Nasze dziwactwa ;)

KONIEC!! Przestanie się rozczulać nad tym jak bardzo przeszkadzają wam błędy ortograficzne !! Tylko piszcie o swoich mega dziwactwach !!
Przepraszam! 😲

Jak stoję, to nigdy prosto, zazwyczaj przenoszę ciężar na lewą lub prawą nogę i stoję koślawo. 😁
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
02 marca 2010 21:05
Ja jeszce jak trzymam w ręce jakąś kartkę (nawet jak będzie to jakiś ważny rachunek czy co innego) to zawsze ją gniotę. Nie wiem dlaczego,popratu tak mam. Rodzina już sie nauczyła nie powieżać mi żadnych ważnych dokumentów  😁
wszystkie usłyszane/przeczytane słowa przekładam w głowie na klawiaturę komórki, ale przestawiając literki tak, żeby obok siebie nie stały żadne z tego samego klawisza.
ja mam za to manię sylabizowania w głowie jak mi się nudzi;] i samą mnie to wkurza...
a ja notorycznie zaciskam szczęki albo zgrzytam zębami. Czasami potrafię tak mocno zaciskać ,że często na drugi dzień nie jestem w stanie nic zjeść...
A ja jak się stresuję to jem żółty ser - rozluźnia mnie  😂
Ja mam manię tłumaczenia wszystkiego na angielski.. 😁
Ja mam podobnie z ruskim
A że znam go na poziomie bardzo mizernym to większość słów sobie wymyślam  🤣
agniecha930 ja tak samo. A jak piszę wypracowanie w szkole to zdarza mi się zapomnieć polskiego słowa i pamiętać go po angielsku. Raz się złapałam na tym, że wplotłam w zdanie dwa angielskie wyrazy  😵

Jak się denerwuję to chodzę po domu lub pokoju w kółko i piję wodę. Potrafię nieświadomie wciągnąć 3 litry...

Przed zawodami sypiam 4 godziny. Jak mam wstać o 6 to zasnę o 2 w nocy, pozostały czas umiem siedzieć i patrzeć w okno, myśląc co się jutro może spierdzielić... Ach, i jeszcze nigdy nie wyjechałam na rozprężalnię wtedy, gdy powinnam - ups...

Nienawidzę burdelu w siodlarni. Jak widzę źle powieszone siodła, porozrzucane ogłowia, szczotki na podłodze i wszystko inne dostaję autentycznej nerwicy i nie spocznę póki nie posprzątam...

Najgorsze jest to, że piszę opowiadania dla siebie, do szuflady, ale potrafię cały dzień obmyślać coś i wtedy na niczym innym się nie skupiam, dopóki tego nie spiszę.... Straszne, szczególnie w szkole...

Dużo tego, ale o większości rzeczy nie pamiętam.
[quote author=Alexa:P link=topic=3219.msg507024#msg507024 date=1267566908]
a ja notorycznie zaciskam szczęki albo zgrzytam zębami. Czasami potrafię tak mocno zaciskać ,że często na drugi dzień nie jestem w stanie nic zjeść...
[/quote]
To są zaburzenia czynnościowe narządu żucia. Do stomatologa specjalisty z tym się chodzi.
helcia   Wiedźma z czarnym kotem
03 marca 2010 07:35
Ja jak się stresuje lub denerwuje (np. na lekcji) to się śmieję. Najgorzej jest jak coś przeskrobię, nauczyciel daje mi wykład, a ja się śmieję  😡.
Często dostaje głupawki.... na lekcjach.
Potrafię stać godzinami z nosem w końskiej grzywie, sierść, ale tylko tych 'moich' koni. Bo inne mi tak nie pachną. W ogóle każdy koń pachnie inaczej.
Uwielbiam fakturę sierści kota koleżanki. Ma takie śliski i aksamitny włos  🙂
arivle też gniotę brzegi i do tego lubię je jeszcze nadrywać.
ja mam za to manię sylabizowania w głowie jak mi się nudzi;] i samą mnie to wkurza...


A ja w głowie przestawiam zdanie czytając je od tyłu, wszystkie bilboardy reklamowe czytam od tyłu 🤔wirek:
Jak idę pod prysznic to nigdy wczesniej nie zmywam makijażu, czekam aż pod prysznicem tusz do rzęs rozmięknie wtedy łatwiej jest się go pozbyć, jak wyjdę z kabiny prysznicowej i spojrzę w lustro to zawsze podskoczę ze strachu, bo ten tusz mi spłynie na policzki i wyglądam jak trup. Przed każdym wyjściem mówię do siebie'' tylko się głupia nie przestrasz siebie'' ale i tak się zawsze przestraszam 😵
ja czesto licze, czy literki w danym wyrazie=12, jesli nie to rozmnazam je do 12, dodajac gdzieniegdzie "y", jak jest wiecej to trudno, nie sciskam 🤔wirek:

myle jezyki, ostatnio w pracy po wlosku wstawilam kilka slow po francusku i za nic nie wiedzialam o co chodzi profesorowi jak prawie sie poplakal ze smiechu i kazal znalezc bledy...po polsku czesto nie pamietam slow i chcac cos przetlumaczyc nie potrafie sie wyslowic

prowadze bardzo pedantyczne notatki, do przesady, kazdy punkt musi zacynac sie w tej samej kratce, musze pisac tlyko piorem z niebieskim atramentem a zakreslac wazne informacje zielonym cienkopisem, nie potrafie sie uczyc jak mam inaczej

nienawidze czytac czyjegos pisma 🙄
Karmelito, cóż złego jest w słowie "wziąć"? Dziewczyny, jak chcecie być takie "ęą" to patrzcie na to co piszecie.
arivle, u Ciebie rozumiem, że program sam zmienił na poprawną formę

