Samolot z prezydentem rozbił się!!!
Prawda jest taka, że jak ktoś czyta publikacje, materiały prasowe, ogląda filmy dokumentalne to już od dawna wiedział o grobach innych nacji niż tylko polska w lesie katyńskim.
Mnie dziwi, że dopiero teraz o tym się dowiedzieliście. Mnie tego nawet w liceum uczyli (ale fakt- jak ktoś był w szkole przed 1990 rokiem to o Ktyniu się nie uczył)
[i]Wątek pozostanie otwarty, ponieważ nie pochowano nawet połowy z osób, które zginęły w tej katastrofie, 20 ciał wciąż nie rozpoznano, wyników ekspertyzy nt katastrofy nie podano.
Jeśli chcecie dyskutować o watkach pobocznych typu Katyń, Jarosław Kaczyński Prezydentem, czy cokolwiek innego polecam założyć osobny wątek. [/i]
Z tego, co pokazują w telewizji, wychodzi, że nie zidentyfikowano ciała obydwu młodych stewardes
Tak na pewno Natalia Januszko jest nie zidentyfikowana
jutro jest pogrzeb Justyny Moniuszko, więc wychodzi na to, ze tylko ona ze stewardes została zidentyfikowana...
chyba, że rodzina zdecydowała się na symboliczny pogrzeb...
To juz jest chyba najgorsza z możliwych sytuacji gdy nie ma ciała...nie ma trumny, nie ma pogrzebu, grobu. Okropne dla rodziny. Szczęście w nieszczęściu mają ci którzy dostali już trumnę ze swoimi najbliższymi.
A mi sie nasuwa taka refleksja: jakie to smutne, że niektórych nawet śmierć nie nauczyła pokory.
Pogrzeb na Wawelu to nic innego jak kolejny objaw pychy. Niczym Lech Kaczyński nie zasłużył sobie na takie miejsce. Nie stanowisko nadaje wartość człowiekowi, lecz człowiek swoim postępowaniem nadaje rangę stanowisku. Śmierć każdej osoby lecącej tym samolotem jest tragiczna, ale tragedia ta w takim samym stopniu dotyczy wszystkich ofiar - tragiczna ze względu na uczucia rodzin, a nie ze względu na dziejową rolę Lecha Kaczyńskiego.
A mówienie, że to nie rodzina chciała pogrzebu na Wawelu to kolejny chwyt PiSu z linii Kurskiego " ciemny naród wszystko kupi".
pierwsza wersja była taka, że to pomysł Dziwisza, teraz po dementi kardynała jest cisza na ten temat, autora brak, a Lech na Wawelu na wieki. Nigdy dotąd nie czułam się tak sterowana. Wszyscy mieli języki związane, bo żałoba, jesteś bez serca itp. Teraz mam absolutną pewność, że pod płaszczem żałoby osoby publiczne począwszy od dziennikarzy robią własne PR . Straciłam zaufanie niemal do wszystkich oficjeli. Wrażliwy jest tylko szary, zwykły człowiek i to nim ta " elita " steruje . W okresie żałoby czułam zniewolenie, polityczny i moralny pat .
zastanówmy się co powiemy swoim dzieciom, jak zapytają kim był Lech Kaczyński i jaką rolę odegrał, że leży na Wawelu. Chociaż jak wspomniała poprzedniczka, to miejsce straciło dla mnie jakąś szczególną wartość... nie mieliśmy wpływu na ten incydent w miejscu gdzie powinni leżeć "wybrani z woli narodu"... co za niemoc...
A mi sie nasuwa taka refleksja: jakie to smutne, że niektórych nawet śmierć nie nauczyła pokory.
Pogrzeb na Wawelu to nic innego jak kolejny objaw pychy. Niczym Lech Kaczyński nie zasłużył sobie na takie miejsce. Nie stanowisko nadaje wartość człowiekowi, lecz człowiek swoim postępowaniem nadaje rangę stanowisku. Śmierć każdej osoby lecącej tym samolotem jest tragiczna, ale tragedia ta w takim samym stopniu dotyczy wszystkich ofiar - tragiczna ze względu na uczucia rodzin, a nie ze względu na dziejową rolę Lecha Kaczyńskiego.
A mówienie, że to nie rodzina chciała pogrzebu na Wawelu to kolejny chwyt PiSu z linii Kurskiego " ciemny naród wszystko kupi".
ciebie jak widać też nie, skoro wiesz najlepiej, kto czego chciał odnośnie pochówku
Łysy pewnie masz racje ! Powinni zrobić referendum ogólnokrajowe kogo gdzie powinno się chować, kto na co zasłużył 🤔 a moze nawet referendum ogólnoświatowe, żeby Ci za granicami PL nie czuli się w "niemocy" 😵
Czego ja sie dowiedziałam.. Prezydent odkąd stął sie prezydentem nalezy do państwa nie do rodziny.. Czy sie z tym zgodze to nie wiem, ale jeśli już ktoś tak to rozumuje, to dlaczego państwo nie zostało zapytane co sądzą o pochówku na Wawelu??
Łysy, masz rację. Co powie sie dzieciom, nastepnym pokoleniom? Dlaczego Kaczyński spoczął na Wawelu, czym sobie zasłużył? Ja bym nie potrafiła odpowiedzieć, bo to że był patriotą, walczył o prawde katyńską, to jeszcze nie zasługa, żeby spoczywać w takim miejscu.
