KOTY
Aga, IMHO ludzie mają duże opory przed kastracją (i z tego, co piszesz, Wy również) dlatego, że myślą, że to robienie im krzywdy. Ja się z tym nie zgadzam - wykastrowanemu kotu żyje się po prostu lżej - hormony mu nie szaleją, nie jest narażony na ciągłe bójki i pogryzienia przy walkach o kotki, no i nie zarazi się żadną z chorób przenoszonych drogą płciową, czy roznoszoną przez jednego z "kawalerów" (a są to czasem choroby śmiertelne). Jeśli to nie jest wystawowy champion, który może wnieść coś dobrego do swojej rasy, to moim zdaniem ciąć i się nie zastanawiać - i kotu i właścicielowi będzie lepiej 🙂
Co do tego, że nie będzie mógł sobie "poużywać" 😉, to też nie do końca prawda - po szczegóły odsyłam na forum miau.pl (później podlinkuję temat)😉
jatam oporow przed wycinaniem nie mam i chcialam to jak najszybciej 'odbebnic', tylko problem z czasem u mnie, bo jednak uwazam ze powinnam miec akurat wolne by sie futrzakiem odpowiednio zaopiekowac 'po'.
cudny jest moj kot, uwielbiam go 🙂 tyle wam powiem 🙂
Dzieki Wam 🙂
Jeszcze musze przekazac to wszystko rodzicom i zaczniemy myslec nad jakims najlepszym terminem.
Wg mojej mamy najlepiej bedzie w wakacje,bo wszyscy w domu ale czerwiec odpada bo hmmm....jedziemy do rodziny we Włoszech.
magda tez kocham mojego czarnulca.On zrobi wszystko zeby tylko dostac swoja ukochana zabawke- brzecząca pileczke na sznurku. Skubaniec potrafi skoczyc w powietrze i robic fikolki, a wszystko w pogoni za zabawka. ostatnio sie poslizgnąl i wyrąbal glowa w szklane drzwi 🤔wirek: - zupelnie tak jak dzieci co szyby niezauwazaja...
a ja mam takie do Was pytanko: czy Wasze koty tez sprawdzaja łapami poziom wody w misce??Bo moje tak
Pusia potem je jeszcze wyciera (ale to taki maly szczegol)
Nie wiem czy to jakies normalne bo w zyciu nie mialam takich mmm... dziwnych kotow.
Z góry dzieki za odpowiedz :kwiatek:
Tak, Aga, to normalne 🙂
U nas kolorowa pije maczając łapkę w misce i zlizując wodę z łapki 🙂 Więc Twoja tym bardziej jest w normie 🙂
Dzieki serdeczne Makrejsza 🙂
zaczelam myslec ze moje koty to jakies uczlowieczone czy cos 🤔wirek:
A mam takie małe pytanie.. jak można oduczyć kota.. gryzienia? 😁 Chodzi o to że moja 8-o miesięczna kotka traktuje gryzienie po rękach, po nogach jako zabawę ;/ i nie wiem jak ją tego oduczyć.. W ogóle do kiedy kotki mają pierwszą rujkę? Bo mojej już za niedługo będzie 9 miesiąc leciał a tu nic.
kcj90, Ja swoja w ucho ugryzłam - od tamtej pory łapie zębami, ale nie gryzie 😁
nie dawac powodu do gryzienia 😎
moj szkrab i jego kochanka:


kochanka jest starsza o kilka miesiecy a mlody juz ja pomalu przerasta 😁 ciezszy jest i siersc mu sie blyszczy ladnie 🙂
pozatym mlody to pierdola.. przechodzil z krzesla na krzeslo (20-30cm odleglosci) i.. spadl.. na parapet albo szafki wskakuje to czesto nei wymierzy i brzuchem sie nadziewa.. mam sie martwic czy pierdolowatosc sie zdarza i jest normalna?
Pierdołowatość w tym wiekku jest normalna. moja do tej pory ma adhd (chociaż już nie tak intensywne jak była młodsza, a teraz ma 1,5 roku). Ostatnio popisową zabawą jest sliding stop na szybie od okna balkonowego, dodatkowo wynalazła sobie zabawę w postaci galopu z przedpokoju, potem ślizgiem leci po parkiecie w jadalni, a końcowo robi wielkie bum o drzwi łazienki 😁 .
Ja bym się nie martwiła, bo z czasem będzie wyrastać z tego ciągłego adhd, po prostu dzieciak musi się wyszaleć. Już teraz Zuza ma takie dziwne odchyły typu leżenie na kolanach 😉
U nas Diabełek wie, że mama jest od kochania, a tata od gryzienia. Tleniony nauczył go, że po powrocie do domu jest rytuał drapania i gryzienia się z kotem. Do mnie można się przyjść przytulić.
