc- jesteście super! :kwiatek:
Tomek_J Tobie szczególne podziękowania za poświęcony czas :kwiatek:
Czy ktoś z Was ma może w przyczepie system do monitoringu? Chciałabym to zamontować, ale wybór ciężki, bo spore wymagania: najlepiej po radiu, zasilanie najlepiej na baterie i najlepiej żeby sporo wytrzymała, zwłaszcza jeśli chodzi o kamerkę, odbiornik zasilany najlepiej na zasilanie samochodowe, z monitorem najmniejszy problem, ale sprawa nie zbyt łatwa.
Macie jakieś doświadczenia? Może jakieś przykładowe zestawy?

Karolass, wracacie?? 🚫


wracaja tylko czworonozne 😉

Zrebak bedzie jechal z matka, mala bedzie miala okolo 5 miesiecy. Pod przednia belka jeszcze przejdzie, niestety sie zmiesci. Jak to zrobic? Chyba siedzenie cala droge w przyczepie nie jest najlepszym pomyslem. Chociaz teraz caly czas tak robilam, jedzilismy w sumie juz 4 razy, ale na dystansie max. 10 km.
.
no wlasnie juz myslelismy nad tym, ale absolutnie sie nie da. Przynajmniej nie znalezlsimy takiej mozliwosci. Ktos ma jakies pomysly?  😵
[quote author=pawel_asola link=topic=191.msg584740#msg584740 date=1273740333]
mam takie pytanie : Jak wiążecie konie w przyczepie, ja w swojej mam uchwyty do wiązania wysoko, mniej więcej na wysokości głowy konia
[/quote]

Ja też, zdziwiło mnie to na początku..

Czy to mądry pomysł jechać na zawody jednodniowe 200km?
.
Mam żółtodziobowe pytanie...
Czy można na czas transportu do siatki zamiast siana dać sianokiszonki? Myślę o takiej gotowej/pakowanej, np. z Dodsona...
pomrowa no jasne, że tak jeśli je to koń na codzień zamiast siana to jak najbardziej. Jak pracowałam w Anglii, to koniom do transportu pakowałam haylage (na codzień dostawały oczywiście haylage), a te co siano- siano 😉
.
31 maja/1 czerwca czeka mnie transport konia do nowej stajni. I kurcze boję sie troche, bo ostatnio jak przewoziliśmy, gdy wychodziła poślizgnęła się ciapa na rampie (no tak to z nia jest, musze patrzeć pod swoje nogi i jej 😉) nic się nie stało, ale szoka miała. I teraz modle sie żeby nie chowała urazy do rampy  👀

I nie wiem jak zareaguje na ochraniacze transportowe. Bo ostatnio przewozilam ją w owijkach i kaloszkach.
Averis   Czarny charakter
15 maja 2010 09:48
Bay, o, no to będziemy transportować w podobnym terminie 😉 Trzymam kciuki.
Bay, gdzie sie przenosicie? Pytam, bo widze, ze jestes z Trojmiasta.
Averis no to trzymam kciuki również i za Ciebie, oby nam wszystko dobrze poszło! 🙂
Klami do Pegaza.
Ej, dziewczyny, bez nerwow. To tylko transport, nic strasznego.
My tez niedlugo jedziemy na kilka dni do innej stajni, i co z tego? ... Nic. Normalna rzecz.
Klami, a Ty gdzie? :>
Alice, ja do Koleczkowa na pare dni wybywam. Nie zostawie konia na hipo na to cale Top Trendy. Jak nam jeszcze te wszytskie sceny i namioty walneli jakies max 50 m od stajni.
Bay
jak nigdy nie miała transportówek na nogach, to może nałóż jej je pare przed transportem. Aby takiego szoku nie przeżyła.  😉
Ponia   Szefowa forever.
15 maja 2010 20:17
no wlasnie juz myslelismy nad tym, ale absolutnie sie nie da. Przynajmniej nie znalezlsimy takiej mozliwosci. Ktos ma jakies pomysly?  😵


A jakby z przodu ułożyć kostki siana?
Jak wyjezdzam na kilku dniowe zawody, zawsze mam trailer z przodu zapakowany sianem, tak ok 6 kostek wchodzi, w zalezności jak się ułoży.
Wtedy mała by nie przeszła.

Posiada ktoś żelowy ochraniacz na ogon Acavallo? Posiadam takowy i przy 5godzinnym transporcie odparzył ogon 🤔 Czy to ja popełniam jakiś błąd w jego użytkowaniu?
A ja mam takie pytanie - jakie są ceny transportu za 1 km? Tak mniej-więcej. Pod Warszawą, Wołomin, Tłuszcz.  👀
Jadę niedługo z koniem ponad 400km i mam trochę stracha. Co sądzicie o takich specjalnych uwiązach do transportu? Warto? Czy jeździcie na zwykłych zawiązanych uwiązach?
Mam na myśli konkretnie taki:
ja nawet na dlugie trasy przywiazuje konia na zwyklym uwiazie, nie metalowym.
te uwiazy do transportu sa mocne ale w razie jakiejs kryzysowej sytuacji taki bawelniany itp mozna po prostu przeciac - metalowego nie.
Są w sprzedaży też taki nylonowe - niby tez ławo przeciąć. Najbardziej boję się sytuacji, że koń mi się rozwiąże albo poluzuje węzeł i się zaplącze w uwiąz, dlatego się zastanawiam nad takim o stałej równej długości.
Gillian   four letter word
07 lipca 2010 12:18
Dzionka, ja taki kupiłam i okazał się po pierwsze zbyt długi - trzeba by go skracać o dobre kilka oczek, a po drugie - to zamknięcie po prawej lubi się rozpinać.
Przypnij na zwykłym uwiązie, łatwiej go przeciąć i w razie czego prowadzić na nim konia - bo na tym łańcuszku to średnio to widzę 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się