Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

konisko mi schudło, to fakt, ale wygląda już lepiej choć niektórym w to trudno uwierzyć.
Jak wiadomo odbudowa masy konia nie trwa miesiąc tylko o wiele dłużej, a jak wyglądał rudy po przyjeździe z dzierżawy raczej nie muszę przypominać. W lato się chłopak trochę odpasł i nabrał kondycji, ale teraz jak został wdrożony do treningu skokowego znacznie ubyło mu na wadze.

Rudy od ok. 2 miesięcy tzn. od kiedy jest w treningu dostaje zwiększone porcje jedzenia tzn.
karmienie 3 razy dziennie około 6 kg owsa + 3 miarki otrębów z witaminami i lucerną melasowaną + 2 miarki nieenergetycznego musli + ok. 3 kg. marchwi + siano

Obawiam się, że już mi się nie uda odkarmić go do tego stopnia, żeby wyglądał tak, jak przed dzierżawą...  🤔

ale może to i dobrze, bo co niektórzy wtedy wołali, że za gruby  😁

nie wiem co by można jeszcze dodać do jego menu, żeby nie zaszkodzić. Zastanawiam się nad olejem. Jaki najlepszy? lniany czy może jakiś inny? Nie chciałabym, żeby jeszcze mu ubyło na wadze.

żeby lepiej zobrazować problem wklejam zdjęcia

przed treningiem


w trakcie


przed


w trakcie


przed


w trakcie


Czekam na jakieś wskazówki speców od karmienia, rudy będzie prze szczęśliwy - bardzo lubi jeść  🤔wirek:

Pozdrawiam  🏇

Niesamowite, ze kon z taką iloscią paszy ma zebra na wierzchu.....

Co do oleju ja daje slonecznikowy-wymieniany jest jednym tchem z lnianym itp, a o niebo tanszy.

może nie ten temat ale czy badanie krwi może pomóc w ustaleniu przyczyny słabego przyrostu masy przy (wydaje mi się) dosyć dużym spożyciu paszy?

moja rano dostaje 2 miarki owsa + siano
na obiadek siano ,
podwieczorek wysłodki ok. 4-5l juz namoczonych + pół miarki kukurydzy i trochę mniej jęczmienia  + ok pół szklanki oleju(wymieszane z wysłodkami)
kolacja : 2 miarki owsa , siano
no i wyjadanie słomy ze ściółki
boję się dawać więcej aby z białkiem nie przesadzić.

klacz 4 lata chodzi w siodle co drugie dzień ok. godziny, półtora lekkiej pracy stęp + trochę kłusa, nie jest nerwusem więc nie spala tego nerwami.

nie wiem czy to dużo czy mało mogę tylko porównać z pozostałymi  końmi w stajni, które  stojące na samym owsie i sianie  wyglądają lepiej jak moja  🙁  ale nie pracują wogóle w siodle.
może to być tak "że ten koń tak ma" i potrzebuje dużo więcej jak inne?

Po pierwsze zważ te miarki, bo może się okazać że dostaje za mało, po drugie, na podstawie żywienia określ sobie dawki żywieniowe i będziesz wiedziała ile powinien dostawać jedzenia Twój koń. W uproszczeniu dzienna dawka żywieniowa dla konia, to ok. 2-2,5 % jego masy ciała.

Niesamowite, ze kon z taką iloscią paszy ma zebra na wierzchu.....

Co do oleju ja daje slonecznikowy-wymieniany jest jednym tchem z lnianym itp, a o niebo tanszy.

dzięki za wskazówkę co do oleju, właśnie lniany jest strasznie drogi a u mnie w tej chwili bardzo krucho z kasą  🙁

Po pierwsze zważ te miarki, bo może się okazać że dostaje za mało,

nie muszę ważyć, wiem ile dostaje mój koń, sama codziennie karmię konie u siebie w stajni i orientuje się jak to wagowo wygląda.