Wiem, ze troche juz o tym bylo, ale dopadl mnie dylemat- czym karmic moje 6 miesieczne potworki. Generalnie jedza purine (glownie cat chow kitten, czasem one junior), mokre animonda carny na zmiane z hillsem i saszetkami perfect fit.dodatkowo pasta witaminowa gimpet. Niech mi ktos madrzejszy podpowie czy i co ewentualnie zmienic, bo kolejny raz utknelam dzis w regalach z karma...
Dziewczyny normalnie muszę wam pokazać zdjęcia moich (wciąż nienawidzących się :P) kotów 🙂 Nie ma to jednak jak porządny aparat 🙂
to Lulka, jak wet nam powiedział kicia jest już w okolicach pełnoletności. Kiedyś nie miała siwych wąsów 🙂

oraz Bazyl 🙂 ostatnio, chyba w podziękowaniu, przyniósł mi półżywą mysz :/ oczywiście w domu mu uciekła i przez pół godziny próbował ją złapać... 🤔wirek:
haha, ja normalnie mam kota xero 🙂😉 identyczny, jak twoj Bazyl!
Moje koty by Notarialna : [[a]]http://s719.photobucket.com/albums/ww199/Notarialna/Koty%20Bischy/[[a]] 😀
a moj spioszek spal caala noc i teraz spi i jest aniolkiem cudownym 💘
haha, ja normalnie mam kota xero 🙂😉 identyczny, jak twoj Bazyl!
co co Ty?? serio?? Może to jakieś zaginione rodzeństwo?? :P:P 😂
mlody po pobycie u kolezanki w domku ciagle spi... wtula sie, przytula i spi. w nocy zbudzil mnie raz, spojrzalam na niego blagalnym wzrokiem i za chwile poszedl spac 🤔
mam sie martwic czy czekac az mu przejdzie? apetyt i reszta bez problemu
Magda
spoko mój też śpi + jest niemal identyczny jak Twój .
Ostatnio próbował upolować pierwsze zwierze w życiu i zabrał się za ptaki.Troche niezadobrze mu poszlo - do domu wróci zziajany i z pustym pyskiem a tak to bym miala zajecie - ratowanie pogryzionych ptaszków.Serio - ja zawsze ratuje zwierzeta zlapane przez moje koty - czy to mysz czy coś wiekszego - np. Gołąb
juz mlodemu spanie non stop przeszlo 😉 choc wlasnei mnie zaaresztowal lapkami a ja wlasnie musze wstac i sie zbierac pomalu.. i jak tu takie slodkie futerko porzucic 🙄
U nas tragedia.
Tajfun (brat Prezesa, mieszka piętro wyżej u cioci, jest kotem wychodzącym) jest u weta na szyciu.
A wszystko wyszło tak, że tata wychodził do garażu na dół i zawołał nas mówiąc, żebyśmy zobaczyły z mamą nowy gatunek ptaka.
No i Tajfun siedział wysoko na śliwce u sąsiadów, ale nie mógł zejść.
Mama zadzwoniła do sąsiadów, żeby zamknęli psa, i nas wpuścili - poszliśmy po niego, tata po drabinie i go zdjął.
nie chciał siedzieć na rękach, więc pobiegł do domu na własnych łapach.
Myśleliśmy, że jest okej, a tu wujek schodzi, żebym poszła z ciocią do weta, bo Tajfun ma rozwalone całe udo, skóra wisi.
No to transporter, kota do transportera i do weta (mam go dokładnie dom obok, więc pomoc błyskawiczna)
No i został do szycia.
A sąsiedzi twierdzą, że pies cały czas był w domu... 🤔
Magda ja mojego zawsze zanim wyjde musze wyglaskac, wytulac , o bo przeciez mja kochana kicia zostanie na 5-8 godzin bez panci i niekiedy + pare godzin na stajnie
wistra moja świetej pamieci kotka (nawet nie wiem która bo przez te parenascie lat duzo bylo róznych wypadków.Wiec imienia nie podam) na 2-3 tygodni przed Bozym Narodzeniem zniknela i co? szukaliśmy i nic!
Moja mama w Wigilię poszła raz jeszcze jej poszukać - znalazła ja w naszej stodole wycienczoną, bez skóry na calej tylnej nodze... rana byla paro dniowa ale przez piasek i brud jaki sie na niej znajdowal byla ciagle otwarta...
