Kobitki... (antykoncepcja)

czy nie zrobienie przerwy jest szkodliwe?

jesli robione w wyzszej koniecznosci raz na wiele cykli to nie, ale nie zawsze jest skuteczne. U mnei nigdy nie było. Plamiłam

Powiem wam, że po odstawieniu tabletem mam takie humory, że ho ho  😂

czy nie zrobienie przerwy jest szkodliwe?


Jest bezpieczne, nawet polecane u kobiet, które mają obfite krwawienia albo anemie.


edit:
Oczywiście nie cały czas.

Zrobienie sobie "wolnego" od okresu 1 czy góra 2 x w roku nie powinno zaszkodzić. Ja robiłam kilka razy w życiu. Zeszłego lata raz i pewnie ta możliwość przyda mi się nadchodzącego lata przy okazji jakiegoś wyjazdu.

Czy to że tabletki nie dają 100% pewności wynika tylko z tego że można: zapomnieć, mieć biegunkę, wymioty itp ?
Czy nawet jak wszystko przebiega planowo tzn brane są regularnie, kobieta nie ma problemów zdrowotnych, nie wymiotuje itp to nadal nie jest to te 100% tylko odrobinkę mniej ?

nie ma metody w 100% pewnej 😉
na tabletki mają wpływ także leki zażywane równolegle, np. antybiotyki. I Smecta, o czym pisała kiedyś Zairka  😁

Wrrrr  🙄  🤣
Czyli jak już zacznę brać tabletki to gumki mimo to mnie nie opuszczą, tak  🤣 ?

Nie opuszczą - jak bierzesz antybiotyk, to trzeba się zabezpieczać w trakcie jego brania, i jeszcze 7 dni po jego odstawieniu 😉

Nie biorę, w sumie to nie miałam potrzeby hmmm, chyba już z 8 lat  🤣

Chess jesli bedziesz brac je regularnie to omina. Jesli bedziesz brac antybiotyki to wskazane jest dodatkowe zabezpieczenie przez ten czas.
Poza tym gin mi powiedzial, ze sok grejfrutowy obniza skutecznosc tabsow bo ma ten sam szlak metaboliczny co tabsy, wbrw pozorom alkohol ma inny i podobno skutecznosci nie obniza. Ile w tym prawdy, nie wiem.

Mamo  🤣
Chyba mój nowy gin mnie zatłucze jak zadam mu wszystkie pytania i będę prosić o rozwianie wszelkich wątpliwości  😂
Nawiasem mówiąc, nienawidze soku grejfrutowego  👀

Moja pierwsza wizyta po tabletki trwała godzinę 😉 Musiałam wszystko wiedzieć, a raczej to on mówił, a ja słuchałam.

Moja pewnie też szybko się nie skończy
Hah, dobrze że idędo kobiety  🙂

co do antybiotyków. biorę aktualnie augmentin i na ulotce jest napisane, że może wpływać na antykoncepcję hormonalną doustną, a stosuję plastry. na ulotce z plastrów są cztery rodzaje antybiotyków, lecz tego nie ma. mimo wszystko, ten przyszły tydzień mam zamiar się zabezpieczać dodatkowo, jeśli to będzie konieczne, ale czy istnieje szansa, że nie muszę?

Tabletki wchłaniają się w jelitach, a hormon z plastrów przedostaje się bezpośrednio do krwiobiegu, więc nie powinno być z tym problemu.

Wiecie, co mnie wkurza?

Znalazłam wczoraj papiery z pierwszego pobytu w szpitalu - 2004.
Wiecie, że wtedy miałam tyle samo wzrostu, ile mam teraz?
Co ciekawe, na zdjęciach z 2004 wyglądam identycznie, jak teraz.

Nie chcę wiecznie wyglądać na 14 lat!  😤

To pewnie wina tego, że pierwszy okres dostałam mając 11 lat i miałam go 3mce bez przerwy  😵
No i byłam u paru lekarzy, każdy mnie poczęstował lekami i mam.


Dzwoniłam do lekarza.
Jak do środy nie dostanę okresu, kładą mnie na oddział.

