Wybór kierunku studiów
>spokojnie mogę pracować za 3-4 tyśki nie przemęczając się zbytnio
Ojej, nie wiedziałam że taka świetlana przyszłość mnie czeka. Jakieś sugestie? Bo znajomi pracują za połowę tej kwoty i na zbytnio wypoczętych nie wyglądają 🤔
No coś ty? Ja pracuję za 40 zł za 60min. na rękę. Przy 2 grupach mam 1000 zł na rękę, więc jeśli pracujesz więcej i masz np. 3-4 grupy to całkiem miła kasa wychodzi. Wracaj do Polski dawaj do roboty, bo naprawdę jak się dobrze zakręcisz to można z tego wyżyć. Moja siostra pracowała w Speak Up! w Warszawie i właśnie 4 tys. zarabiała na rękę.
Edit: Lov na UW specjalizację wybiera się po 3-cim roku, czyli przez 2 lata ją robisz. Jak dla mnie to dopiero wtedy te studia nabierają sensu, bo wcześniej to było tak troszkę o wszystkim i o niczym. Psychologia to baaardzo obszerny termin, i tak np miałam zajęcia o budowie mózgu, a po nich szłam na zarządzenie personelem, więc naprawdę można dostać mętliku odnośnie tego, co się chce robić dalej...
Jeśli chodzi o zarobki, to ja widzę moją przyszłość jasno 😉 Minusem jest to, że żeby być wziętym psychoterapeutą muszę długo się uczyć i odbywać bezpłatne staże, ja jeszcze za rok zaczynam 4-letnie studia podyplomowe, więc... Może po 30stce będę bogata 😉 No ale sporo moich znajomych pracuje w PR czy HR i bardzo sobie chwali. Zależy co kogo ciągnie 🙂 Ja tam się już chyba zdecydowałam i podorabiam gdzie się da na czymś innym, a potem będę pracować tak, jak sobie zaplanowałam.
znalazłam info na temat jeździectwa na AWFie w Gdańsku (na samej stronie AWFu nie mogę znaleść tego kierunku 🙁 )
http://sport.trojmiasto.pl/Studia-w-siodle-n23341.htmla to:
Absolwenci jeździectwa, oprócz tytułu licencjata, zdobędą także uprawnienia trenera jeździectwa drugiej klasy.Podoba mi się najbardziej 😉
Wracam wracam 🙂 Dzięki Dzionka za te kwoty bo naprawdę mam małą orientację. Kiedyś gdzieś musiałam wpisać "oczekiwane wynagrodzenie", napisałam średnią krajową i myślała, że przesadziłam, ale może nie. Chociaż Wawa to nie moja mała dziura, ale aż tak gigantycznych różnic pewnie nie ma.
Może jakoś kiedyś zarobię na ten własny ogon 😉
Edit: Strucelka, tylko dokładnie się o wszystko najpierw wypytaj, bo ja kiedyś też taką informację znalazła, poszłam na AWF - 250km od domu, a przy składaniu dokumentów okazało się, że owszem, trenera mogę zrobić, ale w zapasach 😵 I po roku zrezygnowałam, bo jakoś nie czułam powołania.
Lotnaa ty jako native speaker poniekąd na pewno nie będziesz miała problemów z zakręceniem się w jeszcze fajniejszych miejscach niż ja, więc pensję możesz mieć spokojnie większą 🙂 Znam osoby, które za korepetycje biorą po 50-60zł za godzinę i na brak chętnych wcale nie narzekają 🙂 Ja będąc w zeszłym roku dopiero na 2-gim roku filologii ang brałam 40 zł za 60 minut korepetycji i rodziny, u których pracowałam nie widziały w tym nic dziwnego, więc co dopiero ty 😀 Zbieraj na ogona zbieraj koneicznie 🙂
Strucelka, skrobie ci PW 🙂
Sigma, czekam czekam 😅
Dzionka a co musiałaś zdawać na maturze by dostać się na filologię angielską?
