Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
04 grudnia 2009 21:29
Burza dzięki kochana, jakoś się trzymam. W sercu cały czas ból, ale żyć trzeba dalej...
Byłam dzisiaj z narzeczonym w stajni, żeby zabrać część rzeczy. Porobiłam trochę zdjęć Lance_Cathar na hali i tyle.

Jutro jadę do drugiej stajni (tam gdzie kiedyś stała Żadonka) i pojadę z koleżanką w teren. Potem muszę jeszcze ruszyć 2 konie, które wróciły z 2,5 rocznego treningu ze Strzegomia

PS. Czytam w KRM, że poszalałyście z derkami dzisiaj  😉 Tez się czaiłam na romby...
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata, dobrze, że wsiadasz dalej, to chyba pomaga co? 🙂 Nie martw się, przyjdzie czas będą kiedyś i romby, nie smuć się kochana.
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
04 grudnia 2009 21:41
Burzolku może i pomaga. Staram się tak o tym nie mysleć, ale upłynie jeszcze dużo czasu zanim rana się zagoi...

A jeździć muszę, bo zwariuję. Choć przyznam, że co i rusz przychodzi mi myśl czy by nie rzucić tego jeździectwa w diabły  🤔  😡 Z drugiej strony, jakoś nie wyobrażam sobie tego odejścia. Targają mną sprzeczne uczucia. Chyba po prostu potrzebuję czasu
wątek zamknięty
slojma   I was born with a silver spoon!
05 grudnia 2009 08:16
Nasturcja-Renata- jesteś silnia i wierzę, że dasz radę wytrzymać ten ciężki okres. Super, ze wsiadasz i jeździsz, oby tak dalej. Trzymam kciuki i wszystkiego dobrego życzę Ci z całego serca
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
05 grudnia 2009 08:29
Hypnotize - łaaaaał, super foty! Wspaniale wyglądacie!
Nasturcja - trzymaj się, dzielna kobieto.


Eh. Korabski przedwczoraj był suuuuuper. A kłus miał taki, że mniam  💘
Wczoraj wsiadłam z równie wspaniałym nastawieniem, dawno mi się tak nie chciało jeździć.
Zakłusowałam - skraca. Nie, że jakoś kulawy w pień. Ale skraca, sztywny.
Na betonie - nic. Na piachu - znowu to samo.
Macam podeszwę - odsadził mi się. Pytanie - z bólu czy panikarz? Potem nie chciał dać już żadnej nogi.
Nie miałam czułek, żeby sprawdzić czy podbicie.
W każdym bądź razie dzisiaj będzie wet.
Już raz tak miał, jak popadał deszcz i wylazły kamienie na placu zewnętrznym. Też mi macał. Następnego dnia rekreacja zbronowała plac, podłoże było lepsze, a i kon czysty. Czyżby był z tych wybrednych na podłoże?
Eh, dzisiaj będzie wet, ale tak się zastanawiam co z tym fantem dalej zrobić.
Jeżeli jest taki delikatny, to co? Kuje się z wkładkami?

eh.
wątek zamknięty
Darolga
dzieki.

Trzymam ciuki ze tyo nic powaznego i ze masz po prostu wrazliwca... :kwiatek:
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
05 grudnia 2009 11:42
Hypnotize -  :kwiatek: dziękuję, dam potem znać co i jak, ale bardzo się martwię, serio 🙁
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
05 grudnia 2009 12:17
Nasturcja bądź dzielna i mimo wszystko staraj się czerpac jak najwięcej radości z jeździectwa.
darolga trzymam kciuki za Korabowskiego!

A ja teraz szykuję się do stajni na dżamprezkę urodzinową 😁 Niah niah 😁 Jak to się mówi "Oczko Foczko" 😎
wątek zamknięty
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2009 12:36
Nasturcja-Renata, Silna z ciebie kobitka, wiem że dasz radę! ;kwiatek:

Niestety znam taki przypadek kiedy to dziewczynie 3 letni koń, dostał zatoru żylnego i padł na jej oczach. A wydawałoby się, ze kastracja to taki prosty zabieg. Tak się załamała, że zerwała ze stajnią kontakty, sprzedała cały sprzęt i nie utrzymuje już kontaktów z żadnymi ludźmi z świata jeźdzeckiego 🙁
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata - 3maj się!

A ja dziś wsiadłam na mojego Potworka i był cudny dziś! Taki energiczny, skrętny, super 🙂 No a potem się padokował po czym przeprowadziłam salon odnowy biologicznej.

