paszport konia- co i jak?

Wpisywanie rodowodu do paszportów koni niehodowlanych to kolaboracja z oszustami.
melehowicz,
Strasznie mocne stwierdzenie.
Czyli np hodowcy którzy użyli ogiera Next Level to oszuści 😉

Edit: przecież tacy którym wszystko jedno i tak rozmnożą to co ma macicę, a ci którzy szukają okazji i "papier o niczym nie świadczy" kupią takie twory.

Zastanawiam się co to realnie ma niby dać?
Iskra de Baleron, Next Level miał licencję czasową? KWPN z resztą wpisywał te zrebaki jako Register A nie VB, czyli nie z pełnymi prawami. "Rzucenie się" hodowców na gwiazdę Körungu bez dożywotniej licencji to inna bajka niż pokrycie ogierem bez licencji bądź z licencja ale bez dokumentów ze stacji z powodu braku opłaty
Iskra de Baleron, przychodzili do mnie ludzie z paszportami z wpisanym rodowodem i jakież było ich rozczarowanie kiedy okazywało się że można go pokazywać tylko u cioci na imieninach bo do hodowli się nie nadaje. jak ktoś szuka konia użytkowego, to rodowód go nie interesuje, a nawet przeszkadza, bo wbija sprzedającego w poczucie ze ma coś wartościowego (z powodu pochodzenia). Można się z moja opinią nie zgadzać, nie narzucam jej nikomu.Nie zabraniam nikomu prowadzenie hodowli na "prywatnych zasadach" , ale niech się nie podpina pod księgi stadne i związki hodowców.
Kupiłam konia z zagranicy z Belgijskim paszportem, chciałam wpisać właściciela w paszport czerwony w PZHK, a oni, że tak się nie da, że tylko jak przyjdzie i zrobi opis na nowo związek Polski to wtedy zmienia😉 za bagatela 350 zł

Wiem, że normalnie wpisywali w zagraniczne paszporty zmiany właściciela, czy coś się zmieniło ?

Czy może lepiej ogarnąć to w związku Belgijskim u przedstawiciela w PL?
Naciau, zawsze tak było, ze musiał przyjechać ktoś ze związku , identyfikował konia i wpisywał w oryginalny paszport. Mam konia Z i wpisane w paszporcie Z czyli w paszport zagraniczny.
A czy jak zmieniłam właściciela w związku han, dostałam od nich wlepkę do paszportu to też muszę to zglosic do pzhk? Z tego co wiem to nie ma konia u nich w bazie.

Pytam w kontekście wykupienia licencji na starty w wmzj. Czy to nie ma żadnego powiązania?
Perlica, no dobra, ale po co mi związek Polski i polski paszport i napychanie kasy do związku . Koń zarejstrowany w ARIMR widnieje oficjalnie.

Mamy jakiegoś przedstawiciela BVP w Polsce?
Nie ma znaczenia zmiana właściciela w związku oryginalnym, jak koń jest z zagranicznym paszportem to trzeba zrobić rejestracje w PZHK i ktos musi przyjechac do stajni 😀 wiem, powalone to, ale przechodziłam 2 razy i za każdym razem wyglądało tak samo.

Dokładnie jest jak xxagaxx, napisała.
Wiem, że mieli to zmieniać, ale się chyba nie zadziało ostatecznie?
Omg ale żenada. Czyli co jak chce wystartować to muszę się bujać z pzhk żeby opisali mi opisanego konia który urodził się w Polsce i został opisany w Polsce przez związek han? A potem dopiero mogę wykupić dla tego konia licencję… Iks de
Zuzu., dokładnie tak

Miałam tak samo, klacz urodzona tutaj, ale opisana w Z, więc ponowny opis w pzhk ( tylko formalność, sprawdzenie odmian i chipa).
Wiocha totalna 😟 to powinno być zmienione

Dowiadywałam się, w stajni mam taki sam przypadek i laska nie robiła nic z PZHK i bez problemu startuje i ma licnecje 🤠
Naciau, hmm, to ja nie wiem jak to możliwe?
Może koń ma licencję gościnną?
Tak miałam z jedną holsztynką, ale jej nigdy na siebie nie przepisałam w paszporcie i miała licencję ZO, bo gościnną załątwił poprzedni sprzedający i tak sobie na tym startowała.
Naciau, zmianę właściciela robisz w związku który wydał paszport.
Zuzu., normalne starty bez problemu przechodzą bez powtórnego opisu w PZHK, nie ma problemu z licencja. Zwykla, nie gościnna. Nie przejdą finały MPMK bo to są zawody PZHK. W tej sytuacji zostaje Olsza/Solec, zależy jaka to dyscyplina. Tez konsekwentnie odmawiam płacenia PZHK haraczu, ale no wiąże się to z niemożnościa udziału w ich zawodach. I tak ze w ogóle konie zagraniczne dopuszczają to dziwne, w DE czy w Holandii nie ma mowy żeby Bundeschampionat czy Pavo Cup szedł koń z zagranicznym paszportem (urodzony za granicą może byc)
Naciau, jeszcze jedno, jeśli importujesz konia z zagranicy i masz Trace, to dzwonisz do PIW i oni muszą przyjechać i potwierdzić tożsamość importowanego konia z danymi z paszportu i z chipem.
Ta usługa jest darmowa 🙂 wynika wprost z ustawy.
Może inspektor zrobi wpis do paszportu o dokonaniu potwierdzenia tożsamości 😉
Co wy ty piszecie?! Koń przywieziony do Polski lub w Polsce urodzony ale opisany w zagranicznej ksiedze przechodzi zwykła procedure identyfikacji konia i może ubiegać się o prawo startu w Polsce po wykupieniu licencji w PZJ/OZJ/FEI w zależności od rangi konkursu. Nie ma żadnych dodatkowych procedur!
karolina_, Na mpmk sie nie wybieram, no chyba że uje jak dorobię ciągi w kłusie. Bo patrząc na zeszłoroczną stawkę 6 latków to mam szanse na medal w nieswojej dyscyplinie 🤣

