Samolot z prezydentem rozbił się!!!

Ja akurat też jutro jadę do Warszawy, na pewno pójdę... ot tak, nawet żeby zobaczyć, w końcu tworzy się historia.
jaka historia?że niby co ma się zmienić?...Premieru Tusku raczej nie zaparzy "herbaty po bostońsku", choćby dlatego że Fundacja Adenauera mu za to nie zapłaci 😤

 7 dni za offtopic i 3 za obrażanie innych użytkowników.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 kwietnia 2010 23:15
Sanna też się nad tym zastawiałam, ale gdyby tam polecieli i bezpiecznie wylądowali, to byłoby na pilota, że się spóźnili...

Straszne, ale tak miało być, dla mnie to przeznaczenie... 70 rocznica Zbrodni Katyńskiej i to przeklęte miejsce...
Wrotki chociażby to, że zmarł prezydent Polski oraz wiele innych osób w katastrofie lotniczej. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie zdarza się to co weekend.
Jak Ci coś nie odpowiada w tym kraju, to naprawdę nie musisz tu mieszkać, na siłę Cię nikt tu nie trzyma.
szepcik, przed w ogole podejsciem schodzili na niski pulap ogladajac lotnisko. To zajmuje troche czasu. Jedno kolowanie, podejscie, wyprowadzenie maszyny, znowu kolowanie, ogladanie lotniska, kolowanie ..... Minuta do minuty. Pytanie, ile razy ?
Poza tym kolowanie to nie kolowanie tuz nad samym lotniskiem, ale samolot oblatuje dosc spory obszar. A on podobno wiele razy kolowal (?).
sanna - bardzo podobają mi się Twoje posty  :kwiatek:
A do mnie jakoś nadal to nie dotarło.. Nie lubiłam jakoś szczególnie Prezydenta, ale to nie zmienia w żaden sposób faktu, że to straszna tragedia..

Ja już dzisiaj pod sklepem zdążyłam usłyszeć 'no i dobrze kaczce'. 😤
straszna tragedia... nie jestem w stanie uwierzyć i cokolwiek powiedzieć, dzisiaj jesteś jutro cie nie ma. Najgorsze że tam był wujek mojego kolegi biskup Tadeusz Płoski, do tego z mojego miasta... straty nie do opisania.
szepcik, przed w ogole podejsciem schodzili na niski pulap ogladajac lotnisko. To zajmuje troche czasu. Jedno kolowanie, podejscie, znowu kolowanie, ogladanie lotniska, kolowanie ..... Minuta do minuty.
Poza tym kolowanie to nie kolowanie tuz nad samym lotniskiem, ale samolot oblatuje dosc spory obszar. A on wiele razy kolowal.


Nie wiem, nie chcę wnikać bo każde źródło podaje inne informacje, o której wylecieli, a o której się rozbili?
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
10 kwietnia 2010 23:21
Dopiero się dowiedziałam, że w katastrofie zginęła moja znajoma z roku 🙁 Była stewardessą...
Wrotki chociażby to, że zmarł prezydent Polski oraz wiele innych osób w katastrofie lotniczej. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie zdarza się to co weekend.
codziennie giną ludzie i to bardzo często w dziwnych okolicznościach, dodam że za każdym razem są to też zupełnie inni ludzie i fakt że umiera się tylko raz nie jest jakimś wyjątkowym odkryciem.
ponawiam pytanie: jaki wpływ na historię Polaków ma dzisiejsza katastrofa?...podatki nam się obniżą, czy może przywróci się karę śmierci...a może WP ruszy na Smoleńsk żeby znalazł się w granicach RP? 🤔wirek:
[*]
może jednak da się coś wykuć z młodych ludzi...
Nie odbędzie się NIC z zaplanowanych imprez/spotkań/filmów etc w tym tygodniu.
To było oczywiste, przynajmniej w moim środowisku.
Wszyscy przezywają to, co się wydarzyło.
szanują ogłoszenie żałoby narodowej.