Na dzień dzisiejszy muszę obciąć marchew do 2 -4 dziennie (odgórne zalecenie :P)
No i trenerka twierdzi, że rudy wygląda b. dobrze i że jest w kondycji sportowej, nie jest gruby, ale też nie wychudzony, ma mięśnie i nie chodzi głodny. Wg. niej wszystko jest okej.

hmmm...

Pozdrawiam

polonez

Nie ma problemów oddechowych rudy przypadkiem?
Na zdjęciu w hali faktycznie źle nie wyglada. Ale to ostatnim , hmmm.

rudy jest zdrowy, nie ma problemów oddechowych, a na ostatnim zdjęciu biegał w nowym miejscu po dużej łące był podniecony i praktycznie ciągle w ruchu  🤣

Polonez - komentarz o zważeniu miarki nie był do Ciebie tylko do LoveHorses..

LoveHorses,  badanie krwi na pewno nie zaszkodzi, byle by ktos sensownie umial odczytac wyniki i wyciagnac z nich wnioski. Porcja Twojego konia jest spora, chyba ze faktycznie miareczki jakies mikre. "Normalna" miarka owsa to ok 900 gram, jeczmienia 1100 gram. Oleju dajesz dosc sporo. Ile dostaje siana? Poza tym kwestia oceny wygladu-duzo lepiej wygladaja inne konie- co to oznacza? Moze masz jakies foto? Ja osobiscie nie cierpie otluszczonych koni, sama mam podkasanca i takie wydaja mi sie najpiekniejsze 😉, przy czym stanowie mniejszosc wsrod znanych mi koniarzy, dla ktorych kon musi miec d...rozplupana i absolutnie nie moze byc mu czuc zeber, co wg tabelek z linkow z poprzedniej strony oznacza juz otylego konia...

Dlatego też Rudy Polonez wydaje mi sie na zdjeciach-poza ostatnim, ktore byc moze jest nieszczesliwe-calkiem ladny, faktycznie w kondycji sportowej, widac umiesnienie-zaglodzony nie mial by z czego budowac...Moze MINIMALNIE wiecej ciala by mu sie przydalo, ale pracujac nie otluszczy sie szybko.

polonez, moim zdaniem jest zdecydowanie za chudy. Taka kondycja może by się na torach sprawdziła, ale chyba nie w tym kierunku idziecie 😉 Moim zdaniem w tym momencie koń niespecjalnie ma z czego budować mięśnie.

To jest dopiero szok:
Tak było w sierpniu 2007

Później kompletne roztrenowanie do źrebienia w czerwcu 2008,źrebak urodzony 2009 rok
To zdjęcie przedstawia zupełnie normalna klacz, w 9 miesiącu,bez treningu,tylko na pastwisku:

Tu juz po 2-3 miesiące po wyźrebieniu,znaczna różnica w kondycji i ogólnym wyglądzie konia:

Tu widzimy TRAGICZNY stan konia-trupa,po wywiezieniu z tamtego miejsca pobytu gdzie jak sie okazało klacz dostawała 2 miarki owsa gniecionego na CAŁY DZIEŃ przy karmieniu źrebaka!Niestety z różnych powodow nie moglismy jej przeniesc do reszty koni,co i tak nie tłumczy doprowadzenia jej do takiego stanu niestety.Dodam,że przeżyła kolke dlatego cała w Alusprayu,nie mogła sie podnieść i szorała całą sobą po boksie  🙁 Było to na przełomie listopada/grudnia:

Musieliśmy wage przywracać powoli,bo po 5 dniowej kolce (!!) cały układ pokarmowy był rozregulowany,dlatego tyle to trwało.Obecny stan kobyłki pozwala na lekka jazde i powoli jest coraz lepiej:

Niestety to nie jest stan w ktorym moge powiedzieć,że wygląda dobrze.Obecnie karmiona jest nadal delikatnie.
Dostaje:
Rano: 2 miarki gniecionego owsa+ 1/2 miarki Kentucky Energy Mix + siano
Południe: 2 miarki gniecionego owsa + 1/2 miarki Kentucky
Popołudnie: siano + siano-kiszonka
Wieczór: 2 miarki gniecionego owsa + 1 miarka Kentucky + 1/2 miarki Hartoga Balance + marchewki+siano
Jest juz coraz lepiej,teraz będziemy wplatać jęczmień,aczkolwiek w naszym regionie trudno jest dostac dobrej jakosci nadajacy sie dla koni.Chciałabym zminimalizowac owiec i karmić mieszanka jeczmienia z kentucky i balancem.Oczywiscie do tego wszystkiego dostaje biotyne i wit,niestety przy kosztach utrzymania koni sportowych, na nia mam mniejszy budzet niz na pozostale.Moze pomozecie znalezc jeszcze cos,co mogloby pomoc w przybraniu na masie?

Dlatego też Rudy Polonez wydaje mi sie na zdjeciach-poza ostatnim, ktore byc moze jest nieszczesliwe-calkiem ladny, faktycznie w kondycji sportowej, widac umiesnienie-zaglodzony nie mial by z czego budowac...Moze MINIMALNIE wiecej ciala by mu sie przydalo, ale pracujac nie otluszczy sie szybko.

faktycznie na ostatnim zdjęciu biegł i wciągał powietrze pewnie dlatego, aż tak bardzo żebra są na wierzchu...

zdjęcia z tego samego dnia, na których aż tak nie straszy (owszem żebra są lekko zarysowane)






moim zdaniem jest zdecydowanie za chudy. Taka kondycja może by się na torach sprawdziła, ale chyba nie w tym kierunku idziecie wink Moim zdaniem w tym momencie koń niespecjalnie ma z czego budować mięśnie.


dzięki za wyrażenie opinii, ale jednak zostanę przy tej, którą wygłosiła trenerka wszak wie, jak koń wygląda na żywo, ile je, w jakim jest treningu itp.

mnie też się wydaje, że rudy jest ciut za chudy - przydałoby się żeby żebra były schowane i nic poza tym, nie uważam jednak, że wygląda aż tak drastycznie, jak to przedstawiłaś  😉

Pozdrawiam  😀

salto piccolo
bidula 🙁
ale brawo, bardzo ładna zmiana  😅
Moja po źrebaku (też schudła, ale nie tak ekstremalnie) jadła poza owsem i marchwią Spillersa Senior Maintance Mix + olej ryżowy Officinallis.

polonez
moim zdaniem mógłby byc ciut grubszy, ale uważam ze wcale drastycznie nie wygląda. Zresztą konie bardziej są przyzwyczajone do lekkiej niedowagi, "lekkiej" kondycji niż zapasienia

Polonez, a ja uważam, że Rudy wygląda dobrze. Szczerze? Nie mogę już patrzeć na te zapasione konie w imię... no właśnie nie wiem czego. Bo warto by było, aby ludzie nie mylili masy z muskulaturą. Pomijam negatywny wpływ na końskie nogi, oraz cały organizm w ogóle.

Jak Ci się uda schować mu żebra, to moim zdaniem będzie wyglądał bardzo dobrze: lekki, podkasany, po prostu koń w formie. A jak dacie radę poprzez dalszy sensowny trening i żywienie jeszcze go rozbudować (a nie zapaść przy okazji) to będzie moim zdaniem wyglądał doskonale!

Ale musisz wziąć poprawkę ja jestem skrzywiona w drugą stronę, jestem jedną z tych, co muszą koniowi wydzielać po ziarenku. Jestem właścicielką, której koń jest na konstant diecie a i tak moje rude dziecię "tyje z powietrza", "wyłapuje cząstki tłuszczu z atmosfery" :/

Polonez, a ja uważam, że Rudy wygląda dobrze. Szczerze? Nie mogę już patrzeć na te zapasione konie w imię... no właśnie nie wiem czego. Bo warto by było, aby ludzie nie mylili masy z muskulaturą. Pomijam negatywny wpływ na końskie nogi, oraz cały organizm w ogóle.

