milusia, dzieki. Najgorsze jest, ze byloby duuuzo lepiej gdyby moja psychika nie odstawila takiego "schiza", ze glowa mala.
Slicznie wygladacie z rudym. No i gratuluje podskokow!
fin, byloby o wiele lepiej gdyby mi psychika nie wywinela numeru. No i gdyby kobylka dotarla na miejsce zawodow troche wczesniej a tak to..... siedzialam na niej z 20 minut przed wjazdem na parkur. Nie mialam bladego pojecia " z czym to sie je".
Dwa przejazdy na 0 w stylu "zabierzcie mnie stad".
Strzyga, oj przesadzasz moja droga, przesadzasz z ta pornografia zdecydowanie. Ladnie sobie dzis radziliscie.
malenstwo, czyli w sumie dobre wiesci (to nie nogi). Trzymam kciuki za szybko powrot do formy.
kujka, dobrze slyszec.
Losia, wyszlo jak wyszlo. Coz.
Jeszcze raz gratuluje postepow z ruda ! Pieknie sie prezentujecie!
A Paczuniu dzis wykonal zakret w klusie na prawo !! Po raz pierwszy, mialam niezlego stresa. I nic !! Jest czysciutki i luzniutki. Tylko sie troche zdziwil, ze w prawo zakrecamy. 😉
A wlasnie dostalam foteczke z zawodow od
Strzygi.
Nie ma na co patrzec, ale
fin tu pytala o jeszcze jakas fotke. 😉
Siedze na tej kobylce po raz drugi w zyciu. Heh....

O, mam jeszcze taka fotke (by Beata):