KOTY

Mazia   wolność przede wszystkim
09 lutego 2010 08:27
karolciaequilano cudne kocię, czy to krzyżówka z persem??
czy jak kot zaczal wstawac o 5 rano dzien w dzien to jest szansa ze przestanie to robic kiedykolwiek?  😵 nie potrafie sie wyspac budzac sie co jakis czas od tej 5 rano  😵 a nie ma szans mlodego za fraki za drzwi  🙄 no i perfidnie mi lozko drapac probuje! co odgonie to za 5 sekund spowrotem jest  🤔
my_karen   Connemara SeaHorse
09 lutego 2010 11:31
magda moja ma takie akcje co ktorys dzien. Co prawda nie od 5 rano, bo grzecznie czeka do 7, i nie skacze po lozku tylko buszuje sobie po domu i sprawdza czym mozna w hokeya zagrac na panelach, ale ja i tak nie pośpie i nasłuchuję :/
Nawet pies juz zalapal o co chodzi, ale kocica zaczyna sie nudzic jak tylko zrobi sie jasno, czasem budze sie kolo 6 to widze, ze siedzi na fotelu i sie w nas wpatruje 😁 Po 7 zwykle wymieka i rusza na obchod 🙂
Nie wiem, co doradzic w Twoim przypadku... ja z nia siedze wiekszosc dnia i jesli mnie małpa obudzi przed czasem to pozniej caly dzien ja nie daje jej spac i wymyslam jej rozne dziwne zajecia 😉 Troche mnie to kosztuje ale dziala 🙂
Ty pewnie bedziesz musiala zaczekac az Mlody zmieni sie w dostojnego i powaznego pana kota niestety 😉
no chyba.. bo mnie nie ma w domu duzo a niedlugo jeszcze mniej bede bywac.. ale wlasnei sie z neigo usmialam.. atakowal prysznic jak sie kapalam.. wiec go polalam woda, a ten tylko z mina wkurzona spojrzal i sie nei ruszyl spod wody  🤣 wrecz sie rozwalil w mokrej wannie i teraz laskawie sie domywa po wodzie..
on chyba na[rawde kiedys zacznie plywac sam z siebie bo coraz bardziej go do wody ciagnie  🤔wirek:
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 lutego 2010 12:01
magda, Moja jak miała kilka miesięcy to miała okresy notorycznej głupawki rodem z kreskówek.
Galopy z zatrzymaniami na ścianach, niewyrobienia na zakrętach kończące się na kantach drzwi, latający kot za myszami, piłeczkami i miśkami większymi od niej. A najczęściej obrywało się jej poduchą, kapciem czy nawet leciała za nią pusta butelka po wodzie jeśli akurat stała przy stoliku przy łóżku 😁
Teraz ma dwa lata ponad i zdarzają jej się chwile gdy ma adhd, ale coraz częściej przychodzi na kolana, co było dla mnie szokiem wielkim, bo miała do tej pory bunt pt 'panna niedotykalska' 🤔wirek:

Moja kumpela mnie zabiła swoim twierdzeniem, ze sterylizacją męczę kota i pozbawiam go osobowości. nie mówiąc już o tym, ze jej własny niesterylizowany kot ma już guzy przy sutkach. 😤
karolciaequilano   marzenia się spełniają
09 lutego 2010 17:08
Alvika- hehe masz racje  😀
Mazia- szczerze mówiąc nie wiem dokładnie... wet powiedział, że to syberyjski, ale nie jestem pewna 🙂znalazłam go jako małego kociaka i został w rodzinie 🙂
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 lutego 2010 08:12
karolciaequilano, z paszczy i futerka to twój rozbójnik naprawdę na "popersowe" dziecko wygląda (te oczy, małe uszka, charakterystyczny włos na korpusie). Piękny kociszon!
magda, a będzie już tylko... gorzej  😀iabeł:
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
10 lutego 2010 08:22
Karolina- Twój kot jest obłędny  😜

