Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....

Moon   #kulistyzajebisty
28 listopada 2009 19:34
Z punktu widzenia widza, to powiem Wam, że robienie trzech eLek jest ostrym przegięciem. Dłużyło się strasznie.
Magda o której skończyli? Ja zostałam do drugiej połowy ostatniej (alleluja!) L i ma cierpliwość osiagnęła maximum i zmyłam się do domu, bo już było ciemno, jakby conajmniej 18 była... :/
no ja wychodzilam kolo 18.30 i P baaardzo powoli zblizalo sie ku koncowi.
magda o ktorej N sie skonczylo?
Dziewczyny chwalcie się, bo nawet mnie ciekawość zżera  😀
ee ale ja wyszlam po 2 koniu Pklasy 😉 wiec nie wiem co o ktorej i nie chce wiedziec 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 listopada 2009 20:34
Ponia powinna wiedzieć, w końcu była do końca xPP

Ja się jutro zjawię, ale pewnie gdzie koło 13.
dzisiaj bylo strasznie dlugo... zapakowalismy konie i chcialam isc P poogladac ale 3. L byla dopiero w polowie 😲

a wiec... jak zwykle z konia jest bardzo zadowolona 🙂 dzielna dziewczyna 🙂
czystym przejazdem w L szkoleniowym zapewnilysmy sobie egzekwo z 2 innymi parami 1 miejsce 🙂
Dziewczyny chwalcie się, bo nawet mnie ciekawość zżera  😀

mnie też 😉

Losia, gratulacje! 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
28 listopada 2009 20:48
ja narozrabiałam dzisiaj w P - zrzutka i potem 1 zatrzymanie na płotku  🤣,ale w N było już dobrze i na zero,chociaż trochę wolno,bo byłam chyba 5 albo 6  🏇

Ponia chyba 2 w P, i 2 i 3 w N..jak się mylę,to niech mnie poprawi  👀

makabrycznie długo...wsiadłam na konia o 17.30, zsiadłam o 19 po N 🤔
C klasy nie bylo w koncu?
mam nadzieje ze wszyscy jakiestam wnioski po dzis wyciagna i jutro i na nastepnych zawodach wszystko bedzie szlo sprawniej.. no i fajnie by bylo jakby wg list wsio szlo bo znow masakra byla w Lce..
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
28 listopada 2009 20:55
Nie ,nie było C, bo była tylko Ponia i Psiuk...mam nadzieję,ze jutro C będzie  😎

swoją drogę, 3 L w jednym dniu to przegięcie 😵
Sopot?? Sprawnie?? wyciąganie wniosków?? Ahh te pobożne życzenia...
xxagaxx, ładną stronę już mają 😎
no tak... tylko powiedz, ile to trwało? No ale mam nadzieję ze kiedyś będzie sprawnie, szybko, ZGODNie z listami startowymi.
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
28 listopada 2009 22:07
Ja po 2 i pół godziny stępowania z przerwą na przejechanie 1 parkuru byłam tak padnięta że w P już Sera puściłam i nie było za fajnie...  🤔
Za to L mi się fajnie jechało.  😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 listopada 2009 22:10
Zuziasta,  masz nauczkę za bicie starej ciotki Strzygi  🤬
Ponia   Szefowa forever.
28 listopada 2009 22:41
[quote author=Ktoś link=topic=129.msg390996#msg390996 date=1259441316]
Ponia chyba 2 w P, i 2 i 3 w N..jak się mylę,to niech mnie poprawi  👀
[/quote]

Dokładnie ;-)

hmm co do długości trwania konkursów.. to pozostawie to bez komentarza.
Z konia zeszłam o 19.30...

