Skutki wczesnego zajeżdżania koni a odpowiedzialność właścicieli.

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 marca 2010 21:03
zabeczka17, ja mam wrazenie, ze ty jakas krucjate prowadzisz...


heheh nie poprostu zyję w takim środowisku gdzie nie mam  zrozumienia na temat zajeżdżania młodego konia,  więc wypłakuję się na re-volcie  :kwiatek:
zabeczka17, juz ktos pisal, madry trening nie zaszkodzi i dwu i pol rocznemu koniowi. zly trening zaszkodzi i 10 latkowi.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 marca 2010 21:17
Jedni  inaczej rozumieja słowo - mądrość - a drudzy inaczej.

Raczej ja osobiście wolę konia nie ruszać przed ukończeniem 3 lat.
haloo jest tu ktoś?
nie wzywaj imienia halo nadaremnie
Z konferencji Marka Todda we Wrocławiu.Pytanie:Kiedy zaczyna pan pracę z młodym koniem? "Zaczynam pracę z końmi ,które mają 2 lata.Najpierw bardzo lekko np. 1 miesiąc treningu potem 4 miesiące przerwy.4-5 latek pracuje 3 max.4 razy w tygodniu.Czas treningu 20-60min.(bez początkowego i końcowego stępa),stęp w karuzeli lub spacer w terenie." Kiedy zaczyna pan skakać? "Jak najwcześniej,koń musi nabrać rutyny nim zacznie starty i bardzo dużo pracy na drągach." Co pan sądzi o skokach w korytarzu przed zajeżdżeniem? "Bardzo dobry sposób na nabranie przez konia niezbędnej wprawy bez obciążenia ciężarem jezdzca.Dobrze przygotowuje organizm do przyszłej pracy." Co jest najważniejsze w pracy z młodymi końmi? "Koń musi lubić trenować-ma być nie za trudno i nie nudno.Nie można wywierać presji,nie można się śpieszyć!" Facet robi konie,żeby jeździć na nich ciężkie konkursy WKKW przez wiele lat,więc chyba by się zorientował gdyby jego trening koniom szkodził?
ale po co to pisać i tak ważniejsze i bardziej doniosłe będzie histeryczne nawoływanie laika który sobie kupił źrebaczka i teraz kompletnie nie wie co z nim robić...kliniczny przypadek "pańci" co sobie córeczkę czy synka kupiła i właśnie postanowiła uczyć się jeździectwa...kto to jest Mark Todd?...nawet jeżeli cos zrobił w jeździectwie, to zdaniem takich panienek, było to kosztem koni i brutalna siłą.
wrotki, ale problem chyba bardziej na tym polega, ze wiele ludzi bierze sie za robienie mlodych koni bedac totalnie bez filmu w tym temacie. Oczywiscie, ze madry trening, madrze rozlozony wysilek NIE ZASZKODZI, a wrecz przeciwnie. Ale do tego trzeba miec wiedze i umiejetnosci.
Tutaj pieniactwo bardziej zaczepia chyba o takie przypadki jak laska, ktora na zrebaku arabku popylala, albo inne cudenka...
skrajności się zamykają i równie groźny bywa nadmiar jak i brak.
...i tak na marginesie małe pytanko, dlaczego ludzie zaczynają pracę w sporcie w wieku juniorskim?...co możemy stracić zaczynając pracę z koniem zbyt późno? 😎
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
03 marca 2010 08:49
histeryczne i nawiedzone pańcie od córeczek i synków 4-kopytnych mają to do siebie że mają masę weny tfurczej oraz jakieś niezmącone, autystyczne niemalże przeświadczenie o tym że jest się jednym jedym najlepszym  poprawiaczem złego świata - czemu dają upust niezmordowanie klepiąc w klawiaturę. Wszelkie odgłosy normalności do nich nie trafiają.
skrajności się zamykają i równie groźny bywa nadmiar jak i brak.
...i tak na marginesie małe pytanko, dlaczego ludzie zaczynają pracę w sporcie w wieku juniorskim?...co możemy stracić zaczynając pracę z koniem zbyt późno? 😎


Ale kon w wieku juniorskim, czy jezdziec?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 marca 2010 10:02
Ale kon w wieku juniorskim, czy jezdziec?
w sumie bez różnicy: koń, lekkoatleta, hokeista, gimnastyk...w sumie jeździec to najmniej, jeżeli chodzi o aspekt który wrotki ma na myśli.
Nie sposob sie nie zgodzic 🙂
zabeczka17, środowisko konia kupiło czy Ty? Każdy człowiek ma swój rozum, prawda? 😉
Taka malutka uwaga: nie psioczyłabym od razu na "środowisko". Czasem takie "środowisko" bywa bardzo pomocne i ma pojęcie o bardzo wielu rzeczach, mimo, że nie zabawia się z koniem piłkami, płachtami, workami oraz nie stosuje join up. Nikt nie lubi być "uświadamiany" na siłę.

