Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

u Was takie śliczne słonko a u mnie szaro i buro ...
fotka z porannego zamglonego terenu

My też się terenujemy w pełni! Taka pogoda, że aż żal na hali zostać  😜

z Młodą oklepowo.




z Starszą, zdjęcia z konia.

Byłam byłam, właśnie wróciłam, chyba mnie gardło boli

Pastela- o której Ty byłaś w terenie, że już o 10😲0 fotkę wstawiasz?  😲
Puma-ostatnia fota boska.  😀
M4jek- wypij Fervex, najedz się posmażanego lekko czosnku i cebuli z np kiełbaską, wpakuj pod kołdrę, to może się do jutra wyliżesz i dasz radę jechać jeszcze raz.  😀
Ja na razie muszę spasować. Nie mam na czym śmigać. A pożyczać w kółko konie nie wypada.

tunrida - no rano 😉 jutro mimo, że sobota to jadę na 8:30 /bo tak mam załatwioną opiekę nad małym/ i o ile pogoda pozwoli to też w teren. Ale siostra nie wie czy wstanie wiec fot może nie byc. Ooo a tu i ona 😉 /przełamała się i zaczęła jeździć  😁/

ja też nie oparłam się pokusie ładnej słonecznej pogodny, wzięłam urlop i ruszyłam w teren
zdjęcia z trochę innej perspektywy (brak fotografa) ale wszystkie zrobione w terenie

LoveHorses kobylka chyba nie lubi patrzec w obiektyw  🤣

to fakt, bardzo niechętnie pozuje
czasami próbuje się chować  😉
za gałązkę

nurkuje w śniegu



często udaję, że są ważniejsze rzeczy niż ja z aparatem

To sprzed paru dni

co nas w terenie ostatnio spotkało  😎











konie stały jak wmurowane, kiedy małe stado, około 7 saren, puściło się w ich stronę i przeleciało zaraz za ich zadami.
Sarny biegły w sporych odległościach od siebie, niestety  😁

LoveHorses, czemu wymazałaś wodze?

Aquarius uczyłam się fotoshopa  😡 , a poza tym trzymałam wodze w rękach i brzydko wyglądały takie skierowane w stronę aparatu.

Polonez- musiało być niezłe przeżycie. Sarnę spotkać to już dużo, a żeby aż 7 i biegły prosto na jeźdźca?  😲
Pierwsze co bym pomyślała, to: "wściekłe czy co?"  😉

Polonez mi ostatnio przez ujeżdżalnie prawie 4 sarny przebiegły  😁. Szkoda że nie miałam aparatu.

Puma - te Wasze tereny robią wrażenie, jakbyście stali w jakiejś głuszy. Przepięknie  💘

Nasze tereny -na codzień 🤣 -zimą:




...i póżną jesienią:

rzepka, ... to chyba Raj?

rzepka  😜 trochę przesadzasz z tymi widokami  🤬 , jak można tak torturować ludzi

rzepka -  😍 Aaa ! Gdzież to tak górsko-cudownie ?

Rzepka czy to gdzieś w okolicach Rabki ?? Wybieram się latem do Ciebie !! 😁

Gmina Bukowina Tatrzańska. A tereny juz na Spiszu. Zapraszam 🤣
W lecie mozna nawet z koniem-ostatnio był u nas rajd TJN -tu opis: (to taka dygresja nie w temacie 😀)
http://www.tjn.sic.pl/forum/viewtopic.php?t=107

prze bosko!!
ale trzeba wytrzymać do maja 🙂 nie mogę się doczekać aż odwiedzimy tamte strony !!    😍 😍

edit:
wczorajsze 😉

rzepka, oszalalam  😜 takie zdjecia to przestepstwo! Te gory za wami, mmmm....
Nie wiem, czy to sie liczy, ale mam zimowy filmik z terenu po lesie, udalo mi sie jakos sflimowac nasz galop i nie zleciec  😁 a w oddali sarny stoja chociaz malo je widac.

Freddie przez chwile poczyłam sie jak w terenie  🏇 🏇, ale konik podjarał się jak go psiak wyprzedził ?

Psiak zwykle chce go wyprzedzac, ale udaje mu sie to tylko na chwilke, potem zostaje w tyle  😁 zawsze.
Forest sie podnieca strasznie jak widzi gorke. Tam akurat bylo wzniesienie wiec poooooszedl  😁

ja jutro chciałam pojechać w teren ale nie wiem czy się uda bo zaczęło lać wieczorem  🙁 , młoda już niechętnie pracuje na padoku, musi mieć raz w tygodniu relax w terenie. Uwielbia wypady w teren , jak wyjeżdżam to zawsze kieruje się do lasu nigdy na padok,

Freddie ale fajna drozka na galopik🙂ekstra🙂juz wkoncu snieg sie rozpuszcza wiec jest coraz lepiej jezdzic na dluzsze tereny...
Ja tez dzis bylam...wrocilam cala w blocie bo wylądowalam w kaluzy...heh..na szczescie zyje i nic mi nie jest.

Fatamorgana alez u Ciebie snieg sie porozpuszczal....idzie wiosna pełna parą...

tunrida, a jak ząb?

Cieciorka- NIE MA ZĘBA.  🤔
Po początkowych próbach odbudowania na ocalałym korzeniu, okazało się jednak, że korzeń pęknięty w poprzek. Ząb usunięty kilka dni temu u chirurga szczękowego. A ja czekam aż się zagoi, by zrobić most.

Za to dziś byłam w terenie i mój koń chodzi jak torpeda. Przez to bezrobocie nabuzowany chłopak na maksa. Jutro też jadę. ( w gębie nosze gumę do żucia i zasłaniam nią braki w uzębieniu. Wyglądam jak czarownica, ale się kryję. Jak na razie nikt się chyba nie skapnął, że jestem szczerbata)  😂

edytuję: Foty z dziś.
Nie wiem jak Wasze konie, ale mój już chyba czuje wiosnę. Miejscami nadal kupa śniegu, ale miejscami wyłazi już miękka ziemia. Błotna bo błotna, ale miękka i koń zaczyna świrować. Gdyby był mniej grzeczny niż jest, to by chyba ponosił.  😉





Słonko, jakieś ptaszki zaczynają ćwierkać. SUPER. 🙂

tunrida u mnie to nawet mniej śniegu, w lesie jeszcze miejscami zalega go więcej tam gdzie słonko nie dociera ale ogólne wrażenie z dzisiejszego terenu bardzo wiosenne.  Zdjęcia później , muszę je trochę obrobić bo mąż niezbyt przykładał się do tego co robił. Niemniej jednak cieszę się , że pojechał ze ,mną i zrobił kilka zdjęć.