Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
Poza tym autor jest tylko człowiekiem- i nie wiadomo, po której stronie "barykady" może być, a wiadomo, że zazwyczaj punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 😂
kreacja artystyczna zależy od przekazu, czyli rzeczywistość w literaturze jest tylko nośnikiem głębszej informacji - a nośnik trzeba modelować, gdy się coś chce przekazać konkretnego
busch Mogłabyś rozwinąć tę myśl? Bo fascynująca, tylko nic zrozumieć nie mogę 🤔
Ovca a autorzy książek historycznych nie są tylko ludźmi? 😉 Cała historia to jest tylko czyjeś widzimisię, które w dodatku można przepisać wg innego widzimisię. I dlatego wolę polegać na naukach przyrodniczych.
halo- chodzi o wielowarstwowość utworów - tych z tzw. "wyższej półki". Oprócz górnej, powierzchownej warstwy, czyli "Janek poszedł do sklepu" "Zuzia miała kotka" istnieje też ta głębsza, typu "ludzkie życie to marność" "nie pływaj po jedzeniu" - czyli problematyka utworu. Zależnie od kompozycji głębszej warstwy, ta płytsza musi się zmieniać, by odpowiednio dobrze przekazywać informację.
Na przykład "Ludzie bezdomni" - dlaczego autor ukazywał zarówno bogate domy, jak i dzielnice nędzy? Mógł przecież tylko te pierwsze opisywać, byłoby bardziej estetycznie. Ale Żeromskiemu chodziło o to, by uwidocznić dramatycznie duże różnice stanowe.
Czy za czasów Słowackiego biedocie żyło się lepiej? Oczywiście nie, a w "Kordianie" nie ma nic o umierających z głodu dzieciach. Dlaczego? Bo to nie miało być dzieło zaangażowane w sprawy społeczne.
busch Nie prosiłam o tłumaczenie literatury 😀 - tylko o przetłumaczenie na polski zacytowanego zdania!
Obiło mi się o uszy, że będąc studentem można za darmo chodzić do lekarzy (specjalistów) - za okazaniem legitymacji studenckiej. Prawda to?
Tylko w przychodni akademickiej.
Dzięki. Sprawdziłam, że na miejscu jest internista, ginekolog, laryngolog , dermatolog, okulista i psycholog. Oczywiście ortopedy nie ma 😀iabeł: 👿 To jest niesprawiedliwe 🙁
Ludzie, ratujcie, szlag mnie trafia. Coś mi się w firefoxie poprzestawiało i mnie wylogowuje za każdym razem z każdej strony (tak, zaznaczam opcję, żeby mnie niewylogowywało : P )... I nie wiem, jak to zrobić znowu, żeby być cały czas zalogowanym. To z cookiesami coś? Jak to odwrócić, żeby było normalnie?
In., wydaje mi się, że musisz zrobić tak:
edycja -> preferencje -> bezpieczeństwo -> i tam w "Hasła" zaznacz "Pamiętaj hasła do witryn"
In., to popularny problem w FF ostatnimi czasy. Sama sie nawet o to pytałam ze stronę, dwie temu 🙂
po prostu się popsuło i już 🙁
Hasła pamięta, to nie problem ; ) Problemem jest to, że mnie wylogowywuje za każdym razem ;x
To wina Firefoxa, a nie Twoja 🙂
In., możesz spróbować usunąć wszystkie ciasteczka (narzędzia > wyczyść dane prywatne > i tam wybierasz ciasteczka).
Albo, jeśli to dotyczy tylko niektórych stron, usunąć tylko wybrane: preferencje > prywatność > cookies - pokaż > i tu usunąć te psocące.
Jak nie pomoże - są też inne znośne przeglądarki, skoro FF tak często bryka.
FF pierwszy raz mi bryka, ale chyba wrócę do Avanta ;x Dzięki Teo, zaraz spróbuję : )
Hasła pamięta, to nie problem ; ) Problemem jest to, że mnie wylogowywuje za każdym razem ;x
dokładnie to samo miałam 🙄
sposób? skasowałam Firefoxa i wróciłam do Explorera 😎
busch Nie prosiłam o tłumaczenie literatury 😀 - tylko o przetłumaczenie na polski zacytowanego zdania!
Cóż...
Nie, wciąż nie widzię w tym zdaniu nic niezrozumiałego, wybacz
fin, do explorera? Nigdy nie odważyłabym się wystawić moich programów antywirusowych na taką próbę ;x
Busch może jeszcze raz spróbujesz?
kreacja artystyczna zależy od przekazu, czyli rzeczywistość w literaturze jest tylko nośnikiem głębszej informacji - a nośnik trzeba modelować, gdy się coś chce przekazać konkretnego
Kreacja artystyczna zależy od przekazu. 🤔
Rzeczywistość w literaturze jest tylko nośnikiem. 🤔
Nośnik trzeba modelować. 🤔
Rozwiń proszę, albo napisz skąd to wzięłaś.
Bo to jakby "credo" ciekawie się zapowiadającej teorii, ale coś więcej chciałabym wiedzieć, niż skrótowe niby-zdania-klucze 🙁
halo- nie mam pojęcia, jak do Ciebie dotrzeć. Gdy rozwijam temat, piszesz, że już to znasz ale wciąż szukasz rozwinięcia 🤔
Dotychczas myślałam, że kreacja artystyczna zależy od artysty. Nie rozumiem też, czy słowo "przekaz" ma oznaczać "to, co chce się przekazać" czy "to, w jaki sposób się chce przekazać". Itd. Itp.