A to moje dzikie zwierze z przed chwili  😁




Alvika, nie prawda :P dzis pospalam do 10 spokojnie, wstajac tylko raz!!! po 6 - by nakarmic stworzonko! nawet teraz chwile sie pobawil ukochana myszka i dalej sobie lezy i wypoczywa 🙂
Manta   Tyłkoklep leśny =)
10 lutego 2010 10:02
karolciaequilano fajny kić =) A Twoj kic to jakas mieszanka jest - niekoniecznie z czymkolwiek innym rasowym - nawet moze byc po dwoch zwyklych rodzicach ktorzy niesli w genach przedluzane futerko =) do syberyjskiego to mu daleko =D

wstaw jeszcze jakies fotki - jest napawde cudny 😀 w jakim jest wieku?
yga   srają muszki, będzie wiosna.
10 lutego 2010 10:32
Notarialna- skoro o wściekliźnie mowa:

Rudas mojej mamy  👀


Na próbę wklejam - po raz pierwszy z galerii Re-Volty.

Ktoś śpi, by nie spać mógł ktoś!
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 lutego 2010 17:01
Jkobus moja persica robi to samo 😀 kiedyś schowała się do torby i prawie bym ją wzięła na wyprawę do Włoch... 😵

A więc melduję wieści z frontu 😅
Trinity, bo tak ma na imię moja kochana, 4-miesięczna Księżniczka, to połączenie myszki (długi ogonek :hihi🙂, pchły (tak właśnie skacze) i surykatki (wyciąga wysoko szyjkę) 😍 Jest u nas od soboty i coraz lepiej tolerują się z Neo. Stara persica Punia ma wszystko w dupie, więc widziała Trini może ze 2 razy 😉 Ale ma teraz swój upragniony spokój, bo Mała zapełnia cały czas Neo.
Jest ogromną psotnicą, zdominowała 1,5-rocznego Rudasa w 100% 😁 Są dwie opcje - albo Rudas ucieka przed Trini, albo roluje ją z podłogą 😁 Zdażyło mu się też parę razy (z moją i mamy pomocą 😉) wylizać Małą 🙂
Jestem wniebowzięta! 😍 I czekam tylko, aż znajdę ich dwoje śpiących razem w koszyku 🙂

Trinity zaraz po przyjeździe







i z dziś 🙂




i z Neo



Cudowna, cudowna!  😍
Śliczna kicikłaczka  💘
Rudy tam zagląda biedny na łóżko z miną typu - o boże! moje łóżko! zajęte  😁
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 lutego 2010 18:54
dziękuję ślicznie :kwiatek: też jestem w niej zakochana po uszy 😍 mam nadzieję, że jest szczęśliwa i że lepiej trafić nie mogła 😜
cieciorka   kocioł bałkański
10 lutego 2010 19:23
moje koty liżą się po dupie (siusiaku i odbycie) a potem dają mi buzi! o masakra, z języczkiem!
o rety, Ninja na spółkę ze mną jadł musli z jednej miski i uwielbiał rozwalać się na blacie z miną "podziwiajcie mnie" kiedy nie poświęcano mu należnej uwagi.
powtórze się: moje koty jedzą na blacie, tam mają miski, do zlewu teren jest ich, dalej przejść nie wolno. one o tym wiedzą, więc jeśli znajdą się gdzieś gdzie nie powinny, to znaczy że mają powód. dotyczy to przede wszystkim blatu.
Ritka raz w życiu znalazła się po drugiej stronie bo została zmuszona, przeszła boczkiem, ledwie na krawędzi. Rudego ciągnie kiedy mama robi tartar. Ninja tam nie wchodził. Z nich on jeden lubił stół. na prawdę miał powody, w praktyce zganiany tylko kiedy paweł patrzył.
jak ktoś ceni higienę nie trzyma kotów. ja mam na to srodek- mydło wszystko umuje...
ich kup, odbytów i siusiaków się nie brzydzę. jajców póki były też nie.
jest mnóstwo osób które nie mieszkają że zwierzętami, a boję się dotknąć kurka w kranie a sikam kucając, byle niczego nie dotknąć. ale fakt- własny bród traktuje się inaczej, mnie to też dotyczy.
oczywiście psy są na innych prawach. psu wolno jedynie... nic  😁 najlepiej jak leży w legowisku ;].