Szybka akcja - wet i zabieg niestety okazalo sie ze juz zbyt pozno - kotka zmarla pare godzin po zabiegu 😕
dlatego teraz bardzo uwazam na to zeby moje koty nie wychodzily poza ogrodzenie...
Żeby się je dało trzymać tak, żeby nie wychodziły za ogrodzenie.
Przecież to kot 😉
Moje nie wychodzą, bo wiem, że takie wypadki się zdarzają.
Ale cioci nie mogłam zabraniać.
Kocur już w domu, zaszyty, odpoczywa.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku
Szafirowa, moje jechały Animondzie i Felixie, bo wtedy innych dla młodych nie było, a do Hills-a nie byłam przekonana. Do tego od czasu do czasu surowe mięso z kurczaka lub wołowina. Teraz wiem, że Royal Canin wypuścił saszetki dla młodych, IAMS i Gimpet również. Chociaż moje już jako dorosłe za "dorosłym" Gimpetem nie przepadają.
Dwa strzały z życia Żalpiny:
Zmęczona łowczyni sznurków ( Niewolniku, ruszaj sznurkiem, żebym mogła za nim biegać. Dobra, trzy sekundy przerwy. No dalej, rusz tyłek i praw sznurek w ruch)

I Pinacoladowa miłość do fotografii:
Strzyga Żalpina jest cudowna 🙂
Dawno mnei tutaj nie było na tym wątku co nie oznacza że pozbyłam się mojej Borutki 🙂
Nie wiem czy ją pamiętacie? ;] Pokrótce - Moja kocica to 2 letnia przybłęda która sama wpraszała się do mieszkania 🙂 Sąsiedzi ją wyrzucili z miotu jak podrosła.
Szukała schronienia na zimę i siedziała na klatce bo było jej cieplej. Właziła do naszego mieszkania dość nachalnie ;]
Nie było mowy żeby ją wygonić - no to miałby serce na mróz kota wyrzucać....No i mimo, iż mamy psa ( ślepego, który akceptuje ją w 100%) Została z nami 🙂
Przez ten okres czasu były różne z nią cyrki ;] jednak kocica pokochała miłością odwzajemnioną ,,mnie" i tylko mi kładzie się do spania na klatce piersiowej 😍. Zaufała mi w 100% i mogłabym wyczyniać z nią wszystko.. a ona łaskawie nie nie podrapie mnie ani nie ugryzie ;] Kocica nie ma w domu kuwety ;] załatwia swoje potrzeby razem na spacerkach z psem ;]
Puki co namawiam rodziców do sterylizacji kocicy. Nie mało to kosztuje, póki co dostaje zastrzyki czy coś w tym stylu.
Nie pamiętam jak nasz dom bez nie wyglądał bo skubana wniosła w nasze życie ogromną radość ;]
Wszyscy się nią zachwycają.
Jeden cudowny myk ... kocica warczy. Kiedy się ją przenosi na rękach. W ten sposób pokazuje swoje niezadowolenie- wrrrr.....- lepiej jak pies ;]
Za to nie wydaje swoistego typowego dźwięku dla kotów podczas zadowolenia. Nie słychać mruczenia, ale warczenie o ...to aż w drugim pokoju ;]
Kiedyś Borutka strasznie działała mi na nerwy. Jednak kiedy zmieniłam do niej stosunek, obydwie wiedziałyśmy że ona i ja jesteśmy skazane na siebie już do końca ;] Moja diablica ukochana 😍 😍 😍
zabeczka17, i w taki oto sposób zostałaś kocim niewolnikiem. Witam i współczuję.
Piniata jest specyficzna. bardzo mocno. Ale... w jej oczach nie da się nie utonąć. Spojrzysz raz i po Tobie.
Strzyga hihi no ale weź wygoń kotka który się łasi tylko do ciebie a na innych warczy 😀
. Dziś kolejna przespana noc z Borutką na pościeli ( kocu na nogach) 🙂
No Piniata i Żalpina obydwie maja to coś w sobie ;] idzie utonąć 🙂
zabeczka17, bo Piniata i Żalpina to jedna dramatyczna prawie egipska bogini. Tyle, że życie, a właściwie hodowca dał jej na imię Alpina, co jest wybitnie do niej nie pasuje, wiec Pinka ma imion nieskończoną ilość.
To przypomnę jeszcze jedną z moich ulubionych Pinkozaurowych fot:
ooo, Borutka, moja ulubienica zawitala do nas 😎 To jej 1 i 3 zdjecie 😍
a Pinka wyglada jak Lady Lwica 💘
Strzyga no ona jest prześliczna i te oczęta... ;]
sanna obiecuję nadrobić stracony czas 🙂