W N na wspaniałym podłożu prawie zaczyłam glebe, na zakręcie na prawo Złocisz usiadł na zadzie;/ myślałam ,że się nie podniesie ale dał radę i byłam na nim III.Za to Robin bardzo pozytywnie mnie zaskoczył w N, szedł jak po sznurku, równo spokojnie a w tym sezonie był pierwszy raz na hali, bo my wciąż jeździmy na dworze 😉
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
29 listopada 2009 08:25
Strzyga, wybacz  🙇  😁
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
29 listopada 2009 08:27
czy ktoś wie czy dziś jest podobna liczba koni w LL,L i P?
uwierzcie mi że wcale nie było długo jeżeli skończyło się o 19.30 . U Robsonów dwa tyg. temu w sobote zaczęło się o 11.! < gdzie wgl kupe koni było, w L było 125 przejazdów> a skończyło się o 00.30 , czyli w niedziele :O .. ale poprawili się w niedziele bo  zaczęło się o 9 i skończyło o 22.30 .. to dopiero przegiecie ;d

trzymam kciuki za Was i czekam na jakieś newsyyy ;D
mi się wydaje, że częściowo to też jest wina zawodników. Zmieniają kolejność startów, wyczytywani nie wjeżdzają na parkur, niektórzy się zapisują i nie przyjeżdżają, tej kobiety z góry wcale nie słychać, co też nie poprawia całej sytuacji.

Rozwaliła mnie wczoraj zawodniczka, która dostawszy bombę zamiast oddać jeden skok posłuszeństwa najnormalniej w świecie pojechała cały parkur.  🤔 uwagi pani z góry puściła mimo uszu.
Nie rozumiem, dlaczego zawodnicy, którzy wydziobali koniowi dziurę ostrogą w boku nie są dyskwalifikowani. Krew się leje a on go dalej dziób dziób idealnie to miejsce... z zadziwiającą precyzją.  🙄 żal patrzeć.
Ponia   Szefowa forever.
29 listopada 2009 20:55
[quote author=_kate link=topic=129.msg391394#msg391394 date=1259506541]
mi się wydaje, że częściowo to też jest wina zawodników. Zmieniają kolejność startów, wyczytywani nie wjeżdzają na parkur, niektórzy się zapisują i nie przyjeżdżają, tej kobiety z góry wcale nie słychać, co też nie poprawia całej sytuacji.
[/quote]
a propo w sobotę  jechałam P ostatnia 43, przyjeżdzam ok 23-25 konia na hale a tam  na rozprężalni może 3 konie.. 🤔 no to szybko zaczełam się rozprężać bo myślałam ,że nie ma zawodników.. po czym podczas mojego rozprężania zaczeli się zjeżdzać ludzie którzy JUŻ pownni być rozprężeni.Pomijam fakt,że chyba z 10min sędzia czekał podczas trwającego konkursu czekał,aż ktoś wyjedzie na parkur.


Jak dzisiaj wyniki?
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
29 listopada 2009 21:07
Ponia, ja wczoraj przez półtorej godziny stępowałam... :/
Ja dziś 1 w L i 3 w P. 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 listopada 2009 21:09
Zuziasta,  bo dziś ciotki nie biłaś ^__^
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
29 listopada 2009 21:25
Strzyga, Ty się dziś do mnie nie chciałaś przyznać.  😁
zuziasta ! Ohoho :-) gratulacje 🙂 no no no .. -Hihi

Ponia a Ty dzisiaj nie startowałas ? . A jak Ktosinie poszło ?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 listopada 2009 21:27
Zuziasta, i nie tylko dziś xPP
Ponia   Szefowa forever.
29 listopada 2009 21:31
Zuziasta no to gratulacje 😉

Zapnij się, nie dziś nie startowałam tylko wczoraj.
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
29 listopada 2009 21:32
Strzyga, ej w ogóle foch na cały świat.
Kolejka po mózg... 

Dzięki, dzięki  😡 :kwiatek:
Gratulacje
Wszystkim za Sopot: Ktoś, Ponia, Zuziasta  :kwiatek:
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 listopada 2009 06:18
Zuziasta - gratulacje  😅

Cimeries - byłaś w końcu w Lesznie?

ja paradoksalnie,wczoraj byłam bardziej zadowolona z konia niż w sobotę...gdyby było C,to bym na pewno nie spanikowała i pojechała,bo nie miałabym obaw na tak prowadzącym się,galopujacym i fruwającym koniu  🏇
co prawda wyniki nie wygląda już tak dobrze,ale czasem tak bywa...spadła jedynka,potem kleił się strasznie do "przerażających"niebieskich koników,a na koniec ja źle rozjechałam odległość do jokera i spadł drąg...ale cieszę się,że wszystkie starachy jak rów z woda, płotki ,no i tripel w sobotę skoczone  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się