Odnowa biologiczna konia:urządzenia jak derki, ochraniacze, hofmag itp
patkahm, ja pozyczyłam kiedyś derkę od fizjo i mój koń dostał grzyba na całym ciele... imaverol + insol i minęło ale wyglądała jak wyliniały kot....
patkahm, myślę, że działa. Moja kobyła stała obok konia który miał na sobie podobną derkę i też się relaksowała 😉
patkahm, nie wiem w jakich zakresach fal dokładnie działa bemer ale raczej nie podejrzewam cienkiej derki o zatrzymanie tego promieniowania.
A używał ktoś Equilibrium?
Tego na plecy i ręcznego masażera, jakieś opinie?
Chciałam poruszyć temat Hof-Maga oraz jego podróbek.
Samo oryginalne urządzenie jest bardzo drogie, ponad 100 000 pln, ale no cóż, jest mega skuteczne, dodatkowo do użytku nie tylko dla zwierząt, ale i ludzi.
O skuteczności przekonałam się nie tylko na koniu, ale i dwukrotnie na sobie. Bardzo popularny w DE/ NL.
Na zawodach w Krajkowie z kolei była Pani oferująca zabiegi Hof Magiem podróbką made in China.
Różnica w cenie znaczna, bo Chińczyk to koszt 10 000 pln. Wiadomo, że różnica jest w parametrach oraz certfikatach , ale oba urządzenia to zmienne pole elektromagnetyczne.
Jest wiele artykułów naukowych mówiących o działaniu PEMF jako takim, więc zastanawiam się na ile podróbka może działać pozytywnie.
Czy ktoś używał podróbki Hof-maga?
Zastanawiam się na ile taki chińczyk będzie skuteczniejszy od np.derki activomed, która kosztuje 20 000 pln. Też działa, ale nie ma podejścia do zabiegu oryginalnym HOF-Mag.
Jeśli chiński hof-mag by działał choć tyle derka to już opłacałoby się go kupić.
https://www.mtsaes.com/shop/pmst-loop-multi-mode/?srsltid=AfmBOorTHTLF6It4XoRNoaeou-wR-PsvnWGLpgGBQN6RfBHgpP9ix5Xe
Ktoś coś?
co prawda z Hof-Magiem nie miałam do czynienia, ani z podróbką, ale jak wygooglałam to pierwsze co rzuciło sie w oczy to niepraktyczne bo trzeba to trzymać, derke wrzucasz na konia,czy zakładasz ochraniacze, nastawiasz program i... kawke pijesz 🙂 albo zajmujesz sie czymś innym.
blucha, ja nie o to pytam, bo to wiem.
Hofmag oryginalny działa tak, że jest warty trzymania go. Po pierwsze , że diagnozuje ci konkretnie konia, bo koń pokazuje dokładnie w którym miejscu go boli, więc jest to super cenne. Po drugie działa 20 cm w głąb mięśni czy stawów, więc działa bez żartów.
Ostatnio robiłam sobie nim staw w kciuku, który bolał mnie przez 3 lata. Usg pokazywało płyn, żaden lekarz nie chciał ostrzykać mi tego, tylko ibuprom kazał brać lub silniejsze leki 😂🤣 co mnie oczywiście interesowało, bo do tego to mi ortopeda nie potrzebny.
Zrobiłam sobie Hofmag, ale pożądną sesję 10 minut plus 30 minut drugą. Po 5 dniach przestało mnie boleć,nie mam płynu i już przez miesiąc mnie nie boli nic, mimo że cały czas scrolluje telefon.
Derka owszem nie wymaga nadzoru ( choć jeśli z ochraniaczami to już wymaga, bo raz koń grzebnie i urywa wtedy ten kabel a on kosztuje 600 pln).
Działanie derki jest bardzo delikatne vs HofMag.
odniose sie tylko do tego ,, z ochraniaczami to już wymaga, bo raz koń grzebnie i urywa wtedy ten kabel,, nieprawda 🙂 mój w ochraniaczach łazi po stajni.
co do skuteczności trzebaby zapewne porównać parametry pola jakimi działaja
Z ciekawości - jaki jest teraz koszt sesji hofmag tak po razy oko chociaż?
blucha, a konie sportowe któym derkę robiłam urwały ten kabel dwa razy, bo to tylko cienki kabel za dużo euro.
Ja sobie porównałam parametry, tylko co z tego jak nie mogę podróbki przetestowac na żywym organiźmie.
Hof mag wnika bardzo głęboko i to jest właśnie sekret skuteczności, podróba na pewnie nie tak głeboko , bo mniej ma Amper, ale za to ma mocniejszą siłę magnesu.
