Imiona
Miałam być Filipem - jestem Martą.
Mój kuzyn miał być Martą - jest Filipem 😁
Z bierzmowania Klara 🙂
lubie swoje imie i jak bede miala corke to tez ja tak nazwe! tak na prawde to "mistrz i malgorzata " w oryginale brzmi " mistrz i margarita". nienawidze jak ktos mowi, ze spolszczenie to malgorzata a jak ktos do mnie powie goska albo margi to mnie cos strzela! 😀iabeł: w skrocie rita😉 przynajmniej wiadomo o kogo chodzi😉
" mistrz i margarita".
ładne, szkoda tylko, ze kojarzy mi sie zawsze z MARGERITA 😉
Solina, nie łatwiej drugim, bo mam uraz, dzieci się w przedszkolu ze mnie śmiały... : (
Irmina Barbara M. 🤔
In., rzeczywiście trochę niefortunne. A na jakie chciałabyś zmienić?
In., a mi sie podoba.
swego czasu w mojej podstawowce byly Ita, Iga i Iwa 🙂
ja jestem Aleksandra Barbara - mama chciala 'od zawsze' miec Ole 😉 a mame mam Basie- stad drugie. z bierzmowania Julia
Nie wiem dlaczego ale miniona Robert, Zenek czy inne w podobnym przmieniu zawsze kojarzą mi się z prostakami, cieciami i dresami stojącymi pod sklepem. 🤔wirek:
Swoje pierwsze imię lubię, ale za to drugiego nienawidzę.
Miałam być Wojtkiem 😉
Urodziłam się jednak płci żeńskiej i przez kilka pierwszych dni mówili o mnia Ania (tak,jak moja Mama 😍 ),jednak Mama po dłuższym zastanowieniu się,doszła do wniosku,ze tak być nie może,bo za naście lat będa o nas mówić-ta stara/ta młoda 😉 Dziadkowie,ze strony ojca chcieli koniecznie zrobic ze mnie Dorotkę (bleeeeeeeee :mad🙂,ale dzięki rodzicom Mamy zostałam Joanną 🙂
Drugie imię mam po mojej najukochańszej babci-Łucja i coraz bardziej je lubię!
Jeśli kiedykolwiek doczekam się synka,to będzie to Wojtek lub Piotr.
Nad imieniem dla córeczki nie zastanawiałam się szczerze mówiąc! Może mała Ania...? 😎
Podoba mi się Hania,Basia,Marysia,Ola,Zosia,Małgosia,Helenka...mogłabym tak wymieniac i wymieniać...
Absolutnie nie wybrałabym żadnego imienia z : Renata,Honorata,Andżela (czy jakos tak),Halina,Judyta,Irmina,Martyna... wszystkie są paskudnie twarde i kojarzą mi się z babskimi "zakapiorami" 😉
Jeśli będe miała córki to dam im na imię Basia i Zosia 😀
Strasznie mi sie podobają te imiona zwłaszcza dla bliźniaczek 😀
zaba, O tak, Łucja to piękne imię! 🙂 I stwierdziłam, że jak będę miała córkę to koniecznie Łucja 🙂
Z takich staropolskich to mi się jeszcze Warcisław (wartek) podoba. Ale dzieciakowi bym już nie dała. 😁
Magda, nie Magdalena 😉 a na drugie Julia- po prababci.
a dlatego 'sama Magda bez Leny' bo moja Mama lubi krótkie imiona, mój brat mógł być 'Iwo', ale na szczęście zostało przy Igorze. 🙇
Tata żartował sobie, że mogłam być Samarkandą...