od czasu do czasu sikają na rzeczy gości  😡 Ja regularnie sponsoruję dostawców vitoparu, cifa i ściereczek z mikrofibry, i dobrze mi z tym.

mnie było z tym trochę gorzej, ale na szczęście nie tylko rzeczy gości zostały obsikane  😂

jkobus walizka to bardzo dobre miejsce na sen:
Sylwestra widać ze zadowolona z życia

Strucelka kotka jest urocza! 😍 jak się aklimatyzuje?


powiedzcie mi jak to jest z tajami:
Witam serdecznie na stronie naszej hodowli kotów tajskich Chaber*PL, która istnieje od 2003 roku i jest zarejestrowana w Polskim Związku Felinologicznym.
to jest to uznana rasa czy dalej widmo?
przyznam, że rozwalają mnie te koty. Ninja- syjamski mix, tudzież taj-samoróbka był cudem natury i dalej mi go brakuje, ale nie mogę mieć kota który by go przypominał. to byłoby nie fair wobec ich obydwu i mnie samej. Z resztą nigdy nie będzie drugiego Ninjy 🙁.
Ciąglę tęsknię i przeżywam, ale coraz bardziej dojrzewam to nowego futrzaka. nie mam presji i niczego nie muszę przyśpieszać, ale rozmowy z Alviką przekonują mnie do burm.

ale mam też inne typy. czy jawa to balijczyk? nie żebym nie słuchała, ale za dużo informacji na raz  😡
wiecie że jest już hodowla snowshoe w polsce? http://www.snowshoe-pearls.pl/
przypadkiem trafiłam na koty somalijskie- zachwyciły mnie.
zna ktoś koty koraty?
mama jest z kolei oczarowana bengalami. o ile zmienia się jej to przy każdej nowo poznanej rasie, to przyznam, że ta również mnie fascynuje.
Coś między burmą, a "tajem" to kot tonkijski- najbardziej mi się podoba.
i jeszcze- czy seszel to po prostu orient, czy to te balijczyki- przekombinowałam i się pogubiłam. 🙄
Alviko, czy w miarę swoich możliwości mogłabyś mi pomóc jeszcze raz? pisemne pogrupowanie wiadomości zrobi mi trochę porządku w głowie. może wiesz coś o tych rasach, o których nie rozmawiałysmy, co się może mi przydać- w sensie pod moim kątem?
was wszystkich za to prosze o opinie o hodowcach, z którymi mieliście do czynienia, może znacie jakieś koty tych ras?
btw- czyżby ostatni syjam i kocich, a nie szczurzych kształtach? http://www.syjamek.pl/syjamek.nasze_koty 😉

nie zamierzam szukać kota. uważałam, że kot sam przyjdzie, kiedy będzie właściwy czas. ale poznawszy "wyzszy poziom obcowania kota z człowiekiem" interesują mnie pewne cechy charakteru. za tydzien będę w schronisku. przeraża mnie to, wątpię bym była w stanie wybrać jednego i zostawić resztę, lub dostrzec tego, który wybrał mnie wśród tych wszystkich kotów, które będą prosić by je ktoś pokochał. zobaczymy. jeśli nic z tego nie wyjdzie zastanowię się nad rasowcem. nie zamykając sie oczywiście na inne koty- bo przecież i tak będzie, jak ma być. być może mój kot jest właśnie rasowy. będę szukać, aż się znajdziemy i pomagać wszystkim kotom po drodze, którym będę mogła pomóc.
buraska śliczna Strucelko!
ehh chyba mam sentyment do burasek i chyba trzeba kiedys bedzie miec kolejna taka ladna kobietke..  💘

