pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury

Mnie sie generalie idea cieniowania ostrego nie podoba. Jedynie przy twarzy żeby tak ładnie schodziły ale na całości...no jakoś za "rzadko" 🙂
Ja już nie mam pomysłów co do moich włosów, a obecna fryzjerka mi w tym nie pomaga. Znacie może sprawdzonych pomysłowych fryzjerów/salony w Poznaniu? Ja tam im za dużo nie pomogę... (;
trzynastka   In love with the ordinary
23 stycznia 2010 21:29
Ja jestem bardzo zadowolona, bo pierwszy raz w życiu potrafiłam się uczesać tak jak mnie uczesali w salonie. Zazwyczaj był zachwyt pierwszego dnia a drugiego już K*** leciały 😉


ninavet ładnie ale ja bym jednak cie widziała w ciemniejszym kolorze i z włosami wyprostowanymi na prostownicy


Ciemniejszych się boje, bo ja dość jasna jestem i już wyglądam jak trupek.
ja na 1szym - od 17stu miesięcy nie byłam u fryzjera  💃 mam praktycznie równo obcięte to to i za uchem resztki grzywki, strasznie się puszą i falują i chciałabym obciąć na coś z 2 i 3 zdjęcia, tylko nie wiem czy robić grzywę 🤔
honey, ale boski kolor! to naturalne na pierwszym zdjęciu?
Burza
a w życiu - taka szaro - bura byłam
co zrobic z elektryzujacymi sie wosami? nic nie moge zrobic z nimi.. jedyne wyjscie to kitek.. ale kurka grzywka lata na wszystkie strony.. kazdy wlos inaczej.. masakrejszyn.....


ktos cos..?
honey, zaklinam Cię, musze wiedzieć skąd i ta farba i co to za kolor, boski 😀
yyy garnier napewno - kierowałam się tym, żę cholernie tani  😁


to robić tą grzywę, czy niet?  😎

edit: dodam, że za każdym razem wychodzi ciut inny odcień i garnier nie jest z tych super trwałych, to 3 raz jak nałożyłam ten odcień i wreszcie wyszedł zdecydowanie najlepszy - stosunkowo ciemny, ale w słońcu  😍
cieciorka   kocioł bałkański
24 stycznia 2010 13:44
honey, ładnie, ale w naturalnych też super!
W tej zaczesanej na bok grzywce Ci fajnie 🙂
O rany ale wściek na zdjęciu, ciekawe czy dla mnie nie za jaskrawe.
no mi taki wściek ani razu nie wyszedł :> i to na tych moich jasnych siksach. raz mocno w czerwień wpadło  😵 ale po paru myciach się zrobiły śliczne - teraz już nic mi się nie spłukuje i trzyma takie od 30 grudnia  😁

hm, mężczyzna mi mówi to samo Daniela  😉 ale ja lubię takie szopy  😀iabeł:
yga   srają muszki, będzie wiosna.
24 stycznia 2010 20:58
Burza
a w życiu - taka szaro - bura byłam


piękniasto! wracaj do szaro-burej wersji!  🙇
ale tylko w takich krótkich...
a ja uwielbiam tylko wysuszyć i heja! i musiałabym się chyba tera na łyso zgolić, a zapuszczam  🍴
Mnie sie w prostych zupełnie nie podobasz, kręcone są zarąbiste  😎
Cenciakos   Koń z ADHD i złośliwa zołza ;)
25 stycznia 2010 08:46
Ja już nie mam pomysłów co do moich włosów, a obecna fryzjerka mi w tym nie pomaga. Znacie może sprawdzonych pomysłowych fryzjerów/salony w Poznaniu? Ja tam im za dużo nie pomogę... (;


Ja chodzę do Sense na Grunwaldzkiej do Zbyszka. PIerwszy fryzjer ktory rozumie co znaczy "bez szaleństw i dużego skracania z długości", ale jak chcesz to też wie co znaczy zaszaleć 😉.  Moja mama tez tam chodzi i po raz pierwszy ma naprawde fajnie zrobione włosy, ktore też bezproblemowo szybciutko sama ułozy a mistrzem w tej dziedzinie nie jest 😉. 
http://www.sense.info.pl/indeks.php?p=home

Bardzo fajnie ścinał też Maciej w Stravaganzie na Słowiańskiej, ale terminy ma dość odległe- ok. 2 miesięcy.
Dobrą laski, idę na tą dekoloryzację i nową farbę.
Jaki kolor?