Niestety, re-volta sama poprawia ten błąd, napisałam wzią-ś-ć.
[quote author=Alexa:P link=topic=3219.msg507024#msg507024 date=1267566908]
a ja notorycznie zaciskam szczęki albo zgrzytam zębami. Czasami potrafię tak mocno zaciskać ,że często na drugi dzień nie jestem w stanie nic zjeść...

To są zaburzenia czynnościowe narządu żucia. Do stomatologa specjalisty z tym się chodzi.
[/quote]

Nawet jeżeli jest to wywołane stresem i wysokim poziomem zdenerwowania??
Oczywiście, zakłada się wtedy tzw. szynę relaksacyjną. Takie zgrzytanie zębów to bruksizm. Przyczyna tej choroby jest nieznana, ale wśród jej przyczyn postuluje się:
nadmierny stres
wady zgryzu
nadmierna wrażliwość na stres

Choroba doprowadza do rozchwiania zębów w szczęce i żuchwie, starcia koron zębowych, zmian - początkowo zapalnych, a następnie zwyrodnieniowych w stawach skroniowo-żuchwowych, prowadzących do ograniczenia ruchów w tych stawach. Bruksizm może doprowadzać do przewlekłego bólu głowy. Zgrzytanie zębami stanowi ponadto problem społeczny, ponieważ może też wywoływać zaburzenia snu u partnerów śpiących w tym samym łóżku.

Także specjalista przydałby się.
Tak, moja dentystka mi to zaproponowała- też zaciskam strasznie zęby, że aż plomby mi się wykruszają 😉
Ale ja mało nerwowy typ jestem, za to a propos dziwactw: zawsze zaciskam zęby podczas wykonywania wszelkich czynności związanych z włosami. 😉
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
03 marca 2010 17:56
Jak stoje to zawsze krzyżuje nogi-nie wiem czym jest to spowodowane i właściwie nieświadomie to robię,ale zawsze tak stoję 😉
Mam manie zmieniania pościeli-zmieniam czasem co 3 dni 😁
Inco Ja zmieniam co 2 hihi
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
03 marca 2010 18:31
Jak robię coś co wymaga ode mnie dużego skupienia to zwijam wargi do środka. Czasem robię tak też na parkurze, jak nie jestem pewna gdzie następna przeszkoda i na ktorą nogę lądować. Czasem też wystwiam język na bok, ale to częściej przy rysowaniu.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
03 marca 2010 18:34
ej to może normalne jest xD? Chociaż wydaje mi się ,że tak zwyczajnie to się zmienia rzadziej 😉
Jak robię coś co wymaga ode mnie dużego skupienia to zwijam wargi do środka. Czasem robię tak też na parkurze, jak nie jestem pewna gdzie następna przeszkoda i na ktorą nogę londowac. Czasem też wystwiam język na bok, ale to częściej przy rysowaniu.

czy to nie Ty stronę wcześniej bulwersowałaś się błędami? 😁
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
03 marca 2010 18:51
Owszem, ale denerwuje mnie ciągle powtarzanie tych samych błędów, bez chęci poprawy. każdy ma prawo sie pomylić, ale jak juz nie ma chęci poprawy to juz cos jest nie tak. IMHO.
A mnie uważają za największe dziwactwo w klasie  🙄 Między innymi dlatego, że :
-Słucham Green Day I Three Days Grace A nie Biebiera i Lady Gagi  🤔
-Nie czytam Bravo itd.  🤔
-Nie kupuje ciuchów dlatego, że są świecące tylko dlatego, że są wygodne i MI się podobaja...
-Nie lubię się kłucić
Jeszcze tego jest dużo... Nie mogę się doczekać wakacji bo ta szkoła zaczyna się robić jakąś amerykańską telenowelą  😁
A. Ja nie jestem dziwadłem prawda? 😲 Bo oglądając się po szkole mam takie dziwne wrażenie  😡
In.   tęczowy kucyk <3
04 marca 2010 17:13
Kto to jest Biebier?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
04 marca 2010 18:30
A moje ostatnio zauważone... Zawsze jadąc busem lub autobusem ustawiam się pod oknem. Po co? Bo musze patrzeć, czy kierowca jednego busa macha temu przejeżdżającemu  🤔wirek:
Ale po co?xD
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
04 marca 2010 18:51
I znowu ja, może jednak jestem dziwna?  🤔wirek:
Dziś zauważyłam, że zawsze liczę wagony przejeżdżającego pociągu, a jak nie zdążę na lokomotywę to jestem wściekła, że nie policzyłam wszystkich  🤔wirek:  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się