Sesja/Studia i t d ;)

Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 09:17
Ja już niedługo finiszuję 😎 Jeszcze tylko 2 zaliczenia. Fakt, że mam do ogarnięcia dość dużą ilość materiału, ale nie jest źle 😉
Averis ale Ciebie męczą. Ach jak ja kocham mój wydział  💃
Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 09:48
Jolaa, nie ma lekko 😁 Jakoś to ogarnę- muszę.
Averis no pewnie że ogarniesz 🙂 po sesji musimy koniecznie powtórzyć spotkanie, mam nadzieję że tym razem kujka się nie zgubi i nie będziemy musiały na nią czekać 30 min 😉
Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 09:54
Jolaa, chętnie 🙂 A wiesz, że śniło mi się, że Cię spotkałam 😁?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 stycznia 2010 11:14
Aj, aj. Miały być mega proste pytania. Może i były, Ale się Strzyga uczciwie tylko na reguły kolizyjne rozpisała. Nie jestem pewna czy zdam  🤔
Do wtorku walczę z łaciną. Czuje się mocno porażkowo.
Ja sie dopisuje do tych, co sobie wlosy z glowy wyrywaja.. Mi sie sesja dopiero zaczyna. W poniedzialek mam takiego giganta do napisania, ze heh.. nie wiem..chyba sie szykowac bede na drugi termin🙁 Methoden der Empirischen Sozialforschung, czyli 2 ksiazki po 500 stron kazda na blache ;((( i to w tym smiesznym jezyku..heh..porazka
Averis to musial byc koszmar :p
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
30 stycznia 2010 12:17
A ja jestem w szoku jak to polityka mi łatwo wchodzi do głowy. Obrobiłam już połowę materiału, został jeszcze system polityczny , proces polityczny, kultura pol., doktryny polityczne i elity
a, bo polityka przyjemna jest  😎

biore wolne od pisania, skoncze tylko te aplikacje na studia i ide na silownie  😅
a ja kupilam komentarz 🙂  jak sie dowiedzialam ze w jednej ksiegarni mamy znizke 20% to nie moglam sie powstrzymac 🙂 ale za to zaoszczedzilam 50zl 😀
Scottie   Cicha obserwatorka
30 stycznia 2010 13:04
Mam w poniedziałek 2 egzaminy, z czego jeden to taka kobyła, że nie wiem, jak ogarnę ten materiał. Całe szczęście ma to być test, a nie jak w latach ubiegłych zadania opisowe, to może uda się coś ucelować....
Strzyga,, co tam sie stalo?? Nie przesadzasz przypadkiem??
Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 15:10
Ja jestem z siebie dumna. Usiadłam, ułożyłam plan działania i panika minęła 😎 Zaliczenia dalej napawają mnie lekiem, ale przynajmniej jakoś to ogarnęłam w głowie 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
30 stycznia 2010 15:18
Ja już 2/3 materiału za sobą mam 🏇
Dzisiaj tylko dokończę politykę i prawo, jutro powtórzenie na spokojnie, a w poniedziałek egzamin z polityki 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
30 stycznia 2010 16:08
Ja siedzę sobie właśnie z postępowaniem cywilnym - w środę ustne zaliczenie ćwiczeń (podejście nr 2), a w piątek egzamin.
W tym tygodniu czka mnie jeszcze zaliczenie wykładów z prawa handlowego, uczyłam się już na ćwiczenia, więc nie powinno być jakoś szczególnie ciężko 😉