ElaPe, Kurcze. Trudno się z Tobą nie zgodzić tak więc - się zgadzam.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 marca 2010 15:58
Sankaritarina no tosz to chyba napisałam że to dobrzy znajomi i że delikatnie chce im sprawe końskich grzbietów  nakreslic? :kwiatek:
W naszym kraju od zawsze konie były zajeżdżane od 2 lat ,od młodych lat słyszałam ,że koń który skończył 2 lata powinien chodzić pod siodłem lub przy wozie .
Tak było kiedyś , za czasów naszych dziadków, teraz czasy się zmieniają i my jako rodzice dzielimy się wiedzą z naszymi dziećmi i znajomymi ,myślę że już za parę lat, kiedy pokolenie naszych dzieci wyrośnie ,konie będą zajeżdżane w wieku 3,5 lat .


A co do zajeżdżania starszych koni np. 10 letnich które nic nie były uczone przez całe życie ,to mega wyzwanie .Jestem w czasie pracy z taką klaczą i bym wolała pracować z 3 młodziakami niż z tą starszą . 😤 
zabeczka17, Taaak, ale i dobrzy znajomi lubią się obrazić. Tak czy owak - życzę powodzenia. :kwiatek:
Nie sposob sie nie zgodzic 🙂
miło jest sie zgadzać...z tym że nadal nie padła odpowiedź jaki parametr motoryczny można zatracić zbyt późno rozpoczynając trening konia.
errata: zabrakło nie przed "...padła odpowiedź"
impuls? w sensie daznosc do przodu?
pudło
...mała podpowiedź- w jakich dyscyplinach sportu, największe sukcesy zdobywają praktycznie dzieci?
naprawdę jeździectwo ma dużo wspólnego z innymi "ludzkimi" sportami" i naprawdę warto czerpać z ich doświadczeń. 😉
strzelalam 😉

dzieci? w dyscyplinach w ktorych potrzeba duzo odwagi (glupoty 😉 ) zeby sie nie bac (np. roztrzaskac glowke o lod  😁 przy skokach w lyzwiarstwie figurowym) albo w takich w ktorych potrzeba duuuuuzo gietkosci (np. gimnastyka artystyczna)??
albo w takich w ktorych potrzeba duuuuuzo gietkosci (np. gimnastyka artystyczna)??
bingo- chodzi o gibkość, o ruchomość stawów, która z wiekiem się zatraca, a którą trening, po osiągnięciu dojrzałości może tylko utrzymać lub nawet jedynie spowolnić proces zmniejszenia gibkości.
ingo


😁

a dostane jakas nagrode?  🤣 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 marca 2010 19:33
zabeczka17, Taaak, ale i dobrzy znajomi lubią się obrazić. Tak czy owak - życzę powodzenia. :kwiatek:



no tosz to własnie pisałam że delikatnie chcę dac im do zrozumienia 🙂 hehehe czad ;]  :kwiatek:
a dostane jakas nagrode?  🤣 😉
dokładnie taką jak u naturalsów, czyli brak kary 😁
...no bo jak twierdzi MR ,smakołykami można nawet konia zamienić w drapieżnika. 🤔wirek:
ueee  🙄 to kwiatka chociaz!  👿
mało na kwiatek... 😉
boisz sie po prostu ze sie zamienie w drapieznika  😎
nie tylko o gibkość się rozchodzi, o odwagę też. Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie ale mam co porównać, i starego konia o wiele trudniej przekonać do straszaków których nie zna, niż młodego. Młode jest ciekawskie, w końcu nie wytrzyma i pokona strach 😉 Wszystko sprowadza się do tego, że praca ze starym koniem jest o wiele dłuższa, wymaga więcej cierpliwości. Młodziaki po prostu szybciej się uczą. Czym skorupka za młodu nasiąknie... 😉
tak zgadzam się z escada 🙂 🙂 🙂
ma racje konik starszy się dłużej uczy no i wiadomo jest slilniejszy  nie tak jak młodziak 🥂 🥂 🥂
Averis   Czarny charakter
04 marca 2010 06:49
🙂haha🙂, http://www.sjp.pl/ - polecam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się