Kącik Rekreanta II (rok 2009)
[quote author=_kate link=topic=6823.msg427656#msg427656 date=1262644685]
. Nie mam nic przeciwko osobom, z którymi będę miała szatnię. W końcu żadnej z nich nie znam.
[/quote]
no jak to ? 😎
wątek zamknięty
m0niska weź pod uwagę wszystkie + i - takiej sytuacji. Daleko Samuar by stał? Stać Cię na to finansowo? Ile miesięcy wchodzi w grę?
Ja widząc ostatnio Belfasta pod moją trenerką... zaniemówiłam. Sama powiedziała mi, że mogłaby mi przygotować go do MP w rok. Ale z drugiej strony, po co? Musiałabym startować w małych koniach, bo na kuce jestem za stara 🙄 W klasach wyższych niż P nie mam szans z dużymi końmi na ZRkach. Dla czystej satysfakcji, że mam konia do N, C? Poza tym, nawet gdybym miała go oddać w trening tylko na zimę, to wiązałoby się z rozstaniem Chłopaków. A oni nie rozstawali się już od 4 lat na dłużej niż 3-4 dni.
Jeśli masz zaufaną osobę, która dobrze go podszkoli, to myślę, że warto. Zwłaszcza, że jest jeszcze młody i chłonie wszystko jak gąbka, zarówno te dobre jak i złe rzeczy.
wątek zamknięty
Ja mam parę nowych zdjęć więc jakieś wstawię
wątek zamknięty
Weronika*Wilga, fajna odmiana, a gdzie stocie?
wątek zamknięty
A mi się dzisiaj super jeździło 💃
Aż się zachłysnęłam z zachwytu 😉
Żałowałam tylko że nie wzięłam dziś do stajni aparatu bo słonko ślicznie świeciło i byłyby fajne śnieżno-słoneczne zdjęcia koni na padoczku.
wątek zamknięty
Weronika*Wilga ładne konisko lubie takie mniejsze 🙂 to hucuł?
Co tam że gałęzie są zamarznięte i i w śniegu Napar lubi każdy rodzaj krzaków i bez znaczenia jest co w co są przybrane 😁
wątek zamknięty
incognito, piękny on jest 🙂 ile ma wzrostu?
wątek zamknięty
Burzadziekuje bardzo mi miło to słyszec :kwiatek: Napar ma max 155cm nie powiem Ci dokładnie bo nie mierzyłam go zbyt precyzjnie 😉
wątek zamknięty
To duży! Myślałam, że ma maks 140cm! Nie mają tam takich więcej? 🙂
wątek zamknięty
ja tez myslalam ze Napar jest mniejszy sporo... fajna kulka!
wątek zamknięty
BurzaNaparowy miał brata Nobla,ale konisko niestety pojechało do włoch... 🙄 A Piorek ile ma w kłębie?
kujkaJa mam 170cm wiec moze dlatego sprawia pode mna takie wrazenie 😉 dziekuje 😉
wątek zamknięty
incognito, Piorek dobił jakoś do 158, w tym miesiącu będę go mierzyć 🙂
wątek zamknięty
Burza stoimy w stajni w Falentach Dużych kiedyś właścicielem był dr. Kołodziejski
Incognito dziękujemy :kwiatek: Ona jest 3/4 arabem, a reszta to fiord 😉
wątek zamknięty
incognito - ale piękności ! Prześliczny 🙂
Strucelka - Może warto? Nie skreślaj się tak od razu w N-kach 🙂 A z kim trenujesz ? Może być na PV :kwiatek:
wątek zamknięty
Strucelka, ja nie wiem, masz w postaci
Koniczki zywy przyklad ze nawet z koniem nie nadajacym sie do ujezdzenia ze wzgledu na ruch i budowe, mozna dojsc do N a nawet i pokusic sie o C. A Twoj chlopak wcale sie nie rusza tak najgorzej.Nie chcialabys sprobowac? Co z tego, ze jest maly 🙂
pamietasz ta laske?

