Kobitki... (antykoncepcja)

szepcik jest teoria, ze wspolzyjac pare dni przed owulacja poczynaja sie dziewczynki. chodzo o to, ze pleminki niosace babskie geny sa wolniejsze ale bardziej wytrzymale i moga poczekac w odpowiednich oczywiscie warunkach (pH opowiednie, za czym idzie sluz plodny) nawet pare dni na komorke jajowa. Zato wspolzyjac w czasie owulacji wygrywaja szybsze meskie plemniki, dlatego poczynaja sie chlopcy. znam pare dziewczynek, wszystkie za sprawa wspolzycia pare dni przed owulacja  😉


Scottie, jest legalna do 12 tygodnia, ale wczesniej musisz isc na rozmowe psychologiczna. dopiero po niej mozesz usunac. wiem,  za mieszkajaca i ubezpieczona tutaj moglabym spokojnie usunac. ale polki moga tez przyjechac, musze rowniez taka rozmowe przejsc, ale za aborcje juz same zaplacic, jakies 500 euro.

moralniaka miala moja babcia, do konca zycia nie mogla sobie tego wybaczyc, nawet nie wiesz jak takie cos moze obciazyc czlowiek 🙄

Z tą dziewczynką lub chłopczykiem wcale nie jest tak prosto - obie moje siostry polowały na dziewczynkę, dość skrupulatnie. obie mają już po dwóch chłopców.

pigwa, może, ale nie musi, niektórzy poprzeżywają tydzień i przejdzie.

I nie sądziłam, że to możliwe ustalać płeć dziecka, dobrze wiedzieć na przyszłość 😁

Ja właśnie wolałabym chłopców 😉

W tym co Pigwa pisze cos jest 😉   Juz kilka razy o tym czytalam jeszcze jak w D  bylam....

No i sama tak "ustawialam" tez troche, zeby chlopak byl - no i jest wlasnie w drodze  😎 🥂

Ja bardziej zauważyłam masowy wysyp na przemian raz chłopcy, raz dziewczyny 😉

A ja ostatnio zauważyłam że wśród moich znajomych którym rodziło sie ostatnio dziecko lub którzy na maluszka oczekuja sa sami chłopcy! 6 ostatnio urodzonych dzieci - sami chłopcy!
Co jest 😉? Wojna będzie 😉?
Ja bym chciała pierwszą dziewczynkę, drugiego chłopca.
Moja mama do dziś powtarza że pomimo czterech wnuków nie jest babcią a żoną dziadka 😉
Bo do 100% babci potrzeba jej wnuczka 😉

Coś w tym jest, rodzina i znajomi królika - same chłopaki od przeszło trzech lat! 🤔

Ja bym chciała synków, bo jak patrzę na te wszystkie galerianki... Chłopcy się nie sprzedają za nowe jeansy  🤔
A tak na serio... to nie wiem dlaczego, ale jakoś tak... I tak jeszcze mi daleko do takich decyzji 😉

Chłopcy się nie sprzedają za nowe jeansy  🤔

Jesteś pewna?  😀iabeł:

tak wam tylko chcialam przypomniec, ze to temat o antykoncepcji, a nie rodzeniu dzieci  🤣

co do tematu: od 2 miesiecy biorę yasminelle i jestem.... zadowolona  🤔 bylam negatywnie nastawiona, a teraz w ogole nie czuje, ze przyjmuje hormony, zadnych zmian w apetycie czy wadze. biust sie nie powieksza (na szczescie, juz teraz ciezko mi znalezc staniki 65GG  :zemdlal🙂.

Edytka, współczuję... Mi po tabletkach z 75C do 75D urosło i mam problem, żeby znaleźć jakiś porządny... Ja się bałam, że po przejściu z 1fazowych (Mercilon) na 3fazowe (Triquilar) mi się znowu powiększy, ale na szczęście jak na razie nic, chociaż w sumie to dopiero mam ostatni tydzień pierwszego opakowania. Co dziwne... Jem tak samo, o ile nie więcej, nic nie zmieniłam w ilości ruchu, a już 1kg mniej 🤔

Rodzenie dzieci jest ściśle powiązane z antykoncepcją  😎

Halo weź Ty mnie nie strasz...

