Kobitki... (antykoncepcja)
Nie chcę zmieniać piguł na inne, bo z tymi mi dobrze, nie mam potrzeby eksperymentować. Generalnie moja mama bardziej niż o kasę piekli się o to, że jestem sama, i antykoncepcja mi nie jest potrzebna, i żeby się nie okazało potem, że jak jej będę potrzebować to będę musiała robić sobie przerwę bo tak długo już tabsy łykam. Jest w tym jakiś sens w sumie 😎
Tylko ja się boję, żeby mi się cera nie pogorszyła. Już przetrzymam te bolesne i obfite okresy, może nie będzie już tak źle, a jak dalej będzie z tym katastrofa, to będe się musiała faszerować lekami przeciwbólowymi i tyle. Ale oby nie pogorszyła się cera 🙄
ja uwazam ze tabletki na cere nie sa zawsze tym najlepszym dobrym rozwiazaniem. poprostu to czesto najlatwiejsza droga dla lekarza 🙄
w ogole teraz tabletki sa brane jak cukierki, nikt sie nie przejmuje jak moga nam caly uklad hormonalny rozwalic, a potem raczki do niega wyciagamy bo odrazu w ciaze nie zachodzi sie 🤔wirek: jak ja sie ciesze ze mialam tyle efektow ubocznych, inaczej bym moze dalej trwala moze w tym G. 😁
Myślę, że niekoniecznie jest to najłatwiejsza droga dla lekarza. Przecież tak od razu nikt tabletek nie proponuje, tylko wtedy, gdy leczenie maścią i antybiotykiem ewidentnie nie skutkuje.... chyba. To też zależy od pacjenta, czy od razu bierze to, co mu lekarz chce wcisnąć bez słowa sprzeciwu, czy też może drąży dokładnie a po co to, a czy można inaczej itd.
Ale to się tyczy każdego w sumie gabinetu lekarskiego 😉
tak tak tak! Dlatego w czwartek ide po tablety do derm. Tragedii nie ma ale tabl i tak chce brac i tak bo wygodniej a jesli maja prtzedluzyc efekty leczenia antybiotykiem i masciami to jestem chetna.
Ja boje sie pogorszenia stanu cery i tycia z kolei ;/
Po tabletki to raczej do gina niż do dermatologa 😉
oczywiscie ale tabletki, ktore pomoga cerze a przy okazji bede zabezpieczona.
Gin sie moja cere nie interesuje przeciez 😉
Ale dermatolog nie dobiera tabletek antykoncepcyjnych 😉 nie dostaniesz od niego recepty
To tak jakbyś poszła do ortopedy po leki na alergię - on się może na tym znać, ale nie musi. Generalnie to wcale nie jest tak, że tabletki X są dobre na cerę, a Y już nie. To, że mogą pomóc w zwalczeniu trądziku to działanie wynikające z zawartych w nich składników.
Poza tym, żeby dobrać tabletki trzeba zrobić badania, a nawet jak lekarz ich nie zrobi, to poinstruuje co i jak z badaniami podczas brania tabletek.
szepcik ale ja to wszystko wiem 😉
Jesli dermatolog mówi mi, ze aby utrzymać efekt po kuracji antybiotykami i masciami bede stosowac kuracje hormonalna na ktora on zapisze mi leki to w czym problem?
Na badania rowniez ide z polecenia derm.
I nie wiem dlaczego derm nie mialby wypisywac recept na tabl anty? Rownie dobrze moge miec je wypisywane przez interniste.
Pierwsze słyszę coś takiego - mnie dermatolog odesłał do ginekologa, znajomą też. Może to kwestia tego, że dermatolog prywatny... Receptę to może każdy wypisać, mi chodzi o dobór tabletek.
hm nie wiem od czego to zalezy ja chodze zawsze do prywatnych takze nawet nie wiem jak to jest z innymi.
Oczywiscie, ginekolog chcial mi zapisac tabsy ale nie skorzystalam bo chce aby dermatolog spojrzal na mnie i stwierdzil, co zrobic.
Diane36 przepisywał mi dermatolog po konsultacjach z endokrynologiem 😉
a tabletki na cere pomagaja tylko tak długo jak się je bierze, z reguły po odstawieniu wszystko wraca 🤔
obawiam sie tego ale na roa sie nie nadaje, moj 'stan' jest 'zbyt slaby' tak twierdzi lekarz. Zreszta ja rowniez. Po roa tez nie ma pewnosci, ze cera sie nie pogorszy.
Mój dermatolog natomiast bardzo ''jedzie'' po tabletkach Anty szczegolnie po Diane wlasnie ktora masowo lekarze przepisywali jakis czas temu. Twierdzi ze w jakims szpitalu gdzie pracuje jego znajomy jest hmm moze 'fala' to za duze slowo ale w kazdym razie wiele przypadkow nowotworow prawdopodobnie po Dianie. Ile w tym prawdy, i jaka rzeczywiscie jest zaleznosc - nie wiadomo.