Jak Ci się uda schować mu żebra, to moim zdaniem będzie wyglądał bardzo dobrze: lekki, podkasany, po prostu koń w formie. A jak dacie radę poprzez dalszy sensowny trening i żywienie jeszcze go rozbudować (a nie zapaść przy okazji) to będzie moim zdaniem wyglądał doskonale!

DOKŁADNIE!!!

popieram w pełni tę wypowiedź oraz to co napisała armara.
szokujące jest ile i jakie choroby właściciele swoich wypieszczonych konisiów wywołują sami - przez zapasanie koni. Oczywiście - sztandarowe są nadwyrężenia stawów i kręgosłupa. Niejasna przyszłość, tak...? bo w bliższej przyszłości zapasaniem konia można doprowadzić go nawet to problemó metabolicznych, chorób układu pokarmowego i co najgorsze - nawet do cukrzycy!
długo się dziwiłam dlaczego w praktycznie każdym newsletterze dot. jednej z brytyjskich marek pasz nieustannie pojawiały sie artykuły dot. jak karmić konia aby go nie utuczyć za mocno, jak karmić konia, który tyje z powietrza, jak karmić konia z nadwagą...
dopiero jak doczytałam dlaczego w ogóle takie artykuły są niezbędne - bo ludzie w imię "masy" i tego co ONI uważają za "zdrowy wygląd" (najczęściej wskazywane są szyjska z grzebieniem tłuszczu i poprzecznymi "zmarszczkami", rozłupane zady...) doprowadzają konie do poważnych chorób wynikających wprost z przekarmienia i otłuszczenia.
może to jest plaga w Anglii, ale myślę, ze niestety i w Polsce zaczyna sie powoli taki problem zarysowywać 🙁

polonez, moim zdaniem rowniez kon wyglada caalkiem niezle. Moze drobinke zeby jeszcze zeberka przykryc. Nabudowanie ma byc z miesni, nie utuczenia.

caro, nie dobijaj mnie prosze. Ja juz sobie wyobrazam jak wyglada moj kon.... i zastanawiam sie jak mam cos z tym zrobic wlasciwie nic nie mogac. :/

...ale miarka gniecionego owsa waży około 500-600 gram.

BASZNIA może to ja jestem przewrażliwiona bo dwie  pozostałe klacze w stajni są trochę niższe i mają taką krępą budowę dlatego może wydawać mi się , że moja jest jak szczypiorek przy nich.
zerknijcie proszę i oceńcie czy klacz wygląda już dobrze czy brakuje jej jeszcze kilka kg.


a tu dwie kumpeli

No cóż, dla mnie koń, któremu aż tak widać żebra jest po prostu zdecydowanie za chudy. Jakoś patrząc na konie czołówki światowej (a oni chyba mają trochę pojęcia na temat właściwej kondycji konia) raczej nie widzi się świecących z daleka żeber.

lovehorses dla mnie kobyla wyglada bardzo dobrze🙂 w sam raz - nie za gruba nie za chuda

to chyba ja mam nadal jej obraz przed oczami sprzed roku  🤦

LoveHorses,  dla mnie rowniez kobyla wygada bardzo dobrze. Zielony kantar ma nadwage, rozowy tez ma zbyt duzy brzuch.

Koniczka, masz racje co do zeber, dlatego chyba wszyscy zgodzilismy sie ze odrobina tluszczu na zeberkach-co stosunkowo latwo osiagnac-mam na mysli ze kon chyba najszybciej przykrywa zebra-  koniowi Polonez by nie zaszkodzil. Ale widac na innych fotach ze tamto ze sterczacymi wrecz zebrami to jakies nieszczegolne foto po prostu.

caroline, wlasnie, co z tymi rozlupanymi zadami...u koni np wlkp...moim skromnym zdaniem przesada.

Jakoś patrząc na konie czołówki światowej (a oni chyba mają trochę pojęcia na temat właściwej kondycji konia) raczej nie widzi się świecących z daleka żeber.


