Słucham słucham i myślę,że trzeba mieć za przeproszeniem jaja,żeby tak zaśpiewać.
Sebastian Karpiel Bułecka najpierw mnie irytował,potem zaintrygował/wywiad w radio/ a teraz nawet mi się podoba.Odważny chłop i muzykalny/
A ta piosenka mnie urzeka.Jakby tylko wykonawca odrobinę dykcję lepszą miał to byłoby naprawdę świetnie.
I jeździecka 😉
Szkoda,że nikt z okolicy do galopu nie zaprosił,bo taki rytm troszkę niegalopowy.