Ja natomiast jestem na Roa teraz... 🙁 mimo ze tradzik mam sredni
moj obecny dermatolog też bardzo krytykuje Diane i popukał się w czoło jak usłyszał, że brałam ją 2,5 roku. kilku farmacetów zareagowało podobnie.
na cere teraz biorę Tretinex (zawiera Isotretynoinę czyli ma ten sam skład co Izotek) i jest super! bardzo żałuję, że zdecydowałam się tak późno. ale w końcu mam gładziutką buzię, nawet nie mam wągrów na nosie 😜
PS. moja mama przy bardzo malutkich problemach z cerą też zaczęła brać Tretinex (niedoleczony trądzik z czasów młodości). Podobno ten lek odmładza skórę, więc śmiejemy się, że ona będzie jak po operacji plastycznej, a ja się nigdy nie zestarzeję 😂
Widze ze Izotretinoina jest juz coraz powszechniejsza
Edytka a nie drecza Cie jakies wyrazne skutki uboczne?
Ja mam dawke Akne 40 mg/dzien (53 kg waze) i w sumie mam pare skutkow ubocznych, najwieksze to masakryczne wrecz wypadanie wlosow, oraz bol kregoslupa, mostka, krzyza... Rano jak wstaje z lozka i ide umyc twarz to musze sie lokciami opierac o umywalke bo nie jestem w stanie wytrzymac w takim pół-schyleniu, na wf przy jakichs wygieciach etc to ledwo wytrzymuje... Juz sie boje myslec co bedzie jak pojade teraz na konie, nie jezdzilam 2 mies z innych przyczyn, a teraz zdalam sobie sprawe ze ten bol moze byc uciazliwy podczas jazdy.. Mm nadzieje ze to minie po odstawieniu.. 🙄
Mi tez proponowano Diane, jednak nie wiem czemu ale tak jak mowie - bardziej bylam sklonna brac Roa niz Diane.. zobaczymy czy slusznie
nie mam żadnych skutków ubocznych. mama też. jedynie suche usta, ale to jest objaw pożądany (jezeli nie są suche to znaczy, że nie ma działania).
biorę 40mg dziennie (na początku dawka wyglądała inaczej, tzn jednego dnia 20mg, drugiego 40mg, potem znowu 20mg itd)
watrabe badam co 2-3 miesiące i jest w idealnym stanie.
dlatego tez jestem zachwycona tym lekiem. bardziej się męczyłam przy kremach, które powodowały podraznienie i pieczenie.
Z Diane to w ogóle było tak, że kobiety masowo ja brały, jako po prostu tabletkę anty. Ja brałam przez rok i wtedy lekarz mi mówił, że nie wolno tego brać dłużej niż 3 lata. Teraz ponoć już nie dłużej niż rok....
No i w sumie racja, skoro są tabletki nowszej generacji.
Mi jeden lekarz nagminnie proponuje Izotek, inny z kolei za głowę się chwyta i twierdzi, że tylko bym sobie cerę zniszczyła. Bo generalnie to poza miejscami, gdzie czasami wyskakuje mi pryszcz, to mam zupełnie ładną buzię, bez przebarwień (znikają szybko i są zawsze delikatne). I za bardzo boję się skutków ubocznych. Znajoma właśnie zaczęła to brać, wg mnie niepotrzebnie, bo nie ma dużego trądziku, ale poszła pierwszy raz do dermatologa (w sumie to sama z nią rozmawiałam i namawiałam, żeby poszła, bo spokojnie jakieś maści by jej to wyleczyły, i warto się nawet tych kilku krostek pozbyć) i od razu jej przepisał Izotek :/ teraz skóra z twarzy zaczęła jej schodzić płatami i jest ciągle mega czerwona, aż mi głupio, że zasugerowałam jej leczenie a teraz wygląda gorzej :/
szepcik, ale to tylko przejściowe, później będzie miała buźkę jak z obrazka 🙂
Ja biore syndi 35 (odpowiednik diane) i cyprest od 2 lat antykoncepcyjnie i nic mi nie jest.
Widze ze Izotretinoina jest juz coraz powszechniejsza
Edytka a nie drecza Cie jakies wyrazne skutki uboczne?
