Jak dbać o końskie nogi?

Katasia aaa rozumiem, w takim razie jak chcesz to przed treningiem, po treningu itd to wydają się ok. Tak jak mówię, mojego wibracje doprowadzały do szału (można je wyłączyć), ale to też wrażliwiec na takie dziwne rzeczy wiec kiepski do porównania 😅
Katasia- kompresyjne na noc.
I dosuplementuj wit K. Bo opuchlizny opojowe i rozlezione tkanki to często niedobrot vit. K.
Po zimie szczególnie dotkliwe- brak zielonki. Dla koni na kwaterkach szczególnie dotkliwe- brak zielonki.
kotbury, a suplementując w ciemno nie da się jej przedawkować? Czy lepiej najpierw zbadać?
U koni realnie to przedawkować można głównie selen i żelazo (jak są braki kwasu foliowego i witamin z grupy B lub jak podajemy tlenki).
Miedź i vit.k- konie nie mają takiej wrażliwości. Za to częste niedobory. Inaczej- niedobory bardziej powszechne niż się przyjmuje.

kotbury, jaka dawka witaminy K na konia? Mogłabyś podać coś orientacyjnie? 🌷
milenka_falbana, ja się spotkałam z zaleceniami na dużego konia do 10mg na dobę razem z vit C i E w kombinacji przez pierwsze 10 dni, potem redukujemy o połowę.
Musisz poszukać artykułów naukowych i sobie doczytać.
kotbury, dziękuję 🌷
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 stycznia 2025 20:59
Czym jeszcze oprócz maści kamforowej można skutecznie działać na zwłóknienie po kopniaku? Podpowiecie, plis?
Mała kucykowa menda strzeliła mi kobyłę w nadgarstek. Skóra cała, ale na granicy stawu wyszła wielka gula. Najpierw klasycznie chłodzenie, dmso z heparyną, potem rozgrzewanie. RTG pierwsze i drugie/kontrolne jest czyste, USG też. Nie ma nakostniaka, nie ma ropnia. Po 2.5 tygodniach wielką twarda gula jednak została, zwłóknienie tkanki przy pochewce stawu - koń nie kuleje, ale wizualnie wygląda to po prostu koszmarnie...
Maść kamforomwa, jak widać, nie dała rady.
-Alvika-, iruxol (kolagenaza) sprawdziła mi się przy zwloknialych guzkach eozynofilowych, ale to mniejsza powierzchnia. Trzeba do tego ogolić, to tłusta maść i inaczej zostanie na futrze. Do dostania w aptece na receptę od weta lub lekarza
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 stycznia 2025 21:44
karolina_, dziękuję, podsylam do weta z prośbą o receptę.
-Alvika-, No maść kamforowa może mieć tu działanie nieco słabawe, tak mi się wydaje...
A co dokładnie z tą heparyną stosowałaś?
Może dłużej maścią z heparyną trzeba smarować?

A bez recepty, to spróbowałabym miód manuka. Wprawdzie to działa przy upierdliwych sprawach skórnych (bardziej odleżyny, odmrożenia, takie coś, ale działać, działa).
No i nieśmiertelna arnika też jest spoko tj. u mnie działało... ale na mniejsze rzeczy (dziwne twarde małe "gulki", opuchnięcia po kopniakach).
Wiem, że to działa jak polecenie stosowania plastra na urwaną nogę, ale przynajmniej nie zaszkodzi.
Chyba, że właśnie zaopatrzysz się w taki Lioton 1000 - na mnie działało.... po kontuzji pt "przebiegnięcie konia po mojej nodze". -.-'

edit, o fajne polecenie Karolina_, nie słyszałam o tym preparacie, zapisuję sobie
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 stycznia 2025 22:43
Na dzień dobry poszły p.zapalne plus na nogę dolobene sport (DMSO + heparyna 50K). Był mały krwiaczek, ale wyżej - i został ogarnięty, nie ma po nim sladu. Gula została. Załączam zdjęcie.
Cokolwiek wam do głowy przyjdzie - piszcie. Z czasem będzie tylko trudniej to ogarnąć.

Kiedyś na świeże zwłóknienia używałam oedemosan, ale dawno już go nie ma w obrocie.
1000043561.jpg 1000043561.jpg
Compagel.
espana, ale to przecież tylko heparyna.
Imho nadal dmso własnie z czymś kolagenowy, co pomoże przebudowę.
Rozważyłabym laseroterapię, shock wave może bardziej.
Teraz chodzi o zrobienie stanu zaplanego, żeby organizm to przebudował.

Dzień dobry,
posiadam dwuletniego konia z niedźwiedzią łapą. Kucie owalne. Rehabilitowany. Czy może ktoś ma pomysł czym można dokarmić jakimi suplami żeby pomóc mu się odbić w pęcinach? A może ktoś miał doświadczenie i podzieli się ile czasu trwała poprawa i do jakiego etapu doszła u konia. Jeszcze nie jest w pełni skostniały szkielet stąd próba właściciela.

Dziękuję
Pozdrawiam
Post został usunięty przez autora
Mam taki dziwny przypadek, odkąd zrobiło się ciepło na obu nogach pojawiają się takie “kulki” opuchnięte nad pęcina
Są symetryczne po obu stronach
Nie grzeją, nie bolą, są miękkie
Koń jest regularny, chęty do pracy nie odciąża nóg
Nie są takie codzienne, schodzą po ruchu
Miał ktoś coś podobnego? Planujemy wizytę weta jakoś w przyszłym tygodniu
IMG_2867.png IMG_2867.png
Opoje?
A_firn, wyglądają na opoje, pytanie od czego 🙂 Mogą nic nie znaczyć, a mogą też pokazywać się z powodu przeciążeń, jakiejś kontuzji (np. wiązadło pierścnieniowe, ale to zwykle po zew stronie wywala), warto sprwadzić konia w ruchu i zrobić usg
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się