Oczywiście, że artysta pozostaje kreatorem - nie ma żadnego Działającego Przekazu, umiejscowionego gdzieś w przestrzeni. Ale trudno się nie zgodzić także z tym, że utwór to nie tylko suma słów i w prawdziwym dziele nie chodzi tylko o przedstawienie kolejnych wydarzeń. Chodzi o coś ukrytego pomiędzy literami, coś dostępnego jedynie dla wnikliwego czytelnika, nazywam to przekazem. Wybitna myśl, ale też sposób jej przekazania. Coś, co się wspomina długo po przeczytaniu książki - kiedy już się nie liczy, w co się ubrała Kasia gdy spotkała Grześka. Ogólny sens utworu się w przekazie zawiera. Treść, którą warto zapamiętać.
Ale, choć przekaz nie jest wszystkimi słowami, ani nie jest żadnym konkretnym słowem, to jego zrozumienie zależy od świata przedstawionego. Świat przedstawiony, o ile ma być nośnikiem jakiejś informacji (filozoficznej, społecznej, psychologicznej), musi być do tej informacji dostosowany.
Wielka literatura nie tylko zabawia prezentowanymi wydarzeniami, ale też w zamyśle artysty ma być manifestem czegoś - a, by się tym stała, warstwa świata przedstawionego musi zaistnieć jako przedłużenie /widzialna część/ przekazu.
A! to już jaśniej. Dziękuję. :kwiatek: (Chyba za tę teorię też podziękuję 🤔)
Dotychczas myślałam, że kreacja artystyczna zależy od artysty. Nie rozumiem też, czy słowo "przekaz" ma oznaczać "to, co chce się przekazać" czy "to, w jaki sposób się chce przekazać". Itd. Itp.
sądzę ,że Buch chodzi tylko o to,że realia dzieła to często tylko didaskalia,chociaż czasami znajdować się tam może rekwizyt mający wpływ na treść-przekaz...znając "7 wspaniałych" i "7 samurajaów" ew. "Makbeta" i "Tron we krwi", łatwo zobaczyć,że "realia" nie muszą mieć żadnego wpływu na treść-przekaz, że realia to tylko mniej lub bardziej atrakcyjna scenografia, nie mająca wpływu na treść.
...chociaż bywa tak,że właśnie forma stanowi główne medium dla treści,ale to zupełnie inny wątek.
No widzisz wrotki, ja też wyrosłam w starym, dobrym świecie formy i treści 😀
A teraz trzeba iść z duchem czasu i "przekazem informacji medialnej" np.; "skutecznością dotarcia do targetu" etc. Próbuję pojąć.
wrotki- dzięki, już naprawdę zaczynałam podejrzewać, że tylko dla mnie takie pojmowanie literatury jest zrozumiałe.
halo- przepraszam, ale o czym Ty piszesz? 😲 Jaki target? Jaka informacja medialna? Jaki duch czasu? 😲 Ja piszę tutaj przecież o fundamentalnym założeniu teoretyków literatury - że powieść to nie tylko zbiór ułożonych w porządku słów, że w utworze nie chodzi tylko o opis drzew!
Formą jest właśnie świat przedstawiony, treścią - myśl, problematyka; jak zwał, tak zwał.
halo, to podziwiam, że wychowałaś się, gdy jeszcze Żeromskiego utwory nie znane były. jak i wielu innych. Czymże jest na przykład topos?
Piszę o Żeromskim, bo bardzo silną więź można u niego zobaczyć w "Ludziach bezdomnych". Sposób przedstawienia czworaków, ulicy Ciepłej jest nierozerwalnie połączony z tym, co chciał ukazać Żeromski. Sam dobór słów nie służy tylko stworzeniu tła, nawet nie historii bohatera, a przecież obrazowi i problemom społeczeństwa, tak więc czworaki na przykład poprzez sposób opisu i sam obraz są metaforą, a nie tylko opisem tego, jak wyglądały ówczesne domy robotnicze...
Edit: przegrzany mózg
juz wiem ,że dziś w nocy obudzę się zlany potem, dręczony senna marą mojego belfra z LO i znów nie będę mógł tego koszmaru zakończyć, dając odpowiedź, na jakże fundamentalne pytanie dotyczące imienia psa, który latał na drucie w "Granicy" 👀
...i nie ma w tym koszmarze nawet grama nostalgii, ta baba była chora i powinna kalafiory sprzedawać, a nie pracować w edukacji.
Ja piszę tutaj przecież o fundamentalnym założeniu teoretyków literatury
A założę się, że i tak nie wszystkich, że tu też są różne szkoły 😁 Ja właśnie przez tych cholernych teoretyków nie sypiam po nocach, są kłótliwsi niż najgorsi forumowicze i weź tu te wszystkie ich teoryje spamiętaj 🤔 Jak mnie w szkole pytali, to się ino wstydziłam, inaczej niż w tym wątku 😉
Strzyga Wyjątkowo źle się wstrzeliłaś, bo Żeromski był patronem 🤔 mojego liceum. W dodatku noszę nazwisko jednego z jego bohaterów 🤔 (ech, to przenikanie się fikcji i faktów).
Nie chodziło mi o treść! zacytowanej wypowiedzi Busch - w odniesieniu do literatury, tylko o dokładny cytat, z którego wynika bardzo dużo, jeśli zastanowić się nad każdym słowem i jego powiązaniami, nie tylko oczywistości o "drugim dnie". Myślałam, że Busch pomoże mi w dokładnym umiejscowieniu tych fragmentów teorii, ale najwyraźniej nie ma pojęcia o informacyjnych teoriach sztuki.