Mnie również sporo w biuście przybyło na tabletkach (Syndi 35), tyle, że więcej poszło w prawą pierś :/ Z tego jestem najbardziej niezadowolona. Edytka, ciesz sie, ze w ogole znajdujesz, ja znalazlam w Arkadii tylko jeden 65E (tak mi wyliczył kalkulator), z czego okazało się, że na prawą pierś jest za mały... więc trzeba szukać F, a tego rozmiaru już nie mieli i nie wiem, w jakim sklepie go mogę dostać :/

(no taaak, ale to przeciez nie watek o biuscie i stanikach 😉 )

Scottie na forum biusciastych  na gazecie napewno ci doradza  😉

Scottie Abrakadabra na Koszykowej 67 i Peachfield na Zeromskiego 55/67 (co do numerow moge sie mylic). tam maja wszystkie rozmiary plus kobitki, ktore znaja sie na bra-fittingu. na pewno cos by dla Ciebie znalazly 🙂

pigwa, ja się nie łapię w tych ich forum, nie lubię tych "drzewkowych", to dla mnie zbyt skomplikowane 😉 Poza tym trzeba robić zdjęca, a jestem leniem 😉 Ale skoro miseczka jest za mała, to trzeba ją powiększyć (to właśnie chyba przeczytałam na ich forum, że miseczki zawsze powinno się dopasowywać do tej większej piersi).

Edytka, wielkie dzieki, skocze jutro przed praca na Koszykowa 🙂

Jeśli przechodzę z mini pigułki (o małej zawartości hormonów - wzięłam jakieś 4 op (Yaz)) na normalne piguły (o dużej zawartości - 5 tabletek (Rigevidon)) to mam się jakoś martwić o bezpieczeństwo? ;>


EDIT:
Scottie szukaj na Allegro, ja kupowałam ostatnio 80F ( a do tej pory nosiłam 80c - taka byłam uświadomiona) i teraz znów sobie kupię, bez kitu widzę ogromną różnicę!

JARA nie, nie musisz. W druga strone byloby inaczej, ale tak to luz  🏇

dolaczalm do grona bioracych tabletki, dopiero pierwszy tydzien, ale mam nadzieje ze nie bedzie zadnych skutkow ubocznych 😉

Ja mam pytanie do pań co im piersi po pigułach urosły 😉 Jak przestałyście to zostały takie czy zmalały ? :>

Ja nie przestałam, ale może tak - po jednych przytyłam to i mi miseczka się powiększyła, teraz biorę inne i chudnę, a miseczka... cóż, mam wrażenie, że dalej rośnie... Stanik sprzed 3 miesięcy już delikatnie za mały jest ... :/

Ja mam pytanie do pań co im piersi po pigułach urosły 😉 Jak przestałyście to zostały takie czy zmalały ? :>


Zmalały 🍴
Urosły mi z B na duże C, po odstawieniu tabsów zostało mi mniejsze C, wiec tak w sam raz  😜

Powróciły do pierwotnych rozmiarów, ale w czasie brania nie urosły dużo.

Kobitki, mozecie polecic jakiegos fajnego gina w Poznaniu?

dr Gulda na Orla Bialego bodajze 😉

zaczynam drugie opakowanie Diany, czuje się super, zaczynam się lubić z 'nową cerą' 😉 Ale! Po pierwszej tabletce z blistra(biore przed 21) wstaje rano z odruchem wymiotnym. Potem już nic sie nie dzieje, Dlatego idę do gina, wypytac o co chodzi.

Czasem tak bywa, do trzeciego opakowania powinno minąć - ja tak miałam przy yasminelle, nawet w nocy się budziłam i było mi niedobrze.
Pamiętaj, że żeby podtrzymać działanie diany na twarz, warto po kuracji brać jakieś inne tabletki.

Szepcik- ja na początku brałam yasminelle i było git. A teraz nie chodzi nawet o to, że mi niedobrze, ja po prostu muszę leciec  do toalety, kaszle kaszle i nie moge zwymiotowac, po chwili mija, jakby nigdy nic. Ciesze sie, że nie napuchłam póki co🙂

pony, póki co spróbuj, czy nie pomoże, jeśli od razu po obudzeniu coś zjesz, jeszcze nawet przed wstaniem z łóżka.