Re-voltowe Lobby Biuściastych

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 16:22
Biustonosz z wyprutymi fiszbinami do  niczego się nie nadaje.
Prałaś go?
trzynastka   In love with the ordinary
19 lutego 2010 16:23
jeszcze nie. A powinnam ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 16:41
Wypierz, może coś pomóc. Rozumiem, że fiszbiny uciskają na mostek?
trzynastka   In love with the ordinary
19 lutego 2010 16:46
to zaraz go wrzucę do pralki 🙂

Rozumiem, że fiszbiny uciskają na mostek?


dokładnie  🤔
ninevet, opcja 1.: stanik jest "niekompatybilny" z Tobą (kształt misek/fiszbinów, rozstaw, ...); opcja 2.: to Twój pierwszy stanik dopasowany "po nowemu" i potrzebujesz czasu, żeby się przyzwyczaić. Delikatne miejsca, które nigdy nie doświadczały ucisku muszą przywyknąć. Przy typowo niedobranym staniku (za duży obwód za mała miseczka) mostek stanika często w ogóle nie przylega do skóry - to samo z wewnętrznymi końcami fiszbinów.
W moim pierwszym-nowym miałam tak samo. Poza tym był super dopasowany i bardzo ładny, więc postanowiłam się trochę pomęczyć. Odgięłam końcówki fiszbin na zewnątrz tyle ile się dało i podłożyłam pod nie mały ale gruby kawałek waty. Po tygodniu takiego noszenia i kilku praniach (ręcznie, bo wolałam nie ryzykować) wszystko było ok.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 17:18
Fiszbiny powinno dać się trochę nagiąć 🙂
trzynastka   In love with the ordinary
19 lutego 2010 17:23
Dziękuje za rady  :kwiatek:, na razie kręci się w pralce, niech się pomoczy.
Potem pewnie jak Deidre będę się męczyć, bo jednak warto (nigdy takich fajnych piersi nie miałam  😁 ).

Teodora wydaje mi się, że kształtem pasuje, te fiszbiny najwyżej faktycznie spróbuje lekko wygiąć. W sumie nie zastanawiałam się nad tymi delikatnymi miejscami. Staniki okazało się, że od zawsze miałam 5-10 cm za duże w obwodzie wiec faktycznie miałam dużo luzu i sztuczną wygodę noszenia .
Ja jak założyłam pierwszy porządnie dopasowany stanik (a właściwie załozyła mi pani gorseciarka) myślałam że się uduszę. Przez dobre dwa tyg cierpiałam. Obtarta, z wacikami powkładanymi gdzie sie dało, na pół wdechu i wściekła że zapłaciłam tyle kasy. Przeżyłam i teraz kocham ten stanik. Mam tylko ten 😡 Od prania zaraz się rozleci. I nie mogę się zebrać żeby zamówić kolejny. Poza tym nie mam kasy. Ale muszę przyznać że kształt biustu mi się zmienił. NA lepsze oczywiście 😉 I zmieniłby się pewnie dużo bardziej jak zastosowałabym się do końca do wszystkich poleceń pani gorseciarki.
(nigdy takich fajnych piersi nie miałam  😁 ).

jestem tego samego zdania (co do moich oczywiscie 😉 ), to niesamowite jak glupi kawalek materialu moze poprawic wygladac ciala 💃 i wiecie co? dzisiaj mi sie snilo, ze ktos mowil "ale ona ma fajne piersi!" 😡 🤔wirek:
jednego nie rozumiem
oki kazdej wyszedł totalnie inny rozmiar niz nosiła do tej pory
ale jak Wy mozecie sie dusic w stanikach?? chodzic obtarte  😲 nie móc oddychac  😲 😵
mnie jest lekko ciasno i oddychac nei moge a juz jak mi się fiszbin między zebra dostanie i uciska serce to mnie cos trafia
jak mozecie mając obwód 70cm wciskac sie w stanik 60  😵
jak koń ma popreg 130 to jakos go nie dopinacie w 100  🤔
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 22:05
Jeżeli biustonosz jest na tyle elastyczny to i 60tka może być.
Kupiłam kiedyś 80tkę, która na dzień dzisiejszy leży w śmieciach, bo baba z 95 pod biustem by w niego wlazła 😉
epikea - bo koniowi brzuszka ślicznie układac na siłe nie musimy  😎

