KOTY
Mazia, rzeczywiście, obłęd!!! 😀
Kopyciak, przykro mi 🙁 trzymam kciuki za resztę maluchow!
. Udorka spokojnie, Strzyga ma rację, że kot nie zginie od przygniecenia 😉
a jak się udusi pod kołdrą?
dziś odniosłam sukces ( bo normalnie to on ze mną nie chce spać ale ja go na siłę trzymałam aż się nie ułożył by nie przeszkadzał córce ) bo nie wzięłam go do łożka mimo senności, powariował, i dał spokój, poszedł spać... gdzieś.
udorka, nie ma takiej opcji.
Moje w razie przegrzewania układów wystawiają na 5 minut co najwyżej łepek plus jedną łapkę celem termoregulacji, a cała reszta cielska pod kołdrą dalej siedzi. A jaka walka o miejscówki jest z rana, jak ja wstając zostawiam puste, wygrzane łóżko przykryte równie wygrzaną pościelą!
Mąż już się poprzez doświadczenie nauczył, że jak on wraca po nocnej zmianie i ma ochotę po prostu paść na "optycznie puste" łóżko, to należy najpierw kołdrę podnieść i sprawdzić, czy coś pod nią przypadkiem już nie chrapie 😉
Mi samej też kilka razy zdarzyło się na szybkiego pościel z łóżka chować do skrzyni - a potem kilka godzin kota szukać. Kot, naturalnie, zakitrany w pościeli w skrzyni dalej spał mając wszystko w nosie...
Nie uwierzycie... właśnie wróciła matka moich kociąt, 👀 po 8 dniach 😵 oczywiście mleka zero, chęci na zajęcie się młodymi -wielkie zero 👿
Po konsultacji z wetem i ze znajomą hodowcą(-czynią?) brytyjczyków próbowałam ją nimi zainteresować ale dopóki był głód na kiełbaskę, którą jej położyłam obok kociąt, to z nimi siedziała, a jak się najadła, to zaraz wyskakiwała. 🤬 🤬 🤬 Wszelkie próby dostawienia małych do cyca zakończone niepowodzeniem. Gdyby je chociaż chciała trochę wylizać, przytulić. Paskuda.... Będę próbować jeszcze po południu jak kotka zgłodnieje...
Myślałam o tym by je razem zamknąć w małej klatce, żeby mogły próbować ją ssać, ale widzę, że nawet bez zamknięcia, jak uda im się chwycić cycek to zaraz fuczy i bije łapą 🤬
Gdybyście widziały jak te małe za nią galopowały by się przytulić.... 😵 👿
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł.....
Bardzo mozliwe,ze kotka nie ma juz mleka.8 dni to długi czas rozłąki dla obu stron.
Obawiam się,ze marne szanse na to aby kocica zajeła sie maluchami,ale próbować warto! 😉
Podpowiedzcie mi, jak nauczyc kota, ze brzegi kuwety nie są piaskiem, którym zagrzebuje się swoje odchody 👀 Mój wspaniały kot wygrzebuje sobie dołek w rzeczywistym piasku, po czym po załatwieniu sie skrobie często 15 minut w plastik na brzegach wkurzając się,ze nie może zasypac tego, co narobił...
Nie wiem ile razy w ciągu tego miesiąca budził mnie nad ranem odgłos desperackiego drapania kuwety... pfff...
Pandurska, a co powiesz na wieeelką kuwetę, w której kot pracowicie kopie dołek, następnie się w nim usadza... wypinając kuper poza ścianki kuwety? Następnie drapie w rant zaciekle usiłując wywrócić kuwetę i jej zawartością przysypać "świeżonkę". I nie odpuszcza, dopóki tej kuwety nie wywróci.
Tak więc: szanuj i wielb kota swego, bo możesz mieć gorszego 😀iabeł:
Udorka tak jak mówi Alvika , nie ma na to szans . Myśmy zawsze się zastanawiali jak one się nie poduszą pod tą kołdrą . Teraz śpimy w wełnianej , która ma super wymianę powietrza - ani mnie nie jest pod nią za gorąco ( w upały śpię po nos przykryta i budzę się w takim samym stanie - przy normalnej nie dało się wytrzymać ) a kotom idealnie pasuje , choć z początku nie chciały z nikim z nas spać , obwąchiwały tą pościel - widać nie pasował im zapach lanoliny .
Kiedyś nie zapomnę , jak szukaliśmy ŚP Cezara - przekopaliśmy dosłownie całe mieszkanie i nic . Kot zniknął , co jest o tyle trudne , że był to main coon . Położyłam się na łóżku - miałam zwyczaj zwijania pościeli w "poduszkę" w jednym końcu łóżka - oparłam się o nią a tam ze środka doszedł mnie cichutki miauk - Cezar wlazł w tego "ślimaka" 😵 Na pewno już po zwinięciu pościeli .
Co do przygniatania - przez jakiś czas mieliśmy mały problem z Kitką - na starych fotelach , których już nie mamy leżały krowie skóry - jako , że Kitka w podobnym umaszczeniu jest , zdarzało nam się nie zauważyć i delikatnie przysiąść , ale uważaliśmy i jak tylko czuło się coś wypukłego to się patrzyło , czy to nie kot .
udorka, proszę Cię, powiedz to Pince i mojej poprzedniej kotce, które większą część przedpołudnia spędzają pod narzutą u rodziców. Koty głupie ie są. Potrafią o siebie zadbać tak, jak nie potrafi tego 3/4 ludzi.
udorka, Pogromca Serc Niewieścich - i tyle komentarza.
A PinkęZżarł ma pierdolca. Usłyszała zew natury i na zbliżającą się zimę postanowiła zaopatrzyć sie w oponkę z tłuszczu. Je 6 razy dziennie i cały czas miauczy na nas, żeby dać jej jeść. jak ktoś wstaje i zaczyna sie przemieszczać, na oślep leci do kuchni i drze się, żeby jej chrupek nasypać.
Ale są też plusy: przytyła!!!!!! Wygląda już tylko jak normalnych, choć trochę wychudzony kot.
Strzyga, Moja ma też ten sam syndrom co Pinka. Jeśli idziesz obok kuchni to pędem torpedowym leci do swojej miski 😁
udorka, Cudo! 😍 😜
... zaopatrzyć sie w oponkę z tłuszczu...
Ty tam nie czaruj tylko od razu pisz o komplecie 4 opon 😀iabeł:
Udorka śliczny! ..pewnie dlatego że podobny do mojego 😁
Hmm ja tez zaprezentuje mojego kota 😉 Kocio na ulicy znaleziony,obecnie znowu chory 🤔