nie powiesz mi ze to byl kon z natury stworzony do dressage'u 😉
ja tam trzymam kciuki za wszystkich ktorzy nie maja koni za grube ojrosy i z nogami ktore zarzucaja za uszy przy kazdym kroku, a brna dalej i pracuja, zeby piac sie coraz wyzej i wyzej. nie koniecznie na zawodach, wystarczy piramida ujezdzeniowa 😉
wątek zamknięty
kujka 😜 padłam , piękny
wątek zamknięty
Wow, fota jest genialna o_O
Ja wyznaję zasade, że prawdziwa sztuka to zrobienie coś z konia nierokującego😉 Co to za frajda jeździć typowych wymiataczach za gruba kasę? Wszędzie sie takie widzi:P
wątek zamknięty
Ależ ta pani ma chude nogi! Prawie jak moje! 🤣 😡
A konio, fakt pączunio wymiatacz do schrupania ;-)
wątek zamknięty
Strucelka, + jest zdecydowanie więcej niż -
Może na szybko napisze kilka za i przeciw..
Do plusów:
+ Samu się na pewno dużo nauczy
+ będzie w ciągłym treningu
+ przez stanie staje sie tylko agresywny więc ruch jest wskazany
+ będzie u osoby doświadczonej w pracy z młodymi końmi
+ będzie w stajni z halą
+ będzie pod codzienną dobrą opieką
+ nie będę musiała od wiosny go uczyć wszystkiego na nowo
+ poduczy się skoków
+ ruch,ruch,ruch
Do minusów:
- trzeba będzie trochę zacisnąć pasa
- rzadko u niego będę
- zmiana stajni
Oczywiście ta decyzja ma jeszcze inne aspekty.. Teraz mieszkam u babci, żeby mieć bliżej do stajni i nie tarabanić się przez całe miasto. Samu by stał na krańcach zupełnie innej strony miasta, więc bym mogła wrócić do domu, bo tutaj warunki na zimowanie mam średnie..
Do konia bym miała jakieś 20km w jedną stronę z domu, ale płacąc tyle pieniędzy za jego treningi po prostu na dojazdy codzienne już bym nie miała pieniędzy..
Dziś biorąc go na lonże po raz kolejny dostałam kopa do podjęcia właśnie tej decyzji.
Lonża była walką o życie, bo nie było nawet kółka, żeby się na mnie nie rzucił. Gdyby tylko sobie brykał - ok, ale to są ewidentnie bryki wycelowane we mnie, ganianie mnie, stawanie dęba, szarpanie lonżą, celowanie przodem nawet.. Poszłam szybko po pomoc, żeby jakoś zakończyć tą lonże no i fakt, udało się.. ale jak ma tak być codziennie (codziennie gorzej) to ja dziękuję. I dobrze wiem, że to właśnie przez to, że Samu ma za mało ruchu, u mnie w stajni nie ma warunków, ja mam mało czasu..
Co do pieniędzy - może być ciężko, chociaż mam 2 okazje, żeby dorobić więc pieniądze przeznaczę na trening konia, a nie na bzdury🙂
Ale już jest mi ciężko jak o tym pomyślę.. że oddaję go komuś obcemu, że nie będę go często widywać.. echh biję się z myślami strasznie🙁
wątek zamknięty
[quote author=_kate link=topic=6823.msg427656#msg427656 date=1262644685]
. Nie mam nic przeciwko osobom, z którymi będę miała szatnię. W końcu żadnej z nich nie znam.
no jak to ? 😎[/quote]
przepraszam najmocniej! 👀 do stópek się kłaniam! :kwiatek:
dostałam absolutny zakaz wsiadania przez najbliższe parę dni. Myślałam, że jak wsiądę na stępo-kłusa, to nic się nie stanie. 👀 Trenerka kazała puszczać luzem, potem lonżować i obserwować.
Póki co, puściłam go na małą halę. Niby czysty, ale nie do końca. Nie wiem, czy jest zesztywniały po miesiącu stania czy zdenerwowany transportem. Moje wątpliwości nie zostały rozwiane. Nerwy nadal są. Zwłaszcza że nawet nie szalał jak go puściłam. Spokojnie pokłusował, wytarzał się i przyszedł z powrotem... to zupełnie do niego nie podobne.
A stawiał się jak nigdy przy wsiadaniu do bookmanki 🙄
wątek zamknięty
Burza stoimy w stajni w Falentach Dużych kiedyś właścicielem był dr. Kołodziejski
Incognito dziękujemy :kwiatek: Ona jest 3/4 arabem, a reszta to fiord 😉
Po kim jest? bo znałam Wilgę też mieszanke araba i fiorda (głowy nie dam) ale wyglądała identycznie
wątek zamknięty
moniska nieznośny ten Twój dzieciak 🤬 Nie umiem Ci doradzić, bo nie mam konia, a tu spór jest pomiędzy rozsądkiem a serduchem - tak czy siak życzę podjęcia słusznej decyzji :kwiatek:
Strucelko moim zdaniem jeszcze wiele przed Wami do odkrycia! Nie poddawaj się tak łatwo 😉 A jak tam z dużym, jeździsz go jeszcze? To jakiś folblucik był, czy tak?