Kurcze, nie pamiętam... na pewno brali opd uwagę maturę podstawowa i rozszerzona z angielskiego, nie wiem co biorą teraz, jak się ten cały system matur z 5 razy zmienił...
Strucelka, Musisz mieć rozszerzony polski, rozszerzony angielski i bodajże liczą też ustny podstawowy ew. rozszerzony. Przynajmniej tak było na UŁ w Łodzi.
Ja jestem już oficjalnie studentką I roku Europeistyki (prywatnej) na WSSM w Łodzi 🙂
Notarialna dzięki :kwiatek:
Tak właśnie słyszałam z tym rozszerzonym polskim. Więc już filologię mam z głowy 🙁
A jeździectwo chyba też, po tym jak Sigma napisała mi wymogi 😵
Lotnaa ty jako native speaker poniekąd
😂 hehe, teraz to pojechałaś. A ja wciąż się nie potrafię wysłowić.
Też dawałam korki podczas licencjatu, ale w mojej mieścinie to było 25zł max, z dojazdem do klienta 🤔 Więcej się nie dało. 🤔 Ale może się przeprowadzę do Poznania lub Wrocka, tam powinno być nieco inaczej (choć i koszty życia inne).
Strucelka, za moich czasów były egzaminy na studia, na szczęście na moje świadectwo maturalne nie zwracali za dużej uwagi, bo z angielskiego figurowało tam 4 za część ustną 🤣 Dopiero później mi się angielski spodobał.
Notarialna, witam w klubie - cudownie interesujące i równie nieprzydatne studia 😎
Mery nie marudź, tylko marsz do pisania pracy!! Sam fakt, że chodziłaś na studia płatne i że przedłużenie studiów, aby napisać pracę też było płatne powinno cię motywować 🙂 Pomyśl sobie, że skoro ty im dałaś tyle kasy, to oni ci muszą dać ten papier i już! Przecież masz całkiem miły temat tego licencjatu, tylko weź d. w troki i będzie dobrze!! Sorry za brutalną motywację, ale dla mnie w tych czasach licencjat to mus, bez tego większość pracodawców cię wyśmieje na starcie, nawet nie spyta o twoje inne zdolności, osiągnięcia... Life is brutal, tylko nielicznym bez wykształcenia się udaje wybić, a w naszych czasach to już w ogóle.
Myślę, że mówienie, że mój tata/moja mama nie ma studiów, a zarabia ileś tam nie ma się nijak do tego, co jest teraz. Kiedyś dużo ciężej było studiować, dlatego niewiele osób po 50-tce obecnie to robiło. A teraz? Nic tylko iść na studia 🙂
widzisz Dzionka, nie wszyscy sa jednak do tego stworzeni... ja Cie podziwiam, ze masz na to wszystko i czas i ochote, bo ja po 3 latach mam dosc zupelnie. i watpie, zeby to byla kwestia wyboru studiow, bo wszedzie trzeba sie uczyc, wkuwac, robic projekty czy pisac prace. to nie dla mnie, jak nie potrafie sklecic zdania (po polsku, co dopiero po szwedzku!?!) nawet pomimo tego, ze czytam na potege...
kasa? jak musialam, to zarobilam na te cholerne studia i bardzo nie plakalam z tego powodu, bo po to szlam do pracy, zeby zaplacic za szkole.
dzieki za opie... nie ruszy mnie zbytnio, bo nasluchalam sie juz tego troche, ale kolejne mile slowa dobrze uslyszec 😉 jeah !
ja to skoncze... chociazbym miala pisac kolejny rok, kolejna polowe, to ja to skoncze, bo nie chce, zeby sie za mna ciagnelo jak smrod po gaciach, ale prawda jest taka, ze watpie, czy zdecyduje sie na JAKIEKOLWIEK inne studia... lajf 😉
Strucelka, Byłam na UP na zootechnice, gdzie na drugim roku można wybrać specjalizację z hodowli koni. Moim zdaniem to był mój błąd, ze na coś takiego poszłam. Nie dość, ze zawaliłam maturę z biologii, to i nie zdałam z najważniejszego przedmiotu.
