sienka, to tylko gość na wystawę i na weekend 😀
RaDag, dziękuję bardzo miło mi że się podoba
ale ja wiem jakie sa ceny psów. No i jeszcze chodzilo o wiek. Niemniej jednak juz swojego podopiecznego mam i nie szukam innego. I metryka nie jets mi potrzebna...
a ja poczyniłam psie zakupy i teraz czekam na dostawę 😀
kupiłam furminator (świetna sprawa)
odżywkę bananową IV San Bernard
i takie coś
już nie mogę się doczekać kiedy użyjemy tego wszystkiego 😀
Ten furminator bedzie dobry do dlugiej siersci ON? Ja mam coś takiego, ale moze lepszy bedzie furminator...
I odzywka...Jaką polecacie?
Aaa i jeszcze jedna sprawa, czy jest jakiś psi przysmak, ktory uwielbia wiekszosc psów? Kazan nie przepada chyba za takimi chrupiacymi smakołykami, wypluwa suchą karme, herbatniki...
jeśli chodzi o smakołyki to polecam kabanoski vitakrafta.
Furminator moim zdaniem lepszy bo nie uszkadza włosa okrywowego.
Jeśli chodzi o kosmetyki to to najlepiej zaopatrzony sklep.
http://www.amberhouse.pl/kosmetyki-c-76_75.htmlale z dostawami u nich bywa różnie i czasami trzeba czekać nawet miesiąc
Akzzi - myślę, że cała rozmowa na temat "z metryczką czy bez niej" jest bardzo ważna, bo uświadamia dużo więcej osób niż np: samą Ciebie. Kupowanie psa bez metryczki jest po prostu zezwoleniem ze strony ludzi by pseudo hodowcy nadal kręcili swój biznes. Kupując słodkiego Goldena na Giełdzie nie wiemy tak na prawdę co z niego wyrośnie, ryzyko dysplazji jest olbrzymie, bo zazwyczaj suczki kryte są swoimi tatusiami, synkami itp, nie wiemy jak szczenie było socjalizowane. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Jeśli nas nie stać, to już lepiej szukać psa w schronisku, jest od groma psów różnych ras - nawet z metryczkami. Jeśli interesuje Cię dana rasa, warto poszukać w internecie Fundacji, która działa na jej rzecz: przykładowo "Adopcje Seterów, Fundacja Ast czy też Na pomoc Bokserom" tego jest od groma. Ja na swojego psa zbierałam pieniążki bardzo długo, najpierw chciałam Setera Irlandzkiego - niestety krycie zakończyło się niepowodzeniem i czekałam nadal. Odwiedziłam wiele Hodowli i wybrałam tą najbardziej rodzinną, gdzie psiaki mogły i trawki sobie poskubać i krzaczków, gdzie miały całe podwórko do szperania, gdzie mogły chodzić po całym domu, były już uczone czystości itp. Myślę, że to bardzo ważne - chociażby z tego względu, że gdy Pablo przyjechał do nas do domu wiedział, że ta biała pielucha przy drzwiach służy do siusiania i skoro moja Pani nie ogarnia, że ja wołam na dwór to znaczy, że siu siu robi się na tym białym czymś - to wielka zaleta hodowli prowadzonych z sercem i wielkim poświęceniem dla szczeniąt. Więc :kwiatek: więcej optymizmu kochana i po prostu się nie śpiesz 🙂 Jakby co, my z chęcią pomożemy wszyscy 🙂
Hessa - Pablo nie należy do tych statecznych - wybrałam chyba największego urwisa w miocie 🙂 - jednak chciałabym jeszcze jednego Setera do "kompletu". Warunki są, chęci są - więc czemu nie. Po prostu boję się, że czym Pablo będzie starszy tym trudniej będzie o akceptację dla drugiego psa. Na chwilę obecną nie kupuję - zbyt wiele do przemyślenia. A ogólnie to myślałam o Angliku 🙂
Amarotsa ale ja już mam psa, w sobote został przywieziony, jego zdjęcia są na poprzedniej stronie 😉
Pies z ogłoszenia Naszej forumowej Ciski, ktorej jestem ogromnie wdzieczna.
W ogóle ogromne znaczenie ma sposób wychowania psów już od małego szczeniaka.
Oczywiście, że kupując psa bez metryki nie wiemy co z Nich wyrośnie...Ale są i hodowle, ktore nie są wporzadku. Np. podstawiają pod dany miot inne szczeniaki...
akzzi, oczywiście że tak jest.
Dlatego trzeba czasu żeby zapoznać sie z hodowlą i poznać opinie o niej.
Ja miałam mega szczęście że trafiłam na taką hodowlę za pierwszym razem i że piesek był do wzięcia od razu.
Mimo to spotykałam sie z hodowczynią i pieskiem przez ponad tydzień dzień w dzień żeby poznać się na wzajem i żeby piesek jak najmniej odczuł zmianę domu.
Wiem jednak że w innych przypadkach trwa to nawet latami.
Fakt jest jeden, ludzie rozmnażając psy liczą na zyski finansowe...a tymczasem wcale to sie tak bardzo nie kalkuluje...
