Właśnie wybieram się na wystawę 🏇
http://www.jedynka.waw.pl/Ktoś z Was będzie ?
Obiecuję zdać relację i wrzucić jakieś fotki...
Wystawa bardzo ciekawa, chodziłam i oglądałam i próbowałam spamiętać wszystkie te różnice między rasami, właściciele bardzo mili, opowiadali o swoich pociechach, dawali rady... np. jeden kotek rasy main coon ważył 15 kg 🤔 dla mnie szok! Niektóre rasy przecudne, mi najbardziej wpadły w oko orienty i koty syberyjskie 😉
A oto kilka fotek:


ten ostatni kot- jego umaszczenie... 😍 to jakiś rasowiec?
Mój kot zyskał miano 'Syberyjskiego'
A, że nie jest kotem wychodzącym to jest wypuszczana na balkon co jakiś czas. Zresztą sama się tego domaga 😉 . Ojciec ją ostatnio wypuścił wieczorem i zapomniał o niej. Całą noc spędziła na dworze, w swoim transporterze 🤔wirek:
O ile się nie mylę to jakiś Bengalski chyba jest ;-)
Notarialna
BRAWO bengalski 😅
Mazia, Ot specyficzne umaszczenie, a i ponoć bardzo trudne w wychowaniu 😉
bylam dzis odwiedzic mamuske mojego mlodego 🙂 mlody dosc podobny do niej jest 🙂
no i komorkowe foty małego ryśka
z cyklu WTF..

a tak se spi wlasnie..
w nocy znow bede miec wesolo bo niestety ale moj kot chyba znow ma areszt jednopokojowy :/ co nie wracam do dom to kot w pokoju zamkniety, a w pokoju wszystko pozrzucane po zabawie.. jakos jak byl dniami z duzym to tego nie bylo :/
no coz.. jeszcze dwa tygodnie i nie bedzie aresztu pokojowego. nie bedzie tez kumpla, ale chyba tesknic za nim nie bedziemy raczej.
Magda ostatnie zdjęcie boskie 😜
magda, cudo! Mam nadzieję, że powtarzasz krawaciarzowi codziennie ile miał szczęścia, że na ciebie trafił?
Co do bengali... znajomym hodowcom RUSków się zachciało, hihihi. Po pierwszym miocie zmienili definicję słowa armagedon, a RUSki nagle okazały się być bardzo niewymagającymi kotami. Foto młodych bengali ze strony opisywanej hodowli SKY-BLUE RUSSIA:

A przy okazji - foto mojego malutkiego Honsiaka (to samo źródło):

😍 😍 😍
maluchy slodkie.. zeby one zawsze takie slodkie byly.. ja mlodemu wczoraj przypomnialam jaki byl fajny grzeczny jak byl mniejszy i... przespal wieksza czesc nocy 😀 a trafic to ja na niego trafilam i on sobie mnie przygarnal, a nie odwrotnie 😉 czasem sie zastanawiam, po co wzielam dodatkowy klopot, ale jak przyjdzie sie wtulic.. ehh 🙂
Alvika, A Bengale przypadkiem nie pochodzą od krzyżówki z domowym kotem i jakimś dzikusem? Bo mają bardzo 'inne' umaszczenie'. Kiedyś na animal planet był cały cykl o kotach i akurat trafiłam na bengalskie.
Właścicielka opowiadała swoje perypetie w hodowli z bengalami, rzeczywiście różowo tak nie miała. Ponoć te kot mają adhd cały czas, reguły się ich nie trzymają, rozbebeszają dom po kawałku systematycznie.
Widziałam przypadek też w TV jak do weta przyniesiono bengala bez pazurów 😤 . Wet stwierdził. ze pazury wyrwane być nie mogły, bo zbyt profesjonalnie jest to zrobione. Krew mnie wtedy zalała 😤 Jak można kota pazurów pozbawić? :/
A swego czasu na bengala chorowałam, ale odechciało mi się tej rasy po przeczytaniu relacji i obejrzeniu paru programów 😁
A Hons ekstra 😜 😍
sama się sobie dziwię, że jeszcze nie było tu moich koteczków 🤔wirek:
tak więc przedstawiam wam dzisiejszego Browara:


i wakacyjne zdjęcie Wirusa, bo dzisiaj odmówił spacerów. chyba mu zimno było 😂

Olciik świetne zdjęcia. koty również😉
A to mój szkodnik z czasów młodości:
ciekawe czy tam trzyma żarcie...

