Kącik Rekreanta II (rok 2009)
Daniela, o dżizas! Strasznie współczuje, dużo zdrówka życzę.I szybkiego powrotu do "formy".
wątek zamknięty
Zeszłej zimy to śmigaliśmy po lakach jak napadało tak dużo sniegu...piękne zdjęcia mamy w sloneczne dni aż miło mi na nie teraz popatrzeć 🙁 Też zime lubie jak moge sie ruszać więc mrozy mi nie przeszkadzają, wole je bardziej od pluchy 😉 A płatki śniegu to on uwielbia łapać 😂
Dzięki dziewczyny za kciuki :kwiatek: , mam nadzieje, że w końcu jakos się nam ułoży
wątek zamknięty
LoveHorses, powiem Ci tak: u mnie wyjazd do stajni wiaze sie z godzina (w taka pogode) spedzona w autobusie (lub 20 min w pociagu, potem czekanie niewiadomoile na odslonietym przystanku az cos przyjedzie i 10 min w autobusie znow) i 20 min "spacerkiem" po sliskiej drodze do stajni. niestety nie mamy czegos takiego jak ogrzewany socjal, wiec po tej podrozy nie ma sie za bardzo gdzie ogrzac, zeby nie siedziec wlascicielom stajni w domu. wiec czympredzej trzeba wsiadac/ruszyc konia, zeby sie ogrzac. jak zgrzana schodze z konia, musze szybko posprzatac, w tym czasie cieplo ze mnie uchodzi i przez to ze jestem spocona pod gruba kurtka, robi sie coraz zimniej. potem w temperaturze ok. 0 st, musze zmienic bryczesy na spodnie w ktorych przejade ze stajni do domu i czeka mnie wspaniala droga spowrotem (patrz -> poczatek)
edit: pewnie z samochodem, w ktorym droga do stajni zajelaby mi maks 30 min, w ktorym moglabym sie ogrzac, moglabym wsadzic buty i ubrania zeby nie zamarzly itd - byloby mi latwiej...
wiec jak patrze na termometr i widze -10/ -15, to robi mi sie slabo...
wątek zamknięty
kujka wspolczuje i trzymym kciuki za prawko 😀
ja na szczescie mam sie gdzie ogrzac i o dziwo w stajni jeszcze nie zmarzlam :cool🙁chociaz bambosze z tesco i grube podkolanowki sa obowiazkowe ), gorzej z czekaniem na pociag 👀.
I wlasnie sie zastanawiam czy busy w wołominie beda kursowac w weekendy 🙄 🤣
wątek zamknięty
no w takich okolicznościach to nie dziwię się. Ja do stajni mam przy takiej pogodzie 10-15 minut autkiem.
Stajnia też nie ogrzewana ale jest mała a w niej 4 konie więc całkiem ciepło. Mam ten komfort , że jadę autem i zaoszczędzam przez to sporo czasu i nie marznę czekając na przystanku.
wątek zamknięty
kujeczka-a kto Ci nastawia Glutka? Bo my z kolezanka chcemy sciagnac kogos na wiosne zeby obejzal plecki naszych koni, jak trzeba ponastawial, doradzil, tak profilaktycznie.
Co do zimna to u nas dzisiaj jest fatalnie, bo okropnie wieje.Wszystkie konie zaderkowane wytrzymaly na dworze pare godzinek i pchaly sie do stajni wiec wstawilam je wczesniej.
