wrzody żołądka

O właśnie, Mel wspomniała o zagazowaniu. U nas też się obręcz brzucha zmniejszyła odkąd podaję Gastrogel 🙂

Podaję ten gastrogel od kilku dni i wydaje mi się że działa. Daję tylko raz dziennie, przed jazdą, na razie jeszcze tę większą dawkę, ale koń spokojniejszy się zrobił i co ważne nie wypluwa tego z pyska. Tak więc dzięki za tę polecajkę 🙂

Melanie, a mnie zaciekawił mesz, jaki podajesz? Dodajesz sama lecytynę i inulinę, czy już masz gotowca?

U nas Gastrogel bez szału. Po kilku dniach wydawało się, że jest efekt wow i równie szybko jak przyszedł, tak sobie poszedł, ale ja przed nim podawałam i aloes i kwas hialuronowy i bezpośrednio przed nim opakowanie kolagenu (bo akurat mamy kontuzję), więc w sumie zdecydowałam się na niego, żeby mniej mieszać po prostu.

Katasia, sama pichcę mesz. 😀 Mam wymieszaną Omege Fiber z suszem z aronii, z otrębami ryżowymi, z Vital Mash, sieczką, makuch kokosowy, rumianek, nagietek, pokrzywa, jeżówka, babka lancelowata + glut z siemienia lnianego z ostropestem i babką jajowatą. Do tego właśnie idzie inulina i lecytyna + inne proszkowe suple, bo wylizują to korzystam. 🙂

Żeście wykrakały. Wczoraj kuknelam na alledrogo i gastrogel byl już za 143zl a dziś ponad 160 😆

Na hippovet jest przecież z darmową wysyłką i działa kod, wychodzi jakoś za 148 🙂

Kurczę, to ja jakoś bez promki kupiłam, mi wyszło 165 zł...
Koń ma cały czas zwyżkę formy i humoru i uwaga... wczoraj pierwszy raz sam otwierał na oścież pysk, żeby mu Gel podać 😀😀😀

Charlie, jakiś stały kod?

Sivrite, jarek10 daje -10%.

Zostały nam niecałe 2tygodnie do kontrolnej gastroskopii a ja już jestem tak załamana.. Najpierw leczyliśmy samym omeprazolem (takie zalecenie) ale po jakimś czasie pogorszenie, kobyłka apatyczna, niechętna w ogóle do życia, nie dojadała posiłków. Zmniejszyliśmy dawkę omeprazolu i dodaliśmy ulgastrol. W ciągu tygodnia super poprawa, wróciła do życia, apetyt wrócił. Zaczęłam nawet wsiadac na spacerki! (na oklep)

No i wczoraj klops, zdjęłam derkę i założyć już nie mogłam, wystarczyło, że podchodziłam z tą derką to od razu waliła z zadu w powietrze.. kuliła się, próbowała atakowac zębami, musiałam odejść na kilkanaście minut i dopiero dała mi się odwiązać i odprowadzić.

Nienawidze tych wrzodów 😡

Lootra, a co ma zakładanie derki do wrzodów?
Z opisu bardziej to wygląda jak koń, który rządzi właścicielem, niż odwrotnie.

Perlica, Bo nie jest to jedyny objaw, po prostu największy. I pojawia się właśnie razem z tymi innymi (m.in niechęc do jedzenia, ogólna nerwowośc, nie chce ustać w miejscu, nie chce pić zimnej wody). Wcześniej była tylko nerwowa przy zapinaniu derki na klatce piersiowej, no a teraz masakra. Kobyłka ogólnie do rany przyłóż, poza tymi ,,momentami''. Mam ją już na tyle długo, że widzę kiedy ją boli, nie wiem co ma do tego derka ale najwidoczniej coś ma.

Perlica, konie które mają wrzody często denerwują się przy dotykaniu okolicy kłębu, łopatki, popręgu.

mindgame, popręgu to rozumiem.
O punktach za kłębem też słyszałam.
Jednak zakładanie derki nie do końca mi się klei, bo to kawałek materiału jednak jest tylko.

