Jakie pasze dajecie swoim koniom?
Teraz konik dostaje musli PEGASUS od przedstawiciela SPILLERSa 😎 Ktoś zna tą pasze?
Ja znam 😉
Jest to pasza produkowana również przez Spillersa tylko taka tańsza wersja 😉
Nie ma jakiś szczególnych właściwości, bardziej jako urozmaicenie diety końskiej 😉
A czytał ktoś ksiązkę "Zywienie koni"? TO chyba jakaś nowosc, jestem ciekawa czy warto kupić.
Hitem dnia dzisiejszego w żywieniu moich koni okazały się... gałęzie wierzby! Mamy ich od cholery, bo przy równaniu terenu zaprzyjaźniony rolnik jedną wierzbę wyrwał. Większość złożyłem już na kupę, ale kilka jeszcze leży na przyszłym padoku zimowym. Gdzie zabrałem rano moją starą Dalię wlkp na spacer, bo kobyła miała dziś ochotę na zabawę, a nie na pracę, co dała mi do zrozumienia ganiając się ze mną przez pół godziny, nim dała się złapać. Jak tylko zobaczyła dość gruby, wierzbowy konar, natychmiast zaczęła go z zapałem ogryzać z kory! Dałem jej potem ze dwie gałęzie już celowo - i, okazało się, wszystkie je bardzo chętnie żują, ogryzają z kory, przegryzają. Chodzi o zęby..? Czy brak im garbnika..? Fakt, że gałęzie brzózek, które miały w zasięgu pysków na letnim padoku, dawno już obgryzły... Przepraszam, jeśli piszę głupoty, ale oczy mi się kleją, a muszę jeszcze z godzinę wytrwać paląc w kozie nim pójdę dać koniom jeszcze jedną kostkę siana na noc...
Macie doswiadczenie z paszą Vitalic firmy Besterly?
Galęzie wierzby i brzozy moj koń tez chętnie je. Zdrowe to dla koni i daje im zajęcie, wiec polecam dawanie na padoki gałązkek, szczególnie jesli nie mają tam stałego dostępu do siana lub trawy.
Dawał ktoś może Linamix z firmy Equifirst?? Jak wrażenia?
Co do pasz St Hipollyta to wszem moge ogłosić że dystrybutor juz działa, bardzo szybciutko zrealizował zamówienie, do tego do końca grudnia jest promocja i ceny sa naprwde bardzo fajne. Jedynie co to polecam to dobrze przeczytac ile waży worek bo okazuje sie że niektóre pasze, które wczesniej były po 25kg teraz sa produkowane w workach 20kg 🙄
ja niedawno przestawiłam konia na Dodsonowego Sixteen Plusa. Niby jest nieco drozszy niż nasza dotychczasowa pasza (Spillers Senior Maintenance Mix/Conditioning Mix), ale za to składem 16+ jest bardziej wypasiony (oprócz glukozaminy w skladzie jest tez MSM, mieszanka ziół Mobility - czyli zawierająca między innymi czarci pazur, ma więcej witaminy E i jeszcze cos ma czego nie było w Seniorze, tylko z pamieci już nie umiem tego wygrzebać 😉). wiec de facto 16+ wychodzi mi taniej - bo oszczędzam na suplementach (niektórych nie będe już dawać, innych zmniejszę dawkę).
poza tymi różnicami te pasze są całkiem podobne energetycznie, a nawet mają podobną zawartość oleju. czyli w moim odczuciu zamiana tych pasz nie wpływa odczuwalnie na trening konia 😉
acha, to Dodsonowe musli wyglada i pachnie bardzo ładnie (dość ziołowo 🙂😉, a Gadzikowi smakuje baaardzo 🙂 (no ba! w składzie są przeciez nawet suszone marcheweczki :love🙂
edit
W kilku wątkach zauważyłem zainteresowanie paszami firmy St. Hippolyt.