ja vampir..:

kot zdechł🙁ale podgląda czy widzę, że zdechł)

oo mysz...sasasaasasa:
Kocham mojego kota. po prostu go kocham. Byłam dziś nie do życia, wiec walnęłam się na łóżko i oglądałam telewizję. Oczywiście znikąd pojawił się Alpinator i zaczął lustrować otoczenie, gdzie można by się położyć i zakimać. No i znalazła. Mam taki sweterek, który ma bardzo szeroką dziurkę na głowę, że tak to określę. Czyli jest taki jakby bez ramion. I Pinka uznała za genialny pomysł, żeby podnieść go sobie łapą i wejść pod. Wiec musiałyśmy leżeć dwie w jednym swetrze. Ale jak przytuliła mi sie do policzka, zamknęła oczy i zaczęła mruczeć... nie ma nic piękniejszego.
WSZYSTKIM KOTOWATYM (i - z rozpędu - ich ludzkim niewolnikom) - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :kwiatek:
Z okazji Dnia Kota, naturalnie.
Ja już złożyłam stosowną ofiarę do misek - a wy?
Wszystkiego Najlepszego! dla naszych kocich towarzyszy, żeby ludzie bardziej doceniali ich odstresowujace i lecznicze właściwości. A ofiara obowiązkowo bedzie podana 😀
WSZYSTKIM KOTOWATYM (i - z rozpędu - ich ludzkim niewolnikom) - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :kwiatek:
Z okazji Dnia Kota, naturalnie.
Ja już złożyłam stosowną ofiarę do misek - a wy?
Jeszcze nie, szczerze powiedziawszy to nie wiedziałam, co oczywiście nie usprawiedliwia mnie 😡
a tu taka ciekawostka
http://deser.pl/deser/1,97052,7569078,Historia_na_Dzien_Kota__kotka_adoptowala_wiewiorke.html
No to najlepszego Pasozytom 😅 😅 :winko:
Az im sypne dodatkowo z tej okazji do michy 🙂
Nie wiedziałem, że przyszłaś tu i złożyłem je w innym wątku.
Prezes umie siad i zrób stójkę 😜
olq jaka fota zarabista ta pierwsza 😂
ktory kot chce stanac do zawodow z maniutkiem? konkurencja 'wyrzucanie piasku z kuwety krytej' - kto wiecej 😎
on juz sam siebie przechodzi.. ale przy tym jest ostatnio tak przekochany ze jak go nie kochac 😍
no i pan doktor powiedzial ze ciachac po jajkach juz mozna, wiec niedlugo sie wbiore z paniczem na podwojny zabieg.. niech no tylko sie cieplej zrobi...
Również dołączam się do życzeń dla naszych futer 🙂 Niech nam żyją sto lat 🙂
Czy spotkał się ktoś ze wstrząsem mózgu u kota ?
Mam problem z moim kocurem, od 2 tyg ma zaburzenia równowagi( idzie prosto a tu nagle łup leży, pociąga tylnymi łapkami trochę), zachowuję się bardzo nieswojo, jest osowiały.
Przez tydzień dostawał antybiotyki, glukozę. W tym czasie nastąpiła minimalna poprawa, kot jadł i pił, troszkę lepiej chodził.
Jednak od 5 dni nie chce jeść, tylko dużo pije.
Podejrzewamy, że mógł dostać kopniaka od konia w stajni ( nie ma żadnych śladów na głowie, ani tkliwych innych części ciała).
Lekarz wykluczył wściekliznę, ale nie jest w stanie nam nic więcej pomóc.
Kocur jest strasznie biedny, wcześniej wykazywał chęć do życia, ale teraz jest coraz słabszych. Podaję mu codziennie witaminy na wzmocnienie ale to nic nie daje 🙁
Może ktoś się spotkał z podobnymi objawami u kota ?
Pozdrawiam
oj niefajne objawy.. nie da sie do innego weta na konsultacje uderzyc?
moze na forum miau zapytaj?
Magda, na forum miau usłyszy dokładnie to, co od Ciebie - że potrzebna jest konsultacja z innym wetem. No i ewentualnie znajdzie namiary na polecanego weta w swojej okolicy.
to zle? kazde info przydatne pewnie..
nie znam za bardzo tego forum, odstraszaja mnie setki watkow gdzie 99% wpisow to 'podnosze bo watek spadl na 2 strone'
p.s.
mlodemu sie ostatnie wdie noce odwidzialo i spal ze mna grzecznie! 😀 ale wysypywanie piasku z kuwety nadal jest jego top zabawa..
To dobrze, ale szkoda, żeby Trol marnowała czas na zakładanie konta na kolejnym forum i czekanie na odpowiedź, którą w zasadzie już zna. W takim przypadku żaden wet jej via net nie odważy się pomóc, a tym bardziej osoby nie będące weterynarzami (chociaż tutaj nie ręczę za wszystkich).
Do pod-forum o wetach można wejść się bez logowania, znaleźć odpowiedni adres, zapakować futro do transportera i udać się na wizytę.