Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Lagunka - nie stresuj się, będzie dobrze 🙂
ale masz dużą tą Zośkę 🙂
moja ma po wczorajszym USG dopiero 2600


cudne te wasze dzieciaczki
Ona duża, ja mała- efekt było widać na ostatnich zdjęciach mojego brzucha 😉

m4jek- wszelkiej pomyślności :kwiatek:
Jaśka też mi wysypało na buźce jak 14-latka jak podjadłam na wigilii i na pierwszy dzień ściąganie pokarmu było średnio przynoszące ulgę i przystawiłam go.Ale już zostały blade, pojedyncze krostki.
Staram się uważać co jem, zwłaszcza że sama jestem alergikiem pokarmowym, ale różnie mi to wychodzi 🙄

A oto jak mnie mały sterroryzował dzisiaj i spaliśmy tak ponad godzinę


Mamy już herbatkę hippa, ale mam nadzieje że się nie przyda szybko.

🚫Zairka jesteś jutro w domu od rana?
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
30 grudnia 2009 14:59
vill jestem w domu caly czas🙂
a co do alergii vill nie martw sie bo skazy i alergie zaczynaja sie dopiero od ok 5 tygodnia teraz ma pewni tradzik niemowlecy :kwiatek:
vill - to najfajniejsze chwile jakie teraz spędzasz z małym - jeszcze będziesz za tym tęsknić 😉
No właśnie najfajniejsze.Mały jest przesłodki, ale gdy zaczyna płakać jak by go ze skóry obdzierali i nie daje się uspokoić to mnie paraliżuje, bujanie nie pomaga, piersią pluje.Łapie jakies "zawiasy", nie potrafie go uspokoić i bardzo chętnie oddaje w rece tatusia, który potrafi ukoić płacz.Codziennie czekam na powrót Karola. żeby mogła odsapnąć i lece do kuchni myć naczynia, prać, myć podłogi, cokolwiek 😂

Nie wiem co zrobie jak zaczną się kilkugodzinne kolki 🙄
vill ja tak profilaktycznie przepajam koperkową herbatką:-)))i daje bobotic
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
30 grudnia 2009 19:01
vill: a nie myślałaś o chuście? To jest super rozwiązanie, młode przy mamie i można śmigać po domu z odkurzaczem czy żelazkiem 😀

Majek: Wam też życzę wspaniałego Nowego Roku.
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
30 grudnia 2009 19:01
Po wizycie u pani doktor wszystko się wyjaśniło 🙂
Gorączka okazała się trzydniówką - dzisiaj rano pojawiła się wysypka a gorączka spadła do 35,6, przez co Młody spędził pół dnia na rękach. Po południu całe szczęście doszedł do siebie i już broił. M.in. wyłączył mi komputer w trakcie pisania tego posta i musiałam tworzyć jeszcze raz :/

Jeśli chodzi o żelazo to prawdopodobnie miał takie niskie już od urodzenia, ale nikt na to nie wpadł, bo nic na to nie wskazywało - cera pomarańczowa, rozwijał się prawidłowo, był ruchliwy, miał apetyt. Mały oszust z niego 🙂
Chyba pani doktor, u której byliśmy zostanie naszym lekarzem na stałe 🙂
Przepisała nam żelazo - Ferrum i kazała zrobić ponowne badania po skończeniu się opakowania. Dodatkowo dostaliśmy wapno, bo po wczorajszych krzykach przy pobieraniu krwi i USG Młody ma taką chrypę, że nadaje tylko na wysokich tonach, albo wcale  👀

Teraz śpi zmęczony całym dniem ,ale znając go to pewnie za 15 min się obudzi i znów czeka nas wesoły wieczór do 24  😵

Przez te wszystkie akcje zapomniałam podziękować za komplement odnośnie mojego wyglądu - Biała, Bogdan  :kwiatek:

vill - niektórym dzieciom na kolki pomaga strumień ciepłego powietrza z suszarki do włosów skierowany na brzuszek.
kermit- śliczna ta Twoja córcia 🙂
smerfi - u nas też Adacho przestał krzyczeć podczas kąpieli jak mu zaczęliśmy lać cieplejszą wodę. Płakał tylko podczas wyciągania. Wychodzi na to, że nieprawdą jest twierdzenie, że temp. wody powinna mieć 36stopni, albo nasze szkraby takie ciepłolubne 😀
m4jek - Tobie również wszystkiego naj w Nowym Roku
Boguś chory  🙁 katar,kaszel,stan podgorączkowy, a jeszcze wczoraj mówiłam Baszni,że młody się trzyma i nie choruje.
W Nowym Roku wszystkim dzieciaczkom i ich rodzicom zdrówka życzymy- z całego serca!! Reszta jest do kupienia  😉

Kermit- córcia prześliczna  😍

Smerfi- Boguś jak był całkiem malutki fantastycznie znosił kąpiel- zachowywał się jak dobrze wychowany koń na myjce. Teraz mu się odmieniło i baaaardzo nie lubi mycia głowy. Muszę mu maske do nurkowania kupic- może przestanie płakac.

Vill- współczuję.

Smerfi- słodki krasnalek, pokaż więcej zdjęc  :kwiatek:
a jak przygotowania do Sylwka? ja kupiłem piwko i deserek dla Jagi
Biała a możesz coś polecić, bo ja nie zorientowana jestem w chustach?

