Kącik Rekreanta II (rok 2009)
Dobre pytanie... hmmm...
wątek zamknięty
Zdjęcie kiepskie, ale może chociaż troche ułatwi.
wątek zamknięty
kujka :kwiatek: No jakoś tak mi się zatęskniło za kopytnym i walczę ze sobą, bo jednak uczucia do Rudej są bardzo silne (myślę, że już zawsze tak będzie) Pewnie jednak na jakiegoś sierściucha się zdecyduję 😉
3mam kciuki, żeby wstrętna gruda przestała męczyć Gilka :kwiatek:
Klami Tak. Myślę o kopytnym, ale za jakiś czas. 3mam mocno kciuki za Tenora. Jeszcze nieraz nas zadziwicie :kwiatek:
LOVELY Oj, to niedobrze. Rób badania jak najszybciej i daj znać co z koninką
Hypnotize Śliczny Rudy 😍 No i super przemiana. Oby tak dalej
Sierka Ale Czardasz dał czadu. Fajnie razem wygladacie
A już miesiąc bez mojej ŻADONKI 😕 (Przepraszam za smutny akcent)
wątek zamknięty
Sierka gdzie teraz stoicie? jakaś fajna hala....
wątek zamknięty
Sierra zakochałam się w Twoim koniu! 😍
wątek zamknięty
LOVELY, bądź dobrej myśli, musisz w tą swoją dziewczynę wierzyć! Wszystko będzie dobrze! Koniecznie pisz kiedy będzie badanie, z mojej strony trzymam kciuki.
Hypnotize, aż przyjemnie patrzeć jak dojrzewasz jeździecko, a koń równo z Tobą 🙂 oby tak dalej bo masz powód do dumy 🙂
wątek zamknięty
Sierra łysy Czardaszo wygląda mega pro! i jeszcze ten zestawik... ślicznie 🙂
wątek zamknięty
fin, Niestety, tylko Poznań 😉
Klami, stymulowanie rozwoju poznawczego dzieci, młodzieży i osób dorosłych w procesie edukacji (w tym uczenie się języków obcych),usprawnianie procesu rehabilitacji osób w różnym wieku niepełnosprawnych fizycznie i psychicznie, w szczególności z deficytami sensorycznymi (m.in. ślepowidzenie, ślepota barwna) i poznawczymi (autyzm, schizofrenia interwencję kierowaną do grup ryzyka, szczególnie tzw. wczesną interwencję (dzieci w wieku do 3 lat) oraz kierowaną wobec osób w wieku senioralnym, projektowanie bezpiecznego środowiska zamieszkania i środowiska pracy (w tym robotyzacja i informatyzacja), oraz szeroko rozumiany PR 😉
wątek zamknięty
Ale mi się dziś fajnie jeździło, miałam obawy bo Rudy nie chodził chyba ze dwa tygodnie pod siodłem. A tu dziś pełen luzik na hali. Ładnie nawet chodził, troszkę ciągnął ale ogólnie dochodzę do wniosku że mam fajnego konia 😉
wątek zamknięty
wandetta-a sama nie wiem co mnie zdemotywowało,ale mozliwe,ze zima 😉
wątek zamknięty
Zagotowalam sie jak jasna ......
Co za tupet, co za ... !!
Dzisiaj u Paczunia byla kolezanka, idac z moim koniem natknela sie na owa "pania", z ktorej stajni zabralam konia po tamtym incydencie (rozwalone dwie nogi w tym operowany staw --> i oczywiscie wina wszytskich tylko nie jej; pisalam o tym sporo na forum).
K... do mnie nie ma tyle odwagi...
I uwaga uwaga... zjechala kolezanke o to, ze ja sie z nia nie witam (ciekawe dlaczego hmm???) po czym zauwazyla wygolone sciegno i w malo wybrednych stwierdzeniach (delikatni ujete) i epitetach pojechala po moich "poczynaniach" i jeszcze "ciekawiej" po naszym doktorze.
Kolezanka cos zdolala jej dosadnie odpowiedziec to wziela i sie "zapowietrzyla" i kolezanka zdolala stamtad odejsc.
Zaraz wyjde z siebie i komus zrobie krzywde. 👿 Normalnie sie trzese.....
wątek zamknięty
Klami
wdech-wydech
spokoje (chociaż nie wiem jak można być spokojnym w takiej sytuacji), albo olej, albo następnym razem powiedz jej co myślisz
😉
wątek zamknięty
Klami Spokojnie :kwiatek: Ja też się dowiedziałam dzisiaj o moim koniu paru interesujących rzeczy 😉 Nie można się przejmować, bo się pochorujemy.
wątek zamknięty
Eee, Klami pewno koleżanka tak samo doświadczona i 'profesjonalnie' wykształcona jak owa pani, więc wiesz z takimi nie ma co dyskutować, ani w ogole sobie głowy zawracać. Niech żyją w swoim przeboskim świecie i się pozagryzają. 😉
wątek zamknięty
Moja kobyła dzisiaj zaklinowała się w boksie. W boksie, który ma 12 m2 😵 no błagam, dlaczego ktoś stworzył je z takimi małymi mózgami! Moja kobyła i tak mądra, bo jak się przekonała, że się nie uwolni, to po prostu leżała i nic jej się nie stało. Mąż do mnie dzwoni po powrocie z pracy, że leży głupol i rży do niego, żeby go uratować. Same były w domu, jakieś 5 godzin, ale nie mogła długo leżeć, bo siano wyjedzone i wody we wiaderkach mało. Mąż wrzucał słomę wkoło niej w czasie, jak ja jechałam z pracy do domu i powiedział mi, że głupol żarł tą słomę taki zaklinowany 😵
Wystarczyło przesunąć ją kapkę i mogła wstać. Biedna głupolka moja.
