Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Seksta
Fajny pomysł na sesje 🙂

Zuziasta, super te przeróbki 🙂
Pinesska, kraciasta koszula i kapelusz musza być
przypomniała mi się moja fota popełniona przez Karolas 🙂

Pinesska, :kwiatek: dziekujemy bardzo 🙂 a sesja hmm... wytarte i zakurzone jeansy, koszula (i kamizelka?)- koniecznie podwiniete rekawy, wlosy w takie luzne 2 warkoczyki splecione- albo rozczochrane 😉 kapelusz obowiazkowo (do czesci sdjec mozna opuscic na plecy, a potem zdjac), albo puscic wodze fantazji- bandamka i kabura z rewolwerem? no i sakwy koniecznie, moze przytroczone do siodla lasso? Jak szalec to szalec 😉

rowniez podoba mi sie pomysl z ta sesja 'pracujaca'- czyli kon uwiazany, siodlo na ziemi, tylko kilof mi nie pasuje 😉

rozbroiłyście mnie dziewczyny  😁 coś wykombinuję, póki jesień taka ciepła  😉

ja od połowy lata planuje sesyje w stylu west na rżysku jakimś o zachodzie słońca, jak światło jest ciepłe *_* ale nie ma mi kto porobić zdjęć 🙁

ostrzegam, że nie umiem sie bawić photoshopem ale skojarzyliście się mi jakbyscie mieli uciec z jakiegoś obrazu 🙂

może ktoś bazując na moim pomyśle wykona to lepiej 🙂

Ninevet rewelacja pomysł! Można by go rozwinąc i zrobić, że na obrazie jest nudne tło jakiejś ponurej ujezdżalni, a za obrazem właśnie jakaś fajna przestrzeń typu łaka, las plaża, na którą uciekają!

A ja szykuje sie z kolezanka na "wampirowo" - gotycka sesje na poczatku października 😉 😀

Dla mnie sesje 'kowbojskie', ktore dziewczyny wstawiaja sa jakby to powiedziec 'za czyste'. Przeciez kowboj wcale do schludnych nie nalezy.
A z kilofem to bardziej sesja na farmerke a kowbojka moze np rozpalac ognisko a w tle kon przywiazany do drzewa, siodlo na ziemi, kapelusz na plecach...
Ja mam glowa pelna pomyslow i od razu widze to oczami wyobrazni 😀

ale obowiazkowe KOWBOJKI a nie jakies kozaki a'la kowbojki bo to sie rzuca w oczy. i tak jak mowi szafirowa: wlosy rozczochrane zeby bylo widac, ze ciezko pracujesz przy zaganianiu bydla :P, rekawy podwiniete....pas z DUZA klamra.

deborah piękne zdjęcia  😜

milusia nie przejmuj się  🙂 Każdy ma coś do powiedzenia, nie zawsze mądrego. Najważniejsze żeby nauczyć się być na to obojętnym. Gratuluję transakcji i tego że wciąż będziesz miała Rudą na oku  🙂 Sama wiesz że to najlepsze co mogło się z nią stać i ciesz się z tego!  😅  Może uda mi się w niedzielę znowu do Was wpaść  🙂

no to mnie natchnęłyście  😁
czyli muszę wyglądać jak pod koniec treningu z moim trenerem, gęba od kurzu, spocona, rozczochrana, tylko kapelusz na łeb  😀

okwiat ja mam nadzieję, że my też się zobaczymy, tylko ja będę po południu bo szkołę mam
milusia wczorajsza jazda była ok, choć miałam pod sobą bombę tykającą, więc praktycznie tylko stępem podróżowałyśmy przez różne zadania, co by nic durnego do głowy Fantazji nie wlazło (np. z tych strrrasznych krzaków  🤣 )
Ale za to dziś cud, miód i orzeszki  😀
Pinesska fotki miały być dziś, ale nie wyszło, zapomniała aparatu  🤦 mam nadzieję że w weekend coś się pstryknie
Za to Brzask wyglada świetnie, oboje odnaleźliście się w west'cie


Kocham moją kobyłę po prostu  😅  po spaleniu nadmiaru energii, pracowała na lonży jak aniołek.

