Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Dzionka bo nie ma mi kto fotek porobić więc i Rudego w kąciku nie ma 😉
wątek zamknięty
Fin no to wielkie gratulacje i oby tak dalej;* i cały czas do przodu  🏇
wątek zamknięty
Tak jak mówiłam 🙂 Filmik zgram wieczorem, albo może jutro.
Chociaż jak popatrzyłam na fotki to się załamałam. Nie myślałam, że jest AŻ tak źle.





Przepraszam za niewyjściowy ubiór konia, ale siodło i czaprak nie są moje.
wątek zamknięty
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 września 2009 16:23
We wtorek, ale bardziej w środę będę w Warszawie, i chętnie pozwiedzałabym stajnie (przy okazji odwiedzając voltowiczów) do których można dojechać komunikacją miejską z Wawra. Istnieją takie?
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
13 września 2009 17:13
MoniaaA, nadal ogier ale późną jesienią będzie już wałaszkiem 😉 jak mierzyłam go rok temu miał 172 🙂 jak dla mnie o 5 cm za dużo 🙂 teraz pewnie 174
Dzionka, cągle wierzę, że ta fatalną technike da się poprawić. ważne, ze chce, ze lubi i że się nie boi. o reszte niech sie trener martwi 😉 drugie foto mistrzowskie !!
Ascaia,  :kwiatek:
szafirowa, wygląda na pełen relaks 🙂

dzis koszmarne zawody na kobyle
przewiozła mnie przez parkur. kontrola ograniczyła się do skręcania 😉
wyglądało fatalnie poskutkowało 6 miejscem i niesmakiem niestety
jest nad czym pracować
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
13 września 2009 17:46
deborah, jak sa checi i serce, to tylko pracowac, pracowac, pracowac!  😀 A z tego co na fotkach widze to on ciagle jeszcze sie ksztaltuje- jak to mlody kon- i wiele mozna wypracowac odpowiednia gimnastyka.

a ja wzielam sie mocno do pracy (zarobkowej), cos tam sprzedalam- i tym sposobem na dniach oddaje siodlo do 'tuningu' 😀
wątek zamknięty
fin gratuluję pokonania strachu przed straszną przyczepą!! 😅
więcej zdjęć poproszę! nawet w "niewyjściowym ubiorze konia" 🤔wirek: 😁
[ ps. właśnie się zastanawiałam, cóż to za siodełko nowe  😉 ]
wątek zamknięty
przez to wasze marudzenie o skokach zaczynam się zastanawiać czy ja tak naprawdę nie mam na to ochoty czy tylko mi się zdaje  🤔wirek:
dziś wsiadłam na mojego. Jutro mija tydzień odkąd znowu chodzi i powiem szczetrze, że ktoś mi chyba konia podmienił- albo jest na jakiś prochach czy cóś. Nie wszystko nam wychodzi dopiero dziś dałam rade go przepchnąć przez wedzidlo, a lalo się ze mnie mimo ze było zimno/, to mam wrażenie,że on jest taki potulny, taki przepraszający i proszący o niezostawianie więcej. Niesamowicie wyczuwa mój nastrój i dostraja się, pierwszy raz w życiu mam wrażenie że gramy w tym samym zespole. Znowu zaczynam mieć ochotę wsiadać na niego.  😡



jakby ktoś z Trójmiasta mógł mi polecić jakąś firmę odzyskującą dane, to będę wdzięczna...
wątek zamknięty
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
13 września 2009 19:05
Ja tak na krótko:
po prostu fajnego mam konia  😍
wątek zamknięty
Strzyga, na pewno jakieś są... Chętnie bym Cię ugościła z moim rudym bandytą ale my niestety kwitniemy w podwarszawskiej wsi.  🤔wirek: Tam się nie da niczym oprócz samochodu dojechać :/ buuu :/

Kujka Rzeczywiście ładnie, ale powiem Ci że koń zdecydowanie ładniejszy od padu 😉 To ten jaśniejszy czy ciemniejszy blue? 😉

Moja ruda dzidzia treningowo jechała dzisiaj odznakowe P4 i ... ja nie dałam rady. Koń szedł nieźle jak na pana konia a ja po jednej trzeciej programu w kłusie ćwiczebnym mało nie spłynełam z konia. A gdzie tu jeszcze dodania! Wolty!