[edit]
wrotki, proszę Cię, przestań. Niektórzy szanują to, co się stało. Musisz się tu wpychać ze swoją 'światłością' 'mądrością' i czymkolwiek jeszcze tam masz w zanadrzu?
straszna tragedia... nie jestem w stanie uwierzyć i cokolwiek powiedzieć, dzisiaj jesteś jutro cie nie ma. Najgorsze że tam był wujek  kolegi biskup Tadeusz Płoski, do tego z mojego miasta... straty nie do opisania.
[quote author=szepcik link=topic=20738.msg549475#msg549475 date=1270937799]
Wrotki chociażby to, że zmarł prezydent Polski oraz wiele innych osób w katastrofie lotniczej. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie zdarza się to co weekend.
codziennie giną ludzie i to bardzo często w dziwnych okolicznościach, dodam że za każdym razem są to też zupełnie inni ludzie i fakt że umiera się tylko raz nie jest jakimś wyjątkowym odkryciem.
ponawiam pytanie: jaki wpływ na historię Polaków ma dzisiejsza katastrofa?...podatki nam się obniżą, czy może przywróci się karę śmierci...a może WP ruszy na Smoleńsk żeby znalazł się w granicach RP? 🤔wirek:
[/quote]

Chociażby taki, że stary prezydent umarł i będzie nowy. Co, jak się zmieniło z Łokietka na Kazimierza wielkiego to nie był fakt historyczny? Nie była to zmiana?

Ponawiam stwierdzenie: nie podoba Ci się w tym kraju, to nie musisz tu siedzieć na siłę.
Wrotki, tam byli ludzie.. tak po prostu ludzie.. Blisko setki.. Wiedzieli, ze cos jest nie tak.. ladowales kiedys we mgle, kiedy samolot nagle podrywa sie ciezko do gory bo nie daje rady usiasc bezpiecznie ? A ten samolot za ktoryms razem nie poderwal sie tak jak nalezalo.. z prawie setka ludzi na pokladzie.. Nie rusza Ciebie to? Ja wiem, ze codziennie sa wypadki i nie chce wartosciowac czyja smierc jest bardziej.. Ale czy Ty masz serce tylko dla swojej Zony, Dziecka i koni ???  na litosc ,wynies sie do watku o sukcesach jezdzieckich, prosze.
szepcik, fakt, nie moglo to trwac tak dlugo. 7.23 start, jakos przed 9 katastrofa.

wrotki, skoncz wasc, bo juz przekraczasz krucha granice resztek dobrego smaku.
Nie musisz mi odpowiadac jakas swoja super elokwentna wypowiedzia, i tak nie przeczytam.
Wrotki, tam byli ludzie.. tak po prostu ludzie.. Blisko setki.. Wiedzieli, ze cos jest nie tak.. ladowales kiedys we mgle, kiedy samolot nagle podrywa sie cizko do gory bo nie daje rady wyladowac ? A ten samolot za ktoryms razem nie poderwal sie taj ja nalezalo.. z prawie setka ludzi na pokladzie.. Nie rusza Ciebie to? Ja wiem, ze codziennie sa wypadki i nie chce wartosciowac czyja smierc jest bardziej.. Ale czy Ty masz serce tylko dla swojej Zony, Dziecka i koni, na litosc wynies sie do watku o sukcesach jezdzieckich, prosze.


Sanna tu nawet nie chodzi o to, czy go obchodzi śmierć tych osób, ale o to, że to oczywiste, że w jakiś sposób się teraz zmienia w Polsce. Na miejscu tych, którzy odeszli, muszą pojawić się nastepni.

Klami więc godzinę sama akcja nad lotniskiem raczej trwać nie mogła...
nawet jesli to trwalo kilka minut, Oni wiedzieli, ze sa klopoty.. Nie chce nawet myslkec, co dzialo sie w ich glowach, sercach.. 🙁

Szepcik, ale to nie jest watek o zmianach politycznych czy o wplywie Lizbony na  uroki zycia w Polsce dla co niektorych forumowiczow. .. Zmiany sa oczywiste i nie ma o czym dyskutowac.
szepcik, zdecydowanie. Zastanawiam sie wobec tego ile razy rzeczywiscie kolowali i podchodzili do ladowania. Coz... niedlugo sie dowiemy jak to bylo, mam taka nadzieje.
a to już chyba typowe dla każdej katastrofy lotniczej - świadomość, że za chwilę się wszystko może skończyć tragicznie.

na pewno się wszystkiego dowiemy, Putin o to zadba 😉
nie zdziw się, Wrotki, jak się coś jednak zmieni, nie zdziw się
a może jakby się coś w nas zmieniło, o byłoby dobrze

i powtarzając za kimś mądrze mówiącym - jak się nie podoba - wyjazd. masz otwarte granice. ale nie, lepiej sobie pogadać, pokrytykować, a co, ruszyć tyłka to się nie chce, żeby coś zmieniać.. może zacząć od siebie?
udajesz sportowca? to wypadałoby się zamknąć, bo zginął tam najważniejszy w kraju działacz  - który robił cokolwiek, a nie gadał tylko - sportowy...
cały świat to umie to zrozumieć, przyjmują żałobę w geście wpólnoty, żeby było nam... nie wiem, raźniej? byśmy czuli pamięć? a właśne podwórko się wydurnia...