Ja się bardzo obawiałam, że pies będzie tęsknił, próbował uciekać do domu. Nie mogłam sobie pozwolić na widywanie sie z Nim przez dłuzszy czas, był 200km ode mnie. Jednak po przywiezieniu nie wykazuje ani trochę smutku, wręcz przeciwnie... pierwszego dnia był w takiej euforii że może biegać, bawić się...Skakał, biegał jak szalony, przynosił piłke i wszelkie patyki. Codziennie ma poświęcane kilka godzin na zabawe, pieszczoty i chyba to Go najbardziej cieszy. Teraz zaczyna się coraz bardziej słuchać 😉
Akzzi - przepraszam, nie doczytałam 😡 - jednak pisałam ogólnie, by inne osoby kiedyś tam trafiły na nasze posty i przemyślały sprawę kilkakrotnie. Życzę wam dużo szczęścia w takim razie 🙂
Amarotsa, nic sie nie stało 😉
nie dziekujemy 😉
k_cian, kiedy następna wystawa ??
Taki mały 🚫
Czy ktoś z Was jest może zalogowany na jakimś forum psiarzy i mógłby mi grzecznościowo wystawić ogłoszenie?
Szczerze mówiąc nie chce mi się rejestrować tylko po to żeby wystawić ogłoszenie. Będę wdzięczna za info na pw.
Muffinka ja jestem możesz mi podesłać treść
ja też jestem na kilku (nie wiem, czy sie nie dubluję z przedmówczynią), i też mogę wstawić 🙂
W&W, albo połowa czerwca Lublin, albo lipiec Olsztyn i Warszawa.
Jutro jedziemy na trzydniowe warsztaty stowarzyszenia LabTeam, będziemy mieli okazje podpatrzeć i potrenować z doświadczonymi menerami i szkoleniowcami, m.innymi z Joasia Hewelt - czego meeeega sie cieszę! 🙂 A potem końcówka maja wyjazd tygodniowy w ramach warsztatów tropowych u Joanny Bohdziun. Więc teraz treningowo bardziej podziałamy.
Wy gdzie szalejecie?
zaba to gratuluję zimnej krwi, ja bym się nie zdecydowała. Nadal uważam, że to barbarzyństwo. Chociaż sygnał dźwiękowy uważam za dobry pomysł.
Dziękuje! 😉
zaba a co masz na myśli o umiejętności posługiwania się nią? wcześniej przetestowac na sobie jaka moc? oczywiści przy kimś na psie?
Chyba wyraziłam się dość jasno!Umiejętnie znaczy z głową!Nie należy psa trzaskać prądem z byle powodu i kiedy się tylko podoba.Trzeba wiedziec jak i kiedy!Mi np bardzo pomogła w szkoleniu psa w polu.Miał tendencje do gonienia saren.Niestety nie pomagało zupełnie nic.Użyłam dwa razy piko elektriko i pies w momencie kiedy wyskakuje sarna bądz inne zwierzątko,którego akurat gonić mu nie wolno,na długi gwizdek waruje jak posąg! 😀iabeł:
k_cian my w maju jeszcze Grudziądz a następnie w czerwcu Litwa.
W planach jeszcze Warszawa x 2 i Białystok.
W&W, ohoho to koniecznie musimy w białym się spotkać 🙂
dalsze plany to w sierpniu tygodniowe warsztaty, podwójna wyst. w Sopocie, Białystok, potem klubówka we wrześniu koło Poznania i pewnie Warszawa no i jesienią Próby Pracy Retrieverów
My w tym roku mało wystaw zaliczymy bo sędziowie nie po naszej myśli 🙁
ale za to mam zamir trochę na Litwę pojeździć.
Pewnie ze 3 razy w tym roku tam pojedziemy.
W&W aleksandra dzięki, wysłałam Wam pw.
No a my powoli zaczynamy robić nasz własny mały tor agility 😀
Nie będzie może profesjonalny ale do domowych treningów jak znalazł 😀
Zaczęliśmy od tunelu.
Nero pokochał swoją nową zabawkę 😀
Teraz czas na stacjonatki 😀
Może będą już za tydzień 😀
Widzieliscie psa,ktory jezdzi MZT-ką
tak to ten,który lubi zielone nalesniki 😁
zaba właśnie z tego powodu powinno się mówić o umiejętnym stosowaniu takich "pomocy", trudno jest zabić w psie instynkt łowczy, szczególnie u wyżła, więc potraktowałaś go pierwotnie, ale pod kontrolą i w Twojej obecności(chociaż nadal barbarzyńsko, se se se). Jakoś nie chce mi się wierzyć, że pies pozostawiony na 8 godzin z taką obrożą nie ucierpi jakoś mentalnie. Chociaż dzisiaj po tym co odstawiła moja terierka, to wręcz pragnęłam, abym mogła z moich rąk miotać ładunkami elektrycznymi 🤔 więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Dokładnie tak! 🙂
Uważam,że lepiej założyć psu obroże antyszczekową niż podcinać struny głosowe... 😤
k_cian-a nie mówłam,że bedzie dobrze! 😀iabeł: Wspaniałe newsy! 😅
W&W
k_cian
akzzi
Wojenka
Muffinka
zaba
kot
Zet