KOCHAM KINO :)

na oba? 🙂 na sherlocka sie nawet umowic mozemy jesli bys byla zdecydowana na 100%
inaczej juz w czwartek obejrze  😀iabeł:
asds   Life goes on...
08 stycznia 2010 11:23
Ja własnie się szykuje na wycieczki do kina na Sherlocka i Daybreakers 🙂
Monny   bez odbioru .
08 stycznia 2010 12:19
Lena, na to i na to xD

Ja się wybieram na oba, a że na Parnasusa nie mam z kim to chyba pójde sama xD
na oba? 🙂 na sherlocka sie nawet umowic mozemy jesli bys byla zdecydowana na 100%
inaczej juz w czwartek obejrze  😀iabeł:


Jestem zdecydowana na 100%, ale niestety tylko weekendy u mnie wchodzą w grę.
wybieram sie teraz na Parnassusa, z moim ukochanym Ledgerem, nie moge sie doczekac, strasznie wyczekiwalam tego filmu  😅

na Sherlocka tez pojde prawdopodobnie, chociaz ciezko z kasa ostatnio, ale duzo fajnych filmow, ciezko wybrac  😉

wg mnie Avatar jest po prostu piekny. ogladalam w 3D, wrazenie niesamowite. kolory, ogolnie cala grafika, sliczna! taka magiczna basn. niektorzy narzekaja, ze denna fabula, ale wg mnie to nie problem. zreszta, nie jest moze jakas niesamowita, ale zla tez nie, a dla mnie to film przede wszystkim dla estetyki  🙂 muzyka tez super, polecam  🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 stycznia 2010 14:42
Jestem po avatarze 🏇

FILM MIAŻDŻY, WBIJA W FOTEL!
Kilka razy się poryczałam z tego wszystkiego (takie napięcie było), wersja 3d ekstra, zupełnie inna jakość oglądania.
Na koniec publika wspaniała była: film dostał owacje z piskami na stojąco! 😜

Sama akcja nieco przewidywalna, ale to DOPIERO drugi film który zrobił na mnie takie wrażenie!

Teraz następny w kolejce Sherlock Holmes 🏇

PS. Po tym filmie wstydzę się być człowiekiem. ludzie to potwory.
Zawiodl mnie Parnassus.... Fajny. Ale chyba za wiele oczekiwalam. Akcja nie byla zbyt wartka, zstrasznie mnie rozespał:P
Myśle ze gdyby nie moje oczekwiana to by mi sie naprawde podobał. Fajny pomysł ale wykonanie (ze scenariusz) jak dla mnie nie do konca dobracowany. Myslalam tez ze bede wiecej tej baśniowej czesci.
A jak wasze wrazenia?


Slyszeliscie o Phantasmagoria: The Visions of Lewis Carroll ?? Film reżyseri i scenariusza i muzyki i aktorstwa Marlina Mansona  😁 😁 😁 👀
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
08 stycznia 2010 17:23
A my własnie wrócilismy z Parnasussa i  😜, resztę pozwolę wrotkowi opisać,bo mi nie wybaczy  😁
po minie domyślam się ,że Ci sie podobał  🙂 ja się na niego wybieram już obsada mówi,że film nieźly będzie  🙂

Lena i na co idziesz w końcu? CHyba też się wybiore w ten weekend zoribe sobie nagrode  🙂
Za tydzień na pewno na Sherloka, a jutro waham się między Parnassusem, a Avatarem, skoro tyle osób chwali... Poczekam na relację Wrotka 😉
Lena, za tydzien mam wolne, wiec jak mnie choroba nie zmoze to pewnie tylko do stajni jade, a tak to mozemy isc smialo 🙂 daj znac tylko o jakiej porze wolisz w razie co