moja śpiąca księżniczka

i skompresowana królowa-matka
Nie wierze 🤔 Kotka żyje. 😅
Po tranfuzji jeszcze musiałam ją wozić na kroplówkę bo nie chciała jeść i była słaba a teraz wróciła do siebie.
Byłam pewna że to koniec, spisałam ją na straty a tu taka niespodzianka 🤔 8 żyć nam jeszcze zostało 😉
Drapki dla dziewczyny - i niech już więcej nie sprawdza ile żywot pozostało 😉
Wiewiór w psim łożu 😉



Biedny pies musiał przenieść się na podłogę 🤣
ale widziałam wczoraj niesamowitą scenkę. starsza pani, zgięta dosłownie w pół idzie ledwo krok, za kroczkiem z zakupami. bardzo poruszajaco wyglądała, ale mnie generalnie ruszają tego typu rzeczy. mało tego, przez panią szedł piękny czarny kot, zadbany z lśniącą sierścią. był trochę przed nią, poruszał się też szybciej, zwiedzał wzrokiem ciekawie okolicę, ale cały czas się na panią oglądał, a jak trzeba było przysiadał i czekał. :emota2006097:
Nie wierze 🤔 Kotka żyje. 😅
Po tranfuzji jeszcze musiałam ją wozić na kroplówkę bo nie chciała jeść i była słaba a teraz wróciła do siebie.
Byłam pewna że to koniec, spisałam ją na straty a tu taka niespodzianka 🤔 8 żyć nam jeszcze zostało 😉
Nam zostalo 7 bo to już druga tak poważna choroba mojego kota 🤔 Ale trzyma sie dzielnie, już wychodzimy na"prosta", jestem mega szczesliwa że z tego wyszedł...Ale chyba nie mial wyjscia skoro z nim chodzimy od tygodnia 4 razy dziennie do weterynarza, i wszyscy co chwila zerkają czy aby na pewno dobrze się czuje 🤣 No i wczoraj mu się włączył tryb szalonego koteczka 😀iabeł: Myślałam że wyrwie sobie kroplowke,tak latał po stole, miauczał i mnie drapał 😵 Ale wszystko się oplacilo zeby znowu zwrocil do zycia 😉
Cieciórka , a gdzie to było ? Jest taka kobiecina przy al Lotników , tak właśnie chodząca i nie raz widywałam ją z kotem , który często też przesiasywał na przystanku , a któregoś dnia zaginął . Nawet kartka była , że koteczka zaginęła - często do mnie przychodziła jak siedziałam na przystanku czekając na autobus . Czarna z czerwoną obróżką - mam nadzieję , że o tej samej okolicy mówimy i że kotka się znalazła , bo nie widziałam jej dawno .
[quote author=Ollala🙂 link=topic=12.msg366007#msg366007 date=1256803265]
Hmm ja tez zaprezentuje mojego kota 😉 Kocio na ulicy znaleziony,obecnie znowu chory 🤔
[/quote]
No to mój, znaleziony w garażu (to prawie to samo)
Właśnie śpi po kastracji.
I udało mi się kupić Royala Sterilised 37 za 95zł 😅


Puma i Franek:

...i jeszcze raz 😁

Franek i Nora - jak pies z kotem 😎
[quote author=Ollala🙂 link=topic=12.msg366007#msg366007 date=1256803265]
Hmm ja tez zaprezentuje mojego kota 😉 Kocio na ulicy znaleziony,obecnie znowu chory 🤔
No to mój, znaleziony w garażu (to prawie to samo)
Właśnie śpi po kastracji.
I udało mi się kupić Royala Sterilised 37 za 95zł 😅



[/quote]
Ooo on przeciez wygląda jak moj, tylko ma normalne oczka 😀 Najladniejsze koty sa z ulicy 😅 No i do tego ta piekna masc 😎 heh moj gdyby sie nie rozchorowal tez by mial dzisaj kastracje.... 🙁 Ale juz jest lepiej, nie powiem 😅
To my tu z filmikiem jeszcze (uwaga, można się rozpłynąć! :icon_redface🙂