Szczepienia - wszystko na temat

Iskra de Baleron, no to to jest 430 zł circa. Ile ma doliczyć polski wet, żeby opłaciła mu się cała zabawa z zamówieniem i ściągnięciem tego? Zwykłą paczką za 5 euro to też nie jedzie.
karolina_ to, że w Waszym regionie nikt nie przeprowadzał specjalistycznych badań w kierunku tego wirusa, to nie znaczy, że nie było zachorowań. Mój weterynarz mówił, że obserwowało się dziwne zachorowania z upadkami włącznie, gdzie nie było właściwie diagnostyki, gdzie zaliczano je na poczet herpesa, etc.
espana, to jest cena u niemieckiego weterynarza a nie w niemieckiej hurtowni.
Jak wiadomo niemiecki weterynarz też ma marżę i dolicza koszt usługi.
Zakładam że regulacje dotyczące np VAT na leki są takie same jak na inne produkty w obrocie unijnym.

Ps. nie liczę kasy wetów, liczę swoją 😉 Gdybym miała zaszczepić swoje stado to robi ogromną różnicę.
Iskra de Baleron, no rozumiem, też wolałabym zapłacić 100 zł zamiast 500. Natomiast nie wiem, ile kosztuje szczepionka w niemieckiej hurtowni dla polskiego weta. Skoro wszędzie padają kwoty rzędu 450-500 (czy nawet 600) zł za dawkę, to ile ten weterynarz narzuca do kosztu zakupu? 20-25%?
espana, nic mi też nie wiadomo o neurologicznych koniach w okolicy, ostatni o którym słyszałam to herpes sprzed paru już lat. Jest wariant EHV-1 związany z ryzykiem choroby neurologicznej, więc herpes herpesowi nie równy.

Dość przydatnie, ECDC monitoruje chorobę Zachidniego Nilu bo wymaga zgłaszania. Ok, nie każdy przypadek jest diagnozowany więc trzeba brać poprawkę: https://www.ecdc.europa.eu/en/infectious-disease-topics/west-nile-virus-infection/surveillance-and-disease-data/monthly-updates

Iskra de Baleron, VAT na leki jest jak na inne produkty. Poproś znajomego weta zeby sprawdził Ci cenę w hurtowni w DE czy Holandii? Pewnie mają gdzieś konto jak ściągają leki
Iskra de Baleron, w bagazu nadawanym różne dziwne rzeczy przejezdzaja przez granice EU. Nikomu nie podpowiadam lamania prawa farmaceutycznego, zeby nie bylo.

Co do tego, czemu szczepien nie bylo dotad w PL - pewnie nikomu się nie opłacało tego ściągać, te szczepionki mają swój okres przydatności a choroba jest endemiczna. Skoro jej u nas nie bylo to po co szczepienia. U ludzi najwięcej zachorowań jest w Grecji, nie wiem jak u koni. Ale biorąc pod uwagę tą panikę w PL to sama bym chętnie zajęła się ściąganiem tych szczepionek, dobry moment na biznes jak z respiratorow przy covidzie.

karolina_, może i różne rzeczy przechodzą w bagażach, ale wiecie, że szczepionki muszą być przechowywane w warunkach chłodniczych? Obawiam się, że w bagażu możecie nie uzyskać wymaganych warunków przechowywania. Nie dalej jak dziś gadałam o tym z wetem.
Katasia, mysle ze wystarczy pojemnik z wkladami jak do transportu nasienia schlodzonego, kore tez nota bene lata samolotami. Podobnie jak leki, odczynniki laboratoryjne i inne rzeczy wymagajace chlodzenia.
hej, mam pytanie. Zaszczepiłam moje konie na Nil i mam podane 2 dawki Proteq West Nil. Moja koleżanka też pierwszą dawkę ma tej firmy ale niestety nie było jej przy drugim szczepieniu i wet podał Equilis West Nil. Czy to będzie działać? Totalnie nie mamy pojęcia czy to tylko kwestia producenta a substancja ta sama czy jednak należy się martwić?
jagoga, może działać może nie działać. Można poszperać czy producent sprawdzał kompatybilność. Jak nie, to zostaje zbadać miano przeciwciał.

PS. Fajny esperyment weta za jedyne 600 zł za dawkę. Ja bym się wkurwiła.
Od początku lutego weszły w życie nowe wymagania dotyczące koni startujących na zawodach FEI.
https://pzj.pl/nowy-modul-szczepien-przeciwko-grypie-koni-w-aplikacji-fei-horseapp/
Nie wiem jak Wam się nie udaje znaleźć szczepionki na WZN. Ja szczepiłam wrzesień/październik (więc w największym bum na to szczepienie) za 360 zł za dawkę. Szczepionka jest i to nie po 600 zł za dawkę..
Dziś dostałam ofertę za 450pln.
Slyszal ktoś o powikłaniach po tym szczepieniu?
Ja znalazłam za 400 w PL i 65€ w NL 😅
Na Śląsku 350 za dawkę , wczoraj rozmawiałam z wet . Będę szczepić za 2 tyg , muszę odczekać po szczepieniu na grupę
Akatash, no to przyjemna cena, jakoś tanio dziwnie ?
Ja się cały czas łamię czy szczepić czy nie.