Ale jak dalej bedzie tak sypac to podloze bedzie super do jazdy 😜
Halo-co do imienia Twojego konia, to zdrobnienie jakie przychodzi na mysl to poprostu Galus 🙂
wątek zamknięty
Arma no Olimpiada to wiadomo, że czeka 😀
Dziś jest taki śnieg że może grudę przykrył, zaraz pędze do stajni, jupi 😀
wątek zamknięty
Ja tyż pędzę. Wsadzę konia w sanki dziś i pojedziemy do lasu. Jupiii 🙂
wątek zamknięty
A u nas zima na całego! Calutki dzień delikatnie sypie śnieżek, koniom wymarzły dupki, bo zostały nieplanowanie calutki widny dzień na padoku (a miały być krócej, bo wiecie... trzeba koniki przyzwyczajać do mrozu, bo jeszcze katarku dostaną, itd. 😉 ), ale panom od wyrzucania obornika popsuł się ciągnik wewnątrz stajni i sprowadzałam je dopiero o 15. Nie powiem, dziś nie musiałam ich łapać po padoku 🏇 , chętnie szły do domku na obiadek 🤣 Obiadek zjedzony i zonk! - poidła zamarznięte! Więc wody dostały z wiaderka, po czym zabrałam się za rozmrażanie zaworów gorącą wodą. Udało się. Ciekawe na jak długo starczy... Na parapecie za oknem mam w tej chwili termometr i widnieje tam -8. Wcale tego nie czuję, na zewnątrz jest miło i przyjemnie, drobinki świateł rozbłyskują w pojedynczych iskierkach śniegu padającego wciąż i wciąż. Fajnie jest, mimo że nie da się jeździć. A co tam, niech będzie zima jakieś.. no, nawet 2 tygodnie 🙂
wątek zamknięty
Ale za to wymarzłaś na naszej hali sugerując co chwilę że Ritek ma już na pewno dość :P
a nie miał?? :P
no, a ja - zgodnie z zapowiedzią: mimo mrozu i zimna 😉 - zasiadłam na mojego kluseczka dzisiaj - i wygląda na to, że znowu jest (tfu tfu) ozdrowiony 🙂
teraz tylko kolejny powrót do roboty i znowu będzie fajowsko 🙂
wątek zamknięty
dzisiejszy dzień to było typowe dobre złego początki 🤔 Piękna pogoda, dużo śniegu,słoneczko. W jednej chwili szłam uśmiechnięta z zadowolonym koniem na spacer na łąkę, by za chwilę wracać biegiem bez konia prawie ze łzami w oczach i czarnymi wizjami. Jak zwykle lonżowaliśmy się na łące kiedy nagle coś koniowatemu odbiło, wyrwał mi się (chociaż walczyłam nawet leżąc na ziemi) i poleciał w stronę w stajni z powiewającą lonżą. Szczęście w nieszczęściu zatrzymał się przy koniach na wybiegu za stajnią i nie wleciał na śliski asfalt. Chwila kiedy zniknął mi z oczu była chyba najgorszą w moim życiu- już widziałam kontuzje, upadek, zaplątanie się w lonżę 😵. Na szczęście nic się nie stało. Kiedy go złapałam trzęsąc się cała, ogiero stał grzecznie jak gdyby nic patrząc na mnie z miną "ale o co Ty się tak denerwujesz?".
Pierwszy raz mi coś takiego odstawił 🤔 Oj, zdecydowanie trzeba zwiększyć ilość pracy... Ma ktoś jakąś niepotrzebną halę? 😁 😁
A macie złośnika jednego 😁:
wątek zamknięty
Caroline to chyba już tak ma 🙂 Gdzie nie pojedzie to wymarznie 😀
wątek zamknięty
kujeczko mi też było bardzo miło. A zdjęcia jak obiecałam, tak będą. Tylko daj znać kiedy Ci pasuje 😉
Daniela 3maj się kochana :przytul: Po takiej przerwie, no po prostu musi być dobrze
Burza a my się w takim razie widzimy 26.12 😉 Nawiedzimy Cię razem z Raven
wątek zamknięty
wendetta, ja 2 lata temu poszlam w taką pogodę na spacer z konikiem i też go zgubiłam.Tylko nie polecial do stajni,a w przeciwnym kierunku.Znalazlam go przy stacji pkp 😎.Pomógl mi go zlapac lysy dres z bmw 😁
A dzisiaj moja mama poszla na spacer z psami otwierajac na osciez brame...Nie zauwazyla,ze po podwórku chodzi koń..No i koń sobie pobiegl na wycieczke krajoznawcza.Na szczescie chlopaki go zawolali i po 10 minutach przybiegl do domu 🏇
wątek zamknięty
armaquesse, księżniczkę w sanki jak jakiegoś fryza?? 😀
wendetta, nie macie nic ogrodzonego lepiej, może sobie wygrodź pastuchem lonżownik, będzie łatwiej.
