napiszcie prosze jakie patenty wam sie sprawdziły , ale uratowac końskie kopyta od gliniastego, zasysającego błota na padokach. sprawa prosta mam teren gliniasty, sypanie piasku mija sie z celem bo zaraz glina sie miesza i powstaje jeszcze wiecej błota. chciała bym podłoze które bedzie równe i stabilne, na ten moment drżę ze strachu jak z warstwy około 30 cm błota przychodzi mróz i zamarza wszystko z dziurami które konie zrobiły. rRano wypuszczanie ich na tak zmrożone, nierówne podłoze jest bardzo ryzykowne - nie chca nawet podchodzic do paśnika bo musza isc po zamrożonych dziurach. poratujcie jakimiś rozwiązaniami
wątek zamknięty
fryga, znajomy kładł maty na glinie, jest zadowolony. My mamy piaski i bloto tylko w zaglebieniach terenu, ktore najpierw trzeba podnieść. Planujemy wysypać żwir taki jak na drogę i na to piasek.
wątek zamknięty
fryga nie wiem na jakiej powierzchni potrzebujesz utwardzać, ale mi pod paśnikiem i stajnią sprawdzają się kratki parkingowe/geokratka.
Ten kawałek dałam na próbę i raczej go powiększę bo nie mam możliwości zrobić wylewki.
1000014986.jpg
wątek zamknięty
1000014986.jpg
fryga
Frans
martrix