Perlica, mam tylko doświadczenie z 4 koni, żaden powikłań nie miał
jagoga, dziękuję
Perlica moja alergiczka zaliczyła komplet, ale ona i po grypie źle się czuła.
4dni gorączkowała, miała obrzęk w miejscu podania szczepionki, obrzęk na 4 nogach, 4 dni chodziła cala sztywna. W 5 dobie jak ręką odjął-nowy kon. Po grypie to samo, tylko 2 dni. Reszta koni, nawet 34latek zero problemów.
Karla🙂, moja klacz właśnie reaguje na grypę, nie jakoś dramatycznie , ale jednak jest to pierwszy kon jakiego mam,.który po grypie świszczy jakby była chora, jest sztywna itp. Trwa to 1 dzień, stąd moje pytanie o Nil.
Muszę to przemyśleć.
Dziękuję
U nas ten Nil wyszedł lepiej niż herpes i wscieklizna, po tych szczepeniach miałam prawie tydzień konia wyjętego z życia...
Perlica, u nas zaszczepione 3 konie (pierwszą dawką), w tym mój alergik, który już raz zaliczył wstrząs przy sedacji. Zero powikłań, na dzień po podaniu mierzyłam temperaturę, wszystko ok.
rox   ogony trzy
06 lutego 2025 08:39
Moje zaszczepione całą bazówką. Stresowałam się bardzo, głównie tą moją neurologiczną, bo ona lubi sobie po grypie spuchnąć. Zresztą ja się zawsze stresuję przy takich egzotycznych rzeczach 😅
Powikłań brak, konie czują się dobrze. Koszt 450zł/szt.
Wiecie co, zastanawia mnie, w tej całej sytuacji z Nilem, skąd taki "popłoch".
Odnotowano jakąś większą liczbę przypadków w PL?

Szukając szczepionek w DE i NL rozmawiałam z ludźmi i tam nie widać wzmożonych szczepień?

To tylko kwestia dostępności szczepionki czy jest jakiś inny powód poruszenia u koniarzy w PL?
W Niemczech i NL jest po fali szczepień, tam uporządkowano to odgórnie. Tam jak wywali jakaś choroba o znaczeniu ekonomicznym, zoonoza, coś zwalczanego z urzędu to się nie pie..ą. Potrafią ściągać szczepionki i uruchamiać procedury rejestracyjne w innych trybach niż u nas. Wtedy, kiedy oni wyszczepili wszystko w okolicy ognisk, całe produkcje europejskie były dla nich zabukowane, u nas były pojedyncze szczepionki. Teraz oni mają poszczepione i na Nila i Herpesa (w kilku rejonach NL i DE były spore ogniska) i nie muszą robić masowych akcji.
U nas jak zwykle opóźnienie. Z różnych powodów...
Iskra de Baleron, wydaje mi się, że kwestia diagnostyki. Że znaleziono przyczynę, dlaczego notowano upadki wśród koni z jakimiś neurologicznymi zaburzeniami. Rozmawiałam z naszymi weterynarzami na ten temat i mówią, że odkąd zaczęli diagnozować WN to im pasują objawami wcześniejsze przypadki (upadki), które nie były diagnozowane, które były przypisywane herpesom i innym takim. Weci twierdzą, że ten Nil to nic nowego, po prostu tego się nie badało. I u nas też nie ma wzmożonych szczepień - trudno to tak nazwać, bo wcześniej się na to nie szczepiło, a przynajmniej nie słyszałam nigdy o przypadku szczepienia konia na WN. Moi weci po zebraniu chętnych zamówili 40 szczepionek (z zapasem już), więc szczepią tylko jednostki.
Karla🙂, tylko jedna osoba z którą rozmawiałam szczepiła na Nil... Reszta nie, w tym hodowcy i właściciele ogierów. Może akurat tak trafiłam, jednak zaczęło mnie to zastanawiać.
W DE w określonych landach zaleca się szczepić:
Zalecenia dotyczące szczepień Stałego Komitetu ds. Szczepień w Medycynie Weterynaryjnej (StIKo Vet)

Lekarz weterynarii StIKo zaleca szczepienie przeciwko wirusowi Zachodniego Nilu wszystkich koni przebywających na terenach już dotkniętych tą chorobą lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Szczepienie jest również zalecane, jeśli planujesz tymczasowy pobyt w rejonach dotkniętych chorobą. Obecnie (stan na październik 2024 r.) w Niemczech najwięcej dotkniętych tą sytuacją krajów związkowych to Saksonia, Saksonia-Anhalt, Berlin i Brandenburgia, Dolna Saksonia i Hamburg. Biorąc pod uwagę doświadczenia związane z rozprzestrzenianiem się wirusa Zachodniego Nilu w innych krajach, zdaniem ekspertów z StIKo Vet, jest już jasne, że w najbliższych latach wirus będzie się nadal rozprzestrzeniał w Niemczech.


U nas mało kto szczepi na herpes a przecież jest od lat.
Na zachodzie też mało kto szczepi na herpes. W DE wprowadzono dla sportow obowiazek szczepien, ale konie nie startujace to juz inna bajka.
jak wywali jakaś choroba o znaczeniu ekonomicznym ...
Karla, dlatego szczepionki na chorobę niebieskiego języka będą mimo braku rejestracji a na Nil nie będzie mimo rejestracji 🤷
ogurek, zdaje mi się że dwie szczepionki na to będą miały rejestrację europejska w najbliższym czasie. Nie siedzę w produktach weterynaryjnych ale coś mi ostatnio mignęło jak patrzyłam na rzeczy do pracy.
iskra o tym właśnie pisałam, Niemcy stoją handlowo konmi...PL drobiem i mlekiem...dlatego mamy co mamy...rozmawialam z wetami z okolic Berlina,Duseldorfu i przy granicy z DL- szczepili bardzo dużo i na herpes i na Nil, nie tylko startujace konie.

Ogurek...no cóż
...wiemy jak jest😉
ogurek, jakiego niebieskiego języka?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się