Mam jasno niebieskie oczy, cerę skłonną do rumieńców, w zimę b. jasną.
NIEZIEMSKO spodobał mi się taki, jak u honey
[img]http://re-volta.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=1358.0;attach=24170;image[/img]
Jeśli chcesz taki, to bardziej wpadający w rudy, niż w czerwień - przy czerwonych włosach cera będzie wyglądała bardziej różowo
np coś takiego
albo taki bardziej stonowany

chociaż ja bym Cię widziała w takiej czekoladzie, jasniejszej lub ciemniejszej

trzynastka   In love with the ordinary
26 stycznia 2010 20:39
szPeeeecikuuu 😁  😀 a do mnie ten pierwszy rudy by pasował? (zdjęcia strone wcześniej są), bo chyba się zakoooochałam  😍
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
26 stycznia 2010 20:42
a ja właśnie siedzę w nowej fryzurce, z odnowionym kolorem 🙂 Jak zawsze czekoladka + mocno wycieniowane włosy. Z długości same końcówki. Tak jak uwielbiam 😜 🏇

Burza Ja też Cię widzę bardziej w marchewkowym niż eee... paprykowym 😉

mój były rudy, dla przykładu 😉

szepcik, dwa ostatnie miałam, prędzej coś jak wstawiałyście na tej murzynce, nie mogę znaleźć. Dwa pierwsze kolory mega cudowne ale chyba się boję...

Ja w rudościach- no nie wiem... wtedy już trochę sprane.

Burza
to majne tylko w trochę innym świetle(na zewnątrz) - to posylwestrowe fotki, więc jakość taka,a nie inna, drugie robione w ciemnym pokoju(wybaczcie minę  :hurra🙂
Raz wpadają w kasztan raz miedź, hmm.
szepcik, dwa ostatnie miałam, prędzej coś jak wstawiałyście na tej murzynce, nie mogę znaleźć. Dwa pierwsze kolory mega cudowne ale chyba się boję...

Ja w rudościach- no nie wiem... wtedy już trochę sprane.




bo tu masz bardziej czerwień niż rudość, przy skłonności do zaczerwienionej cery nie będzie to wyglądać zbyt ciekawie, bo od włosów jest dodatkowo czerwona poświata na buzi

ninevet myślę, że tak 😉

edit: Burza o to Ci chodzi?
szepcik, ooo, o to. Spodobał mi się ten kolor tylko czy mi to pasuje?
w sumie dość podobny do Twojego naturalnego, więc w zasadzie pasuje 😉 tylko to są chyba jeszcze pasemka dodatkowo, ale tym to już się fryzjer zajmie 😉
Podobne ale takie złote bardzo..

Naturalne w innym świetle.
Może faktycznie podobne.

Ale strasznie mnie do rudości ciągnie, oj strasznie.

Edit- mała przeróbka dzięki koleżance  :kwiatek:



Chyba mogę zaryzykować średni marchewkowy rudy.. 😀
Pomocy! 😀
oj oj Burza, a koleżanka baudziej naturalnych propozycji nie stworzy?  😲 bo te są tak sztuczne, że nie mogę się skupić ma tym, który odcień Ci ew doradzić  :kwiatek:
honey, ale to ja wybrałam kolory! I generalnie widzę, że rudy mi złagodził mocno rysy.

Takie fioletowe to nawet miałam i kochałam wielką miłością, o


Łaaaa, kolor idealny...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się