Hmn na żywo nie wydaje mi się jakiś ponad normę. Kobyla też nie bardzo zauważa fakt bycia źrebną
Mam jeszcze takie 🤔
1000015806.jpg
Czy zrobiła wam kiedyś klacz świeczki żółciutkie ładniutkie ale cyc nie nabrany prawie wcale?
Post został usunięty przez autora
A ja mam problem ze swoją klaczą- konik polski, 12 lat, wieloródka, 293 dzień ciąży, termin na 7 kwietnia.
Od tygodnia robi już porządnie cycki, dzisiaj wyglądają tak.
Ogólnie jest luźniejsza, srom lekko wydłużony i spulchniony. Z wymion nic nie leci, klacz czuje się dobrze.
W tamtym roku urodziła 2 tygodnie przed terminem- nie wiem, jak wyglądały jej przygotowania, kupiłam ją ze źrebakiem.
Martwić się, że za szybko, czy po prostu przyjac do wiadomości, że do terminu nie doczeka?
Bujamy się jeszcze z inną klaczą z zapaleniem łożyska od 6 miesiąca, tam objawy widziałam od razu.
A ta wygląda jakby się zwyczajnie przygotowywała do porodu, tylko szybciej…
IMG_6405.jpeg
U mnie do terminów jeszcze daleko, obie klacze powinny się źrebić pod koniec kwietnia.
Cookie jest szeroka jak szafa a Vita pierworódka wciąż super fit.
Dominika, z takimi cyckami to ona może pochodzić jeszcze miesiac, ale jak masz wątpliwości to wet może ocenić łożysko na USG. Tylko ściągnij kogoś kto ogarnia rozród bo inaczej to jest strata kasy.
Hej wszystkim, właśnie oczekuję źrebaka Ślązaczki, jej drugi-mój pierwszy. Termin był na 14.02 i cisza. Cycki nabrzmiały ale twarde, strzyki nie sa jeszcze na boki, płyn transparentny, brzuch owisniety ale zad w miarę okrąglutki. 2 dni temu zrobiła fałszywy alarm pokładania się itp a wczoraj i dzisiaj cisza-stoi i je siano całą noc albo śpi na stojąco/lezaco. Apetyt…jak i Ślązaczki zawsze spory. Ja już padam mordą na pysk od pilnowania kamery po nocach a ta jakby se jaja z nas robiła
Lenda, cóż poradzić - trzeba czekać, trzymam kciuki. Kryta ślązakiem?
elita17, tak, kryta ślązakiem, czekamy zniecierpliwieni
Lenda, 12 dni po terminie to jeszcze okej, moja w tamtym roku urodziła 13 dni po terminie, mimo spania z nią na padoku i kamer 24h to i tak przegapiłam bo urodziła w niecałą godzinę kompletnie bez żadnych typowych objawów, normalnie jadła siano przed i od razu po 😅 apetyt miała spory, kilka godzin przed porodem cała kolację nosem wciągnęła 🤣
Lootra, termin akurat mnie nie martwi, już mnie uświadomili wszyscy że 3 tyg to norma, jedynie brak snu daje w kość😅 wet też ją oglądał i spoko. Podejrzewam że moja też się „zaocznie” źrebnie na szybko w przerwie w jedzeniu siana bo je całą dobę 🤣 z krótkimi przerwami na sen i nic więcej jej nie interesuje
Lenda, a którym ogierem? Pytam, bo jestem w temacie - też hoduję ślązaki. Obecnie czekam na źrebaczka - termin w połowie marca
elita17, Izert II (po Lokan)
Czy macie info o Trivalent Equine Serum? Podobno niedostępny
ogurek, I co? Nie ma żadnego zamiennika?
Ile przed porodem odrobaczacie ?
Post został usunięty przez autora
domiwa, Ja 1,5 miesiąca przed porodem.
Czy ktoś z was sprawdzał pH mleka na paseczkach i czy faktycznie się sprawdza? Na oko mamy jeszcze trochę czasu, wydzielina klejąca ale póki co bardziej taka bezbarwna. Zastanawiam się czy nie spróbować tych pasków z ciekawości
katakata, ja sprawdzam paski albo poziom wapnia już na samej końcówce, bo nie mam alarmu
karolina_, Na samej końcówce czyli jak klacz pokaże świeczki czy wcześniej jak jeszcze strzyki suche i sama trochę ściągasz?
katakata, ja używam pasków i metoda u moich działa.
Iskra de Baleron, możesz pokazać które albo bezpośredni link do tych pasków?
Bo mi się moje totalnie nie sprawdziły ostatnio, parę godzin przed porodem pokazało że jeszcze jeszcze
ash, pH 6,2 to 3-5 dni do porodu w zależności od kobyły. pH 5,8 i mniej, to poród tej nocy lub kolejnej.
4 lata używam i się sprawdza.
IMG_2747.jpeg
IMG_2746.jpeg
katakata, sama trochę ściągam, tylko trzeba uważać bo takie nabrane strzyki są bolesne.
Jeszcze dopowiem że trzeba sprawdzać oba strzyki osobno, potrafią mieć różne pH 🙂
domiwa gratki 🙂 on czy ona ?