Wczoraj mały zaczął wieczorem wychodzić z siebie ale raczej z ogólnego nieszcześcia a nie z kolek.o 23 wpychałam mu cycka/butelke/smoczek zeby go uspokoić a pomogło jak położyłam koło siebie i kazałam milczeć.I dziecko spało do 7 rano, po czym zjadło i spało do 10.
Teraz śpi a ja prasuje/jem sniadanie 🤔/robie porządek/pilnuje ognia w piecach
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
31 grudnia 2009 15:24
vill: to się nazywa 'wieczorne wyrykiwanie niemowląt', niestety, po całym dniu ciężko takiemu malcowi jest się wyciszyć i spokojnie usnąć. A chustę to najlepiej Dempsey Ci poleci, bo ona jest fachowcem w tym temacie.


Szczęśliwego Nowego Roku kochani
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki ale w temacie:

czy możecie mi polecić jakiś portal abo forum nt. porodów? Próbowałam już pisać na różnych forach - które sama jakoś wyszukałam - ale efekt był taki, że "hurra, ale fajnie, gratulujemy ciąży", itd - ale merytorycznie nie bardzo byłam się w stanie czegoś dowiedzieć... Mam mnóstwo takich bardziej "specjalistycznych" pytań - nie wiem, czy tutaj jest na nie miejsce... Chciałabym np. wybrać szpital do porodu, dowiedzieć się, w jakich pozycjach w danym szpitalu można rodzić w II fazie, itd - a najchętniej pogadać z kimś, kto w konkretnym szpitalu już to przerabiał.

To mój pierwszy raz... pomożecie niedoświadczonej?
Magdalena, czytając ten wątek mogę stwierdzić ze 100% pewnością, że dalej szukać nie musisz, bo trafiłaś idealnie 😉
😀 kusisz... mam nadzieję nie nadużyć Waszej cierpliwości - a jak przesadzę, to powiedzcie.

Jestem z Wawy. Jestem w 4 miesiącu. Chciałabym rodzić naturalnie. Prowadzi mnie w zasadzie dwóch lekarzy (Damian i Solec), planowałam rodzić na Solcu (oczywiście wiem, ze nie wszystko da się zaplanować, jednak próbuję zwiększyć prawdopodobieństwo, ze wszystko pójdzie gładko). Problem: w tym szpitalu poród w II fazie MUSI odbywać się na łóżku. Chciałabym znaleźć taki szpital, w którym będę mogła urodzić np. na klęczkach i w przyjaznej atmosferze.

To tak na pierwszy ogień  😀iabeł:
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
31 grudnia 2009 17:38
Wszystkim życzę szczęśliwego NOwego Roku, aby dzieciaczki nam nie chorowały i się zdrowo rozwijały 🙂

Jeszcze tylko mały filmik co mój syn robi o północy zamiast już dawno grzecznie spać  👿 :
http://picasaweb.google.com/KalinaiMichal/Grudzien#5421454228593669970

I pytanko do tych co też podawali żelazo maluszkom - czy Wasze dzieciaczki miały jakiś problem z robieniem kupki? Adacho tak krzyczał w nocy, ale takimi jakby falami, ewidentnie coś go bolało. Potem to samo rano, a na końcu zrobił wielkiego kupala.
Zairka - opisywałaś, że po zwiększeniu dawki Twój Piotruś też tak krzyczał. Czy na początku też miał jakieś bóle?

Magdalena - myślę, że spokojnie możesz tutaj pytać, a my jak tylko będziemy znały odpowiedź to Ci jej udzielimy 🙂 Na pewno też, jeśli ktoś rodził w szpitalu, o którym będziesz chciała wiedzieć coś więcej odpowie na Twoje pytania.
Wszystkim Dzieciaczkom i ich Rodzicom życzę spełnienia Marzeń, zdrówka, życia bez kolek...
Wszystkiego Dobrego!!!
Na swój sposób Was Kocham !!!!
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
31 grudnia 2009 18:53
Horciakowa dokladnie mielismy to samo 🙄 to chyba norma dlatego nasza pediatra kazala naprwde po malu i stopniowo zwiekszac dawke....
Szczęśliwego Nowego Roku
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
31 grudnia 2009 18:56
Szczesliwego Nowego Roku dla Was i maluchow :kwiatek: :winko:
Do Siego!!!
Wszystkiego najjjj  :kwiatek:

ale sie strachu najadłam... wyskoczyłam na godzinke z domu złożyć znajomym życzenia i uwaga- mężowi po piwo ( jednak trochę alko zapragnęło moje złotko w Sylwestra) drzwi zamknięte- dzwonię, dzwonię nic, puuukam,pukam nic ( boję się ,że małego obudzę) dzwonię na kom 1,2,3 niccccc. biegiem na drugą stronę bloku- miałam otwarte okno w kuchni. Wołam- nic. Dzwonię do brata ,który niedaleko mieszka aby przyszedł i wszedł przez to okno do domu. Troszkę to trwało.
No ico?
Mój zacny małżonek przy kompie ze słuchawkami  😵
Naprawdę myślałam,że coś się stało...
mój młodszy brat kiedyś tak zasnął po imprezie w domu, zamknął się od środka. Obudzili Go strażacy, którzy weszli przez drzwi balkonowe 😂
wszystkiego dobrego!!
mój młodszy brat kiedyś tak zasnął po imprezie w domu, zamknął się od środka. Obudzili Go strażacy, którzy weszli przez drzwi balkonowe 😂


taaa i pewnie było: ale o co choziiii  😁
pewnie pomyślał, że impreza trwa 🤣
A szampana ruskiego macie???
In.   tęczowy kucyk <3
31 grudnia 2009 23:27
Najlepszego! Co by dzieciaki były zdrowe! 🙂
A szampana ruskiego macie???


jasne, ze jest
to hit imprezy 😀D

ja mam swojego picollo w tym roku 🙂 mmmm pycha
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się