Jak na razie uczę się na spokojnie, bez większego stresu, czasu mam tyle że nie może być źle 🏇
Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 16:15
Ja odkrywam potęgę pozytywnego myślenia 😁 Teoretycznie mogłabym się trochę podłamać, ale jojczenie jest już dla mnie trochę passe- nie mam czasu tracić na to czasu 😁 Tyle rzeczy mi sie w tej sesji udało, że nie powinno być źle.
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
30 stycznia 2010 16:37
strzyga, a propos Twojego ulubionego przedmiotu - historia prawa polskiego - prof. Bardzach zmarł 26 stycznia. Miał 95 lat. Wiec ciekawe co teraz będzie, czy nowy ktoś napisze, czy będa ten jakoś unowocześniać.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 stycznia 2010 16:40
cisawa, wiem, bo umarł dokładnie w dniu mojego egzaminu. Nie wiem, ale głupio będzie teraz na niego jechać, skoro świeżo zmarły jest.
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
30 stycznia 2010 16:43
Myślę, że problemem, na który ludzie "jadą" nie jest profesor tylko przedmiot, a raczej ogólnikowość i szerokośc zakresu materiału. To chyba stwarza problemy w uczeniu się. Nie było to łatwe, nie było....  🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 stycznia 2010 16:45
Ale jakby tej cegły nie napisał, byłoby łatwiej xP Mielibyśmy do nauki Macieja zamiast bardacha i świat byłby piękniejszy. A tymczasem za lasem czeka na mnie poprawka z polski...
Dzisiaj noc nie moja  🙁
Jeszcze 130 stron filozofii zostalo.Jestem prawie pewna,ze nie zdam,
Averis   Czarny charakter
30 stycznia 2010 16:57
remendada, też filozofia? Ja się stresowałam, ale zaliczenie okazało się banalne, mogłam spokojnie konsultować swój światopogląd z innymi dobrymi duszami 😎 Jak to u Was wygląda?
Nie mam pojecia,ale facet jest przerabany,tysiac razy zmienial forme egzaminu,caly czas wymyslal jakiez nowe rzeczy i z tego co mowil,to chce wszystkich uwalic  😫
Mój facet z filozofii, jest sympatyczny. Chociaż nie mam wyników, to może nie powinnam jeszcze mówić 😉 Właśnie tak widziałam, że sporo osób z forum ma w tej sesji egzamin z filozofii.
A ja siadłam dopiero o 15 żeby się pouczyć. Posiedziałam może pół godziny i poszłam spać. Obudziłam się chwilę przed 19  😵 No ale przynajmniej teraz dochodzi do mnie to co czytam, nawet jak zrobię mniej to będzie jakiś efekt. I dalej nie wiem jak Wy możecie nocki zarywać na naukę.
Scottie   Cicha obserwatorka
30 stycznia 2010 18:33
A ja od 11 nie mogę się zebrać do historii konfliktów społecznych. No nie moge i koniec 😵
Wynajduję tysiące innych zajęć, byle by tylko się nie uczyć. Nawet nie wiem, z której strony to ugryźć... pomijając to, że historia była moim ulubionym przedmiotem tylko w gimnazjum, jak jeszcze była prosta i przyjemna 😉 Nawet nie mobilizuje mnie fakt, że jest to jeden z najtrudniejszych egzaminów w sesji, który oblewa około 50-60% osób, a nawet znalazła się jedna, która zaliczyła przedmiot dopiero na 5 roku. Niby teraz ma być test jednokrotnego wyboru, ale przecież trzeba mieć też jako-taką wiedze, żeby dobrze zaznaczyć...

eh... chyba późnym wieczorem się za to wezmę. Dobrze chociaż, że tę podstawę ochrony własności intelektualnej liznęłam trochę.
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
30 stycznia 2010 21:43
Mam trochę odchodzące od tematu sesji pytanie:

Czy jest tu ktoś na kierunku inżynieria środowiska?
Młoda - ja jestem na ochronie środowiska. w sumie kierunki pokrewne, ale inżynieria jest taka bardziej techniczna
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
30 stycznia 2010 22:31
Po ochronie mam ciocie potrzebuje kogoś kto mi powie dokładnie co i jak jest na inżynierii środowiska bo nie wiem czy sobie tam poradzę.. 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 stycznia 2010 22:32
będziesz wiedziała czy sobie poradzisz dopiero jak się tam znajdziesz.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się