Nasturcja-Renata, si si si super 😀
Słuchajcie, wczoraj to był chwilowy kryzys 😀 dziś Piorek chodził jakby chciał mi pokazać, że wszystko się da i będzie dobrze, a że wrzuciłam termobuty, kolejną warstwę bluz, puchówkę i kaptur na czapkę to NIE ZMARZŁAM W OGÓLE 😀 takie tanie termobuty myślałam że będą do niczego... 😀
Było cudownie śniegowo i pięknie 🙂
wątek zamknięty
a my już po przeprowadzce, zdemolowaniu przyczepy, rozwaleniu przegrody boksu, zalaniu wysypanych świeżutkich trzech worków trocin wodą z pełnego wiadra, nocnym spacerze po podwórku (zasuwki są dla amatorów pff!), zrobieniu dymu na padoku i stratowaniu psa 🙂
na razie jest dobrze 🏇
wątek zamknięty
Gillian, znaczy dobra impreza była 😉
wątek zamknięty
o tak, Kudłaty wymiótł 😎
wątek zamknięty
Daniela 🙁 trzymaj się!!! Na pewno wszystko się wam ułoży.
wątek zamknięty
Ja się dziś poddałam -do konia nie pojadę. Dzień spędziłam głównie w autobusach i w 2 godzinnej kolejce w sądzie i mam dość.
Ale za to jutro będę u Agra za dnia (trrening o 8.30 🤔wirek: ), więc będziemy mogli pokntemplować biały puszek
wątek zamknięty
Aaa! Blądas jest kochany 😍
Dziś wymyśliłam sobie, że wsiądę sobie na oklep i pospacerujemy sobie po padoku. Ujeżdżalnia przykryta 10 cm śniegu, takiego puszka. W drodze na padok nabuzowany, jak tykająca bomba. Weszliśmy na uj., wsiadłam i jak aniołek taki grzeczny! 💃 Jak ręką odjął z nabuzowańca zrobił się uspokojony, zrównoważony konik. Ja już przygotowałam się na lotę wsiadając a tu takie zdziwko! 😀
Postępowaliśmy sobie ale sam nie wiedział gdzie ma iść, a jak zwykle wykorzystuje sytuacje i wywozi tak dzisiaj SKUPIONY czekał na moje polecenia!
Jednak po 10 minutach zeszliśmy bo stwierdziłam, że to nie ma sensu skoro tak twardo.
Chyba zaczynamy tworzyć duet..
💘
wątek zamknięty
Nasturcja- Renata, Weronika*Wilga - dziękuje wam dziewczyny :kwiatek: niestety coraz częściej nawiedza mnie wizji łąk 🙁 no ale podejmiemy od nowego roku kolejną próbę powrotu do pracy i mam nadzieje, że pech sie od nas odczepi 🤔wirek:
wątek zamknięty
O Wy Babesziozy moje, ładnie to tak planować mi grafik? 😵 🤣
Co nie zmienia faktu, że każdą z Was bardzo chętnie odwiedzę 🙂
kujkos ano w ferie byłam, ale już nie wspomnę o tym, że Ty u mnie NIGDY nie byłaś 😀iabeł:
I żeby nie było, że ja tylko od śniego-fotek - trochę sierpnia tym razem 😀iabeł:



I moje ulubione: z serii
"Luz&Lans" 😎
wątek zamknięty
Co za p********* pogoda !!
Jadac, uwaga, cale 30 na godzine nagle znalazlam sie na chodniku. Dobrze, ze pustym. Nie wiem jak w ogole do domu dojechalam.
Jak tak dalej bedzie to wszystko sie zacznie walic. Nie chce przekladac wyjazdu do kliniki na termin blizej nieokreslony.... !! Nie nie nie !!
wątek zamknięty
Eeeeeeeeeeeeeeeeej, ale to nie Nowa 😤 skądś znam tą dwójkę...
wątek zamknięty
Klami a kiedy macie jechać?
wątek zamknięty
Burza Kotek, jak się nie ma zdjęć, to się ich nie wstawia, nieeee? 😁
Póki co grzecznie sobie postoję po drugiej stronie obiektywu... 😉
wątek zamknięty
Raven, no jak nie masz jak masz? A w ogóle jak tam twoje jeździectwo?
wątek zamknięty
Forta, w sobote. 😕
Jak nie pojedziemy to nie wiem kiedy pojedziemy. Pewnie po nowym roku. I tez pytanie na kiedy zdolamy wszytsko zgrac...
NIE !!
wątek zamknięty
Burza no jakby nie patrzeć, z wakacyjnych fotek mam parę z lipca w Ance i ze 3 z sierpnia :P No to faktycznie tłumy 😉
A jeździectwa jest tak jakby go nie było...
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.