Czyli nie trzeba wpisywać konia do pzhk. No to wspaniale, dzięki
Zuzu., Ja nie wiem, bo jak widać doświadczenia są różne.
U mnie była Pani z pzhk, potwierdziła , że ten koń to ten koń i dała wklejkę w paszport.
Może tak : we Wrocławskim OZHK się to tak odbywa.
Za przyjazd Pani musiałam zapłacić.
Znajomi robili dokładnie tak samo.
melehowicz, co to jest wg Ciebie zwykła procedura identyfikacji?
Właśnie to, że przyjeżdża Pani z OZHK , czyta czipa i wbija w paszport.
Zuzu., offtop, ale masz konia takiego że lotne weszły czyste, jest na tyle giętki w boku że możesz od razu po zmianie pokazać pośredni galop na kole a nie robi ciągów w klusie? Dziwny przypadek.

Jaka stawka 6 latków w tym roku to ciężko stwierdzić az sie nie zaczna mlode konie w maju. Z zeszłorocznych 5 latków coś się pewnie sprzedalo, coś kontuzjowalo, coś zmian nie ogarnie na czas. Ale jesli z tego co piszesz masz konia porównywalnej jakości co zeszloroczne medalowe Sirius Black albo Magic Dream to faktycznie masz szansę być po przodach, chociaż Ebano ciężko będzie przegonić.
Zuzu., Ja nie wiem, bo jak widać doświadczenia są różne.
U mnie była Pani z pzhk, potwierdziła , że ten koń to ten koń i dała wklejkę w paszport.
Może tak : we Wrocławskim OZHK się to tak odbywa.
Za przyjazd Pani musiałam zapłacić.
Znajomi robili dokładnie tak samo.

Perlica, No cóz , każdy koń koń obcego pochodzenia musi to przejść, w przeciwnym razie jest nielegałem. Nie ma to nic wspólnego ze startem w zawodach. Wszędzie w UE jest taka procedura. Wiele na tym forum łez wylano z tego powodu, ale póki co nic się nie zmieniło w przepisach UE i krajowych. Raczej trzeba będzie zaczekać do wojny.......🙃
karolina_, nie no trochę sobie jaja robię 😉 bo 6 latki w 2024 szły 2 konie polskiej hodowli. W porównaniu do skoków to jest wręcz śmieszna konkurencja w walce o medal. Trudność w przygotowaniu konia na eliminacje uje to już inna kwestia i nie na ten wątek
Zuzu., ale pisalas ze masz konia z paszportem hanowerskim - on będzie szedł z końmi hodowli zagranicznej, to że urodzil sie w Polsce nie ma znaczenia. Kraj wydania paszportu to definiuje.

A że mało szło koni polskiej hodowli - nie dziwi mnie to, tyle lat była hodowla nastawiona na skoki i wkkw, że nie ma wśród koni z paszportami PZHK stawki koni w kazdym roczniku. Są klasowe mlode konie z zielonymi paszportami jak Romeo, Bombastic, czy wcześniej Shadow, ale nie jest ich tyle żeby była stawka w każdej kategorii wiekowej rok po roku.
karolina_, tak wiem 🙂

Co do stawki to do hodowli uje to dochodzi też pewni kwestia wyszkolenia właśnie, bo jak sama piszesz pojechać program 6 latków to już nie jest takie hop siup. A wyhodować, nie sprzedać, wyszkolić i wysłać na mpmk to jest zupełnie nie hop siup.
Zuzu., Dokładnie nie - żadne ponowne opisanie konia nie wchodzi w rachubę. jest tylko potwierdzenie tożsamości i wiarygodności dokumentów oraz wpis w bazie IRZplus. Koń pojawia się w bazie widzianej przez służby weterynaryjne.
melehowicz, ok, czyli tak czy siak muszę konia zgłosić, ktoś przyjedzie zczytać czipa, wpisać do bazy itd. I ten proces nie ma związku z licencją PZJ/OZJ
Zuzu., Tak dokładnie.
Zuzu., i taka zabawa chyba 350 zł jak się nie mylę
Naciau, razy kilkanaście koni. Pogięło, biorąc pod uwagę, ze potwierdzenie tożsamości robi sie na kazdych zawodach miedzynarodowych i robi to wet. Mam konia, który jako zrebie był importowany z DE do Belgii i tam lokalny wet potwierdzał tożsamośc takim samym wpisem w paszport jak przy startach międzynarodowych. U nas tez wlasciciel (albo wlasciciel pensjo) wpisuje w baze IRZ sam ale haracz PZHK trzeba zapłacić. Ja to biore na przeczekanie aż się przepisy zmienią.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się