Oficerki
Potatoooo, idź do szewca! Mi spokojnie rozbił oficerkę bo mam jedną łydkę bardziej 😀 i się w jednej nie dopinałam. Bez zadnego kombinowania 😀 są też spraye do rozbijania obuwia, działają też fajnie jak niewiele potrzeba.
Czy mówiłam, że lavale to taka średniawka? Tak. Czy właśnie kupiłam drugą parę? Również tak 😂 Tylko tym razem koniaczkowe.
Akurat na miejscu były w moim rozmiarze i były też Mountain Horse, z których się wyleczyłam - jak zapinam łydkę to wsadzę dwie kostki, jak względnie pasują na kostkę to łydki nie dopnę 🤐 Także jak ktoś ma problem z różnicą obwodu to odradzam. Choć skóra dużo fajniejsza niż w Busse.
Także tego, jestem skazana na sznurowane lub szycie na miarę. Potrzebowałam na już, więc jednak sznurowane. Jak zrzucę nadbagaż kilogramowy po fakapach tego roku to sobie zamówię takie na miarę w nagrodę 🙂 a póki co cieszę się z absurdalnie nie pasujących mi do niczego koniaczkowych oficerek, które zawsze w serduszku chciałam.
Miałam trochę ciężki wybór między nimi i ciemniejszym brązem, ale bałam się, że ten ciemny podbije mi rude tony wyblakłego karego 😅 a te jaśniutkie to taki fajny kontrast zrobią.
keirashara, ja mam te koniakowe od ponad 2 lat. Traktuję je jasno brązową pastą i nabierają pięknego odcienia takiego nasyconego.
epk, - ja mam czarne nawet dłużej, ale z tego sporo nie jeździłam przez kontuzje mojego, a potem ileś czasu jeździłam samym stępem, więc no trudnego życia nie miały. Natomiast poszedł ponownie zamek, poszły sznurowadła... a w stare zapasowe cavallo sobie wczoraj nie weszłam, więc nadszedł czas pogodzić się z faktami 😉 i kupić nowe, szersze.
Podrzucisz jakiej pasty używasz? Miałam plan na użycie na nich breckelturner z cdm, bo fajnie matowo wykańcza, ale może faktycznie potem dorzucę pastę. Szczególnie, że kupiłam parę z lekkim przytarciem.
Słuchajcie czy któraś miała taki przypadek że oficerki porysowały siodło? Równo obydwie strony.. kupiłam oficerki,co prawda z zamkiem z tyłu a jeżdżę w siodle ujezdzeniowym i ogólnie trenuje ujeżdżenie ale zwyczajnie nie znalazłam moich nietypowych wymiarów nigdzie indziej i zdecydowałam się na felixy które pasują (oczywiście wymagają rozbicia więc narazie jest ciężko 😅😉 ale po pierwszej jeździe porysowały tybinke siodła strasznie.. boje się w nich wsiadać na drugiego konia gdzie mam nowe siodło. Znajoma w stajni ma zupelnie inne oficerki a mówi że ma to samo,już po pierwszej jeździe siodło było porysowane i po prostu smaruje je kondycjoneterem i tak jeździ.. czy to przez zamek z tyłu mimo że jest dobrze ukryty?
lacuna, - mi zamek z tyłu nie rysuje siodła, ani konia, pod warunkiem, że jest osłonięty. Zdarzyło się, że koń był obtarty od zamka - ale to w czapsach, nie osłoniętego. Może bardziej jakieś szwy, wstawki?
Właśnie jest dobrze osłonięty,schowany w takim tunelu ze skóry. Kumpela ma oficerki z horze i też ten zamek jest schowany. W obydwu przypadkach widać na oficerkach też lekkie otarcia na skórze po prostu od wewnątrz łydki czyli tam gdzie przylega i przylegać powinna więc wychodzi na to że to skóra o skórę tak rysuje jednak...ale.na moim siodle ta są aż takie mega rysy że na czarnym siodle jasno brązowe wydrapane ślady😐
lacuna, a nie podeszło ci ziarenko piasku? Mi się tak kiedyś zrobiło. Stępowałam konia w ręce, gdzieś podbiłam kwarc, zostało na oficerkach kilka ziarenek i zrobiły się rysy na siodle.