Fotki:
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
05 grudnia 2009 16:41
ja chciałam tylko powiedziec, że mój koń jest najfajniejszy na świecie 😀
pierwsze halówki za nami, L i P na czysto, niczego się nie bał, szedł równo do przodu, fajnie skakał 🙂 a potem wygraliśmy potęgę skoku  😲  😵  nadal nie wierzę  😅  właśnie ładują się filmiki na You Tube  😁
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
05 grudnia 2009 17:09
Gillian, wielkie gratulacje! 🙂 ile finalnie stalo w potedze?
wątek zamknięty
No wlasnie ^^ ile stało?
Też gratuluje!  👍
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
05 grudnia 2009 17:41
podobno 160 cm, ale nie zakładam się 🙂 Kudłaty ma 170 wzrostu i tak przy niej wygląda:

wątek zamknięty
Łał!! Brawo 😉
Ja bym metra nie skoczyla ;]
wątek zamknięty
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
05 grudnia 2009 17:51
Brawo Kudałty! Brawo Gillian!  🏇
fajnie,że po wskazówce pozwolili...zawsze to łatwiej wiedzieć ile do tego "potwora" zostało i kiedy zamknąć oczy  😉
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
05 grudnia 2009 18:00
pozwolili, bo to towarzyskie zawody były i w sumie klubowe dla dzieciaków, na które naprzyjeżdżało wiary z okolic  😂 
wątek zamknięty
Blądek., przepiękne konisko 🙂

Gillian, gratuluję!
wątek zamknięty
Burza  :kwiatek: , widzę, że Ty też masz jakiegoś niedużego, jakiej rasy jest Piorun ;>?

Gillian gratki!
wątek zamknięty
Blądek., on jest po Nenenie  😁  😉

Nijakiej, jest od matki wlkp i po ojcu zimnokrwistym 😉
wątek zamknięty
Kurde ale mieszana. No ale zaprzeczyć nie można, że Twój chłopak jest świetny! Ja lubię takich małych, z grubym szyjskiem i zadkiem no i brzuchem. Takie miśki są fajne  😁
wątek zamknięty
No to się wie, że ciężki kaliber najfajniejszy do jazdy, nie?  😎
wątek zamknięty
Oj taa!  😁

Mój to typ-sprawdzacz. Cioranie do bramki, wywożenie, uciekanie ze ścian - on to ma w jednym paluszku [no raczej w kopycie  🤣]  😁
wątek zamknięty
Blądek., już to na szczęście dawno temu przeżyłam, przerobiłam i zamknęłam temat, ale ile razy lądowałam przy furtce to tylko ja wiem...  😵

No ale był wtedy młodszy, mniejszy i nie umiejący nic 😉
wątek zamknięty
Burza Oj to widzę, że nie tylko wspólna budowa ale i również charakter.

My to właśnie przerabiamy. Tzn. mogę powiedzieć, że jest poprawa. Jeszcze niedawno nie było mowy o wolcie, on mnie wywoził ja sobie tylko siedziałam i pewnie byłoby tak do dziś gdyby nie osoby z ziemi. Ja jestem rekreantem w dodatku jeżdżę sama, czasem się ktoś trafi kto coś podpowie. Ale uczymy się i byle do przodu.

Mojego to trzeba wiecznie czymś zainteresować bo szybko się nudzi.
wątek zamknięty
Ja dziś byłam w Aromerze i jestem na siebie wściekła-jechałam P na czysto z bardzo dobrym czasem i...nie trafiłam w celowniki końcowe 😵 Skakałam ostatnią przeszkodę na skróty po skosie,a żeby trafić w celownik trzeba było jechać po przeszkodzie na wprost.Za to jestem mega dumna z mojego konia,bo jechaliśmy drugi raz w życiu P1 i zajęliśmy 1 miejsce z przewagą ponad 7sek.Kocham mojego konia 😍
wątek zamknięty
D&A, gratulacje 🙂 a co do celowników- no cóż następnym razem traficie na pewno 😉
wątek zamknięty
no następnym razem muszę włączyć tryb myślenie ;p
wątek zamknięty
Blądek., sukcesy najlepiej smakują jak się je samemu osobiście wypracuje, nie martw się brakiem instruktora 🙂

D&A, ty to powiedziałaś 😉
wątek zamknięty
Burzol, wstaw prosze cos z waszych poczatkow i obok aktualne cos 🙂
zajrzalam w nowsze Twoje foty i roznica jest kolosalna, gratki! ale fajnie by bylo zobaczyc te foty obok siebie 😉

Ktosina, nie masz ochoty jechac za tydzien na spacera do lasu? pt-sob-niedz. bo sie wybieram i drogi nie znam  😁
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.