Szepcik pytała ile czasu upłynęło od startu do katastrofy... wylecieli o 6.50, leci się tam ok. dwóch godzin, o 8.56 spadli...
Dla Ciebie się nie zmieni, dla mnie się zmieni, pogódź się z tym.
Klami, podchodzili do lądowania najwyżej dwa razy - raczej raz, bo pierwszy był "poglądowy". Rosyjskiemu samolotowi groziło to samo - leciał skrzydłem 2 m nad ziemią ale dał radę się poderwać. Polski samolot był większy. Jeżeli zawiniła obsługa lotniska (abstrahując od teorii spiskowych) to nie wierzę, abyśmy tego się dowiedzieli.
Podkreślasz "lotnictwo cywilne" - na litość, to nie był samolot cywilny! To był samolot Głowy Państwa. Pilotowany przez pilotów wojskowych. Szkolonych do lądowania w warunkach bojowych.
Zanim zaczniesz ferować wyroki - poczekaj na wszystkie informacje. "Rewelacje" pana ze "Skrzydlatej Polski" były naprawdę przesadne "nic nie wiem, ale sądzę..."
Wrotki, tak jak pisalam wyzej, nie chce wartosciowac smierci, licytowac sie, ktora bardziej okrutna.. Ale wydarzylo sie cos, nad czym nie mozemy , nie powinnismy przejsc obojetnie. Wiec pozwole zacytowac sobie Tanie : "Jest takie mądre powiedzenie: "ciszej nad tą trumną"."
A o smierci jako takiej, zawsze okrutnej i za wczesnie, bez wzgledu na to czy dotyka ona  czlowieka czy ukochane zwierze, a moze tylko zwyklego bezdomnego kota czy psa, mozemy porozwazac w innym watku.
Ten tutaj, zostawmy dla Tych, co dzisiaj odeszli na ta Druga Strone, dobrze ?
halo,
Raz, nic nie pisze o obsludze lotniska. Zreszta z tego co juz wiadomo wieza sprawnie i przytomnie odradzala ladowanie na tym lotnisku.
Dwa, nie feruje zadnych wyrokow, gdzie ?? Moja zupelnie osobista dywagacja byla tylko i wylacznie na temat mozliwego czasu kolowania. Wklejam opinie roznych (podkreslam, ze roznych, nie jednej) osob dysponujacych odpowiednia wiedza na temat. Zreszta nie tylko mnie cala ta sytuacja wydaje sie dziwna (ladowanie na sile mimo potwierdzonego kilkukrotnego przekierowania do Minska, prawda li to? dlaczego ?) Ale oczywiscie do mnie, bo to ja wklejam cytaty z info. Dobrze. Poza tym, kto Ci teraz powie (szczegolnie piloci), ze cos bylo na pewno ??
Trzy, procz pilotow (ktorzy tak na marginesie mieli raczej malo godzin wylatanych, ciekawe ile w tych "warunkach bojowych", bo jak mowi sie juz od dawna nasi piloci w tej chwili nie maja na czym latac, na czym sie szkolic) to byl samolot wlasciwie cywilny. Czy cywilny znaczy tylko linii komercyjnych? TU-154 jest w naszych silach powietrznych, ale ... to nie byla jednostka typowo wojskowa (na warunki bojowe, czy jak to tam nazwac). Ze swoja budowa, przyrzadami, systemami.... Tak samo wspomniane procedury, majac taki sklad osobowy na pokladzie przeciez nie beda zachowywac sie typowo "wojskowo", bo to zbyt ryzykowne.
A to, ze rosyjski samolot wojskowy (czyli zupelnie inaczej przygotowany na ewentualne trudnosci) nieomal sie tam nie rozbil tymbardziej powinno dac do myslenia co do sensownosci prob posadzenia tam tego starego tupolewa.