co do parnassusa i avatara. pierwszy mega ostro pokrecony jak dla mnie. jesli nei lubisz takich klimatow to lepiej jednak avatar i to 3d. parnassusa do tego mozna spokojnie na malym ekranie zobaczyc, avatara absolutnie nie 😉
Jak to do stajni magda, a mowilas mi ze nie chcesz fot :P?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 stycznia 2010 22:45
magda, Dokładnie. Te kolory, te rośliny, zwierzaki 😜 zupełnie inna jakość oglądania 😀
Ja tez obejrzalam dzis Parnassusa i... no srednio. Nie zalapalam puenty chyba. Zalatywalo mi dziwnie Mistrzem i Malgorzata. Nie moja bajka po prostu 🙂
Daybreakersow tez zaliczylam, moga byc. Bez fajerwerkow, ale ogladalo sie dobrze.
Noo i znow zgadzam sie z Freddie :P
Bajka jak najbardziej moja, ale spodziewalam sie wiecej.. wlasnie bajki... chyba liczylam na klimaty burtonowskie 😉 a jakby takei byly to bylby przezajebisty film  😜
Slyszeliscie o Phantasmagoria: The Visions of Lewis Carroll ?? Film reżyseri i scenariusza i muzyki i aktorstwa Marlina Mansona  😁 😁 😁 👀


Ja słyszałam i zapewne się wybiorę (bo Mansona film  😁 ).
noooo!! wiadomo ^^
ale nei ma daty premiery przynajmniej nie na fw... ale musze to zobaczyc!!!
Ja tez obejrzalam dzis Parnassusa i... no srednio. Nie zalapalam puenty chyba. Zalatywalo mi dziwnie Mistrzem i Malgorzata. Nie moja bajka po prostu 🙂
dla mnie rewelacja...jak zawsze przy tym reżyserze. szybko muszę iśc drugi raz, bo mam wrażenie że połowy nie zobaczyłem, lub mi zwyczajnie umknęła.film dokładnie taki na jaki liczyłem.
zawsze mi się przykro robi jak sobie pomyslę jaki fantastyczny mógłby być, a juz nie będzie bo ktoś inny to zrobił, Władca Pierścieni zainscenizowany i pokazany przez Terrego Gilama...zawsze takie realne a zarazem fantastyczne obrazy- od Bandytów czasu, przez Fisher Kinga do Nieustraszonych Braci i dzisiejszego Parnasusa, przecież jak się w filmie Terrego pojawi psia kupa na ekranie to zwyczajnie czuć jej smród na sali kinowej...
ps. filmów pytonowskich to juz nawet nie wspominam...nie trzeba 😉
pps. no i Diabeł absolutnie taki jak trzeba w Parnassusie 💃
Scottie   Cicha obserwatorka
09 stycznia 2010 13:07
Wczoraj wieczorem byłam na Parnassusie... nie podobał mi się za bardzo. Nie wiem nawet w ogóle, czy ten film miał jakieś głębsze przesłanie... Początek moim zdaniem rewelacja! Taki tajemniczy i ten drugi świat- no super!! Później już było tylko gorzej i przeciąganie na siłę. Być może odebrałam to wszystko tak dlatego, że wiedziałam, że Ledger zmarł w trakcie kręcenia i cały czas zastanawiałam się, jak oni z tego wybrną (przecież to główna rola). Bardzo pomysłowo to zrobili, ale wydaje mi się, że w pierwszej wersji zakończenie miało być inne i ta śmierć pokrzyżowała im fantastyczne plany. Mylę się? Taki był pierwotny zamysł filmu?

Spodziewałam się czegoś lepszego i w skali 0-10 mogłabym mu dać 4...
Mnie się Parnassus bardzo podobał.

Moze to dlatego, ze osatnio mam marny humor...  🙄 Widać potrzebowałam takiego oderwania od rzeczywistości 🙂
Giliam robi takie filmy, że zaraz widz wtapia się w świat który kreuje.
Tak jest i w tym przypadku - dosłownie na sobie czuje się tą magię, tajemniczość, nutę nostalgii.
Dla mnie fantastyczne, choć więcej niz raz nie mam zamiaru tego oglądać  😉 jeszcze straciłby swój urok i tyle by było...

