Co mnie wkurza w jeździectwie?

Sankaritarina, są priorytety i priorytety. Ja widziałam akcje gdzie ważniejsze było kupienie najnowszych zestawów z Equestrian Stockholm niż zapłacenie luzakowi czy kupienie trocin/siana 😉

Pogoda mnie wkurza. W co mam derkować jak w nocy jest 0, a w dzień 18 stopni? 🙄 albo mi konia z rana spizga, albo w połowie dnia się podgotuje.
Nikt nie będzie do niego leciał w połowie dni na padok przebierać, nie ma opcji.

keirashara, mam ten sam problem... koń wolnowybiegowy, teraz stoi w 50g/pladece z polarkiem i musiałabym go chyba na 4-5 godzin w ciagu dnia rozbierać i potem ubierać...

keirashara, o właśnie! Mam jedną królewnę w serce i jak ją teraz ubierać? W nocy musi być w 100gr a w dzień? Są jakieś takie „wiatrówki” dla koni? Co to nie ukisi a jednocześnie nie przewieje?

Iskra de Baleron, - niby te magiczne srebrne bucasy, ale musiałabym osobiście zszyć dwa, żeby zapiąć w tym swojego konia 😂
Mam plan wrzucić go w jasną, błękitną "kiedyś 150g". Jasny kolor nie powinien się tak nagrzewać jak ciemne, czarne derki. Jednocześnie jest golony, starszy i świeżo po paskudnym przeziębieniu (chyba przez te nagłe mrozy), więc też nie chce go znowu wychodzić... a jak szłam rano to jednak czuć mrozik 🙈

Ja mam teraz golonego konia w chłodnej stajni w 50g, na padok dostała do tego właśnie taką wiatrówkę - Horsenjoy thermo. W ogóle polecam tę derkę. Fajny system linerów, dobrze leży, rzepy wściekłe, a kaptur duży.

Zuzu., Podlinkujesz? Gugiel mi nie wypluł takiej.
keirashara, 18? 😱 U nas było wczoraj niby 5 ale taki wiatr że odczuwalna to -5 bardziej. Dziś cieplej, ale wieje tak, że łeb urywa.

zembria, u nas rano jest -2 a potem 14, ręce opadają. Na jutro o 7: -3, o 14: 16. To jest prawie 20 stopni różnicy. Ja serio nie wiem jak ubrać konia, szczególnie, że ma cieniutką sierść i wygoloną szyję po obu stronach i nie odrasta...Stoi w bukasie ale ta derka też przestanie to wyrabiać.

zembria, - dziś nie, od jutra tak oto wygląda prognoza. Jeszcze w weekend miałam konia w 300g z kapturem, bo był mróz 🤦
Zuzu., - podpinam się pod prośbę o linka 🙂

Nie zazdroszczę wam dylematu z derkami, ale zazdroszczę temperatury. U nas ciągle zimno, wieje strasznie, marzę o tym żeby w końcu było mi ciepło :'😉

Ja wczoraj rozebrałam już na noc z plandeki, a stoi w angielskim zimnym boksie. Najwyżej schudnie 😁

Mojeje kobyle spuchły nogi od tej huśtawki temperaturwoej. Nie znoszę!!!

Oczywiście przekręciłam wszystko XD York Thermal - https://jezdziectwo.york.info.pl/product-pol-16406-Derka-York-Thermal-padokowa.html

moje mają zdjęte kaptury i chodzą w setce i spranej 200, która na dziś jest jak setka. Jest ok, bo u nas bardzo wieje, jak sprawdzam to nie są przegrzane. Ale gdyby nie ten wiatr też byśmy musieli przebierać w inną w dzień a inną na noc. W czwartek ma być kilkanaście stopni bez wiatru i wyjdą już bez derek, założę tylko na noc przy kolacji.

Jak mnie wk...a takie "dziennikarstfo". Wiedzieli co robią wybierając to zdjęcie. I oczywiście cel osiągnęli - ilość reakcji i komentarzy jest dla "wybiórczej" na pewno satysfakcjonująca. Fotopstrykacz i redaktorzyna powinni dostać pozew za naruszenie wizerunku. Obrzydliwe działanie.

Facella, a ja się nie zdziwię jeśli byli to totalni końscy laicy i uznali, że konik tak "ładnie i śmiesznie" wypadł na zdjęciu 🙂

Pati2012, nie, nie wierzę. Jeśli by tak było, to po pierwszych negatywnych komentarzach zmieniliby to zdjęcie. A tak wisi już drugi dzień i zbierają zasięgi (skoro dotarło też i do mnie, a z Krakowem nie mam nic wspólnego, jestem dosłownie na drugim końcu kraju). To jest działanie z premedytacją, najgorsza quasi-dziennikarska sieczka.

