WYBIERAMY BYKA ROKU!

Mnie wkurza, jak ktoś pisze "nadzieji", "szyji"
Z błędów nie wspomnianych ostatnio - "mi" na początku zdania. Np. "mi się wydaje". Moja polonistka zawsze wtedy mówiła "misie są w lesie".
dempsey   fiat voluntas Tua
17 stycznia 2010 13:50
ja bym niechciana aby ktoś przydatkiem trafił mnie albo mojego konia


eh bhdemeter, jesteś jednak nie do przebicia 🙂
uwaga na latające przydatki! może boleć.. 😉
In.   tęczowy kucyk <3
17 stycznia 2010 15:02
Już nie pamiętam, kto... "rzenada" napisana capsem i czerwonymi literami 😀iabeł:
Seksta   brumby drover !
17 stycznia 2010 15:46
aco powiecie na bhdemeter'owskie 'SKOLEJI'? Padłam.  😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 stycznia 2010 20:08
Umarłam  😵
chop siup

Chcem powiedzieć że



Eh...
A ruszyło mnie to szczególnie dlatego, że "chcem" słyszę kilka razy dziennie u koleżanki ze studiów. Filologia polska :[
kujka   new better life mode: on
22 stycznia 2010 14:06
mnie najbardziej ze wszystkiego razi NIE ROZUMIE "ja nie rozumie jak mozna..."  😵 az mna trzesie, bez kitu.
[quote author=IloveMosiek link=topic=768.msg398846#msg398846 date=1260307927]
a swoją drogą, ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze zna i pamięta właściwą odmianę takich czasowników "mlec" i "plec" przez osoby 😀iabeł:

w czasie przeszyłym:
ja mełłam
ty mełłeś

on mełł
my mełliśmy
wy mełliście
oni mełli:

🙂 podobnie jest z pelić (ja pełłam). czas teraźniejszy jest chyba (?) oczywisty
[/quote]

mnie się wydawało ze czasownik : PIELIC.. grządki a nie plec🙁

pielę, wypieliłam...

mleć czy mielić...
mięso jest mielone a nie mlene

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
22 stycznia 2010 15:51
ale mleć a mielić to inne czasowniki. tak samo pleć a pielić

Ilovemosiek zastanawiała się kto zna odmianę mleć i pleć, nie mielić i pielić.

dempsey   fiat voluntas Tua
22 stycznia 2010 20:12
ale mleć a mielić to inne czasowniki. tak samo pleć a pielić

Ilovemosiek zastanawiała się kto zna odmianę mleć i pleć, nie mielić i pielić.




hmm
jednak nie do konca
tu dobrze jest wytlumaczone:
http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=67
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
22 stycznia 2010 20:24
mi w szkole tłumaczyli inaczej. ale to dawno było, widać zaszły zmiany 🙂

ale mleć a mielić to inne czasowniki. tak samo pleć a pielić

Ilovemosiek zastanawiała się kto zna odmianę mleć i pleć, nie mielić i pielić.




a co to znaczy po polsku pleć? Bo nie rozumiem tego słowa...
mleć tez nie rozumiem

jestem jakas nie teges?


ok przeczytałam artykuł z linka- i tak i tak jest poprawnie
tyle ze nigdy nie zetknęłam sie z formą pleć i mleć... nawet w szkole- pieliliśmy grządki w szkolnym ogródku 😉 a mama mieliła kawę, bo rozpuszczalne były tylko w peweksie🙂
dempsey   fiat voluntas Tua
22 stycznia 2010 21:16
heh ja spotkałam się tylko raz - na egzaminie do liceum. nigdy nie zapomnę tamtych pytań 😉 było jeszcze o puszce Pandory 😉

Edytka ale chyba nas uczono tak samo: że to jest jeden i ten sam czasownik ("mleć", a nie osobno: jeden "mleć" a drugi "mielić"😉, tylko ma dwie odmiany. jedna była swego czasu uznawana za niepoprawną, a z czasem jak widać językoznawcy ulegli, i wpisali do oficjalnego słownika dopuszczalnych form.
W wątku "Co mnie wkurza..." pochwaliłam się moim nowym hobby (zbieranie kfiatków). Może się komuś spodoba taki bukiecik?  🥂