Wiadomo,że derka przy tym to głaskanie, które też działą oczywiście.
blucha, jak będziesz miała kiedyś okazję to spróbuj. Ja jestem w szoku jak to działa. Mój koń ma osteofit między 5 a 6 kręgiem i raz na jakiś czas z tego powodu przyplątuje się stan zapalny. Robiliśmy na to ostrzykiwanie, używałam derki activo med, schocków i hof mag (oryginał). Hof mag wygrywa ze wszystkim - efekt natychmiastowy i baaaardzo dobry. Ostrzykiwanie i schocki na podobnym poziomie. Po derce nie widziałam efektów. Zaletą hofmaga jest jeszcze to, że koń fajnie pokazuje miejsce bolace. Zostałam fanką, powinnam teraz wygrać w totka 🤣🤣🤣
faith, u nas 340 pln jakoś, ale wiadomo, że cena zależy od tego ile jest osób.
Podróbka 150 pln.
epk derka na osteofit nie pomoże, bo ona działa jednak bardziej na mieśnie powierzchniowo i pomaga na spięcia tkanek miękkich.
Perlica, nic nie pomoże na sam osteofit bo on tam jest i będzie. Ale zapalenie dotyczy mięśni. Tensy mi lepiej na to działają niż derka a też są mocno powierzchniowe.
faith, 400zł płaciłam z dojazdem, ale u mnie vet jedzie do jednego konia tylko.
Hofmag brzmi super, szkoda że u nas nie ma. Są bemery i activomed.
epk, dlaczego nie pomoże? w badaniach pisze, że PEMF może wpływać na kości również. Jakbyś porobiła np mocne sesje codziennie ( wiadomo że nie możliwe , bo musiałabyś mieć swój) to nie wiadomo czy by nie było efektu zaskakującego, ale kto wie, można sobie gdybać nie będąc bogolem 🤣
Perlica, no ale raczej chyba nie rozpuści osteofita. No nie sprawdzimy - dopóki nie wygram w totka 🤣🤣🤣
A ktoś wie ile kosztuje ten cały oryginalny sprzęt ? Ja ostatnio zaopatrzyłam się w derkę Activiomed Impulseline Proffesional. Skłonność moich koni do robienia sobie kuku sprawiła, że po przeliczeniu kosztów ewentualnych zabiegów, stwierdziłam że bardziej mi się opłaca kupić niż wypożyczać na sesje 😅
martrix, ja słyszałam o cenie 120 tys PLN
epk, o kurła... to mnie zabiłas🤣
co to znaczy że hof mag pokazuje gdzie konia boli? w jaki sposób?
mindgame, raczej koń pokazuje. Nie wiem ja u innych - mój przez cały zabieg generalnie stoi spokojny i rozluźniony, ziewa. W miejscach problematycznych - zaczyna się wyraźnie irytować - kręci głową, trzepie szyją, próbuje łapać zębami za uwiąz, czasem grzebie nogą. To oczywiście zachowania charakterystyczne dla mojego konia - no ale stawiam, że każdy koń ma jakieś zachowania jakimi pokazuje, że coś mu nie pasuje.
mindgame, nie hofmag pokazuje, a koń pokazuje podczas zabiegu.
epk, i po zabiegu przestaje się denerwować gdy HM jest przyłożony w tym bolesnym miejscu?
mindgame, tak. Natomiast dla mnie ważniejszy jest efekt. Z konia, który nie zginał szyi w jedną stronę, walczył z jakimkolwiek ustawieniem, wściekał się - po 2 dniach od zabiegu (w pierwszy robiłam lonżę) koń zginał bez problemu szyję na obie strony, można było dowolnie ustawić szyję, kontakt bez problemu. Efekt nie minął przez kolejne dwa tygodnie, po dwóch tygodniach kolejny zabieg. Zamierzam zrobić serię 4 co 2 tygodnie aby porządnie utrwalić efekt.
ok, brzmi to bardzo ciekawie. dzięki!
epk, no ja tak robiłam seriami w sezonie, że co tydzien przez 3 tygodnie , przerwa i potem powtórka.
Efekt najlepiej widoczny po 2 dniach był również u mojej klaczy.
mindgame, bo jak coś konia boli w danym miejscu to hofmag nie jest przyjemny. Sama sobie zrobiłam na staw biodrowy, to najpierw miałam wrażenie że mnie tysiące ostrzy wchodzi w staw, po chwili ulga, brak bólu. Ale ja sobie też od razu dalam dość mocną siłe, u konia się raczej stopniowo podnosi zeby az tak nie bolało.
epk trzymam kciuki za wygraną, będzie od kogo pożyczać 🤣
wypowiem się na temat hofmag, niestety mój musiał mieć po nim ostrzykiwane plecy, po pierwszym zabiegu zrobił się mega spięty i niechętny do ruchu naprzód a po drugim już w ogole była masakra. Robiłam bo słyszałam o super działaniu no a u mnie wyszło jak wyszło 😀 Pewnie bez ostrzykania tylko doktor czas też by pomógł no ale jednak chciałam wsiadać i jeździć a się nie za bardzo dawało. Żeby nie było w trakcie terapii stał i ziewał, był cały czas zrelaksowany, nigdzie nie pokazał, żeby czuł dyskomfort.
Jakieś ochraniacze magnetyczne na tył polecacie konkretne? Dla drugiego konia chciałam bo opoje jej się robią i wet zalecił.