Ale trzeba pamiętam, że tam ciurałam na oklep czekając na wymianę terlicy w siodle, więc trudno żeby szedł- ale nie ukrywam, że ten koń bardzo się zmienił od tego czasu. Teraz jest jak to nazwałaś- dopieszczony 😀
no, to fakt, kawał świetnej roboty!
a Czarny nazywa się... no, w papierach ponoć Grom, ale w stajni córka właściciela go przechrzciła na Czarny Książ, tudzież Black Beauty, a wszyscy na niego mówili Ogru/Czarny.
a z racji dużych, no, z koleżanką czasem pieszczotliwie wołaliśmy Jajek.
aaaa, wiecie co? często po jazdach wsiadałam na oklep, on się pasł, albo szedł do drzewka z mirabelkami i razem jedliśmy... ah, to był czasy. To był zajebisty koń, byłam z nim mega zżyta. Nie to co z moim Kucykiem...
Michał - tak bezwstydnie przyznajesz się do karmienia zimnusa makowiną ;>?
xD nonono!
Burza - nie mogę się na was napatrzeć!
motywujesz mnie normalnie! ;P
michal fajna dupcia z niego!
Qń, cieszy mnie to bardzo 🙂 zobacz jaki to był szczurek kiedyś i co z niego wyrosło 🙂
jak nie ziemniak. on jest nn?
NN, mimo że znamy rodziców i datę urodzenia.
obydwoje przeszliście wspaniałą metamorfozę. 👍 z ciekawości ile to już lat razem?
exploited, jak w podpisie 😉
a widzisz, nie zauważyłam. normalnie patrząc na wasze zdjęcia faktycznie w głowie powstaje burza uczuć z piorunami 😅 😍
🙂
Rusałka
z innej beczki:
wystawa hodowlana Janów Lubelski czerwiec 2009
Burza:
;o
🙇
Qń, o rrany, ale ona chyba była wysokoźrebna na tych zdjęciach co?
Ale potwory 😀
marta-kara ten pierwszy jak się zwie, jeśli można zapytać? przypomina mi pewnego konia...
Burza:
no coś ty ;P!
matka zimnuska, ojciec chyba totalnie ciężki zimnus (niewiem, do papierów wglądu nie miałam)
w każdym razie troszkę za dużo ciałka miała ;P
Rusałeczka ma dopiero 4 lata
na wakacjach mam zamiar wziąść się za nią porządnie, bo w każdą kolejną jazdę wkładała coraz więcej serca!
Marta-kara
*________________*
ale karki!!!!!
genialne zdjęcia!
marta-kara ten pierwszy jak się zwie, jeśli można zapytać? przypomina mi pewnego konia...
edit:
Udało mi się uzyskac informacje na temat ogiera, którego wstawiałam zdjecia 🙂
og.Bertus Bossie van de Sandeehoeve ( Ultimo - Chariotte van de Sandeehoeve)
ur. 19.05.2004r. Holandia
wym. 170-230-32
bon. 81 pkt
rasa: belg
Do Polski trafił w wieku 1,5 roku.
wł. A. Kowalczyk
Krótka notka jest o włascicelu i jego hodowli w KP/6/2007
marta-kara, kary jest niesamowity, jaka to rasa?
Burza- i co, jacy ci rodzice?
Qń, omg to miała nawet jak na ziemniaka straszną nadwagę, nie sypnęły się jej nogi?
marta-kara, przecudowne! musiała ziemia drżeć 🙂
Ciesze się, że ten wątek tak ożył 🙂
BurzaOj tak!!! Aż strach stac przy ogrodzeniu! TONA żywej wagi! 🤣 😍
cieciorka belg
cieciorka, matka wlkp < lol- z arabem dziadkiem> , ojciec z.
marta-kara, no domyślam się 😀
Ale łagodny jak baranek.
Stał naprzeciwko mojej Wani w boksie i o dziwo nie wyszedł z drzwiami 😉
Qń, Jakie czołgi! 😜 Obłędne! 😍
ale cudne te dwie mokre dupki tyłem 🤣
no i to czarne konisko robi wrażenie... !!!
marta-kara boże cudowne. Szczególnie ten pierwszy 😍
Nawet mój koń przy tych to kruszyna 🤣
Nirv, a jak się nazywał? Przepiękny...
Nie mogę się nie pochwalić Piorkiem z dziś 🙂
Cudnie razem wyglądacie a to ogłowie to mu wybitnie pasuje🙂 Zastanawiam się jakby Reszka w meksykańskim wyglądała 🤔
A zdjęć pod siodłem ja narazie nie mam bo nie ma mi kto robić....;/ więc będzie więcej ale dalej z serii padok🙂
Ale wątek sie rozwija 😅
Ile pięknych fotek naddawaliście 💘
Nirv napisz cos więcej o Gromie,może pamiętasz imiona jego rodziców,maść(to na pewno) rok urodzenia,rasę....w rejestrze znalazłam 11 ogierów o tym imieniu, które kryją na terenie całej Polski.
edit:Nirv juz chyba wiem o którego Groma chodzi,przeczytałam sobie teraz drugi raz wszystkie posty(pierwszy raz przeczytałam dość szybko i nie zwróciłam uwagi na szczegóły :icon_redface🙂 i wiem,że Twój ulubieniec był kary.
Grom po Wang i Głębia od Heliosa,78 pkt, obecnie stoi u Pana Rafała Wojda w woj. mazowieckim
kurcze
wczoraj obiecywałam zdjęcie, dzisiaj właśnie wróciłam z pogotowia. pęknięta piąta kość śródstopia 😵 😲 no to po zdjęciach 👿
kurcze
wczoraj obiecywałam zdjęcie, dzisiaj właśnie wróciłam z pogotowia. pęknięta piąta kość śródstopia 😵 😲 no to po zdjęciach 👿
Co sie stało?
edy źle stanęłam. lekarz powiedzał, że kiedy następuje zbyt silny skręt nogi (tak jak to było u mnie), to wtedy ścięgna ciągną tak mocno kość, że pęka. 🤔wirek: conajmniej 3 tygodnie ze stajennego życiorysu 🙁
żeby offa nie robić, nasze łogrzysko (wygrzebałam 😉 )
Edy, skąd to wiesz? to właśnie 'mój' Grom!
Burza
Nirv
Qń
exploited
cieciorka
tuch
Notarialna
kasiatoya
kasztankaija
Magdzior
Edy