mlody wchodzi do misek wszystkimi nogami. bierze w lapke kawalek jedzonka, podrzuca, chowa pod miske a potem szuka.. ten to ma swoj swiat  😂
zaczynam niesmialo myslec czy po przeprowadzce jakiejs kompanki mu nie sprawic.. no ale szukac specjalnie nie bede, jak mialaby byc to i tak sie pojawi 🙂 a poki co mlodziak bedzie musial dac sobie rade ze mna  😀iabeł:
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
11 lutego 2010 07:45
cieciorku, taje są uznane w PZFie, który działa w ramach WCF. Taje nie są uznane w FPLu, który działa w ramach FIFe.
Bardzo "po łebkach" i skrótowo: WCF jest bardzo otwarty na większość nowych ras (tam uznane są hodowle krótkonożnych munchkinów, nebelungów - czyli długowłosych rusków, yorków - tak, to też rasa kotów - czy ragamuffinów). FIFe jest bardziej konserwatywne i wprowadzić nową rasę nie jest tak łatwo. Nam ten konserwatyzm pasuje, bo naprawdę trzyma się standard i nie urasowia się na siłę kotów, które danych standardów rasy nie spełniają. Nie ma też furtek dla hodowców, którym się przez przypadek pers do kornisza dobrał - tak "przez przypadek" jeszcze 5-9 razy...

Jawa, balijczyk, syjam, orient - już wyjaśniam:
Kiedyś były krótkowłose syjamy (colourpointy) i orientalne (solidy) i ich długowłose "wersje", odpowiednio: balijczyki i jawajczyki. Do zestawu kolorystycznego doszły jeszcze dodatki białego w solidach, oczywiście pojawiły się też w pointach, oczywiście wywołało to zonka, który rozwiązano wprowadzając do obiegu kolejną rasę - seszele (zajrzyj, to taki bardziej syjamowaty snowek).  Zmieniono przy okazji nomenklaturę i z kotów kat. IV mamy obecnie:
syjamy (dawne syjamy, czyli krókowłose colourpointy bez białego), balijczyki (nazwa bez zmian, długowłose colourpointy bez białego), orientalne krótkowłose (solidy i z białym), orientalne długowłose (solidy i z białym), seszele krókowłose (colourpointy z białym, krótki kłak) i seszele długowłose (colourpointy z białym, długi kłak). Oczywiście, w każdej razie i każdej opcji kolorystycznej możesz sobie poszaleć jeszcze z pręgowaniem.

Hodowle snowek znamy - aaaale to jest po prostu dalsza rodzina mojej Polci (Vom Friedewald, Coldenufforsnow, Snowangels, Southpole), więc dalej czekam na świeżą krew. Przy okazji, przypatrz się jak zmienny jest biały pattern w ich miotach. Ja wiem dlaczego - dlatego na tą świeżą krew czekam i czekam i czekam... Bo kociaki mają być lepsze od rodziców. Wszystkie. Wtedy jest sens pracy hodowlanej. A z tym połączeniem patternu ustabilizować "se ne da".
btw- czyżby ostatni syjam i kocich, a nie szczurzych kształtach?
Ano, nie. Baron jest po dobrym ojcu na słabej w typie balijskiej matce, stąd postura już bardziej we współczesnym typie, ale uszy słabiutkie. Gala już w całkiem współczesnym typie, ładna koteczka (przy okazji, pamiętasz z mojego albumu foto, gdzieś pod koniec, zdjęcie kocura syjamskiego pokazywanego nad klatką przez faceta w okularach? To był Irys Ari-Gan, dziadek tej kotki.
A na upartego, właśnie znalazłam całe linie wspólne dla obu tych kotów, mojej Paśki i Strzygowatej Pinki. I tego własnie nie lubię - kiszenie się wciąż na tych samych liniach...

Dobra, wracam do pracy.

PS. podział na rasy, kolory i te pe podane z p. widzenia regulaminów FIFe
Mazia   wolność przede wszystkim
11 lutego 2010 14:25
http://www.joemonster.org/filmy/12512/Charley_kot_z_wada_mozgu

Ale cudak....

Nie cudak, tylko kotek z pewną rzadką chorobą 😕, ale jak widać jest szczęśliwy, bo ma kochajacy dom i ludzi, którzy dobrze się nim opiekują...
Mój ślepy Ziomek też cudak  🤔

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 lutego 2010 14:35
Mazia, Ślepy nie jest. Takie oczy koty mają po katarze kocim chyba 🙁
Nie pod negatywnym względem, tylko pod takim, jak super sobie radzi.
Mazia, Twój piękny.

Notarialna, chyba masz rację.


