Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
A my już uzbrojeni w Tri Teca, dziś pierwsze psikanie, podczas jazdy było spoko 😀
Kupiłąm taką siatkę - moskitierę i jestem zadowolona --tu był link, który przestał działać--
Wzięłam rozmiar Extrafull- na wielkopolaka i wygląda tak, jak na fotce poniżej
Na jazdę zakładam pod ogłowie i też jest oki. Chyba jest wytrzymała, na padoku sobie ściągnął i nic się nie stało, była już prana i w porządku. Jednak uważam, że na padok jest niezbyt ponieważ spod kantara ją łatwo ściągnąć. Na pewno nie włazi do oczu, bo po założeniu ogłowia można ją jeszcze "od czoła" nieco wyciągnąć w przód, tak, że w ogóle nie przylega do pyska.
aaa no chyba, ze założyć na pdaok pod kantar- o tym nie pomyślałąm wcześniej....
Fantazja - ile zapłaciłaś ? Ogólnie ludzie go wychwalają 😉
wiosennaxd, jest na allegro 136 plus przesyłka, ja go miałam w tamtym roku i polecam, stajnie mieliśmy przy rzeczce i lesie i dał radę 😀
Fantazja - Czyli wart swojej ceny ? 😉 Ok, dzięki wielkie ;D
wart 🙂 jedyny słuszny dla mnie. Zdał egzamin nawet na pastwisku w środku lasu
czy ktoś zna środek zawierający naturalnego pochodzenia Pyretrynę i cypermetrynę
bo jak dotąd to widzę ze np tri tec zawiera syntetyki a to zasadnicza różnica - ponoć
i informuję ze mój koń miał uczulenie na Nafa w kremie
A od Tri Teca nie jest lepszy Endure tej samej firmy?
🙁 ja już próbowałam wszystkiego. Mieszkam między dwoma rzekami, do tego codzienne opady deszczu i ciepło powoduje to ,że jest u nas niesamowita ilośc meszek i komarów. Mieszkam tu od 10 lat i czegos takiego tzn takiej ilości owadów nie pamiętam. Stosowałam wszelkie srodki tj Absorbinę zieloną, czarną, zwykły off, od weta dostała preparat dla bydła na meszki ..i nic. 🙁 Konie uciekaja z pastwiska do stajni, są niesamowicie pogryzione. (stajnia jest non stop otwarta) Ratuja się ,czasem wchodząc do stawiku , tak ,że tylko łby wystają. Jedynie co narazie pomaga to moskitiera na na oczy i uszy ale chroni tylko te partie ciała. Szyja , pachwiny. Kurcze naprawdę nie wiem jak mogę im pomóc, niestety kupno derek przeciw owadom nie wchodzi w rachubę, mam własnych 5 koni i nie za bardzo stac mnie na zakup 5 derek.
A od Tri Teca nie jest lepszy Endure tej samej firmy?
W zeszłym roku miałam Tri Tec, w tym Endure i zdecydowanie wolę dopłacić. Przede wszystkim - nie wyłazi z potem konia. Młoda często gęsto jest mokrusieńka po jeździe, więc TT musiałam poprawiać. Endure trzyma nadal.
Nie jest to 10 dni jak na ulotce, nie wiem czy jakikolwiek preparat będzie tyle działał, ale co 2,3 dni wystarczy.
Powracam do tematu Phasera. Może działa tylko kilka godzin, ale jest skuteczny- wczoraj mnie obłaziło wszystko podczas jazdy, a koń miał zupełny spokój (zobaczymy jednak jak się sprawdzi jak się koń spoci nie tylko pod czaprakiem).
[s]nie wiem czy było gdzieś wcześniej wspomniane, jak tak to przepraszam, ale gdzie można dostać siateczkę na chrapy, bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę[/s]
edit: już znalazłam 😀
Jakaś epidemia w tym roku! Dziś w stajni po prostu ściana komarów. Na ujeżdżalni, o padoku i lesie nie wspominając.
Mam spray na owady kieffera, codziennie młodego psikam i tak cały pogryziony🙁 Ratunku!!
U mnie kobyła nerwowo nie wytzrymuje- systematycznie tupie nogą o podłogę- najpierw ją podnosiła zeby odgonić muchy spod brzucha i tak jej zostało 🤔wirek:
Może to przez tą szaloną pogodę- u nas ciągle jakby się na deszcz zbierało, a deszczu nie ma.
Mówili , ze po taaaaaakiej zimie owadów nie będzie
czy endure jest sprzedawany zawsze ze zmontowanym spryskiwaczem czy jednak można dostać go oddzielnie
tzn. chodzi mi o to ze butelka z płynem powinna być zamknięta tak aby kupujący wiedział i miał pewność ze nikt tego wcześniej nie otwierał
marysia jeśli konie tupią nogami niby bez powodu to może to świadczyć o występowaniu świerzba pęcinowego
Szczerze mówiąc to nie wierze w skuteczność preparatów Eskadrona 😉
Derka Busse

Mały 🚫
Tulipan co to za ochraniacze?