Słoneczko było dzisiaj super, szkoda że zimno (przynajmniej ja miałam wrażenie, że temperatura odczuwalna jest dużo niższa od rzeczywistej).
Bunia misiowa, sprowadziła mnie co prawda galopem pod stajnię z początkowego stępa w lesie ( :zemdlal🙂, ale na jeździe była grzeczniutka.
I usłyszałam od trenerki (z którą wreszcie będę mieć jazdę hip hip hurra!) że lepiej się z nią dogaduję niż właścicielka (przynajmniej ostatnio). One się podobno dalej szarpią 🤔
A moim zdaniem to wszystko dzięki wprowadzonemu przeze mnie projektowi "Plaża" 😎 I niech mówią co chcą. Jak dla mnie - działa 😀
wątek zamknięty
M0niSka, jest źle, ale nie chcesz chyba, żeby było gorzej. Jeśli masz kogoś, komu możesz zaufać, że przeprowadzi rzetelny proces szkoleniowy, to nie wahaj się. Zwłaszcza, że to jeszcze młode i głupie, a Ty już załamana. Jeśli teraz przecierpisz rozłąkę, to jest duża szansa, że później dostaniesz konia przyjemnego do jazdy.
wątek zamknięty
kate, a jak tam wrażenia jesli chodzi o samą stajnię? 😉
wątek zamknięty
MOniSka Ja bym radziła oddać go w trening, mimo wszystko. Domyślam się z jakimi wyrzeczeniami się to będzie wiązać, ale chyba będzie lepiej widzieć się rzadziej, ale jechać do konia z uśmiechem na ustach i świadomością, że idziecie do przodu. Jak Karson był pogromcą infrastruktury stajennej, to pomoc doświadczonych ludzi była nieoceniona. Bez nich bym sobie nie poradziła. Trzymam za Was mocno kciuki- jakiejkolwiek decyzji byś nie podjęła :kwiatek:
edit: Właśnie niedawno odkopałam te fotkę na fotoblogu koleżanki. Nie wiem czemu, ale mnie urzekła. Karson jest stworzony do grania tajemniczych melancholików 😁
wątek zamknięty
to ja sie w sobote wpraszam w odwiedziny. o.
tymbardziej ze niedaleko dalej stoi moj ukochany jajeczny 😍 (no moze jeden z ukochanych :hihi🙂
a jesli przyjada male rude uszka to juz w ogole 💘
tylko w robocie trza zalatwic wolne albo 2 zmiane.
wątek zamknięty
averis
Ale fota 😜 😜 😜
wątek zamknięty
amnestria, bo ja mysle ze wlascicielka spodziewala sie i po oderwaniu Buni od pracy i po masazu efektow powalajacych na kolana i zaczela sporo wymagac. A Ty na lajciku, na spokojnie, malymi kroczkami mozesz osiagnac wiecej. Z reszta za przyklad niech posluzy tu etap, do jakiego doszlyscie w wakacje.
m0niSka, no trudno albo rybki albo pipki. ja powoli tez dojrzewam do decyzji o jakiejs powazniejszej pracy. Trudno, moze bede u niego rzadziej, ale bede miala pieniadze zeby w dni, kiedy mnie nie bedzie Gilson chodzil pod trenejrą.. zawsze to bedzie jakies wyjscie (przynajmniej na jakis czas). Bo ostatnio jest tak cienko z kasa, ze plakac mi sie chce. A skoro kon sie rozwinie (przez co automatycznie po jakims czasie rozwine sie i ja 😉 ), to chyba bede probowac 🙂
wątek zamknięty
Hypnotize Chyba jedno z moich ulubionych. Niedługo wyląduje na ścianie w antyramie 😁
wątek zamknięty
kujek, pewnie masz rację 😉
Ale wiesz co, ja wolę opierdzielać się z koniem (bo to co zakłada projekt Plaża, nie jest przecież pracą :lol🙂 niż się napinać i stresować. A sama wiesz, że miałam jeszcze nie tak dawno okrutne ciśnienie. Odpuściłam, zrobiło się lajtowo i baaardzo przyjemnie 😀
jesteś jutro, bejb?
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.