Teraz doszłam do wniosku, ze czas się oderwać od biologii, fizyki i tego całego ścisłego szachrajstwa. poszłam na europeistykę. I chyba to będzie dobry wybór, bo widzę w tym kierunku dużo możliwości i dodatkowo z tym kierunkiem wiąże się duże ułatwienie w kwestii załatwiania praktyk czy pracy.
Lotnaa, Ja tam uważam inaczej 😉 Ja nie jestem ścisłowcem, a coś trzeba w życiu robić 😉
Poza tym robię z e. licencjata, a potem będę pewno robiła jakąś inna specjalizację z mgr. Całe szczęście licencjat to nie 5 lat, a 3 więc nie są to zbyt długie studia 😉
Edit: Za to siostra sobie zrobiła przysłowiową życiową kaszanę. Zamiast od razu pójść na pedagogikę wczesnodziecięcą czy jak to tam się zwie, to poszła na resocjalizacje (a miała w planach otworzenie prywatnego przedszkola), po której nie może pracować jako przedszkolanka, ani jako nauczycielka w przedszkolu. po prostu nie ma uprawnień. A nawet jeśli zrobi jakie seminarium nauczycielskie czy cos to nie da się z resocjalizacją pójść w przedszkolne i szkolne prace
Mery kochana, to nie miał być żaden opie...! Wiesz, że się znamy i lubimy i źle ci bynajmniej nie życzę 🙂 Po prostu wiem, że byś bardzo żałowała, jak byś teraz się poddała, jak masz tak bliziutko do końca! Jak bym tylko znała szwedzki 😁 to najchętniej bym ci pomogła, ale że nie znam, to ci się nie przydam... A że się nasłuchałaś... wiem, że to brzmi jak banał, ale ci którym na tobie zależy na pewno prawili ci te kazania - bo o ciebie dbają i wiedzą jak ciężko teraz gdziekolwiek dostać pracę po samej maturze. Ja tam trzymam za ciebie kciuki i wiem, że teraz się powkurzasz, ale potem będziesz to opijać okrągły miesiąc 🏇 A na inne studia przecież nie musisz iść, po licencjacie otwiera się ogromne pole do popisu, może cię coś zainteresuje, coś gdzie nie trzeba niczego wkuwać i pisać elaboratów... No offence, plizzz 😡
no cos Ty :kwiatek:
ja wiem, ze tym ktorym zalezy to mi gadaja non stop, ja sie wkurzam jeszcze bardziej, ale pozniej daje za wygrana i ide klecic kolejne zdania...
juz sie nie moge doczekac jak skoncze ten shit 😉 sama bedziesz siedziala dzielnie ze mna i opijala, nie popuszcze 😉
na szczescie mam taka jedna baaardzo dobra duszyczke, ktora siedzi ze mna, ani razu nie opieprzyła, ani razu nie nakrzyczała, siedzi i dzielnie tlumaczy i pomaga. nikt nie zrobil dla mnie wiecej w ciagu ost miesiaca 😉
damy rade, bo jak nie ja, to kto 😉
sama bedziesz siedziala dzielnie ze mna i opijala, nie popuszcze 😉
Może i ja się załapię? Jeśli mój shit skończę? 😉
Mery uff! Już się bałam, że źle mnie odebrałaś 🙂 A na kiedy planujesz shit skończyć? Bo może opijemy mój licencjat, moją magisterkę, twój licencjat i pracę Lotnej w jednym - to by było picie 😀 😀 Trzymam kciuki i masz mi TO dać przeczytać potem, hihi 😁
jasne, nie ma problemu! bedziemy opijac wszystko razem 😉
ale mam nadzieje, ze jednak moze uda mi sie te kilka stron stworzyc wczesniej niz za rok 😉 to opijemy kilka razy 😀 !
a to:
Absolwenci jeździectwa, oprócz tytułu licencjata, zdobędą także uprawnienia trenera jeździectwa drugiej klasy.