A właśnie.
Chce ktoś niewidomą czarną koteczkę?  💘
Mieszka w gabinecie wet obok mojego domu, ale ona potrzebuje swojego człeka, bez tych wszystkich zapachów i odgłosów.
ma na dodatek martwy ogon.
Ale taka pieszczocha, że coś niesamowitego  💘
Manta   Tyłkoklep leśny =)
11 lutego 2010 15:42
Felek:



Wlasnie sie zorientowalam, ze Felek jest u mnie juz 2 miesiace =) i powiem Wam - ze kocham tego kota, a pomyslec, ze mialam nigdy nie miec drugiego kociastego poki mieszkam z rodzicami =)
my_karen   Connemara SeaHorse
11 lutego 2010 16:45
Strucelka moja ma dokladnie ten sam typ budowy 🙂 I identycznie bura, tylko Twoja ma te cudowne skarpetki jeszcze 😍

Moja sobie ubzdurala polawania na sikorki. Siada na paparecie i czeka, a jak jakis ptaszol podleci robi takie pozy, ze z mężem ze smiechu umieramy 😜 Musze ja kiedys nagrac. Dorośleje małpa, instynkt sie budzi🙂

Tak wygladala dzis po tym, jak zła pańcia złapała ja w polowie akcji łapania sikorek - pierwsza polowa polegala na rzucaniu sie po całej długosci okna i zrzuceniu 2 wcale nie małych doniczek 😵
Wściekla i obrazona za to Ritka wyglada tak:
Mazia   wolność przede wszystkim
12 lutego 2010 10:31
Notarialna jest ślepy, zabrany z kliniki rok temu, później był diagnozowany w specjalistycznej klinice okulistycznej, niestety nic się nie da zrobić, jest całkowicie ślepy.
Niestety również należę do obrzydliwców całujących swoje koty w noski i pyszczki, którymi przed chwilą lizały się po dupkach, pisiorkach i pipkach. Totusiowi, który jest moim wykarmionym dzieckiem to bym nawet dupkę wylizała, jakby była taka konieczność. W końcu masowałam mu ją, jak był oseskiem i z utęsknieniem czekałam na kupkę. Nawet nie wiecie, jak się człowiek może z kupy cieszyć (chyba wie to tylko ktoś, kto wychowywał oseski lub właściciel kolkującego konia). Uwielbiam je obcałowywać, tasiemce i glisty latają mi setką.

Mam pytanie do hodowców lub wetów - moje 2 starsze koty nie miały żadnych przebojów z wyżynaniem się stałych zębów. Bandziorowi wyrosły najpierw stałe kły (miał po 2 pary), potem mleczaki wypadły. Gwiazdeczce wyleciały i zaraz pojawiły się stałe. Toto straciło górne kły już dość długi czas temu, a stałych ani widu, ani słychu (dolne chyba są już stałe). Jest szansa, że mu jeszcze wyjdą, czy zostanie półszczerbata?
Idzie wiosna! Sylwestra szaleje. Musieliśmy znieść jej zabawki, którymi nie interesowała się od przeprowadzki do Boskiej Woli, ze strychu. Teraz gania za piłeczką albo wymusza, żeby się z nią myszką na sznurku bawić. I non stop domaga się wypuszczenia na zewnątrz a po 30 sekundach drapie drzwi, że chce z powrotem. Miejsca sobie nie umie znaleźć, innymi słowy. Jak nic, musi to zapowiadać zmianę radykalną aury!
Bischa   TAFC Polska :)
14 lutego 2010 00:58
W sumie to zachowuje sie dziwnie  😂 Albo jak pies- wydaje oglosy nie podobne do miauczenia a do szczekania albo jak czlowiek- szczegolnie gdy nabiera na lape jedzenie i je z niej  🤔 taka niby chochelka (lyzka).


Zupełnie jak robił to Cezar , a obecnie Salomon - oba main coony  😉 Jak ptaszki za oknem czy "kumple" podwórkowce biegają to brzmi to tak jak szczekanie . I też łapką nabiera sobie Salomon.
(godzina o której piszę posta wynika z potwornej migreny w środku dnia , odespania jej w postaci 3 godzin i teraz spać nie mogę  🤔 )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się