Fantazja, co racja to racja. 😉

milusia,  :kwiatek: Dokladnie. Sliczne rudziutkie !

ostrzegam, że nie umiem sie bawić photoshopem ale skojarzyliście się mi jakbyscie mieli uciec z jakiegoś obrazu 🙂

może ktoś bazując na moim pomyśle wykona to lepiej 🙂


Dla mnie "foto roku". Cały pomysł z "ucieczką z obrazu" -  👍 ogromnie mi się podoba!

genialne foty i pomysly na sesje  😁

Milusia - zwiastun po prostu obledny !  😜 moj ideal kasztana  😍

a ja dzisiaj pojechalam z kolezanka do jej stajni. wlascicielka zaproponowala mi zebym pojezdzila mloda kobylke. 4,5 roku, swiezo zajezdzona, z pastwisk sciagnieta.w stajni od 2 dni, nikt na nia jeszcze tam nie wsiadal. no to ja bardzo chetnie 🙂 polonzowalam, pojezdzilam. baaardzo fajna i grzeczna kobylka jak na taka swiezynke 🙂
po czym babka zapytala czy jeszcze na jej kobyle wsiade poklusowac. no to oki, osiodlalam, ona do mnie ze spokojnie na dlugiej wodzy moge stepowac, ona nic nie swiruje, tylko na klus kontakt zpalac. wsiadam. nogi w strzemiona, kobyla z miejsca z czterech nog do gory, ja na ziemi. tak gruchnelam na plecy ze nie moglam oddechu zlapac przez minute czy dwie. no to kobyl na lonze zeby sie wybiegal, potem znowu mam wsiadac. wsiadam. baran, deba, jeszcze nie stanela na nogi i poprawila baranem. ja na ziemi. masakra. kobyla jakby miala pierwszy raz jezdzca na sobie.
wlascicielka sie wsciekla na kobyle, bo to z czystej konskiej zlosliwosci. jakby ona wsiadla to kon bylby grzeczny baranek. no to pasek na szyje i wsadzila inna dziewczyne (ja juz nie chcialam:P).ona mocno przerazona ale wsiadla. babka ja trzymala na lonzy i konik musial zrozumiec ze pod innym jezdzcem sie nie wariuje ;] ale tez na poczatku deby i barany. potem juz spoko chodzila.
ale jak mnie kregoslup boli to masakra... nie moge sie ruszac;/

kurcze ale sie rozpisalam :P

Ja dzisiaj też dość miło, najpierw siedziałam w Zebrze, chyba z godzinę i gadałam z Pinesską 🙂 później do koni, jazda była taka sobie pod koniec konia się dopiero rozluźniła, ale każdy ma prawo do gorszego dnia, ale mam jedno zdjęcie w  wersji romantic 😉

oczywiście link, bo zdjęć to ja się życiu nie nauczę poprawiać:



szafirowa Ty wariacie, obłędnie odważna jesteś, piękne zdjęcie to w różu w skoku, jak z marzenia sennego

Zatonia, dziekuje :kwiatek: ja mam po prostu nietuzinkowe pomysly 😁 a  calkiem przypadkiem moj kon je dzielnie znosi 😉

Zaprezentujemy wczorajsze wariactwo 🙂

Chcielismy jeszcze cos dodac a sie nie zmiescilo w poprzednim poscie (nie krzyczcie, tlumaczcie 🙂😉

Foto by Alice 🙂

Skakanka Śliczne!  😍 Konik też wygląda na zadowolonego z sesji  😉  🤣

Dziewczyny, piękne zdjęcia!  😀

Szafirowa ad sesji - to ty wiesz  😅 ad siodła - na zdrówko!  :kwiatek:

Na specjalną prośbę Cioci Szafirowej (która chyba cichaczem trzyma kciuki za nasze przekwalifikowanie  👿 🤬 ) cztery zdjęcia Czardasza z nauki skoków.

Ponieważ kto wie, ten wie że "sprzedałam" konia do skokowego przedszkola. Koń jeszcze czasami nie bardzo wie co ma ze sobą i swoim ciałem zrobić i dlaczego nie może "tak po prostu se to kurna skoczyć?!  🤔" i dlaczego "tu są te drągi (czyt. wskazówki) tak wrednie porozpieprzane! I to na najeździe!  🤔 " ale stara się i chce, a to najważniejsze  :kwiatek:

Niestety zdjęcia wyjątkowo mi nie wyszły, więc na wasze szczęście, dla Cioci kilka kadrów z wczoraj.

Stęp, czyli powtórzmy to raz jeszcze: nie bierzemy dragów na klatę! 

Nie gonimy w dystansie!

Nie lekceważymy kopert! Nie foszymy się na oh-so-scary beczkę!

Nie wkładamy nóg w okserek!