pokazuję mu co róż nowe "perełki" (to znaczy różowe perełki?)
teraz to chociaż widać że jest szczałka (sik, sik, sikawka)
co najwyżej dziekć
A toś mnie zbiła z pantałka. (może z antałka?)
Chociaz dla wiekszosci kobiet nigdy nie przeszkadza (…)
pierwszy raz od kąt go mam
Nie widze potrzeby kupować getry termoaktywne posiadam uda mi się nie pocą tylko marzną (tak, ja też uda posiadam)
jesteśmy dla siebie ogromnym poparciem
Byłam twarda i zdecydowana na rozstanie, choć zostało zadane przeze mnie pytanie: (to z innego forum; i nie był to wiersz; lubi autorka słowa)
nie przychodzą tu po to by wtopić się w internetową społeczność i funkcjonować w niej jako ktoś realistyczny
Mam nadzieje, że wygląd też uległ delikatnej zmianie. Ja bynajmniej coś tam widzę (wiem, nuudaaa)
Jak operacja to B, ale wierz ze sa dlugie odstepy miedzy dawkami. (tak, wiara to podstawa)
No napewno jak ktoś nie wie gdzie nakuć..to pare razy musi nakuć  (oczywiście chodziło o nakłucie)
Po co się kuć? Na przyszłość sztachnij się i będzie to samo bez kucia (j.w.)
Zostawiamy brzek okolo 1cm
zrospaczona!!! (forma spaczona)
Może ta osoba ma nadzieję, że jak przebije cenę, to jej sprzedaż.
na koniu na pewno przedrzeż sie
mnie wkurza ze wlasnie dzisiaj zobaczylam na sobie jak ktos bardzo lubi zagladac komus w portwel
Z taką po lewo przyjaciółką...
Czy dla konia nie jest ciężko chodzić po takim podłożu?
jakoś młody kon nigdy u nich nie miał łepa na dół (to chyba nowa klasyka forum?)
dempsey   fiat voluntas Tua
15 lutego 2010 15:41
Teo, pienkny bókiet, wrencz czójem jego zapah  :kwiatek: :kwiatek:
Ale doceń, że nie idę na łatwiznę. Niektóre wpisy na forum można by w całości tu wklejać  😁
obowiąski
niebespieczny
tagże
stwożenia

polecam z całego serca lekturę - post bhdemeter, ten w którym cytuje pismo. Z tej strony:
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,14620.180.html  😵
kujka   new better life mode: on
17 lutego 2010 16:31
podoba mi sie to zdanie:
Nagle zza zakrętu ukazał się jej rudy pysk , który podążał na przeciw nas.
😁
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
18 lutego 2010 21:04
agin481 w wątku o krakowski stajniach "chucuły" 😉
co to są te chucuły  🤔
Nie będę sobek, podzielę się kolejną porcją wynalazków  😎 Głównie z tego forum. Śmiech to zdrowie 😉

Bo ja niestety nie rozumie dlaczego się tak kleją do mnie?
Ja nie zgodzę się, że wyglad ma tylko znaczenie
JA myslę i jest to tylko moje zdanie że z 15 letnimi końmi o takich domenach to raczej sama nic nie zdziałasz niestety
Czy jest Ci smutno, że oglądasz film sama? Czy jest inna forma przyczyny smutku....?
Kiedyś konie wszystkie tak wychodzili (tu dopuszczam stylizację)
Można by powiedzieć że trochę rozumiem obydwie strony ponieważ.
ja cię rozumię
Nie wiem co mu odbiło, chodzi spać późno, zmęczony na dniu nie jest
Ten ktoś musiał mieć chyba jakieś straszne kompleksy w kwestii własnej seksuologii
wtedy czesto jest unizszony w slawie
z profila
unizac wlasne ego
wiedziałaś, że niektórych nawyków jest niemożliwe oduczenie ??
Jak jeszcze można pracować z koniem i co to ma pomóc?
zadzwonimy do dobrego weterynarza i poprosimy go zeby zobaczył mała co ma na brzuchu mam nadzieje że to nic powarznego
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
23 lutego 2010 23:20
Solina.. długo jeżdżę na hucułach, ale o chucułach nie słyszałam  😂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
27 lutego 2010 19:30
Ja kiedyś mojej babci zawiozłam nauszniki i kazałm wydziergac takie same na szydełku. Moim zdaniem są cudo , chętnie ich uzywam, tylko kawałek jakaś mysza zeżarła. Jak będę pamiętać to obfotczę w poniedziałek i wrzucę fotki


Pierwszy raz taki twór widzę... 🤔wirek:
to pewnie bardzo rozpowszechnione, ale wkurza mnie jak widzę coś takiego:

" z tąd", z tamtąd"

😵

Notarialna- a temu to ja się w ogóle nie dziwię, wszystkie babcie mają swój język, moja też tworzy niezliczone neologizmy  😀
... piersze zdjęcie  😵 z naszego forum.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
28 lutego 2010 13:21
Jak czytam sobie te byki, to przypomniał mi się taki cytat. "Szłem łąkom, kwiaty pachły wiater wiał. Ona mnie odepchła. Poszłem do domu.Weszłem, trzasłem drzwiami, pierdłem i wyszłem.... bo chamstwa nie zniesę".
moje ostatnie ulubione:
Ja chciałam na imaxa pójść i
bajerandzka
Jak czytam sobie te byki, to przypomniał mi się taki cytat. "Szłem łąkom, kwiaty pachły wiater wiał. Ona mnie odepchła. Poszłem do domu.Weszłem, trzasłem drzwiami, pierdłem i wyszłem.... bo chamstwa nie zniesę".



padłam, a teraz wycieram monitor 🥂
kompóter  🤔
Jak to czytałam, to przypomniał mi się fragment wypracowania mojej koleżanki z podstawówki:

"WrUszka bardzo chora, a pajacyk za pieniądze kupił sobie kubraczek ale jednak jej dał"
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się