Zapraszam na stronę sklepu
www.hippolyt.plDo końca roku jest tam promocja - dowóz towaru całkiem gratis niezależnie od ilości🙂
Pozdrawiam
Bardzo was proszę o radę, mianowicei potrzebuję czegoś co moglabym dawać pól na pól z owsem niskobialkowego, kobyla dostaje teraz 3 litry 3x dziennie owsa gnieconego plus witaminy wiczorem i raz w tygodniu mesz- wygląda świetnie i jest w bardzo dobrej kondycji dodam, że ma 3,5 roku i pracuje na lonży mniej więcej 4 razy w tygodniu. Cale życie spędzala na pastwiskach i zauważylam, że teraz gdy pogoda czasami nie sprzyja i stoi dlużej w boksie delikatnie nabierają jej tylne nogi, nie jakoś bardzo rzecz jasna, ale jest różnica w dniach gdy pól dnia jest na padoku, a gdy tylko idą biegać godzinkę lub ciut dlużej na halę. Dla mnie jest jasne, że ma za dużo bialka w diecie, dlatego chcialbym coś zmienić, ale nie jestem tak zorientowana w rynku obecnie jak co poniektórzy w tym wątku, dlatego zwracam się z prośbą o polecenie jakiś fajnych musli o niskiej zawartości bialka i co myślicie o uzupelnienie diety w lucernę. Mam jeszcze pytanie odnośnie otrębów, co przemawia za otrębami ryżowymi, a co za pszennymi?
Bardzo was proszę o radę, mianowicei potrzebuję czegoś co moglabym dawać pól na pól z owsem niskobialkowego, kobyla dostaje teraz 3 litry 3x dziennie owsa gnieconego plus witaminy wiczorem i raz w tygodniu mesz- wygląda świetnie i jest w bardzo dobrej kondycji dodam, że ma 3,5 roku i pracuje na lonży mniej więcej 4 razy w tygodniu. Cale życie spędzala na pastwiskach i zauważylam, że teraz gdy pogoda czasami nie sprzyja i stoi dlużej w boksie delikatnie nabierają jej tylne nogi, nie jakoś bardzo rzecz jasna, ale jest różnica w dniach gdy pól dnia jest na padoku, a gdy tylko idą biegać godzinkę lub ciut dlużej na halę. Dla mnie jest jasne, że ma za dużo bialka w diecie, dlatego chcialbym coś zmienić, ale nie jestem tak zorientowana w rynku obecnie jak co poniektórzy w tym wątku, dlatego zwracam się z prośbą o polecenie jakiś fajnych musli o niskiej zawartości bialka i co myślicie o uzupelnienie diety w lucernę. Mam jeszcze pytanie odnośnie otrębów, co przemawia za otrębami ryżowymi, a co za pszennymi?
Jeśli podejrzewasz przebiałczenie to absolutnie nie dawaj lucerny - bo to jest głównie białko. Nabieranie tylnych kończyn zastoinowe - niektóre konie mają do tego szczególne predyspozyjne (u mnie na przykład jest to kobyła z białymi skarpetami). Jeśli chciałabyś podać kobylce cos typu "dodatek trawiasty" to proponuje np. "Pre Alpin" jest to dodatek na bazie traw z alpejskich łąk i ziół - tu zawartość białka 49g/kg gdzie w przypadku lucerny jest to powyzej 80g/kg. Natomiast jeśli chodzi o musli niskobiałkowe to mogę polecić linie Hesta Mix.
St. Hippolyt Warszawa Wielkie dzięki zaraz sobie sprawdzę sklad tych musli, które polecasz, no i może się skuszę, tylko pewnie dopiero w styczniu, bo święta wykańczają finansowo 😉
Moja aktulanie na Hartogu balance i powiem , że to zdecydowanie dobry wybór ..w miare tania a jak ją otworzyłam to wydobył sie aromat mmmhmmm, nie ma porównania z np Eqiu firstem
Też tak myślę. Ostatnio przymusowo musiałam skarmić jeden worek equi-firsta i chociaż niby skład prawie taki sam, to ani nie pachnie ani nie wygląda tak jak hartog balance
No dobra, ale zapach to jeszcze nie wszystko 😉
Choć Hartoga widziałam i wyglądał nieźle. Ale wolę składem pasze spillersa, które nie mają jakichś niezwykłych aromatów 😉
A mój koń na Hartogu Balance wyglądał gorzej niż na Equi Firscie. Energii miał zdecydowanie mniej, ale to zrozumiałe jeśli popatrzy się na jej zawartość w obu paszach (z EF jadł Classic Cluba). Na Hartogu mniej się świecił i ogólnie jakoś marniej wyglądał. Na Equifirscie i witaminach wygląda dobrze, a energii ma w sam raz 🙂 Fakt, Hartog pachnie super, ale mnie nie zachwycił.
