Operacje plastyczne
ja po dwóch zabiegach (nie plastycznych) w pełnej narkozie nie miałam żadnych niepożądanych objawów 😎 naszczęście
Ja tez dostalam te leki na wymioty, w zastrzyku chyba ale niewiele mi pomogly 🙂
crazy, to strasznie lajtowo znioslas...
Ja mialam zabieg 10 lutego, dopiero dochodze do siebie... Narkoza pelen lajcik, zero mdlosci, zero bolu tchawicy.
Ale bol nosa i glowy przez dwa dni koszmarny!!! Ledwo wytrzymywalam 4 h bez kroplowki... Zatrzymali mnie dzien dluzej w szpitalu niz planowali. Dodatkowo spuchlam, zasinialam, siniaki z policzkow do dzis mi schodza, mam zdretwiale jedynki, spuchniete i wrazliwe podniebienie i dziasla, nie moge sie usmiechac za duzo bo boli, no i odczuwam niskie temperatury. Po dwoch godzinach w stajni nos mnie tak napieprza, ze masakra... A po zabiegu przez kilka dni wygladalam jak Fiona ze Shreka - kolorystycznie i rozmiarowo 🤣
Ale na szczescie z dnia na dzien jest coraz lepiej...
A oddychanie - czuje jakby mi sie wir w mozgu robil 🙂
Teraz moge dopiero w pelni "sie sztachnac" 😂
Ale nie wiem jeszcze, czy bedac swiadoma tego wszystkiego zdecydowalabym sie drugi raz na to...
No i wiem, ze zadnej plastyki never ever!!!!! Nie nadaje sie do tego.
Wlasnie ja sie tego balam..
Bo ja ogolnie bole glowy mam na otworzenie oczu, wiec balam sie ze z glodu i stresu od poniedzialku z bolu umre. A tu nic, ani ze stresu , ani z nieterminowego jedzenia nie bolala mnie glowa. Choc przyznam ze ze wzgledu na mlodsci sama chcialam zostac dzien dluzejw spzitalu, ale powiedzieli wio do domu. oprocz tego ze te dwa ndi nie oddycha sie nosem co jest uciazliwe, to ani sincow.. ani wlasnie bolow nie mialam, czulam sie naprawde dobrze , gdyby nie to mielenie w brzuchu.
Zaebig mialam we wtorek, w srode wyszlam, ale do poniedzialku lezalam w domu (przeczekalam mrozy-17)🙂 w poniedzialake na zdj szwow i do domu . od Wtorku urzedowalam w stajni, a w nastepny wtorek juz wsiadlam. Czyli tydzien lezenia, tydzien oszczedzania sie i na konia wsiadalam 🙂
Opuchnieta bylam minimalnie, raczej rezepchana tamponami, bo wielkiej opuchlizny po ich wyjeciu nie mialam. Moge wstawic zdjecie rudolfa czerwononosego 🙂 Jedynie wqrzajace byly lzy.
Ale naprawde lekarz podkreslal ze robil mi to mega minimalnie, tylko w cleu poprawy oddychania, bo powiedzial ze przy wkkw jak mi sie nos zlamie to nie ebdzie mial z czego tego skladac. No i oczywiscie 3 miesiace mam uwazac na siebie i nie urazac nosa 🙂
P.s. taaa ja tez jadac na zabieg mowie sobie a moze by kiedys garbika malego zlikwidowac i tu poprawic..haha ale po narkozie mowie NIEEEEEEEEEEEEEE
Czy w klinikach przed zabiegami miałyście robione takie jakby prezentacje na komputerze przed i jak powinnaś wyglądać po zabiegu ?
Enii, ja nie miałam. Doktorek rysował po moim zdjęciu.
Ja nie mialam, nie zauwazylam tez zadnej zmiany w wygladzie.. jedynie przycinane byly chcrzastki i farfocle zeby ulatwic mi odddychanie. Moj lekarz nie potrzebowal nawet zdj rtg 🙂
A oriętujecie sie czy w klinikach występuje możliwośc takiej "przeróbki" na komputerze zdjecia jak to bedzie wygladać po zabiegu? Wiem że gdzies się z tym zetknełam. Myśle że jest to przydatne jesli ktoś chce zrobic sobie operacje zmieniajaca troche wyglad .