Perlica, A jednak. To często wymieniany objaw jest.

zembria, przez kogo wymieniany? czy to jest poparte jakimiś badaniami czy to urban legend po prostu?

Perlica, myślę, że z obserwacji właścicieli

Perlica, koń czuje muchę na sierści 😉 jak wrzody doskwierają to tak samo przy czyszczeniu czy kładzeniu czapraka/ derki też można zauważyć niepokój u konia. Nie zawsze, ale czasem tak.

Perlica, jakie badania? XD już teraz wiadomo że wrzody dają bardzo różne objawy, u jednego konia książkowe u drugiego zupełnie nie. Jak znasz swojego konia to widzisz że coś jest nie tak.
Znam kobyłę która jak tylko ma nawrót to od razu w zasadzie kopie ludzi w głowę przy wejściu do boksu. Na codzień normalny wychowany koń.

Perlica, W artykułach, w opiniach ludzi, no powszechnie, nie wiem jakiego uzasadnienia oczekujesz 😅 Mój osobisty przy zakładaniu ok, ale jak się chciało poprawić i wyciągnąć derkę do przodu trochę, to od razu był wkurw. Siodłanie, popręg zupełnie ok, nie reagował.

No dobrze, rozumiem.
Chodziło mi bardziej o doświadczenie poparte gastroskopią.
No bo miałam dwa przypadki,.poparte gastro :
1) kobyla wściekła na większość czynności, gastro czyste
2).walach mocno wrzodowy w gastro, objawy 0 , gastro zrobione w zasadzie przypadkiem.
No i wtedy co ?

Znam kobyłę, która przy zapinaniu pasów od derki zaczęła kłapać zębami, a wcześniej tak nie robiła. Przy czym pasu od derki, to wiadomo, że zapina się luźno, nie ma tak mowy o ewentualnym ucisku. Gastro miała na sugestię trenerki, bo przestała reagować na łydkę, tylko ja to widziałam ostatnio - ona przestała reagować w sensie beton, zatrzymuje się i totalny brak chęci ruszenia do przodu - na gastro ropiejące wrzody na odźwierniku. Je normalnie, w zasadzie innych objawów brak, także ja wierzę, że z tą derką coś może być na rzeczy.

Perlica, No ale co ma być wtedy ? Kon wrzodowy moze mieć cale spektrum różnych objawow albo nie mieć żadnych. Moja kobyla nie ma objawow wrzodow, wiec nie jestem w stanie po jej zachowaniu stwierdzić czy ma Nawrot czy jest ok 😅

Perlica, to mój koń miał gastro i wrzody 1/2 i właśnie między innymi reagował na dotyk w okolicy siodła popręgu. Więc teraz jak już widzę, że mina robi się deczko krzywa przy dotykaniu tych obszarów to znaczy że coś może się dziać.

xxagaxx, chodzi mi o to,że nie zawsze konie to idealne charakterowo stworzenia , nawet jak zdrowe.
I może reakcja na połoźenie derki to reakcja na ból jajnika akurat a nie wrzody, ktorymi martwi się akuratLootra, .

Moja kobyła wrzodowa najpierw krzywi się na zapinanie pasów od derki. Jeśli nie wejdzie wtedy na ulgastrol to w kolejnych dniach na sam widok derki kładzie uszy, marszczy się i kłapie przy zapinaniu pasów.

Mam w stajni 5 zdiagnozowanych koni i kolejne 2 które o wrzody podejrzewam, ale właściciele nie badali jak na razie. Tylko dwa z nich nie mają problemu z derka.
Z pozostałych 20 ( nie badanych lub nie wrzodowych) problemu z derka nie ma żaden także dla mnie połączenie jest raczej ewidentne.

savil, to ciekawe co piszesz

Gastrogel ma powiększoną miarkę do 50ml w litrowej butli. Nareszcie coś dla normalnych koni, a nie dla kuców 🙂

anetakajper, wyciskanie do tej miarki to jakaś kara za grzechy 🙈