Facella Ja jak zobaczyłam to zdjęcie, to pomyślałam w pierwszej kolejności: no mistrzowsko ten koń zapozował😀 Dopiero jak zaczęłam czytać komentarze, to się okazało, że dla kogoś to ewidentny dowód na znęcanie się nad zwierzętami. To są takie wnioski, o których się filozofom nie śniło... Nie sądzę, żeby to było celowe działanie wyborczej, bo i po co mieliby to robić.

jak ktoś będzie chciał to się zawsze do czegoś przyczepi. Na tym zdjęciu nie widać żadnego znęcania się nad koniem, a że jest spora grupa osób co robi nagonkę na jeździectwo to wykorzysta każde zdjęcie żeby się przyczepić.

mindgame, jak tak dalej pójdzie, to doczekamy się zakazu jazdy konnej. Może nie jutro i nie za rok, ale ostro postępujący bambinizm do tego w końcu doprowadzi. I takie kwiatki tylko temu służą. Mała, ale głośna grupka potrafi narobić niezłego syfu.

mindgame Pamiętam aferkę, jak jakaś organizacja wrzuciła zdjęcie ziewającego konia i konia opierającego sobie tylną nogę na pazurku w pozycji spoczynkowej. Ilustrowały przemęczenie koni na rynku w Krakowie. Koń ziewający- zdaniem obrońców ledwo dyszał i spazmatycznie łapał oddech pełną paszczą. Koń, z kopytem w pozycji spoczynkowej, robił to zdaniem organizacji dlatego, że ziemia była zbyt rozgrzana i chciał chociaż na chwilę odsunąć kopyto od gorącej kostki brukowej. Serio- nic mnie już nie zdziwi.

Mój filmik na fb z ochlapania konia woda po jeździe też stał się viralem, zgarnął ponad 100tys wyświetleń i królowały pod nim komentarze laików o znecaniu się nad zwierzętami 😂

Nie dodało mi się zdjęcie 😉

im więcej takich absurdalnych komentarzy będzie, tym mniej będą one brane pod uwagę przez kogokolwiek.

Jarosław Wierzchowski opowiadał mi, że kiedyś jak tankował na stacji, podeszły do niego obce kobitki z fochem, że w jakich on skandalicznych warunkach konie przewozi (zwykła przyczepa dwukonna). Bo one (te konie) tam mają za mało miejsca, no nie mogą nawet usiąść ani się położyć! Jako, że Jarosław W. jest turbo miłym i cierpliwym człowiekiem, to poświęcił swój czas i im wytłumaczył, że wszystko jest ok i tak ma być, konie są zadowolone i bezpieczne. Kobitki przyjęły na klatę, pogłaskały konie po nosie, życzyły szerokości i sobie poszły. Ja chyba bym nie miała tyle klasy i puściłabym je na bambus. Niemniej- również ludzie o takim poziomie odklejenia udzielają się w "organizacjach prozwierzęcych" (czasem mam wrażenie, że głównie tacy). Na pewno tacy ludzie UWIELBIAJĄ pisać komentarze w Internecie, na tematy, o których nie mają pojęcia. Potem wychodzą różne kwiatki, czyli losowa przypierdolka pod płaszczykiem miłosierdzia.

Dawno dawno temu, taka aktywistka przyczepiła się na FB do stajni po sąsiedzku. Koniom tam się dobrze żyje, pracują w rekreacji ale nie są wykorzystywane.
Wchodzę na jej profil a tam puchaty króliczek w klateczce, więc się owej dziewoi zapytałam ile godzin na dobę to śliczne zwierzątko spędza w zamknięciu 😎
No i wzięła i się odczepiła 😉

im więcej takich absurdalnych komentarzy będzie, tym mniej będą one brane pod uwagę przez kogokolwiek.
mindgame, no właśnie niestety nie, im więcej takich opinii tym więcej osób uważa że to prawda.

Ponieważ jest to odpowiedni wątek -trochę sobie ponarzekam. Chodzi mi o skoki przez przeszkody. Nas uczono, ze na skoku należy koniowi oddać rękę z wodzami, żeby mógł prawidłowo baskilować. Oglądam fotki różnych „latających” dziewczynek i jestem zdumiona -gdzie są trenerzy? Kurczowe trzymanie się za wodze na skoku, nawet opieranie rąk o szyję konia dla równowagi.Konie na przeszkodzie czasami wręcz zganaszowane, albo najwyżej nieznacznie wysunięty nos do przodu. A gdzie baskilowanie? Rzadko się to widzi.To trzymanie się za wodze przypomina mi jazdę autobusem PKS w latach 60-tych i wiszenie na skórzanych paskach u sufitu w celu utrzymania równowagi na zakręcie. Głupie są te konie, ze tak pozwalają sobie na przeszkadzanie i dalej jeszcze chcą skakać. Schemat jest prosty: mnóstwo kasy-kupno konia z wysokiej półki który sam lata (bez względu na to, co wyczynia jeździec na jego grzbiecie) – wrzucanie fotek pt ”patrzajta i podziwiajta”. Nie wklejam tu fotek, bo zaraz właścicielki zaczną mocno gulgotać (wystarczy wejść na wątek „Kącik rekreanta”), ale wrzucam fotki koni, które są „wolne” na pysku i od razu ich skok jest inny. Hogo, Eternal Harmony z FB, Infantil z re-volty… Brawo!

rzepka, rękę się oddaje tyle, ile koń potrzebuje. Oddana ręka to nie rzucona wodza. Wodza ma być na kontakcie. Osobiście nie umiem icenić po zdjęciu czy jeździec "wiezie się na pysku", czy jedzie na kontakcie (chyba, że koń ewidentnie ucieka z kontaktu, lub jest zablokowany w szyi.

_Gaga, dokładnie. rzepka może pokaż zdjęcia, które Cię rażą. Wprawnemu jeźdźcowi koń zabierze tyle ręki ile potrzebuje, bez oddawania/rzucania wodzy, utrzymując stały kontakt, którego koń również nie może być ot tak pozbawiony w momencie skoku.