Moze w programie "Labedziem byc "..
Ja nie mialam, nie zauwazylam tez zadnej zmiany w wygladzie.. jedynie przycinane byly chcrzastki i farfocle zeby ulatwic mi odddychanie. Moj lekarz nie potrzebowal nawet zdj rtg 🙂
U mnie tak samo...
Dziewczyny, czy gdzieś robią zabiegi odchudzania nóg?
Jestem załamana, spodnie miewam miesiąc/dwa i się przecierają w udach.
Teraz jestem u chłopaka, 50km od domu - poszły kolejne, a ja nie mam w czym wrócić do domu 🤔
Ciągłe kupowanie spodni to droga impreza, wolałabym raz wydać kasę na jakiś zabieg i mieć spokój.
Mam w udzie ponad 60cm, w łydce 41cm 😕
Dodam tylko, że wszystkie diety i sposoby na odchudzanie są super, ale tylko dla mojego brzucha. Reszta rośnie, zamiast maleć.
Tak więc jak chudnę, to od pasa w górę, a w dół rosnę. 🙁
Aha, no i chyba nie jest to zatrzymywanie wody w organizmie po tabl anty, bo nie biorąc ich mam dokładnie to samo.
Wistra - wygląda na to, że potrzebna jest liposukcja (zabieg radykalny). Podobno można zmniejszać obwody nóg masażami, ale nie wiem czy efekty będą się długo utrzymywać.
wistra, powiedz lepiej czy grube nogi masz od zawsze? W rodzinie też tak jest?
Bo jeśli to sprawa genetyczna, że od zawsze od pasa w dół jesteś większa to nawet po liposukcji wrócisz do tego samego rozmiaru.
Ja mam to samo, spodnie przecierają mi się w kroku 😉
Wistra, jeśli odchudzanie nie daje efektów to znaczy że taka Twoja uroda :kwiatek: Jara niestety ma rację, liposukcja może niewiele tu pomóc. Ja też mam grube uda i spodnie niewiele na mnie wytrzymują. Możesz spróbować pochodzić na basen - regularne pływanie fajnie wyszczupla uda. Ale mówię tu o pływaniu 2/3 razy w tygodniu, żeby zobaczyć szybko efekty. Poza tym zainwestuj w porządne spodnie. Jeansy wybieraj takie, które są szyte "na zakładkę" po wewnętrznej stronie ud, koniecznie z grubego jeansu - napewno wytrzymają dłużej od tych tylko zszywanych, cienkich.
A cwiczenia na przywodziciele i odwodziciele?? Ale wykonywane konsekwentnie, przez dluzszy czas?? Nie wierze, ze nie zdejma kilku cm...
Ja też tak mam - niezależnie od tego ile schudnę/przytyję to figura ma wciąż te same proporcje i kształty - wcięcie w talii, mocne uda, łydki i ramiona. Taka budowa i z tego zejść się nie da.
poza tym w końcu jeździmy konno 😎
Ja pisałam kilka stron wcześniej jak mój kuzyn przechodził plastykę nosa. Nie mógł mieć zrobionego rtg przez aparat na zęby i się okazało, że z 30 minutowego zabiegu zrobił się 2,5h, gdzie na sam koniec zszywali go na żywca.
JARA, nie kapuję jak można zrobić taki zabieg bez zdjęcia rtg...Chociaż w sumie nie jestem lekarzem, więc może nie mam racji.
I dlaczego nie można robić rtg kiedy ma się aparat? Znam ludzi z pewnego forum, którzy mieli po przygotowaniu ortodontycznym robione zdjęcie rtg przed operacją, w aparacie i było ich wielu i każdy przeżył. Dziwna sprawa...
Mnie też czeka operacja - nie plastyczna a ortognatyczna i nie mogę się jej już doczekać 😅
Mnie czeka operacja stopy - a dokładniej halluksa 😅 Planuję jakoś tak po wakacjach, a dokładniej jesień/zima 🏇
Forkate, Aparat ortodontyczny jest z metalu. Rtg nie można zrobić właśnie przez ten metal. Bo coś tam zakłóca działanie aparatu do zdjęć rtg. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Tak samo miałam robiony tomograf głowy to musiałam okulary, kolczyki i bransoletkę wziąć bo by zakłócało to pracę, w tym przypadku magnesu.
