To raczej chodzi, że na maneżu jest dostęp do rzeki...
Ale fakt, zabawnie brzmi 🙂
z wątki o ogłoszeniach 🙂 :
kantar + smycz, full, cena 60zl
MagdaK, i co jest tu smiesznego, zadziwiajacego lub nietypowego??
pewnie to że na smyczy chodzą psy a końska "smycz" to uwiąz.
Ada, tylko, ze to co sprzedaje met, to bardziej smycz niz uwiaz. taki tasmowy z petelka na koncu.
Właściciel zadbał o to żeby kon nie zapadał się w głębokim śniegu-ładne narty wyhodował 😲
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=901365356Zaprzęg bez dyszla -pewnie przy hamowaniu kuc siada na sanki i razem z woźnicą jedzie
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=901414766
Mnie nie pokoi aż tak brak dyszla, ale bardziej wiek kucyka...
Kolejny dwulatek! 🤬
E ma chyba dyszel jest....albo ja źle widze... taka czerwona rurka z prawej strony kucyka to co jest???
To od ogrodzenia. Faktycznie wygląda jak dyszelek, ale na innych zdjęciach widać ze to ogordzenie. Ciekawe ile razy wjechali jej w zad, zanim zdążyli wyhamować te sanki :/
Na pewno nie raz. 🤔wirek:
Maddie-wiek tej kucki to juz pominęłam,bo z dwojga złego lekki zaprzęg dla 2 latka jest mniejszym złem od jeźdźca na grzbiecie.Wśród "allegrowych" ogłoszeń zdarza się znaleźć 6mięsieczne źrebięta dźwigające dzieci/młodzież(akurat w tym wypadku winni są dorośli).
Tak,to jest element ogrodzenia ,nie dyszelek.
Takie sanki ,jezeli nie uda się ich w porę zahamować (w tym wypadku nogami powożącego) mogą doprowadzic do kontuzji,nie mówiąc już o samym zrażeniu się kuca do ciągnięcia zaprzęgu.
Ada, tylko, ze to co sprzedaje met, to bardziej smycz niz uwiaz. taki tasmowy z petelka na koncu.
Nie wiem co sprzedaje met i jak to wygląda.
No ale na taki uwiąz z rączką też się mówi uwiąz.
Dobra, nieważne.
W sumie to chyba do tego wątku się nie nadaje. Tak jak już napisałaś nie ma w tym nic śmiesznego, nietypowego ani zadziwiającego.
Tymi saneczkami nie wjedzie w zad bo ma bardzo długie postronki,poza tym to lekkie sanki które łatwo wyhamować nogami,jedyny problem to dosyć stroma górka i to po zlodowaciałym śniegu ale może akurat tak nie jeżdżą.
Oczywiście,wyhamowanie ze stępa jest możliwe,ale nie wierze ,że 2 latek jest na tyle opanowany ,żeby nic go nie wystraszyło.Zatrzymanie galopujacego kuca ,sciągajac lejce i hamując nogami to nie lada wyczyn,ale może powożący wprawiony w tych sprawach.
Fakt,faktem,kucka ładna.
LoveHorses, co do tego drugiego. wierz mi, ze zadna krzywda sie im zwykle nie dzieje. te konie same umieja to robic. potrzebuja czlowieka tylko zeby przypial drzewo. reszte robia po prostu same. wiedza jak uciekac przed dluzyca zaby nie dostac po nogach, jak sie ustawic i jak szarpnac, zeby bylo dobrze.
ale to wygląda jakby drzewo zsunęło się z wozu przy zjeździe po pochyłym i uderzyło konia w zad
Faktycznie 😲 ,a woźnica chcąc ratować sytuacje ,ściąga konia na prawo.Takie rzeczy się zdarzają,ale gorsze są pułapki w leśnym runie przy zrywce ,konie wpadają nogami( raniąc się)np.w wyrwy przykryte śniegiem.
Odnośnie
http://picasaweb.google.pl/konierobocze/TargKonskiWPajecznie#5394214632931920130
siodło to pikuś, popatrzcie na kopyto tego konia, lewe tylne 😲
właśnie zwróciłam na to uwagę ale pomyślałam , że może tak dziwnie stanął i włosiska mu kopyto przykryły.
Mnie bawi (i wkurza) to:
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,9301.msg460564.html#msg460564.
A dokładnie podpis "skąd" użytkownika zestawiony z treścią ogłoszenia. "Skąd" jest koń to dosyć ważne info.
Zresztą - to jest mniej dowcip, bardziej... chamstwo?
Widzę, że zawrzało 👀
planeta10 Może i masz rację, co wcale nie upoważnia właścicieli do zaprzęgania tak młodego kucyka. Toż to jeszcze dzieciak!
A już nie mówię o tych 6 miesięcznych koniach... Uraz na psychice na pewno zostanie bo NIE WIERZĘ w to, ze taki źrebol sobie grzecznie będzie stał jak na niego będą kogoś sadzali. Dla malucha to jest okropny szok...
Ten brak dyszla no faktycznie razi. Jeżeli jeżdżą po prostym, to ok, ale nie wyobrażam sobie zjazdu z górki...
tajnaa wg mnie to jest zaś sposób wiejskiego samostrugania koni... Osoby, które się nie znają na struganiu, nie powinny brać fachowych narzędzi do rąk. Potem konie na wsi (te od pługa i woza) mają kopytka jakie mają, ale kto by się przejmował? Chodzić przecież potrafi. 🤔wirek:
W dobraksiazka.net nie potrafią nawet przepisać tytułu książki 😂
http://www.dobraksiazka.net/ujezdzanie-naturalnie-p-82127.html
Misskiedis Norma.
Mugole nie widzą różnicy 😁
Rozumiem, jeśli ktoś się nie zna, a o czymś pisze (bo szef kazał), ale żeby nie umieć przepisać z okładki? 😵
[quote author=planeta10 link=topic=190.msg460522#msg460522 date=1264614184]
Właściciel zadbał o to żeby kon nie zapadał się w głębokim śniegu-ładne narty wyhodował 😲
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=901365356 😵 😵 napisałam do nich , zeby kowala sprowdzili bo zal konia a oni odpisali
"witam,
proponuje aby Pan/i rozpędził/a się a ściana sama się znajdzie...
Pozdrawiam "
trzymajcie mnie ...
Naciau tajemnica korespondencji!
Mimo to osoba, która raczyła odpisać widać, nie wie co to kultura osobista. Ładna antyreklama na życzenie 🤔wirek:
ogier fryzyjski za 2 tys . ? i opis przy użyciu translatora.
http://www.allekonie.pl/gielda-koni/page/show_ad/catid/3/adid/2548Naprawdę ciekawe rzeczy czasami wychodzą. 🤔
Zdjecie pewnie z google.pl
a może cenna w innej walucie 🤣 🙄
No, ale tłumaczenie świetne 🙂 zwłaszcza z wypchanymi zwierzętami 😀