A tak na serio - Tez sie tak poświęcić nie umiałam. Kupiłam niby stanik w moim rozmiarze, niby dobrej firmy i...myślałam, że sie w nim uduszę, mostek czułam na kregosłupie nie mówiąc już o masakrycznym ułożeniu całego biustu 😉 Może kiedys jeszcze raz się w to pobawie ale te przechodzenie przez męczarnie przez pare tygodni mnie ciagle zniechęca.
Może to kwestia doboru nie tylko samego rozmiaru, ale i kształtu, modelu?
Ja... cóż... kupowałam na czuja, przez net. Oba pasują idealnie. Nic się nie przesuwa, nie dusi, nie gniecie. Ten drugi jest ciaśniejszy (chociaż tej samej firmu, ale ma już inny fason, inny materiał), ale oba wygodne.
Żeby to jeszcze było tańsze...a jak wchodze na allegro to ceny mnie powalają jak na testowanie na czuja...
A używana bielizna mnie raczej odrzuca.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 22:18
No w sklepie biustonosz 250zł. Wolę kupić na Allegro za 60zł i w razie czego sprzedać.
Hmn właśnie zmierzyłam sie drugi raz i wyszedł mi inny rozmiar 65D (wtedy 60F chyba) i ten okazuje sie byc baaardzo populrany na llegroi nawte nie drogi.... Może sie skuszę  😎

Tak patrzę, że czesto na aukcjach piszą, że 65D=70B i w moim wypadku się to w zasadzie zgadza 😉
Ja moje kupiłam baaaardzo tanio - oba kosztowały niespełna 30zł+kilka zł. przesyłka. Cóż... przy moich funduszach muszę czatować na różne okazje, jak ostatnio, kiedy sklep robił wyprzedaż (normalnie ten model kosztuje ponad 70zł, ja kupiłam za 28+przesyłka 😉 )
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 22:31
Na tym kalkulatorze warto kilka razy wpisać te same wymiary i zobaczyć czy nic się nie zmieni. Bo mi pokazało kilka razy inne wymiary zanim konkretnie stanęło na 80F.
trzynastka   In love with the ordinary
19 lutego 2010 23:12
Dworcika który sklep  👀

Dziękuje jeszcze raz za rady i słowa otuchy stanik schnie na suszarce zobaczymy co będzie jutro 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 23:17
Dworcika który sklep  👀

Dziękuje jeszcze raz za rady i słowa otuchy stanik schnie na suszarce zobaczymy co będzie jutro 😉


wu wu wu kropka intymna kropka pe el 😉
Nie, nie...ja to na allegro wyhaczyłam. Moment... popatrzę kto to wystawiał 😉

link do Allegro AGA-105
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lutego 2010 23:47
Dworcika, zatłukę Cię! Jutro jadę do wpłatomatu przelać kasę. Kupuje ten:
http://allegro.pl/item919515020_wyprzedaz_kostar_80f.html


;D
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
19 lutego 2010 23:55
kolejny sklep z duzym wyborem http://www.braheaven.pl/index.html

mi wyskoczyło 5 stron staników w rozmiarze 65GG 🙂
Łaaaadnyyy...
Ale same prosiłyście, więc mi tu bez pretensji proszę!

Cóż... a ja... poszperam... dziś przechodząc koło ściany płaczu dowiedziałam się, że ostatnio chyba wegetuję, bo fundusz wygląda ok.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 lutego 2010 00:01
a ja wam powiem, ze jestem przerażona ubogością naszych sklepów. Nawet nie dlatego, ze nie mają rozmiaru 75E, ale dlatego, że żyją w przeświadczeniu, że skoro to E to możliwe to jest chyba tylko przy niewiarygodnie dużych, starych kobietach. A więc ekspedientki pokładają mi pod nos mocno zabudowane staniki z miękką, trójkątną miseczką  🤔 przejrzałam wszystkie sklepy w centrum handlowym z bielizną i nie wybrałam absolutnie nic. Chyba będę musiała internetowo ryzykować.
hej 🙂 jak się ma rozmiarówka Triumpha do Freyi? Bo całe życie w Triumphach chodzę, a chce kupić sobie jakiś Freyi 🙂

JARA, ale cuuudo  😵  😜
Scottie   Cicha obserwatorka
24 lutego 2010 21:41
Nirv, nijak. Ja na Twoim miejscu pomierzyłabym się jeszcze raz albo oddała w ręce specjalistki.

Dziś pierwszy raz od długiego czasu na pytanie "czy dostanę stanik w obwodzie 65?" usłyszałam "nie ma" dopiero po "a jaka miseczka"? W weekend prawdopodobnie wybieram się do Dopasowanej po stanik.
Nirv, nijak.
nijak to delikatnie powiedziane. Na potwierdzenie wstawiam zdjęcie z informacji na temat doboru staników, jaka wisiała w przymierzalni Triumpha

i według niego mój rozmiar to 80 B. Natomiat aktualnie mój rozmiar oscyluje między 75D a 75E
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się