Aż mnie brzuch boli z tego wszystkiego.
wątek zamknięty
kasztankaija, masz bardzo podobnego konia do Sierry, już ci to mówiłam... chyba nawet ładniejszego! 😀iabeł:
wątek zamknięty
Nasturcja jejku, ale to zleciało 🙁 Biedaku, trzymaj się :kwiatek: A Żadonkę zawsze będziesz mieć w serduchu, w którym na pewno znajdzie się miejsce dla jakiegoś kopytnego. 🙂
Burza 😲 i jeszcze - 😜. I wszystko jasne 😎
Sierra ale fajnie, wesolutko 🏇
Hypnotize łał zazdroszczę! ja z Buniakiem nadal jestem na etapie, z którego Wam udało się wyjść. Co gorsza było lepiej i się uwsteczniłam 🤔
A dziś miałam "ciekawą" jazdę. Najpierw próbowałam przekonać Buniora, że współpraca może być miła, ale mi nie wychodziło. Napięłam się jak głupia na zasadzie "dzisiaj musi wyjść!" no i efekty były oczywiste. Już chciałam sobie odpuścić, ale uznałam, że poćwiczymy przejścia od dosiadu (moja pięta Achillesowa :zemdlal🙂. Szło raz lepiej, raz gorzej, grunt że ja się wyluzowałam. I nagle... Bunia odpuściła, zaczęła iść jak KOŃ ( 😜 :emoty327🙂 i czułam, ze to JEST TO!
Trwało to do momentu aż jakieś ptaszki albo wiewiórki zaczęły przeraźliwie piszczeć. Szlag trafił całe skupienie. Buni się włączył mega stres, okrutnie się bała. W sumie ja też, bo ten pisk był naprawdę niesamowity. Nie wiem, tłukło się to to czy cuś? 🤔wirek:
Ale i tak jestem z NAS dumna 😅
wątek zamknięty
amnestria, hi 😀 dzięki 😀
Bo piszczące wiewiórki przegryzają tętnice, jak tylko się odwrócisz, nie wiesz?😀
wątek zamknięty
A ja się pochwalę. Właśnie mija rok odkąd Karson stał się oficjalnie moją własnością 😅 Było mnóstwo wzlotów i upadków a nawet częściową zmianą płci u jednej ze stron (tej karej). Ale przeżyliśmy te 12 miesięcy- choć nie obyło się bez ofiar w ludziach i infrastrukturze stajennej. Oby kolejny rok był jeszcze wspanialszy niż ten, który minął 💃
Nasze pierwsze wspólne zdjęcie (cóż poradzę, ze widać tylko moje plecy :hihi🙂
październik 2007

i najnowsze
grudzień 2009
wątek zamknięty
Averis ależ mi przypomina mojego ulubieńca z wakacji! Z mordki wręcz identyczny 🙂.
Po jakich on jest rodzicach?
A mi się wzięło na wspominki...


Sentymentalnie Hebab 🙂.
wątek zamknięty
breakawayy Ojciec to Jaskier sp ( w paszporcie figurujące jako sławny NN) po Morris xx, matka to Jaluna śl po Literacie śl a oboje rodzice od Jamajki śl (nie pytaj :hihi🙂
wątek zamknięty
Łaa to całkiem nie w tą stronę, mój ulubieniec to młp po Paszkwilu 😉. Ale z mordki powiem, że mogłabym się pomylić 😁.
wątek zamknięty
breakawayy Koło małopolaka, to Karson chyba nawet nie stał 😁 A masz może jakieś zdjęcia ulubieńca? I czy też ma takiego szałowego plemniora na pysku? 😎
wątek zamknięty
Mam, pewnie 🙂. Zaraz poszukam i podrzucę 😉.
edit:
proszę ;p
wątek zamknięty
breakawayy Super- nie wiedziałam, ze mój koń ma klona 😁 A tak na marginesie- Kobalt i Karson to prawie rówieśnicy- tylko 2 miesiące różnicy 😎
edit- Teraz Twój ulubieniec jest jeszcze bardziej podobny, bo Karson ma ogoloną grzywkę- w ramach Terapii Wspomagania Odrostu Grzywki. Ale tak jak myślałam- nie ma tej szałowej odmiany w kształcie plemnika- jednak mój koń to unikat 😎 A ten karusek ze zdjęcia faktycznie podobny, choć jak dla mnie ma zbyt dobroduszny wyraz pyska- Karson to szatan 😁
wątek zamknięty
O proszę, to będą prawie równocześnie stawiać pierwsze kroki pod jeźdźcem 🙂.
wątek zamknięty
Chyba nie, bo Kary idzie pod siodło na wiosnę, ale 2011 😉
wątek zamknięty
Aaa, będzie miał rok więcej dzieciństwa 🙂.
wątek zamknięty
Averis, ale z niego był malutki dziubeczek!
wątek zamknięty
BurzaPrawda? Taki miś-ptyś Tylko Mnie Kochaj. Prawda jednak była inna... 😀iabeł: 😁 Uwielbiam to zdjęcie- wygląda tu jak pluszowa maskotka 😍.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.