No nie, na kogo bede krzyczec? Wcale nie wygladasz identycznie, jakbym nie wiedziala, ze to Ty to bym Cie nie poznala
Ale nie przejmuj sie, ja tez przestalam rosnac jak mialam 14 lat 😉

bo po tym jak dostanie sie okres proces rozwojowy własciwie się konczy. Nie ma co liczyc na 2 metry jak się dostalo okres majac 156 😉
ja nie urosłam, moze ze 2 cm, noga na szczęscie też sobie dała siana. Piersi mi urosły 🙂 ale na pig. Wyglądam jak wyglądałam, Wistra teraz to tylko na zmarszczki mozesz liczyc, cellu i inne fantastyczne sprawey stosowne do wieku 🙂 🙂

Z cellulitem zaprzyjaźniam się na bieżąco - po hormonach mam piękny  🙂
Mam całe 152cm  🙁




Ushia, dzięki  😉

Czy jak przedłużę przerwę do ośmiu dni to będę się musiała dodatkowo zabezpieczać?
Bo nie miałam jak dziś kupić tabsów.

wistra, To cie pociesze, że ja mam duży niedobór hormonu wzrostu i mam 149.5 😉
A wyglądam jak g*wniara z podstawówki 😁 z twarzy :P

Czy to że tabletki nie dają 100% pewności wynika tylko z tego że można: zapomnieć, mieć biegunkę, wymioty itp ?
Czy nawet jak wszystko przebiega planowo tzn brane są regularnie, kobieta nie ma problemów zdrowotnych, nie wymiotuje itp to nadal nie jest to te 100% tylko odrobinkę mniej?
Zajrzyj do dzieciowego wątku. Akurat pojawiły się wyznania "pigułkowych matek"  😀

A ja się tymczasem cieszę, że zbieg okoliczności zmusił mnie do zmiany pigułek. Tzn. moje cieszenie się na razie jest nieśmiałe, bo dopiero drugi listek wcinam. Z yasmin na cilest, czyli niby "na gorsze", a mi póki co lepiej 🙂

[quote author=Chess link=topic=93.msg434498#msg434498 date=1263128419]
Czy to że tabletki nie dają 100% pewności wynika tylko z tego że można: zapomnieć, mieć biegunkę, wymioty itp ?
Czy nawet jak wszystko przebiega planowo tzn brane są regularnie, kobieta nie ma problemów zdrowotnych, nie wymiotuje itp to nadal nie jest to te 100% tylko odrobinkę mniej?
Zajrzyj do dzieciowego wątku. Akurat pojawiły się wyznania "pigułkowych matek"  😀


[/quote]

To mnie żeś pocieszyła  🤣

Tak sobie myślę ... czy stosowanie na raz pigułek, gumek i patentexu którego aktualnie używam nie było by już lekką pranoją ?  🤔wirek:

wistra: A mogę tak niedyskretnie spytać ile masz lat?

19, we wrześniu będzie 20 (no, ale to jeszcze troszkę 😉 )

Czy jak przedłużę przerwę do ośmiu dni to będę się musiała dodatkowo zabezpieczać?
Bo nie miałam jak dziś kupić tabsów.


Pomoże ktoś?

Klaus z tego co pamiętam, to powinnaś się zabezpieczyć przez 7 następnych dni, no i jeśli w ciągu ostatniego tygodnia miał miejsce stosunek, to jest ryzyko ciąży. Najlepiej sprawdzić w ulotce - ja już swoją wyrzuciłam, ale może ktoś inny Ci sprawdzi

Chess jak dla mnie to przesada - żadna metoda nie da Ci 100% pewności, a skoro tak panicznie się boisz, to po prostu zrezygnuj z seksu. Bo to ma by przyjemność, a nie ciągłe zastanawianie się, czy jest się supermegadobrze zabezpieczonym.

Panicznie się nie boję, tylko snuję rozmyślania (tak już mam niestety)  🤣
Ograniczę się do tabletek i gum

Ja w trakcie brania tabletek używałam gumek tylko wtedy, kiedy koniecznie trzeba było - przy antybiotyku lub zapomnianej tabletce. I tak obstawiam, żez pierwszym dzieckiem wpadnę - znając mojego pecha  😁