Z nadchodzących filmów to jeszcze "Nostalgia anioła" zapowiada się ciekawie, reżyseria Petera Jacksona  😎
Wczoraj wieczorem byłam na Parnassusie... nie podobał mi się za bardzo. Nie wiem nawet w ogóle, czy ten film miał jakieś głębsze przesłanie...
to nie jest kino dla każdego...w każdym razie nie od razu, trochę jak obrazy Hieronima Boscha,do których, w dziełach Terrego, widzę duże podobieństwo
A ja byłam dziś na Daybreakers. Świt"

Mimo, iż uwielbiam tematykę wampiryczną to film nie zrobił na mnie wrażenia.. Obsada fajna (Ethan Hawke i Willem Dafoe) ale już sama fabuła nic specjalnego.. Ot. Zobaczyłam i pewno szybko zapomnę..
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 stycznia 2010 22:11
Z lekkim opóźnieniem ale ... odwiedziłam moje kino aby oblukać Avatara 🙂
Film jest jednym z lepszych jakie widziałam . jednak no trochę za dużo tych scen walki. Stanowoczo za długo to trwało.
Najbardziej rozwalił mnie robot wyskakujacy z nożem na  dzikie zwierzę imitujące pantere czy co to tam było (lekkie przegięcie robione na siłe.)
Jednak całośc to jak balsam dla duszy.
Oczywiście najbardziej przypadły mi do gustu mega konie i te smoczki które wybierały swoich jeźdzców ;]
Zaraz przypiełam do siebie tekst wypowiadany przez główną bohaterkęl: ,,On wybierze ciebie a ty jego. Ale tylko wtedy kiedy będziesz gotowy...."  w głowie widziałam swojego konia, mnie i nasze pierwsze spotkanie ;] Może nie chciala mnie zabić, ale to wydarzenie również było bardzo magiczne.....
Film jest przepiekny... kolory, muzyka, obrazy, fantazja, magia...... czego chcieć więcej. Sama chciałabym życ w takim świecie.
Nie zawiodłam się... z czystym sercem polecam Avatara
cieciorka   kocioł bałkański
09 stycznia 2010 22:25
jak ktos sie wybiera na parnassusa (3(4)) to niech napali sie najpierw ziola albo pozadna flaszke zabierze 😂
i tak mi sie podobal  😀iabeł: nie wiem czemu  😂

🙇
tak! byłam w piątek i... nic.
to może fabuła na serial jest. nudny mimo ciekawego pomysłu, nic się w tym filmie nie dzieje. zdecydowanie nie polecam.

poza tym w tv: szeregowiec ryan i zmierzch :P
dla wielbicieli terrego 😉 w wysokich obcasach i w machinie sa z nim rozmowy 😉
ja dzis nic nie ogladam. ani przez chwile. przynajmniej nie na ekranie..
Parnassus obejrzany. Na początku nie mogłam się odnaleźć w nim, ale potem już jak najbardziej. Bardzo mi sie podobał, przy okazji poczyniłam ciekawe obserwacje na temat akcentu niektórych postaci... 😉 Następny Sherlok.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
10 stycznia 2010 18:22
ogladal ktos [3]templariuszy? ciekawi mnie rasa konia Arna, dla mnie to wyglada na arabofryza, w ogole smiesznie wygladaja, jedzie 10 na belgach wazacych dobrze ponad tone  😁
Również wczoraj obejrzałam Parnassusa i mnie osobiście " powalił na kolana"  😉 magia tego filmu jest niepowtarzalna...
można zapomnieć o pośpiechu naszego życia choć na chwilę
ps.czytałam wywiad w wysokich obcasach ❗

Dzisiaj też obejrzałam MANHATTAN-W.ALLENA, bardzo ciekawe zdjęcia NY w czarno białej scenerii i młoda Mariel Hemingway.
Tematyka miłości i zakrętów życiowych z nią związanych.

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
10 stycznia 2010 19:24
templariusze bez ladu i skladu jakas masakra dla mnie  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się