Ja w tej chwili biorę Izotek 10mg. Jestem w połowie 6 opakowania (ostatniego). Mój lekarz powiedział, że mógłby mi zapisać Izotek 20mg, ale wtedy są bardzo odczuwalne skutki uboczne i pacjent "bardzo cierpi" (jak sie wyraził). Stwierdził, że lepiej trochę dłużej brać i nie mieć efektów ubocznych. I faktycznie poza tym, że mi wysychają i pękają usta, to się nic nie dzieje. A cerę już mam bardzo ładną 🙂
mi przy 40mg (2 tabletki po 20mg) nic nie jest, ale dlatego zaczynałam od mniejszej dawki, żeby zobaczyć jak reaguje.
w końcu z tymi efektami ubocznymi bywa różnie. a gdybym brała dawkę 10mg to Isotretynoinę musiałaym brać przez 40 miesięcy, a nie 10. serio nie chciałabym się bujać z leczeniem przez następne 3 lata 🙂
teraz skóra z twarzy zaczęła jej schodzić płatami i jest ciągle mega czerwona, aż mi głupio, że zasugerowałam jej leczenie a teraz wygląda gorzej :/
powiedz koleżance, zeby kupiła Emolium Krem SPECJALNY (nie ten standardowy) i smarowała nim buzie 2 razy dziennie (ja stosuję go pod makijaż). skora bedzie nawilżona i nie bedzie się tak 'łuszczyć' 😉
no mnie drecza dosc mocno skutki jednak.. 🙄
A jeszcze mam takie pytanie z natury technicznej ze tak powiem..
Otoz, troche boli mnie, a raczej moj portfel ze musze wydawac miesiecznie prawie 400 zl mimo ze lek kosztuje 200. Ale 90 badania i 100 wizyta u lekarza.
Czy Wy leczycie sie tym prywatnie czy u lekarza z NFZ?
Sytyacja finansowa mnie dosc mocno cisnie i zastanawiam sie czy nie isc do jakiegos panstwowego lekarza na kontunuajce leczenia.. chociaz te 200 zl by odpadlo, moze wreszcie moglabym znowu jezdzic, a tak.. 🙁 bo jakby nie patrzec chodzi tylko o wypisanie recepty i zerkniecie na wyniki.
sorry za 🚫
Evson ja chodze do państwowego lekarza. Leki i tak są bardo drogie, jak mam możliwość zaoszczędzenia na wizytach, to z tego korzystam 😉
A co wysiłku fizycznego i skutków ubocznych, to raz mi się zdarzyło je odczuć. Na zawodach w lipcu, było mocne słońce do tego stres + nerwy (nie poszło najlepiej) i jak zsiadłam z konia to było mi słabo przez jakiś czas. Ale to ten jedyny raz. Normalnie jeżdże, startuje i ćwiczę na w-fie
ja chodzę prywatnie. do dermatologa w Enel-Medzie (wizyta 120zł), badania krwi mam w ramach abonamentu w CM Lim. wizyta u dermatologa jest raz na 2-3 miesiące, czyli tak jak przylatuje do Polski. fizycznie nie ma opcji żebym stawiała się na kontrole co miesiąc 😉
Evson jeżeli naprawdę cięzko wytrzymać Ci ze skutkami ubocznymi, to poproś jednak o mniejszą dawkę.
słuchajcie kobitki, nie robilam osttanio przerwy (po konsultacji z ginem) i wzielam dwa opakowania diany pod rzad. Wszystko okej. No aleeee... Przydałoby się jeszcze do niedzieli za tydzien nie miec okresu, a juz w tą srode mam przerwę.. brała ktoras z Was 3 pod rzad? Albo tydzien dłuzej? Jak to jest właściwie?
Edytka dzięki, polecę jej. Niby jej dermatolog przepisał coś, ale to nie skutkuje, bo aż przykro na dziewczynę patrzeć.
Fajnie, że Wam przeszło po tym leku. Mam na roku znajomego, niby teraz się już tak nie kontaktujemy, ale jakoś rok temu to mi opowiadał, że 2 raz bierze Izotek i nic nie przechodzi :/ w dodatku nabawił się jakiegoś rumienia na twarzy czy coś - ciągle wygląda jak zarumieniony. Więc wcale nie każdemu pomaga....
Tydzień dłużej to chyba nie możesz brać tabletek - no bo niby jak, nie rozumiem...
Chyba powinnaś po prostu jeszcze ten jeden raz nie robić przerwy - ewentualnie zadzwoń do gina i zapytaj.
Zainteresowałam się ostatnio tym Nuva Ring. Słuchajcie, to ma takie samo działanie jak pigułki? Czyli jak np. będę zażywać antybiotyk to też potrzebna jest dodatkowa ochrona?
pony mi w ogole gin mowila, ze lepiej brac 3 opakowania pod rzad niz 2. Niestety nie powiem juz teraz jak to tlumaczyla, bo kawal czasu temu tabletki bralam i zwyczajnie juz nie pamietam. Pamietam tylko, ze bralam po 3 opakowania pod rzadk kilkakrotnie bez problemow.
szepcik Nuva ringi z tego co wiem to dokladny odpowiednik tabletek, wiec i z antybiotykiem powino byc podobnie, ale to tylko moje domysly, moze ktos bedzie wiedzial.
my_karen- dziekuje, po raz kolejny mi pomagasz🙂 ! A czy może przypadkiem brałas akurat diane?
to sie ciesze, ze jestem w jakis sposob pomocna :kwiatek:
Nie, brałam tylko cilest i marvelon, pozniej uzywalam nuva ring.