Podoba mi się najbardziej 😉
Oj, chyba "reklama dźwignią handlu" 😜 Jakim to cudem? Na wszystkich AWF trenerskie (w innych dyscyplinach) są po 5 latach 🤔 No i zaraz, policzmy, od instruktora sportu do trenera trzeba 2 lata (w teorii - praktyki!)
Cholibka, na otrzymanie dyplomu po obronie pracy trenerskiej czeka się ponad 1/2 roku często... oj, chyba czasu brakuje na uprawnienia instruktora sportu 🤔 (a takowy też około roku minimum, na AWF instruktora dostają razem z licencjatem). Więc może... zdobędą, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości 😁 😀iabeł:
Ja od października idę na filologię angielską do Bydgoszcz City ;]
To korzystaj z wolności póki możesz, bo nudzić się nie będziesz 😁
Halo hmm, a możesz bardziej po ludzku? Bo nie rozumiem 😡 😁
Strucelka Na AWFach prawie nie ma jeździectwa. W innych dyscyplinach wraz z licencjatem dostaje się legitymację instruktora sportu (jeśli jest się na specjalności trenerskiej, albo dodatkowe zajęcia). Od otrzymania instruktora sportu do trenera muszą minąć 2 lata (albo i trzy - nie pamiętam :icon_redface🙂 + studia trenerskie o.c. Więc ta "oferta" byłaby rekordem świata! Pozwolę sobie nie wierzyć 🤔
Halo- na tych studiach rzeczywiście tak jest, mają umowę z PZJ.
To dlaczego PZJ łamie swoje własne ustalenia 🤔
Gdyby dyplom trenera II klasy faktycznie był w zasięgu ręki w ciągu trzech lat (+ licencjat :tanczacalinka🙂- to bardzo warto! Bardzo, bardzo warto.
Jak widać są równi i równiejsi 🤔
Ale tak sobie myślę, jeśli mają takie założenia, to oznacza, że muszą też dążyć do ich realizacji. Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądają zajęcia praktyczne, gdzie są realizowane itd. I jaki jest tego koszt??? Przecież cena takich treningów to inna bajka niż siatkówka czy basen ❓
Jak widać są równi i równiejsi 🤔
Ale tak sobie myślę, jeśli mają takie założenia, to oznacza, że muszą też dążyć do ich realizacji. Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądają zajęcia praktyczne, gdzie są realizowane itd. I jaki jest tego koszt??? Przecież cena takich treningów to inna bajka niż siatkówka czy basen ❓
Pewnie wygladaja tak, jak treningi piecioboistów 🤣 😵 czyli jedna wielka dzygitówa 🏇
To dlaczego PZJ łamie swoje własne ustalenia 🤔
Gdyby dyplom trenera II klasy faktycznie był w zasięgu ręki w ciągu trzech lat (+ licencjat :tanczacalinka🙂- to bardzo warto! Bardzo, bardzo warto.
ja również potwierdzam to,że tak jest...swoją drogą,legendy już chodzą i o tym kierunku i o jego studentach,zarówno zaocznych jak i stacjonarnych 😂 🤣
zajęcia praktyczne odbywają się na sopockim hipodromie z tego co mi wiadomo...conajmniej jedna z forumowiczek studiuje na tym kierunku.poziom jest rózny,od głebokiej rekreacji do zawodników z kadry 😉
Hmmm ktoś z głębokiej rekreacji chyba nie mógłby tam studiować,bo o ile pamiętam była wymagana 2 klasa sportowa-chyba że coś się zmieniło..albo nie było chętnych z 2 to wtedy chyba był zapis,że z niższą też przyjmują😉
w początkowej rekrutacji klasa sportowa zwalniała z praktycznego egzaminu wstepnego...,reszta po prostu zdawała egzamin.wiem,że potem jeden z roczników rekrutował się przejeżdżając P klasę z max. jedną zrzutka na wybranych przez komisję zawodach.
lista studentów tez nie jest jakaś tajna 😉