Mam ten sam problem co wistra, ale u mnie to rodzinne. Siostra ma szerokie biodra, talię, szersze ramiona. i ja to samo.
Ja dodatkowo pochłaniam straszne ilości słodyczy, to moje uzależnienie :/ Ostatnio masowo piję herbatkę yunnan pu-erh. Całkiem dobra 🙂
Notarialna, jak więc wytłumaczyć to?

Trzeba jakiegoś fachowca zapytać bo ja już nic nie wiem 😉
wistra,, skoro na razie niewiele da się zrobić, to może przerzuć się na kiecki? Albo spodnie typu szwedy - wydaje mi się, że są szerokie od samej pupy.
Forkate, Szwedy wistrę raczej jeszcze bardziej poszerzą niż wyszczuplą 🙄
Co do zdjęcia... Widać wyraźnie, że jest znacznie słabszej jakości. Z tego co mi technik tłumaczył metal powoduje zakłócenia w przepływie prawidłowym fal jakiś czy promieniowania (hust wie czego, nie znam się) i przez to zdjęcie może być bardzo nie wyraźne. Porównując do mojego rtg ten jest bardzo kiepski.
A co do rezonansu to lekarka wyjaśniła mi, że nawet malutki kolczyk metalowy (chociażby w pępku czy w uchu) może tak rozmagnesować tomograf, ze ten się po prostu schrzanić.
Rtg normalnej jakości (znalezione w necie):
Dziewczyny, dzięki.
Muszę coś z tym zrobić, bo... no cóż, pojechałam kupić nowe portki i w ŻADNE nie wchodziłam już łydką (w miejsce uda spodni).
Wychodzi na to, że spodnie mogę kupić jedynie na targu.
Coś z tym muszę zrobić.
Co do ćwiczeń - O NIE! nie mam zamiaru mieć takich mięśni, bo problem będzie ten sam.
wistra, Czasem takie na targu są mocniejsze jak firmowe. Wierz mi 😉
Też miałam robioną niedawno przegrodę nosa i w sumie moim największym stresem przed zabiegiem było to, że nie dostanę narkozy :P Naczytałam się jak to wszystko się czuje jako walenie młotkiem w zęby i byłam przerażona. Jak się okazało najbardziej nieprzyjemnym momentem było znieczulenie do badania endoskopem, bo po nim cały wieczór łzy mi leciały. Z samego zabiegu pamiętam tylko panią doktor, która co chwilę krzyczała na mnie, że mam prosto siedzieć, a ja tylko ciągle odpływałam 🙂 Jak mnie odwieźli do łóżka, to się rozejrzałam, założyłam okulary i wyciągnęłam książkę (chociaż jeszcze ciężko się czytało przez głupiego jasia :P). Oczywiście o wyciąganiu tamponów też się naczytałam, więc kiedy po dwóch dniach przyszedł czas na wyciągnięcie, to znowu zaczynałam się stresować. Okazało się, że tampony miałam zrobione z palców od rękawiczek gumowych i wyciągnięcie ich było jednym zgrabnym pociągnięciem, bez żadnego bólu ani nawet nieprzyjemności. Do domu wyszłam tego samego dnia, bez jakiegokolwiek śladu zabiegu. Tylko na nos trzeba było uważać.
Zastanawiam się skąd biorą się tak różne sposoby przeprowadzania tego zabiegu, które skutkują później tymi przerażającymi opisami.
wistra, ale mimo wszystko mięśnie lepiej wyglądają? A co do ud, to moje niestety też nie są zbyt fajne. Łydki też nie, ale wiem, że to w większości z mojego lenistwa 😁
Jesli chodzi o tomograf to ani na sobie, ani w jego pobliżu nie można mieć metalowych rzeczy. Miałam ostatnio robiony i z pomieszczenia wyniesiono nawet moje kule...
Wistra, ćwiczenia typowe nie, ale basen jak najbardziej!!!
Ale są różne ćwiczenia - także wysmuklające. Tak na pewno zadziała joga i pilates, basen, rozciąganie.
Areobiczna 6 weidera bardzo skuteczna jest. Tylko oczywiście trzeba codziennie, o tej samej porze to robić.
Ale to na brzuch jest, a Wistra chce wyszczuplić nogi...