popręg

Agnes14, tak, potrzebny większy jeśli miałaś bez futra.
Ja tak brałam.
Nie mierzyłam konia wtedy to nie odpowiem niestety na resztę pytań.

Ja miałam crescent z mattesa i 5cm dłuższy niż normalnie dawal rade

Kojarzy ktoś jakiś taki ultra-anatomiczny popręg, który, hmm.... byłby przy sprzączkach "przesunięty" do tyłu, a na "środku" tak do przodu...? No nie mogę znaleźć, a pamiętam, że widziałam jakiś, który tak, no, dosyć "mocno" miał "przesunięte" te sprzączki. Szukać pod "anatomiczny" czy są jeszcze jakieś inne określenia?

Półksiężyc albo crescent jeśli chodzi o taki na brzuchatego konia (miejsce na popręg wypada mega z przodu pod łokciem).
Z firm pro-lite, fairfax, mattes np.

Ściąga mi się przypomniała 🙂

Asymetryczny? Albo crescent?

Sankaritarina, ktoś tu ostatnio polecał ten, aż sobie zapamiętałam https://healthyhorse.pl/glowna/1687-popreg-ujezdzeniowy-horka-anatomic.html (chciałam wkleić linka z tradeinn ale coś się skopsalo. Tam jest o stówkę taniej)

Sankaritarina, Krótki czy długi? Nasz Łaciaty wymaga takiego popręgu, nie ma brzucha, ale miejsce na popręg wypada blisko łokcia, a kłębu brak i normalny popręg ciągnie wtedy siodło na łopatki. Do tego JaśniePan ultra wrażliwy na "konsystencję" popręgu, musi być super miękki i giętki, ale i szeroki i kształt jedyny słuszny... i gumy. 🤦🤣
ProLite taki przesunięty jest, ale wg niego za sztywny.
Kieffer Ultrasoft kształtem też ok, ale skóra szybko została zabita łaciatym radioaktywnym potem.
Schockemohle Ontario też spoko, miękki, choć sprzączki mniej przesunięte, no i skórzany, szybko je Łaciaty zabijał. A koniec końców, chyba je przestali produkować.
I najnowsze odkrycie (dzięki tutaj polecajkom anai) Equick ES jumping. Świetny kształt, mieciutki, szeroki, fajnie wyprofilowany i pasuje koniowi jak ulał. Do tego syntetyk więc nie wymaga niczego poza umyciem wodą. Polecam bardzo.

Długi, długi, nie ujeżdżeniowy.
faith, O, to, to, Dzięki za ściągę!
zembria, Brzmi jak my😉 Zmieniłam siodło, przystuły są krótsze, koń ma brzuch.... 🙂😉 no i zwykły popręg mi się jakoś "nie widzi". Jeszcze najlepiej byłoby z futrem, ale to to już może odpuszczę.
Ech te konie, zawsze z nimi są jakieś dyskusje 😀

Sankaritarina, Wypróbuj tego Equicka, naprawdę polecam i warto.

Sankaritarina, ja mam na grubaska Kavalkade prawdopodobnie Shape (kupiłam używany). Ma delikatny kształt półksiężyca. Fajnie się sprawdza, jak porządnie zadbałam to skóra nawet miękka się zrobiła. Ale moja konina raczej nigdy nie obtarła się od popręgów 🙂

Kucek1331, Mój koń się nie obciera. Nie podoba mi się jak leży "standardowy" popręg. Fakt, że na dzieńdobry powinien być dłuższy, ale skoro już mam kupować, to stwierdziłam, że anatomiczny to może być to.

Kucek1331, Mój też się nigdy nie obtarł. On, jak mu popręg nie pasuje, czy miękkością, czy szerokością, czy kształtem, czy cokolwiek, to się zatrzymuje w stępie i nosem popręg pokazuje 🤷🤣 Jasno daje do zrozumienia, że to nie to. Jak ma zbyt ciasno zapięty to też tak robi.

Szukam popręgu neoprenowego. Takiego ciut grubszego, typu "soft" ale bez przesady. Bez gum. Widzę różne poniżej/około 200zl - horsenjoy, york, kavalkade, waldhausen, BR. Moze akurat ktoś ma i ma opinię?

https://sklep.bergo.pl/popreg-kavalkade-memory-foam
https://sklep.bergo.pl/waldhausen-short-girth-popreg-neoprenowy-ujezdzeniowy
https://sklep.bergo.pl/york-memory-popreg-ujezdzeniowy
https://sklep.bergo.pl/horsenjoy-equi-memo-popreg-ujezdzeniowy
https://www.gnl.pl/kon/siodla-akcesoria-do-siodel/popregi/popregi-krotkie/popregi-neoprenowe-pcv/popreg-br-evolution-dressage.html

Nie muszą być konkretnie te, inne polecenia też chętnie przyjmę

Polecam Horsenjoy Equi memo, mam od lat i bardzo nam pasuje.

donkeyboy, Też mam Horsenjoy, używam rzadko, bo wolę skórzany, ale nie mam mu nic do zarzucenia, fajny sprzęt.

Dzięki, kurcze teraz spojrzałam te horsenjoy są z gumami. Chyba że jest jakaś wersja bez?

donkeyboy, a ja od 7 lat używam tego Kavalkade i jestem bardzo zadowolona.
Mam wrażliwca, który jest bardzo specyficzny przy dociąganiu popręgu i na ten popręg nie ma sprzeciwu.
Pewnie za jakiś czas będę go musiała wymienić, bo miejscami się przeciera. Jeżeli do tego dojdzie, to znowu kupię taki sam 😉

Dancerzasta, dzięki! To widzisz, ja znalazłam tylko na FB jakiś żalipost na temat tego kavalkade i się zniechecilam. Chodziło o to że się szybko zeszmacił. Pierzesz go często?

donkeyboy, Ja też mam ten Kavalkade, koń go lubi😁
Z jakości jestem zadowolona

donkeyboy, pewnie wstyd się przyznać, ale piorę go bardzo rzadko 😉
Jak jest utytłany, to ląduje pod wodą na myjce albo przecieram go mokrą chusteczką.
Co do jakości nie mam zastrzeżeń, dalej jest w całkiem niezłym stanie.