Widzisz, ty mówisz o koniach wyczynowych. Ze "światowej czołówki", ja mówię o koniach z mojego (forumowego i nie tylko) otoczenia. Pracujące jak pracujące, mające takie a nie inne obciążenia, karmione jak na wyczyn. Czy Orinoko jest koniem idącym IO? Albo GP? Czy KUR'a? Bo mi się wydawało, że to koń w początkowej fazie treningu, i to treningu - wybacz Polonez - do małego sportu skokowego. Jasne, że przydałoby mu się przykryć żebra, dać optymalnie (czyli tyle ile wymaga, w stosunku do obciążenia pracą) jeść i trenować. W moim przekonaniu muskulatura i forma przyjdzie sama, wraz ze zwiększającymi się obciążeniami a nie w związku z kolejnym workiem paszy. Stanowczo za chuda, to była kobyła wstawiona przez Salto Piccolo, ale Orinoko?! Ponadto śmiem twierdzić że konie "ze światowej czołówki" jeźdźców "mających pojęcie na temat właściwej kondycji konia" nie od początku treningu dysponowały taką masą, muskulaturą i kondycją jaką prezentują teraz, będąc światową czołówką.  😎

A potem widzimy takie "kfiatki" w wątkach typu wpływ treningu na wygląd, gdzie sylwetka (jako sposób jazdy) oraz motoryka się nie zmieniają ani o jotę, za to widzimy że konia jest dwa razy więcej. No i że się pięknie błyszczy, i że ma "takie szyjsko" i "taki zad", oraz "ale z niego pakerek". I fajnie. Bo oto chodzi, prawda? 🙄

Sorry za  🚫 ale polonez co to za kantar? Eskadron? Jaka kolekcja?

Niesamowite, ze kon z taką iloscią paszy ma zebra na wierzchu.....

Co do oleju ja daje slonecznikowy-wymieniany jest jednym tchem z lnianym itp, a o niebo tanszy.


Z linka, który znalazłam w wątku paszowym wynika coś zupełnie przeciwnego - olej słonecznikowy nie jest zalecany dla koni:

http://baileys.paszedlakoni.pl/zywienie_9/18.html

Sierra, ale ja tu nie mówię o muskulaturze, chodzi mi o te wyraźnie widoczne żebra - a moim zdaniem koń nie powinien nigdy tak wystających żeber mieć. Pomijam oczywiście przypadki kiedy trzeba konia drastycznie odchudzić ze względu na jakąś kontuzję. Powtarzam! Żadna moja wypowiedź nie tyczyła się muskulatury Orinoko.

Znalazłam na allegro cuś takiego:  http://www.allegro.pl/item920687649_wyslodki_buraczane_tofi_granulat_30kg.html    co o tym myślicie?  🙄

to mam teraz pytanie w związku z tym , że klacz wygląda juz prawidłowo
do tej pory dostawała takie porcje aby powoli przybierać na wadze.  Jak zrobić przejście do normalnego trybu żywienia?
Jeżeli będę karmić tak jak karmie to będzie nadal przybierać, zmniejszyć ten 3 (kaloryczny) posiłek  czy np. podawać go w takiej samej ilości i składzie  ale co drugi dzień?

Znalazłam na allegro cuś takiego:  http://www.allegro.pl/item920687649_wyslodki_buraczane_tofi_granulat_30kg.html    co o tym myślicie?  🙄


o wysłodkach jest osobny wątek: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,64.0.html

No cóż, dla mnie koń, któremu aż tak widać żebra jest po prostu zdecydowanie za chudy. Jakoś patrząc na konie czołówki światowej (a oni chyba mają trochę pojęcia na temat właściwej kondycji konia) raczej nie widzi się świecących z daleka żeber.


W ujeżdżeniu nie widziałam, ale w skokach i wkkw tak. Zresztą gdybym nie widziała zdjeć to martwiłabym się konia Polonez słysząc o "świecących" żebrach . Jemu te żebra się przecież lekko zarysowują tylko...
Idąc tym tokiem pewnie zaraz zlikwidowano by wyścigi, rajdy czy wkkw bo tam konie podkasane  🤔