Mnie spillers nie zachwycił, ponieważ nie lubię pasz w których nie widać składu, a w spillersie większość paszy to granulki..
Ale są nie tylko granulki. I myslę, że takiej firmie jak spillers można ufać co jest w srodku, to jest sprawdzane jakoś tam. To tylko w Polsce jak mieszają pasze, to jest co innego niż na opakowaniu.. przynajmniej kiedys tak było.
Ja mogę się wypowiedzieć o granulkach niskoenergetycznych i cool miksie spillersa, że to bardzo dobre i ekonomiczne pasze. I sieczka Happy hoof to zdecydowanie najlepsza sieczka na rynku(sieczek testowałam naprawdę mase...). Mi się skład podoba w spillersie akurat - ale oczywiście każdy ma swoje potrzeby czy tam poglądy. Na szczęście firm produkujących pasz jest tyle, że każdy może sobie wybrać co mu się podoba 🙂
to jest sprawdzane jakoś tam
i właśnie to mnie nie przekonuje..
Nie mówię, że pasze firmy Spillers są złe. Ja po prostu wolę widzieć co podaję😉
W kilku wątkach zauważyłem zainteresowanie paszami firmy St. Hippolyt.
Zapraszam na stronę sklepu www.hippolyt.pl
Do końca roku jest tam promocja - dowóz towaru całkiem gratis niezależnie od ilości🙂
Pozdrawiam
Dostawa jest bezpłatana do każdego miejsca w Polsce?
No ja też nie lubię granulatów z podobnych powodów(a także wydaje mi się to skrajnie różne od tego co naturalnie je koń, już bardziej do mnie przemawia ziarno). Natomiast z drugiej strony siemie sie daje czy wysłodki, niektórzy dają latami i jest ok, więc wygląd(w sensie, ze i siemie i wysłodki to papka)nie musi iść w parze z jakoscią... no i zawsze jak sobie myślę, że cholera wie co jest w granulacie, to próbuje sobie to jakoś racjonalizować... przecież to są poważni producenci, nie powinno być tam byle g... tylko to co na ulotce... poza tym akurat konie chodzące duży sport na spillersie miałam okazję oglądac przez kilka miesięcy i stąd wypowiadam się, że dobrze wyglądały itp.
A czy daje ktoś ATP Plusvitala - jak wrażenia, na ile starcza worek 20kg ?
Czy mozna podawac pasze dla seniora nie seniorowi ? chodzi mi o to ze w paszach dla seniorów sa dodatki na stawy ktore bylyby potrzebne.
Granulki nie granulki- mój koń na sieczce biotynowej Spillersa musi być rozczyszczany co 4 tygodnie a sierść świeci jak wściekła. A nie dostaje jakiś szalonych ilości.
ja karmiłam spillersem przez dwa lata - zarówno sieczkami, granulatami, jak i musli. kazda pasza dawała efekt dokładnie taki jaki opisywał producent, kon wyglądał na tych paszach doskonale. ja nie mam do tych pasz żadnych zastrzeżeń.
co do granulek - jesli oczekujemy bardzo wysokiej przyswajalności paszy, to dobrze przygotowana pasza będzie zawierała granulat. bo czymze on jest jak nie ziarnem tak spreparowanym (i to nie chemią a procesami termicznymi, rozgniataniem, etc.) aby było przyswajalne w jak najwyższym stopniu??
szczerze mówiąc, to ja wolę dac paszę markową, ale zawierającą granulat i widziec jej efekty po koniu, niż dawać "ziarenka", a potem widziec je... na oborniku 😉
teraz daję dodsona - myślę, ze nikt nie ma wątpliwości co do tego, ze jest to pasza "markowa", wielokrotnie badana i sprawdzana - w składzie MUSLI dla starszych koni TEŻ jest granulat. ale to mnie tylko cieszy - skoro w składzie tego granulatu spodziewam się odnaleźć zarówno wysokoprzyswajalne zboża, jak i MSM, glukozamine, witaminy i temu podobne składniki.