Ja już teraz mam listę imion, które mi się podobają m.in Kacper, Karol, Marcel, Hubert, Dalia, Julia, Hanna i Pola.
ja mam Katarzyna nie jest takie złe ale denerwujące,że tak dużo osob je nosi i jak ktoś woła to sie wszystkie obracają 😁
według siostry mialam byc Julią ale mama nie chciala zebym była zmuszona szukac Romea 🤣
za to jak byłam mała to marzyłam żeby miec na imię Weronika
moja siostra ma Marta.. chociaz mam chciała ją nazwac uwaga.. NAWOJKA 👍 haha
a sentyment mam do imion --Łukasz,Maciej to z męskich a z damskich Weronika,Ewa,Joanna
pewnie dziecko jeśli będe miec to tak nazwe 😁
Ah,i nie lubię jeszcze Ilony,Ireny,Bożeny i Matyldy 👿
Pewne cos jeszcze mi do łba wpadnie,to napiszę 😉
A mnie nazwano
Justyna Maria Magdalena
W&W, Ja mam na imię Justyna. Ale zazwyczaj wołają na mnie Justa, Just 😉 Wolę to drugie 😁
Tak samo mam na drugie imię. Maria. Nie cierpię tego imienia.
Ja bardzo lubię swoje imię, ale nie znoszę Agniesi!! Do innych odmian "Agnieszki" nie mam oporu. Poza tym, to nie o te odmiany chodzi, tylko o to, w jaki sposób ludzie je wymawiają. Jak babcia woła do mnie "Jaguśka", to wiem, że ma dla mnie jakąś robotę. Jak ojciec woła "Aga", to znaczy, że ma dobry humor. Jak szef ma dobry humor, to woła: "Agnieszko", a jak teściówka ma dla mnie jakieś newsy, to woła: "Agusia".
a ja Iga, mialam być Igorem albo Kubą.
Imie kiedys niepopularne, teraz coraz czesciej sie z nim spotykam.
Julka,Filip,Kuba,Oliwia- podobają mi się 😉
Magdalena Anna 🙂 Tak po prostu, bo sie rodzicom podobało 😉
Siostra za to przez kilka pierwszych dni miała na imie NIKA - tata dostał chwilowego zaćmienia i w panice podal pierwsze imie, jakie mu przyszlo do glowy 😁
Kilka dni pozniej zmienili na Monika - bardzo mi sie to imie zreszta podoba. Dla coreczki więc albo Monika, Dominika, Daria, Nadia, Edyta lub Beata.
Synek bedzie Sebastian, Dominik, Patryk, Jakub, może Mateusz 😉
Byłby pewnie Artur, gdyby nie to, że mąż ma tak na imie 😉
Z takich niecodziennych imion, to na studiach miałam w grupie Jeremiasza i Irmine (dosc fajne i ciekawe imie tak btw).
A najgorszymi mozliwymi imionami sa chyba Franek i Stefan. Zupelnie nie rozumiem jak rodzice moga tak nazwac dziecko.
No i niespecjalnie lubie te bardziej 'staromodne' imiona, jak Zygmunt, Jan, Ryszard, WLadysław(a), Józef, Stanisław.
a mi sie osobiscie Franek podoba
i Franciszka takze 😉
Ja mam na imię Weronika. Na drugie Katarzyna, a na trzecie...Salomea 😉
Jako dziecko niecierpiałam swojego imienia, bo inne dzieciaki zawsze wołały za mną "Weronika w majtki sika" 😁 pomimo tego, że w moim przypadku nie było to prawdą 🙂
Teraz nie narzekam na swoje imię. Można powiedzieć, ze w pewien sposób jest oryginalne i mało popularne.
Magda, nie Magdalena 😉 a na drugie Julia- po prababci.
a dlatego 'sama Magda bez Leny' bo moja Mama lubi krótkie imiona
całe szczęście, że moi nie lubią, bo mi z Magdaleny to "lena" podoba się najbardziej.
nie lubię, jak mówią do mnie Magda. najchętniej Madzik, Madzia.
moja chrzesna permanentnie porównuje mnie do ciastek i wyzywa od Magdalenek😉
na drugie mam Teresa - po babci,na trzecie Urszula.
nie pamiętam już kto to napisał, ale ja również mam trochę takich negatywnie kojarzących się imion, spowodowanych złymi wspomnieniami związanymi z noszącymi je osobami.
to sie jednak trwale wpisuje w pamięc i muszę się pilnowac, żeby nie uprzedzic się do kogoś na początku dlatego, że ma akurat tak na imię.
nie lubię, jak mówią do mnie Magda. najchętniej Madzik, Madzia.