Szczerze nigdy zamkiem nie porysowałam siodła a od lat jeżdżę w skokowych - z zamkiem z tyłu i łydkę też potrafię dziwnie ustawić.
epk, kurcze ale w dwóch naraz równo? Dziwne by było. Ten zamek też jednak po namyśle mało prawdopodobny bo ukryty dobrze plus no kurcze tan nóg nie wykrzywiam nawet jak coś więcej robimy żeby tył lydki do siodła był,ogólnie mam w miarę stabilna i właśnie miałam uczycie przyklejenia w tych oficerkach. Obstawiam że jednak to że są nowe i sztywna skóra o skórę musiała tak trzeć.. spróbuję je olejem potraktować porządnie bo i tak muszę je jakoś rozbić bo sztywne w kostkach jak pierun i ciasne 😅
Cześć dziewczyny,
Potrzebuję dorady w zakupie pierwszych oficerek.
Dostałam świetny bon od szefowej do Horze 😍
Podobają mi się Mountain Horse Sovereign High Rider lub Lux.
Jak wypada rozmiarówka jeśli chodzi o stopę? Noszę typowe 39.
I pytanie czy brać wysokość zgodną z pomiarem -od ziemi do wysokości zgięcia w kolanie wychodzi mi 47. Brać 47 czy 49, żeby siadły?
Chciałabym możliwie uniknąć bawienia się w odsyłanie i takie tam
Rozważam jeszcze Tonics Gravity. Może są lepsze?
Alaska, - dopiero co mierzyłam te MH i jak dla mnie to one siadają na bank. Skóra jest dość miękka, fajna jakościowo, ale na tyle plastyczna, że usiądą. Wypadają dość szerokie w kostce - raczej na "prostą" łydkę, bez dużej różnicy obwodów. U mnie przez to odpadły
Co do stopy ciężko mi powiedzieć, bo ja z moją stopą 36 i 48cm wysokości łydki to xD zawsze biorę za duże. Natomiast mierzyłam m.in. 37 i były takie bez dramatu w stopie, więc uznałabym za typowe raczej. Na pewno nie wypadają jakieś mocno mniejsze.
keirashara, to trochę mnie zmartwiłaś, bo ja raczej mam nieco umięśnioną łydkę, ale ogólnie chudzielok...kostkę mam wąską, tak samo jak stopę pomimo dość sporego rozmiaru.
Alaska, - znaczy jak masz szczupłe łydki do kompletu to może przejdzie - u mnie niestety różnica obwodów jest spora i to mój taki "odwieczny" problem w butach, nawet codziennych. Do tego dochodzi to, że stopa jest mała, więc kostka proporcjonalnie też, a jednak łydki mam tyle co u Ciebie 😅 i to też potęguje odczucia.
Pojeździłam w tych moich,smarowalam olejem oficerki i siodło i przestały tak rysować tybinke za to jak trochę siadły to się okazały dobre 2cm za niskie i teraz mi nad nimi pod zgięciem kolana wystaje taka fałdka 😅🙄 ciężka sprawa z tym doborem oficerek.. no i moje kostki błagają o litość..a miało byc tak pięknie,luksusowo 😆
lacuna, - większość oficerek siada 😉 Jak chcesz takie super wysokie mieć to kupujesz 1/2cm za długie, wsadzasz podpiętki i wyjmujesz jak opadną.
Moje kostki są bardzo wdzięczne za oficerki i dla mnie dramatem jest jazda w sztybletach i czapsach. Nie umiem już, mogę na spacer stępem jechać, ale to tyle.
No trochę mnie podłamałyście tymi MH. Ja mam mega wąską kostkę i ultra mały obwód pod kolanem. Do tego stopnia, że jak zamawiałam kiedyś na wymiar oficerki Petrie to z fabryki przyszła prośba, żeby powtórzyć wymiary bo to jest mało możliwe. Jako tako układają się Lavale, bo są wąskie w kostce, choć powinnam mieć jeszcze węziej. Góra nie przylega no ale skóra jest na tyle miękka że po miesiącu tak się ułożyła, że mało widać jak odstają. Ale naszła mnie potrzeba sztywniejszych oficerek i myślałam o tych MN bo one jak kiedyś mierzyłam to wydawały się sztywniejsze. A cena akceptowalna. Ale coś mi się wydaje, że bez zamówienia sensownych na wymiar się nie obędzie 🙁.