dla mnie pasza ma dawac efekty jakich po niej oczekuję i jakie deklaruje producent oraz byc chętnie zjadana przez konia. moje oceny zapachu czy wyglądu paszy sa zdecydowanie mniej istotne - w koncu nie ja to jem i nie dla mnie ma to pachnieć czy wygladać 😁 ja czytam opis składu oraz efektów stosowania i to TO ma mi pasować 😎
Słuchajcie kupiłam na próbę takie cudo:
https://www.mksklep.pl/dodsonhorrellsupermolichopherbi15kg-p-3576.htmlNie z konkretnego powodu - bardziej dla ziół i generalnie potrzebowałam sieczki.
wczoraj otworzyłam - pachnie jak syrop na kaszel 😉 mokre i fajne - koń też stwierdził że fajne - chyba można polecić dla kaszlaków i alergików 🙂 więc wpisuję w listę fajnych rzeczy 😉
Mój koń był na Spillersie, efektów specjalnych nie widziałam, dlatego wróciliśmy do struktur equichampa z eggersmanna(nie wiem czy można zaliczyć do markowych pasz) w której też są granulki, ale o wiele, wiele mniej niż w spillersie, a i koń je tą paszę najchętniej ze wszystkich😉 Również wygląda po niej znakomicie.
Spillersa chętnie bym jeszcze przetestowała, bo miałam okazje przetestować tylko jeden rodzaj musli. Niestety z dostępnością tej paszy u nas jest baaardzo kiepsko..
Caroline - jak myslisz czy mogę podawac ta pasze dodsona ktorą dostaje Twoj koń dla 7 latka ? Zalezy mi na MSM itd
ponawiam pytanie o ATP plusvitala? Stosował ktoś?
efka, ale fajna sieczka!! Zaraz poszperam czy stacjonarnie gdzieś będzie, cena dobra ale to tylko 15kg.
Molichop jest na bazie sieczki ze słomy owsianej. Zazwyczaj ma to zawartośc czosnku lub ziół i jest melasowane. To dodsona ma akurat zioła.
A pomoże mi ktoś? Kupiłam Linamix i nie wiem jak go dawać - tzn ile... Bo dawkowanie jest 100g na 100kg konia jako dodatek. Czyli ja powinnam dawać ok 500g dziennie - i nie wiem jak to wymierzyć? Jest napisane, że jeden litr mieszanki to 400g. Czyli to będzie około standardowej miarki? Czy powinnam to zwazyć(ale nie mam wagi kuchennej..)?
A w ogóle oprócz tego daje sieczkę, to ma być tylko dodatek, sieczka jest wysokobiałkowa, ten Linamix tez, więc nie chcę przegiąć. Może 350-400g byłoby dobrze..
Edit: znalazłam własnie słoik litrowy w domu. Czyli taki słoik ma 400g. No dobra, to tyle dziennie będe dawać. Uff, nie jestem dobra w matmie i wszelkich obliczeniach, ale tak chyba będzie dobrze 😎
Witam! Ja niedawno wróciłam z Wielkiej Brytanii, gdzie jeździłam ładnych parę lat. I jestem w szoku, że są tak ogromne różnice w podejściu Anglików i Polaków do żywienia koni. Tam w większości stajni karmi się paszami wysokiej jakości, bo Anglicy wiedzą, że to zaprocentuje. Tam zdecydowanie rządzi Dodson & Horrell. Anglicy wychodzą z założenia, że nie warto oszczędzać na zdrowiu. Profilaktyka jest dużo tańsza niż leczenie źle odżywianego przez całe życie konia. I mają osiągnięcia w sporcie. Taki standard poniżej którego nie schodzą to jeszcze ewentualnie Baileys czy Spillers. Pewnie zaraz ktoś napisze, że Anglicy mają więcej pieniędzy. Ale czy dobra pasza jest tak znacząco droższa? Wyszukałam ceny:
Np (kolejność nie jest przypadkowa):
Sukces Musli Podstawowe 62zł, Besterly Coldmix 58zł za 15kg (czyli ok. 77zł za 20kg !!!), Hartog Balance 68zł, Pavo Cerevit 72zł, Baileys Economy Mix 74zł, Spillers Cool Mix 72zł
A D&H Leisure Mix w detalu 79zł. Nie warto oszczędzać na zdrowiu dosłownie kilku złotych. Przy dwóch workach miesięcznie, a tyle schodzi (jako pełnoporcjowa pasza !!!), różnica między Sukcesem a Dodsonem to 34zł.