Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)

Dworcika   Fantasmagoria
07 marca 2025 11:01
Spooksa dorwiecie jeszcze w Koniku, przeciwdeszczówki nie zabijają ceną.
Jest kurteczka ES.
Bardzo ładna i leży idealnie.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 marca 2025 14:38
Perlica, To faktycznie kurtka, czy bluza? Bo na fotkach wygląda jak bluza po prostu. Pokazałabyś materiał z bliska?
zembria, trochę nie wiem jak odpowiedzieć, bo wg mnie to kurtka z pikowanego materiału.
Bardziej bym to nazwała kurtko softshelem? Aczkolwiek mam podobna kurteczkę nie końską i nazywam ją kurtką 🤣
Na stronie ES jest zdjęcie z bliska ze szczegółami, ja nie umiem zrobić lepszego i super oddaje ten pikowany materiał.

Es jeszcze mi dał gratis super wielką torbę firmową, która przyda mi sie bardzo na zawody na różne graty.
Te torby ES są zarąbiste, to moja podstawowa stajenna na graty 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 marca 2025 17:28
Perlica, Chodziło mi bardziej jak on od środka wygląda, niż z zewnątrz, bo to jest na stronie, ale się niejasno wyraziłam 😉
zembria, dobra, teraz czaję, bo sobie myślę wariatka 🙃😉
Zrobię, zrobię.
Mam pytanie do osób z małymi głowami - z jakich firm macie czapki z daszkiem? Ja kiedyś miałam dwie genialne z Pikeura w rozmiarze dziecięcym (ale stylistyka bardzo stonowana) - i były ok. Teraz wszystkie, które oglądam to one size. Ja wiem, że one są regulowane ale są też zazwyczaj dość mocno głębokie i mi poprostu głupio sterczą 😉. Czy ktoś to ma małą głowę ma upatrzone, które firmy mają mniejsze / płytsze czapki takie klasyczne z daszkiem?
epk, ja kupuje New Era dziecięce. Wzory mają takie same jak dla dorosłych, ale właśnie nie są takie głębokie.
epk, Jeśli nie zależy Ci na logo jeździeckim to quechua (decathlon). Jedyne oprócz dziecięcych, które nie są na mnie za głębokie. Mam 2 sztuki od ładnych paru lat i nawet specjalnie nie wypłowiały.
Dzięki dziewczyny , nie muszą być jeździeckie 😁
epk, modizerzowy dział w HM - polecam! The best czapki mój syn miał stamtąd zawsze
Szukam skarpet z wzmocnioną piętą, a właściwie nawet częściowo/ całą tylną okolicę łydki. Czy ktoś ma coś do polecenia? Strasznie obcierają mnie oficerki nad piętą gdy muszę pokonać paręnaście kroków. Albo ewentualnie proszę o rady na taki przypadek 🙂
Zawsze kupuję cienkie, oddychające skarpety, a teraz nie muszą oddychać, mają chronić przed otarciami :'D
Carey, a nie moźesz plastra żelowego nakleić ?
Mogę, ale patrząc na to, że 4 sztuki takiego plastra kosztują 15zł to nosząc codziennie lub co drugi dzień oficerki, wychodzi ponad stówkę miesięcznie na same plastry, więc wolę poszukać innego wyjścia z sytuacji
Mam pytanie do osób z małymi głowami - z jakich firm macie czapki z daszkiem? Ja kiedyś miałam dwie genialne z Pikeura w rozmiarze dziecięcym (ale stylistyka bardzo stonowana) - i były ok. Teraz wszystkie, które oglądam to one size. Ja wiem, że one są regulowane ale są też zazwyczaj dość mocno głębokie i mi poprostu głupio sterczą 😉. Czy ktoś to ma małą głowę ma upatrzone, które firmy mają mniejsze / płytsze czapki takie klasyczne z daszkiem?
epk, ostatnio widziałam granatowego Hilfigera małego (55r) w sklepie jeździeckim.
Carey, Ja wrzuciłam sobie wkładkę pod piętę i skończył się mój problem
Tak, podpiętki mogą zmienić kąt ustawienia i miejsce tarcia. Można też spróbować zanieść do ogarniętego szewca i wytłumaczyć problem, w niektórych oficerkach są od wewnątrz takie specjalne języki chroniące to miejsce na nodze przed tarciem zamka.


Kentucky ma skarpety z żelem, podobne miał chyba jeszcze Kingsland? Drogie jak diabli, no ale lepsze niż plastry, które się całkiem upierdliwie odkleja, a swoje też kosztują.

klik do skarpet


keirashara, w ego jest ten język z tyłu właśnie
To można jeszcze uciąć jak przeszkadza 😉
Carey, Ja wrzuciłam sobie wkładkę pod piętę i skończył się mój problem
dzikadermi, Tak, podpiętki mogą zmienić kąt ustawienia i miejsce tarcia. Można też spróbować zanieść do ogarniętego szewca i wytłumaczyć problem, w niektórych oficerkach są od wewnątrz takie specjalne języki chroniące to miejsce na nodze przed tarciem zamka.


Kentucky ma skarpety z żelem, podobne miał chyba jeszcze Kingsland? Drogie jak diabli, no ale lepsze niż plastry, które się całkiem upierdliwie odkleja, a swoje też kosztują.

klik do skarpet


keirashara,
Właśnie sprawdziłam i chyba jest nieco lepiej. Zawinęłam mamie podpiętki grube na dwa centymetry i ten język nie wcina mi się już w ścięgno. Ale te skarpety też wrzucam do koszyka i będę testować. Dzięki!
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
29 marca 2025 19:16
Carey, a może zapiętki by pomogły?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się