Więc nie jedziemy w sobotę srebra. I nie dlatego, że koń nie jest gotowy (choć nie jest to jeszcze mistrzostwo świata) ale dlatego że ja nie jestem gotowa  🤣 Bo 5 minut w ćwiczebnym mnie - jak się okazuje -przerasta  🤣

Biedny pan koń... 😉
wątek zamknięty
Alvika, i dobrze Ci tak!!!

Kąciku bardzo proszę o trzymanie kciuków - dwie różne sprawy, ale obie dużej wagi. Nic nie będę mówić, żeby nie zapeszyć, ale potrzebna duża dawka pozytywnej energii.
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
13 września 2009 19:18
Ascaia, trzymamy mocno 😉

A dzisiaj spacerowałam Kucyka, i chwilę zakłusowaliśmy i nie kuleje 😅 jutro pojeździmy normalnie na placu 😅
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
13 września 2009 19:25
Sierra- 😁 ja jak jechalam srebro to dziekowalam Bozi, ze po tych klusach jest troche stepa, bo moja pupa, kregoslup, zoladek i wiele innych blagala o litosc 😁
Probuj, jeszcze masz czas by sie przyzwyczaic ( i konia 😉) W koncu co nas nie zabije, to nas wzmocni 😉
kujka-no w koncu fotki mojego ulubinego gniadosza 🙂Pieknie wygladacie
fin-mam nadzieje, ze bedzie juz tylko dobrze i pech Was w koncu opusci

Czantoria 🙂

wątek zamknięty
Milusia, czy Twoja Czantoria jest może z Zastawna?
wątek zamknięty
milusia, a ja mam pytanie... to takie malutkie, wystające spod siodła to podkładka/żel?:>
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
13 września 2009 20:11
Miss-iakowa, Dzionka, fin, milusia, dzieki  :kwiatek:
nawet nie wiedzialam ze pokazanie takiego nieciekawego gila wzbudzi taki odzew!

Sierra, wg metki to jest DUSK BLUE. nie pamietam juz, czy jasniejszy, chyba tak...

Cieciorka swoje lesne zdjecia na gilu bys wstawila (i odkryla jaki ze mnie fototalent xD)

Strzyga, cholerka, kiepski tydzien wybralas... ale idzie pw.
wątek zamknięty
kujka, slicznie wygladacie ! A kolorek wam pieknie pasuje.

fin, no i super ! Bedzie dobrze !
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
13 września 2009 20:16
kujka, to na pewno ten jaśniejszy kolor.
fin, gratulacje! 🙂
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
13 września 2009 20:18
fin-nie, Czantoris jest od prywatnego hodowcy z okolic Lukowa 🙂A co, znasz moze moja kobylasta?
sankarita-to jest zel veredusa 😉
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
13 września 2009 20:28
Alvika, a za co? :P
milusia, a kiedy jakies fotki mojego ulubionego kasztana?
fin, trzymam kciuki, zeby teraz bylo juz z gorki 🙂
Klami, shukran 🙂 dobrze mi sie zdaje, czy jutro ostatni dzien na haku?

a co tam u Burzy i Pioruna tak w ogole?
wątek zamknięty
kujka, tak. Jutro ostatni dzien na tym czyms. Chociaz powiem Ci, ze dzis bylo o wiele lepiej. Chyba Paczus sie troche obyl z tym, ze go cos na nosie cisnie. Ani razu sie nie wspielismy ani nic w tym guscie. Na cala jazde tylko raz spanikowal na zadzialanie haka.
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
13 września 2009 20:36
Klami, pamietam jak Gilek sie poobcieral po raz 1000 od wedzidla, zamiast lonzowac sie na kantarku, zalozylam hackamore. to byl koszmar. moj konik-anioleczek probowal sie pozbyc tego (i mnie zarazem) na wszystkie mozliwe sposoby. nie bylo galopu. bylo krzyzowanie. byl KLUS HISZPANSKI (tak, cos takiego istnieje ;] a przynajmniej zaistnialo, te pol roku temu) - gil zarzucal przednimi lapkami do gory, bo probowal sobie sciagnac to dziadostwo z ryjka. Nie wspomne juz o debowaniu i brykach. i to nie byla kwestia mojego ciagniecia za wodze - bo na luznych robil dokladnie to samo.
po godzinie w koncu przewalczylam tego focha, ale do haka raczej juz nie wrocimy 😉
wątek zamknięty
a ja z Pamsem nie wyobrażamy sobie życia bez haka 🙂 przynajmniej na razie ;]  😍
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
13 września 2009 23:37
kujak:


ja i najpiękniejszy koń małopolski (regionu, nie rasy :P)


i małe śląskie kluchy



wątek zamknięty
busch   Mad god's blessing.
13 września 2009 23:54
ludzie, no co wy? skoki?  😲
Oficjalnie stwierdzam, że zostałam zarażona dresowym wirusem i kicanie zupełnie mnie już nie rajcuje. Takie nudne jest, ostatnio skakałam i jedyne, co mnie interesowało, to czy galop konia jest dobry (osiągałam od razu tempo zupełnie nieparkurowe  😡 ) i dlaczego tak trudno mi uzyskać lekkość na przodzie. A same skoki? Nudy  🤔wirek:  Jak wy możecie się w to bawić, nawet nie ma tego fajnego ssania w dołku jak coś fajnie wyjdzie.

cieciorka- jakie fajne, wakacyjne zdjęcia
deborah- ee tam, założę się, że lepsze starty to kwestia czasu z Twoim nastawieniem  😉
klami- ale zaraz po wygojeniu pyska wracacie do wędzidła, czy zostajecie na haku?

A ja dostałam od quanty  :kwiatek: fotki z wakacji, to jedna z nich:


Chcecie więcej?  😀
wątek zamknięty
ludzie, no co wy? skoki?  😲
Oficjalnie stwierdzam, że zostałam zarażona dresowym wirusem i kicanie zupełnie mnie już nie rajcuje. Takie nudne jest, ostatnio skakałam i jedyne, co mnie interesowało, to czy galop konia jest dobry (osiągałam od razu tempo zupełnie nieparkurowe  😡 ) i dlaczego tak trudno mi uzyskać lekkość na przodzie. A same skoki? Nudy  🤔wirek:  Jak wy możecie się w to bawić, nawet nie ma tego fajnego ssania w dołku jak coś fajnie wyjdzie.


Hehe... ja tam kocham skoki. Czuc ta sile kiedy kon zbiera sie do wiekszego skoku i looooot. Parkur, walka z czasem, modyfikowanie koncepci w ulamki sekund ... a jednoczesnie precyzyjne zakrety, rytm, utrzymani konia na pomocach, lekki galop, napiecie "sprezyny" na naskoku..... ach....
Ja juz chce znowu skakac na Paczuniu. Na innych to nie to samo.  🙁

busch, wracamy do wedzidla w trybie natychmiastowym jak bedzie juz mozna. Ja sie zle czuje z tym "czyms" a dla nog Paczunia nie sa raczej wskazane te wszystkie ekscesy zwiazene z jego "ratunku, cos mnie lapie za nos".
wątek zamknięty
In.   tęczowy kucyk <3
14 września 2009 00:37
Nie wyobrażam sobie nie latać .. Ujeżdżenie ujeżdżeniem, pykam trochę, ale co to by było za życie bez skoków 😎
wątek zamknięty
Oj zdecydowanie skoki są fajne  🤣 Też nie umiem bez tego żyć.
wątek zamknięty
busch dawaj więcej fotek 😉
wątek zamknięty
pony   inspired by pony
14 września 2009 08:28
haha Bush jak zaczęłam się dresowac to miałam takie same odczucia, ale po ponad roku bez skoków już po prostu nie mogę i wracam do latania. A nie masz żadnych zdjęć na Skoczku?😉
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.