Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
Tu jeszcze lato
[img]
http://galeria.toporzysko.pl/handler/getmediaobject.ashx?/kfXr7mzHJkknDBRbVv5DD1dOGZiiqFDskuxSn0vzJaPMqKyVZxutGtEEy6wL9YlQRpyZRP+WXBU5mcNpRbHejF39rvGURNMlxPHzpbPCwVQ1W6E/fDOT9s1B7ypPI2VQiyfh6lVINIlweQ0KpRmHkpVbR3gV+0FyfChFA3wU/mKBdySUrzzDlJUWp5LQkYrSLRC06TFhoI=[/img]
Dorota jest tego samego właściciela i ... też nic nie robi.
wo super! Remedioss no na pewno ta, bo właśnie ją gdzieś na Mazury sprzedawali 😀 fantastycznie wyglądają! super że koniska tak dobrze skończyły, Dolina wygląda bardzo dobrze! Wszystkie wyglądają na bardzo szczęśliwe, ależ miło się je ogląda!! a Dolina do Toporzyska trafiła chyba nie z Krakusa, tylko miała jakiś przystanek po drodze jeszcze...
Dolina przez chwile była chyba w Zabierzowie ale to jakieś 5 lat temu
Ja ją widziałam w Przegorzałach, wydaje mi się, że też około 5 lat temu. Miała źrebaka (powyższą Dorotę), gdzieś półrocznego i była w opłakanym stanie.
Za to teraz ma życie jak w Madrycie :-)
A Dorotka jest prześliczna 💘
Dowiedziałam się, że wykłady o żywieniu zostaną przeniesione na inny termin, a na jaki jeszcze nie wiadomo 🙁
A czy ktoś zna jakiegoś masażystę w okolicach Krakowa lub Małopolski? Organizują w ogóle u nas kursy masażu i stretchingu koni?
wracając do tematu pierwszego galopu, ja mój pierwszy raz miałam na rudym wałachu Star w Pegazie, kto go znał 👀
a pierwszy upadek z gniadego Amigo w tym samym klubie 🏇
moja pierwsza gleba z w/w Doliny
ciesze sie ze dobrze sie ma kobyłka, chociaz miła dla poczatkujacych nie była :kwiatek:
No ja na niej wstrząs mózgu zaliczyłam mimo toczka heh
Ale była zawsze koniem number one 🙂 Po niej została miłość do szalonych "białych" koni heh
A czy ktoś zna jakiegoś masażystę w okolicach Krakowa lub Małopolski? Organizują w ogóle u nas kursy masażu i stretchingu koni?
W stajni, Której Nazwy Nie Wolno Wymieniać W Tym Wątku, poczyniono pewne kroki w tym kierunku 😁
Montana, znałam Stara, do ostatnich jego dni. Super konisko! Ja pierwszy raz glebłam w pierwszym galopie z szetlandzkiego ogierka o imieniu Laluś 😀 miałam 7 lat! wsiadłam, galopowałam dalej 😀
Strucelka ja ukończyłam taki kurs i mogę dać Ci namiary na zawodowców, którzy się tym zajmują na co dzień.
W przyszłości również myślałam o organizacji takiej imprezy. Jest miejsce, są chętni... jeszcze tylko instruktora muszę namówić bo akurat ta osoba pracuje na etacie i ciężko jest o termin.
Ooo, Dolina to drugi kon na ktorym jezdzilam 😀 najpierw odbylam kilka jazd na Homerze, po nim przesiadlam sie na kilka razy na doline - mialam wtedy jakies 7 lat i to ona pierwsza zrobila mi szkole zycia z ponoszeniem po czym mialam przerwe w jezdzie 😀
A swoja droga - Decjusza juz nie ma, wiecie moze do sie stalo z Pokerem i Dejmosem? Los Braszki zanm, o Saharze tez slyszalam, ciekawa jestem co stalo sie z Pokerem i Dejmosem.
Poker i Dejmos stoją w stajni w Konarach i chodza dalej w rekreacji🙂
a los Braszki jaki jest? 😉
a my od 1 kwietnia zmieniamy miejsce zamieszkania 😁 🏇
Dumkowa - Braszka stoi w botoji i sie regeneruje. Trafila tam w bardzo kiepskim stanie, juz jest lepiej. I jest koniem prywatnym, zeby nie bylo ;-) Nie wiem dokladnie jak sie stalo, ze ktos doprowadzil ja do tak zlego stanu, wazne, ze teraz jest kochana i ma sie lepiej, choc idealnie to chyba nie bedzie.
My właśnie dziś zrobiliśmy przeprowadzkę bo 1 kwietnia wypada w środku tygodnia 🤬
Jak na razie cała stajnia dla nas 😅
Strucelka, gdzie się z chłopakami przenosisz? 🙂
Cobrinha a Ty gdzie? 🙂
Carunia Likier do znajomych na pastwiska do Nawojowej Góry a Belfast do Santosa do Zabierzowa 🙂
Manta dzięki, no to się cieszę, że dobrze się miewa 😉
No to teraz bliżej będziesz mieć chyba 🙂
Mam nadzieję, że Cobrinha się nie obrazi :kwiatek: Przenoszą się na drugą stronę drogi 🙂 Do nowo powstałego pensjonatu w Krakuszowicach (bo droga przy której są obie stajni dzieli wsie na Wiatowice i Krakuszowice)
Małe zagęszczenie stajni się u nas robi 🙂
Carunia, dzięki - potwierdzam
Cobrinha no to póki co masz prywatną stajnię 😁
Carunia zdecydowanie bliżej, autem niecałe 15 minut a nie 40 😵
Zdecydowanie heh
Szafki do siodlarni (duuuużżże 😅 jak prosiłam) mają niedługo zamontować - ujeżdżalnia w trakcie robienia - ale wypas lampy na słupach już mamy - jak się zapalą to prawie pas startowy mamy heh (ponoć, bo osobiście nie widziałam świecących, ale same w sobie za dnia też robią wrażenie).
Cobrinha chyba muszę się do Was na oblukanie stajni wybrać :P Jak to się stało że mnie tam nie było jeszcze? W końcu mam tak daleeeko...
Heh faktycznie kawał drogi - jutro będę chyba jeszcze do Was wędrować na ujeżdżalnię - bo tak na prawdę teoretycznie stoję do końca miesiąca 🙂
Później już czekam na swoją prywatną heh 😅
Likier do znajomych na pastwiska do Nawojowej Góry a Belfast do Santosa do Zabierzowa 🙂
A czemu nie 2 do zabierzowa?
Nord po pierwsze nie ma miejsca dla dwóch, po drugie nie stać mnie na to, po trzecie Likier ma problemy ze strzałkami i stanie w boksie zdecydowanie mu nie służy, po czwarte to dla jego dobra, nie mojego 😉
No ja na niej wstrząs mózgu zaliczyłam mimo toczka heh
Ale była zawsze koniem number one 🙂 Po niej została miłość do szalonych "białych" koni heh
o a ja pierwszy bezdech po upadku 🤣 raz walnęłam z niej tak, że nie mogłam oddechu złapać 🏇
mnie po niej chyba została miłość koni po torach 😉taki koń, a tyle nauczył.. oj dawała czadu 🙂
Poker z tego co słyszałam ma iść na sprzedaż 🙂