a ja na odwrót. Długo długo nie lubiłam zdrobnień. obecnie mi to obojętne. (Jedynie co lubiłam jak byłam mała. to 'Magdzik/ Dziku mojego wujka 😉
Z 'magdą' mam czasem problemy, bo mój były-wych. uważał, że nie ma takiego imienia- dopóki moja Mama go nie poinformowała 😁
legitymacje mam nieważną- bo mam skreślone 'lena', a kiedyś zostałam obstukana za to, że podpisuje się zdrobnieniem imienia...
ja długo nie lubilam swojego imienia ale teraz jakos przywyklam polubilam
a na imie mam ewa na drugie barbara a na trzecie tekla
Strzyga, podobają mi się Amanda, Amelia, ale tak naprawdę to na jakiekolwiek POSPOLITE... Tak bardzo chciałabym mieć zwykłe imie... I tak jak ktoś napisał - dla mnie "Irmina" jest strasznie twarde... Na szczęście mało kto wie w moim otoczeniu, jak mam na imię, zawsze przedstawiam się Inka i gdybym miała możliwość, to na takie bym zmieniła. Bo "Inka" już dla mnie jest ok : )
Moje imię nie jest związane z jakąś historia. Ot, podobało się rodzicom.. 😉
Swoją drogą to chyba zapoczątkowałam swego rodzaju tradycję bo u mnie w rodzinie wszyscy na M
Rodzice: Mariusz i Marzena, potem ja: Marta a dalej bracia: Mateusz i Maksymilian, który miał być Marysią 😉
No i jeszcze babcia: Mirka 🤣
Ja za to zawsze lubiłam imiona: Julia, Mateusz, Max, Adrian.
Ze znajomych o niepospolitych imionach znam; Tytusów dwóch, Noemi, Michalinę..
Jakiś czas temu poznałam Eunikę.
Klaudyna ...
Hmmm.... koncepcja mojej mamy. Mialo byc tak inaczej niz Anki, Magdy itp. itd.
O...a mi się Judyta właśnie podoba. Może i dość twarde, ale nie "ostre" 😉 (bez wszelkich ch, si itp).
I, żeby teraz nie było, że podliz czy coś, ale podobają mi się męskie Igor czy Tycjan właśnie 🙂
Ja tu pewnie co jakiś czas będę dopisywać imiona, które mi się podobają, bo lista jest dość długa, ale pamięć kiepska 😉
Z takich niepospolicie nazywających się znajomych mam:
2 x Faustynę
Noemi (z N i Faustynami w jednej klasie byłyśmy ;] )
Irmina
Inga
Nina (też mi się podoba)
Bogumiła (Bogusia brzmi ładnie 🙂 )
Estera
Stanisław
Obecnie na roku mam Pamelę i Paulę. O ile drugie może być, to pierwsze zdecydowanie nie w moim guście...
Ze Stasiem fajna historia z dzieciństwa się wiąże:
Blokowisko, chłopacy w wieku lat kilku - max. 1 klasa podstawówki. I wołają do siebie: Tomasz, Kozioł i Stachu. No nic tylko Stasiowi zamontować na głowie czapeczkę ze śmigiełkiem 😁
ja swojego imienia nigdy nie lubilam i nigdy nie polubie. chociaz to i tak lepsze od Dorotki, ktorą wymyslili dziadkowie.
mi i mamie zawsze marzyło się zebym nazwyła się Julka, ale w wieku 18 lat nie mialam ochoty biegac z papierkami, no i znajomym ciezko by sie bylo przestawic. a w oryginale miałam być Norbert Jan- wada produkcji 😂
mam tez swoja liste ulubionych imion. i tak dla chłopca wybrałabym Alan, Aleks, Aleksander, Bonawentura, Dymitr, Eryk, Julian, Karol, Maksymilian, Michał, Oskar, Wiktor.
dla dziewczynki: Amelia, Anastazja, Aniela, Antonina, Blanka, Emma, Flawia, Gaja, Julia, Julianna, Klara, Martyna, Matylda, Oliwia, Weronika, Wera 🙂