keirashara, właśnie te mi się wydawały wysokie z początku bo trochę wręcz piły w zgięciu kolana. Ale jednak okazało się że chyba były mi tam po prostu ciasne a jak się trochę rozbiły i ułożyły troszkę to już mam je poniżej zgięcia😕 z tymi kostkami myślę że dlatego,że są jeszcze sztywne. Było dużo gorzej,po 5min marzyłam żeby je zdjąć w pioruny a teraz jeżdżę 2 konie i pomiędzy łażę w nich. Nie da się powiedzieć żeby były wygodne
epk, zobacz oficerki z PE Maurizia
Przypominają Lavall, ale są o milion % fajniejsze.. (miałam Lavale). Jeżdżę w nich kolejny rok i nadal wyglądają super (pomimo, że mam brązowe).
Ucięło mi posta a już nie można edytować. Było tam że nie są wygodne ale już powoli zapominam o tym i nie boli 😉
_Gaga, ja już bardzo nie chcę wiązanych na całej długości. Żadnych haczyków itp.
epk, PE ma też nie wiązane 😉 przejrzyj sobie
_Gaga, tak widziałam, ale nie ma już takich rozmiarów. Na razie raczej odpuszczę temat i odłożę kasę na zamówienie na miarę. Moje Lavale powinny jeszcze trochę wytrzymać.
Alaska, Ja mam nogę 36, czasem płaskie buty nawet 37, a w Mountain Horse rozmiar 36 jest lekko przyduży dla mnie.
epk, Tam sobie można nieco docisnąć tymi sznurówkami. Też mam bardzo wąskie kostki, łydkę umięśnioną, ale raczej szczupłą wiec nie mam jakiejś wielkiej różnicy wymiarów. Mam 19 cm nad kostką i 32,5 cm w łydce. Te z fotki są w szerokości "regular" i są dla mnie za szerokie trochę, "narrow" byłyby akurat i wtedy na pewno by były też w kostce węższe. Te mi służą za jesienno-wiosenne, na grubsze bryczesy i skarpetkę. Kupiłam używki za 150 zł więc nie narzekam, a ogólnie bardzo je polecam 🙃
d00c0c04-65e4-4dd7-951d-dfcc13467949.jpg
faith, a gdzie kupujesz oficerki Ariat bo przeszukuje internet żeby znaleźć rozmiar odpowiedni i bez skutecznie
epk, - one są na miejscu w dobrym koniu, podjedź sobie zobaczyć. Ja się wyleczyłam i zgarnęłam lavale 😉 Też często miałam prośby o mierzenie ponowne, bo podobny problem. Kolana, kostki wąskie, stopa mała, łydka długa i kawał mięśnia u góry.
Jakościowo skóra MH dużo fajniejsza niż lavali, ale sztywne to one nie są, imo skóra jest grubsza, ale bardziej plastyczna (?). Bardzo, bardzo pozytywnie w macaniu. Lavale przy tym są dużo bardziej "papierowe".
Z stockowych to pasowały na mnie cavallo i myślę, że jak zejdę z wagą to sobie po prostu uszyje nowe cavallo, bo raz, że sentyment, a dwa, że ich wymiary uwzględniają takie dziwne twory jak moja noga 😜 W końcu to tylko buty i ma być wygodnie.
Ula123, ja mam moje 2 pary z GNL
Reitsport Klawunde albo vinted 🙂
Pytanie-żart, czy ktoś gdzieś widział tutorial do zakładania sznurówek w Ego7? 🤣
Czarna magia, pękły mi sznurówki, albo się rozwiązały, a założyć to na nowo to jakiś kosmos. Problem śmieszny, ale moje oficerki już nigdy nie będą wyglądać jak w dniu zakupu 😂
Carey, chodzi ci o to, że one są sznurowane "na prosto"?
epk, o tak, tak, dziękuję Ci bardzo, jutro będę kombinować. Te sznurówki oryginalne są tak krótkie i beznadziejnie powiązane supełkami, że nie potrafiłam tego połapać i dopasować, dzięki🙏