Świerzb pęcinowy - chorioptoza
Chorioptoza to choroba wywoływana przez kosmopolitycznego świerzbowca występującego również u przeżuwaczy. W przeszłości ze względu na znaczenie gospodarcze i militarne koni choroba była zwalczana z urzędu. Ten rodzaj świerzbowca wywołuje przewlekłe schorzenie skóry dolnych części kończyn, głównie okolic pęcin i nadgarstków, rzadko występuje w wyższych partiach kończyn. Jego rozwój przebiega podobnie do psoroptes. Powoduje zmiany chorobowe w postaci ograniczonego nadmiernego łuszczenia się naskórka, zwykle w okolicy kończyn. W formie przewlekłej naskórek tworzy brodawkowate zgrubienia, które są także jednym z czynników wikłających grudę. Wywołuje to duży niepokój u koni, które tupią nogami, ocierają kończyny o siebie lub je ogryzają.
pozwoliłam sobie wkleić ten tekst z pierwszej lepszej strony int
czasami ludzie się zastanawiają dla czego ich koń tupie nogami lub non stop łapie zębami za kończyny - uważają ze to taka zabawa ale prawda może okazać się zupełnie inna
co ciekawe weterynarze też rzadko kiedy łączą takie zachowanie z tym pasożytem 😵
777- ciekawe...ale to sie zaczęło jak właśnie wróciła z padoku i sobie nogą bruch ocierała, jak ja drapałam po brzuchu to przestawała, a potem tylko tupała tą noga i na drugi dzień już był spokój.
pisałam pisalam i coś mi strona znikła wiec w skrócie
nie pisałam tego bezpośrednio do ciebie a jedynie przy "okazji" przypomniała mi sie historia mego sąsiada który ma klacz "tupiąca" nogami
Co ciekawe wet nic nie zdiagnozował i zupełnie niechcący podczas wizyty z kowalem u pewnych ludzi których córka studiuje weterynarię dowiedział się ze takie tupanie może wskazywać własnie na tę chorobę.
pomyślałam sobie ze napisze ku przestrodze bo nie każdy sobie zdaje sprawę ze cos takiego w ogóle istnieje i tak sie objawia.
Ja polecam preparat NAFu. Naprawdę na kilka godzin koń ma spokój. Do tego endure, ale to raczej zabezpiecza przeg gryzieniem, bo muchy jednak podlatują.
Kupiłam dziś derkę siatkową z kapturem HORZE, jestem ciekawa jak się będzie spisywać 😉
777- a sąsiad nic na nogach nie zauważył??
777, jeśli chcesz hermetycznie zamknięty Endure, to chyba niestety dostaniesz taki tylko w kanistrze (ponad 3l), te mniejsze opakowania (niecały 1l) sprzedawane są w butelkach z zamontowanym spryskiwaczem.
Ja w swoich warunkach (łąki, lasy, bliskość jezior), gdzie występują naprawdę zmutowane wersje owadów, stosuję Endure. Diabelstwo jest drogie i niezmiernie cieszy mnie fakt, że na ten sezon ktoś nas zasponsorował, ale wiem, że preparat działa.
Owszem, muchy, gzy etc. latają przy koniach, ale nie usiądą i nie ugryzą.
Edit: Zbyt szybko wysłałam wiadomość 😉
xxagaxx gdzie kupiłaś tą derkę?
najlepszy srodek:
ocet
gozdziki
wanilia ( w takich malych fiolkach)
czosnek zmielony
tak smiardzi, ze nic nie siada 😁
marysia550 on sie wcale tym pęcinom nie przyglądał i chyba nawet nie zamierza nic z tym robić. Z drugiej zaś strony taki świerzb jest chyba zaraźliwy wiec inne konie tez by takie objawy z czasem miały a nie maja
Gavi dzięki śliczne za tak wyczekiwaną odpowiedz
no cóż pozostaje mi znaleźc wiarygodne źródło dostawy
co do Nafu to ten który miałam w ogóle nie działał ale miałam co do niego podejrzenia czy aby przypadkiem nie został rozcieńczony przez sprzedawce bo z płynem widać ze było cos nie halo (oddzialała sie warstwa białego od przezroczystego)
co do FAf w kremie - zdecydowanie nie polecam - mój koń miał mega uczulenie
xxagaxx gdzie kupiłaś tą derkę?
w sklepie horseequipment.pl 😉
A ja własnie zakupiłam taką derę:
[img]
http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/29/10/86/1029108663[/img]
Ktoś wie jak się sprawuje? 😉
najlepszy srodek:
ocet
gozdziki
wanilia ( w takich malych fiolkach)
czosnek zmielony
tak smiardzi, ze nic nie siada 😁
a to ciekawe 🙂
a w jakich proporcjach? czy wsio rawno?
i co jest nośnikiem? woda żeby rozpylić czy ten ocet?
my robilismy tak:
pol litra octu
dwie fiolki wanilii
opakowanie czosnku i opakowanie gozdzikow ( opakowania takie w jakich sa przyprawy)
wlewamy ocet do butelki wsypujemy czosnek wlewamy wanilie gozdziki rozgniatamy i wsypujemy. dac temu czas tak z pol godzinki, zeby zapachy przeszly i psikamy🙂
my robilismy tak:
pol litra oleju
dwie fiolki wanilii
opakowanie czosnku i opakowanie gozdzikow ( opakowania takie w jakich sa przyprawy)
wlewamy ocet do butelki wsypujemy czosnek wlewamy wanilie gozdziki rozgniatamy i wsypujemy. dac temu czas tak z pol godzinki, zeby zapachy przeszly i psikamy🙂
Chyba pół litra octu a nie oleju.
Bo z tym olejem to nie byłby dobry pomysł 😉