Wawel to było miejsce zamknięte hostorycznie, nie wiem dlaczego zostało ponownie otwarte? Nie potrafię tego pojąć, nie podoba mi sie to. Tak samo jak to, że robi sie teraz z Kaczyńskiego wielkiego człowieka, a czy był faktycznie takim? Czemu inne ofiary zostają w cieniu, jakby były nie ważne?
ciebie jak widać też nie, skoro wiesz najlepiej, kto czego chciał odnośnie pochówku
Nie wiem, kto czego chciał, ale wiem, że nikt by ich nie pochowałl bez zgody najbliższej rodziny.
Piszesz, że ludzie są pełni pychy, a Twój komentarz również jest pełen osądzania. Jedno z drugim mi się kłóci.
[[a]]http://www.kavkazcenter.com/eng/content/2010/04/16/%20%2011859.shtml[[a]]
Podobno mężczyzna, który kręcił ten filmik, na którym pokazane było, że niby Rosjanie strzelają nie żyje, został zabity.
serio serio? 😀 To było do przewidzenia 😵
http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw2ODYxMDUwOSwxODAxMjc1MDYsODI2NTAwMiwwLGZvcnVtMDAxLmpz jeszcze coś takiego znalazłam
Oj, serio, serio? Zabili go? Ojej ^^
Niektóre reakcje są poniżej wszelkiego poziomu krytyki.
Co powie sie dzieciom, nastepnym pokoleniom?
powie sie, ze byla taka a taka tragedia, ze zginelo 96 w tym glowa panstwa - Lech Kaczynski, ze pochowanie tam go nie swiadczy o samej jego smierci, a jest symbolem calej smolenskiej tragedii.
Ze Kaczynski byl pierwszym prezydentem, zmarlym na sluzbie w wielkiej tragedii.
I ze nie mielismy cmentarza prezydenckiego (ktory z pewnoscia w koncu sie pojawi) a Powazki to jednak "tylko" powazki.
Manta, a Narutowicz to zmarł na emeryturze w swojej chatce w górach?
pf. Niektóre szlaczki, które się tu pojawiają też. 90% informacji, które się tu pojawia są przecież po to, żeby wzbudzić sensacje... Nie trzeba pisać prawdy, ważne żeby ludzie ciągle gadali, chłit mediów 😎
Aż dziw bierze, że nikogo z Islandczyków nie posądzono o celowe opóźnienie/przyspieszenie wybuchu wulkanu.
Islandczyków nie ale słyszałam już nowinki, że to Tusk zamknął wszystkie lotniska i nie pozwolił lądować 😵
Piszesz, że ludzie są pełni pychy, a Twój komentarz również jest pełen osądzania. Jedno z drugim mi się kłóci.
Jest to moja opinia, oczywiście można nazwać to osądzaniem. Osoby publiczne zawsze są oceniane lub, jak wolisz, osądzane. Wybierając taką a nie inną drogę zycia godzą się na to. Przykro mi, ale to, w jaki sposob zginął L. Kaczyński w najmniejszym stopniu nie zmienił mego postrzeganie jego działalności. A co za tym idzie odbieram decyzję rodziny o pochowaniu w miejscu tak wyjątkowym jak Wawel za brak pokory. To, że zginąl w wypadku komunikacyjnym nie jest żadną zasługą ani powodem do uhonorowania.
trusia, żyjemy podobno w demokracji. Istnieje możliwość, że Twoje poglądy są w mniejszości. W ogromnej (choć bardzo popularnej) mniejszości.
Nikomu nie odważyłabym się powiedzieć: Twój ojciec nie zasługuje być tu i tu pochowany bo to i tamto. W cywilizowanym kraju obowiązują pewne standardy kulturowe. Dla bardzo wielu osób Prezydent był Ojcem. Może dopuść to do świadomości.
Powtórzę pytanie z wczoraj:
-Czy rodzina pary prezydenckiej przy jakiejś okazji podziekowała za organizację pogrzebu?
Za czuwanie,łzy,żal.kwiaty współczucie, pomoc finansową ,organizacyjną?
Sposobności do tego były - może ja przeoczyłam?
Tania, nie zauważyłam, ale też nie zauważyłam żadnego wystąpienia kogoś z rodziny. Może przeoczyłam?
Myślałam, że na pogrzebie będzie przemawiała córka, lub Jarosław. Też się zdziwiłam 😲 chyba wszystkie przeoczyłyśmy 😁
Bła cała masa dziennikarzy a i na koniec obchodów też by na pewno udostępniono mikrofon na dwa zdania.
Tak zwyczajnie -dziękuję chyba wypadało powiedzieć?
Choćby tym,co po kilkanaście godzin stali w kolejce z kondolencjami.
I rodzinom pozostałych ofiar jeszcza słowo też można było rzec.
Zabrakło mi tego.
[quote author=szepcik link=topic=20738.msg559762#msg559762 date=1271673498]
Z tego, co pokazują w telewizji, wychodzi, że nie zidentyfikowano ciała obydwu młodych stewardes
Tak na pewno Natalia Januszko jest nie zidentyfikowana
[/quote]
Tak, Natalki jeszcze nie zidenyfikowano ( chociaż na poczatku zadzwonili do rodziny z informacja ze zidentyfikowano, ale potem nastepnego dnia wycofali sie z tego)
Tania, może podziękowali tylko nie przy błysku fleszy? Nie wszystko musi być wystawione publicznie.