A na marginesie, rozumiem, ze (miedzy innymi) T. Pietrzak  to tez "gdybajacy pan ze SP" ??
Owszem, czytalam opinie niejakiego T.Hypkiego ze "Srzydlatej Polski", ale i jednoczesnie czlonka Krajowej Rady Lotnictwa, wiec chyba tez jednak "cos tam wie".
Wypowiadal sie w tym samym tonie rowniez Tomasz Szulc z Politechniki Wrocławskiej, specjalizujący się w samolotach wojskowych naukowiec z Politechniki.
Jak rowniez kilku doswiadczonych pilotow, ktorych nazwisk nie przytocze, bo nie pamietam.


Nie wiem jak rozumiec te wszystkie strzepki informacji.... czekajmy na doniesienia z prowadzonego sledztwa.


edit.... bo narobilam tyle literowek i tym podobnych, ze az przykro.
Halo, z Twojej wypowiedzi wynika, ze na tej wojskowej jednostce, z pilotami szkolonymi do ladowania w warunkach bojowych i z tym pierwszym "pogladowym " (??)  podejsciem to oni powinni wyladowac jak jak na pokazie ?? Popraw mnie, prosze,  jesli sie myle.. Bo jak czytam o starym Tupolewie rodem z lat 50 -tych, bardzo trudnym do manewrowania na niskich wysokosciach, o wojskowym samolocie ktory nie podjal sie proby ladowania chwilke wczesniej, to cos mi nie pasuje.. kto ma racje - esperci wypowiadajacy sie o konstrukcji/mozliwosciach tego samolotu czy Ty ??
ushia   It's a kind o'magic
10 kwietnia 2010 23:59
E tam zmieni - w ostatnich wyborach tez sie pojawili "inni" i cos sie zmienilo? Nie bardzo, szczerze mowiac

Owszem, jest to tragedia dla bliskich ofiar, owszem, jest to dosc znaczace dla funkcjonowania panstwa, ale nie robmy szopki.
Na wypadek smierci prezydenta sa odpowiednie procedury, kazdy z piastujacych istotne funkcje ma zastepce. Nie widze podstaw do dramatyzowania o "tragedii dla panstwa".
A robi sie - w tym rowniez tutaj - niesmaczny spektakl. Widowisko - kto szybciej zmieni layout serwisu internetowego, kto czesciej pusci w kolko ten sam material, kto wyglosi bardziej patetyczna mowe "na okolicznosc".
Nawet u nas padla juz propozycja zmiany wygladu strony na czas oficjalnej zaloby narodowej. Malo tego, mialam juz zapytanie, czy jutro normalnie jazdy sa prowadzone.
Najlepiej siadzmy wszyscy spowici kirem i zalewajmy sie lzami do kamery
SP Lech Kaczynski za zycia nigdy nie byl tak kochany jak po smierci...

sanna - no własnie - ciszej nad ta trumna - duzo ciszej, moze zrobi sie szczerzej...

Obsługi lotniska to też za bardzo tam nie ma - to lotnisko wojskowe, bez terminala.

Klami, to jednak wiesz o procedurach czy nie wiesz? Bo dla pilota nie ma różnicy, kto leci na jego pokładzie. On nie może podejmować decyzji w zależności od tego.

Lotnictwo dzielimy generalnie na cywilne, wojskowe i general aviation. Samolot głowy państwa należy raczej do tej trzeciej grupy.

Ushia ale mi nie chodzi o to, że nagle w Polsce stanie się super. Tylko o to, że coś się dzieje, są jakieś zmiany, nowa sytuacja, nowy etap.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 kwietnia 2010 00:11
A możecie to załatwić na pw? Albo gdzieś daleko stąd?
sanna, chciałabym więcej oparcia w faktach a nie "doniesieniach". Tak trudno np. znaleźć rok produkcji samolotu? (1990 + remont z 5-letnią gwarancją + loty po tym remoncie bez zastrzeżeń) itd. itp. Na razie nie znamy przyczyn katastrofy i obarczanie kogokolwiek/czegokolwiek winą - jest przedwczesne. Nie chcę czytać/słuchać zakamuflowanych rewelacji pt. "wredny prezydent kazał pilotowi idiocie lądować, jakby nie wiedział, że lecą trupem nie samolotem".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się