Tiaaa... dobry koń 🙄  😁

😁

Sierka Rudy cud miód i orzeszki  😜 I wcale mu tak źle nie idzie, mięsiory ma mega wielkie w dupsku, więc i odbić jest się z czego  👍 👍  Trenujcie trenujcie i pokazuj na bieżąco postępy!!!  🙂

Sierra zarabiscie!!!! 👍 fajnie, ze podskakujecie 😉 do tego Czardasz w bieli 😜 miód malyna 😍


normalnie chyba ide dokupic tyly do swoich bialych veredusow 😀

Sierra, no! ha! :kwiatek: - jeden za obiecane fotki ( no mowie przeciez ze wielkie konio-umysly tego swiata realizuja sie w dzialaniu, a nie jakims tam pitu-pitu 😀 )i :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: cala grzadka za tego obrzydliwego nalesnika, ktore moj szanowny kon mianowal oficjalnie jedynym-slusznym-siodlem-na-tej-planecie. 😁  (zaraz sie bedzie ciotka Sierra tlumaczyc, ze ona na Czardaszku nie skacze, bo jej szafirowa podpieprzyla siodlo 😁 i w dodatku nie chce oddac 😉 )

Dzionka, Szafirowa cudne!

eej, Sierra ten okserek to już taki całkiem porządny! No proszę, Czardasz potrafi  🙂

Budynio dziękować  :kwiatek:

A mój konik dzisiaj miał luz blues i uczył moją siostrę jazy konnej - ale on jest kochany pod tymi świeżynkami jeździeckimi, widać że ze szkółki kupiony jednak  😁 Jak będzie niedobry to idzie do rekreacji nie ma co  😀iabeł:

O, jak fajny Czardaszek podskakujący 💘

Ja się wtrącę z naszymi jesiennymi pozowankami

Rude wredne


"grzeczna bądź, bo jak nie, to uch!"


i chłopię

maleństwo, ja Ci dam jesiennymi! Wypluj te słowa 😁
Sierra, no proszę, proszę, jak fajnie 😉

Wiecie co... Jestem załamana. To, że w Poznaniu kiepsko ze stajniami, wiedziałam od dawna, ale żeby było tak źle z łąkami? 🙁 Masakra jakaś. Pewnie do zimy się nie wyrobię.. Albo skończy się tak, że wyślę go gdzieś daleko i będę widziała raz na miesiąc 🙁 Szlag by to! Normalnie zaraz stwierdzę, że naprawdę ze wszystkim mamy cholernego pecha..

Skakanka, sliczne zdjecia !!

Sierra, jaki byczek z niego ! Cudenko, i nie narzekaj. Calkiem calkiem sobie z tymi dragami radzi !

malenstwo, druga fotka przesliczna. Taka rozmowa w cztery oczy. 😉

lov, ech... kolejne klody pod nogi. Trzymaj sie. Musi kiedys wszytsko jakos wyjsc w koncu na prosta.


A ja dzis Paczunia zwyzywalam od kabanosow. Generalnie rzecz ujmujac to wystawil na trudna probe zarowno swoja noge jak i moja psychike. Nawet nie wiem dlaczego to zrobil, ale biegal, a raczej prawie latal, ze mna na gorze po placu ledwo mieszczac sie w zakretach i niemal wpadajac w ogrodzenia. Zobaczymy jak bedzie jutro, jesli bedzie czysty to na 100% nogi sa zdrowe.

Klami, podobno takie jest życie. Stresuje mnie ta sytuacja, martwię się że nie znajdę czegos dobrego dla Kucyka, albo że trafimy źle.. Jeszcze dzisiaj dwie osoby pytały mnie, kiedy konia zabieram, i żebym dała znać to znajdą klienta na boks... Dupa, czarna dupa po prostu, i to dosłownie ze wszystkim 🙁
A Ty się nie martw, jak Pączunio biega to znaczy że zdrowy! Sama mi to kiedyś pisałaś 🙂 Jeszcze wrócicie do dawnej formy!

malenstwo-to z Losiem przeurocze 🙂
okwiat-staram sie nie przejmowac, ale czasami szlag mnie trafia, no ale coz taka zycie 😉
co do Czantorii to nawet nie wiesz jak sie ciesze-fajny kon trafil w bardzo fajne rece 😀
No i oczywiscie zapraszamy w nasze skromne progi ponownie
Angeel-jej strasznie milo czytac takie slowa o swoim zwierzaku :kwiatek:
Lov-mam nadzieje, ze jednak szybko cos fajnego znajdziesz dla swojego malucha
Klami-oj ten Paczus to o zawal Cie przyprawi.Oby te wybryki byly bez negatywnych konsekwencji zdrowotnych

A ja musze napisac, ze poprostu kocham ta moja ruda wredote 😍
Niech sobie na wyjazdach robi co chce, zachowuje sie okropnie itp Wybaczam mu, bo w domu pracuje fantastycznie, a to dla mnie najwazniejsze, bo sportowcow i tak z nas nie bedzie 😉

i jeszcze jakies foto-bo mam ich okolo 400 😁